newania

Byłyśmy na spacerku, ale mała ma chyba dziś gorszy dzień, bo najpierw długo na spacerze płakała, a uspokajała się tylko jak ją brałam na ręce. Ale potem nas złapał deszcz więc musiałam ją włożyć do wózeczka i później prawie przez całą drogę do domu płakała, aż usnęła, więc tylko pod domem z nią chodziłam aż się obudziła. Przy jedzeniu wydziwiała, marudziła, a teraz znów marudzi. Muszę iść

Wszyskim naszym dzieciaczkom wszystkiego najlepszego i żeby zawsze były szczęśliwe!!!!

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych dzieciaczków, oby zawsze były szczęśliwe!!! Ja zaryzykowałam i zjadłam trochę truskawek przez ostatnie trzy dni i na szczęście nie ma żadnych efektów ubocznych u mojej Darunii Całe szczęście, bo tak lubię truskawki!!!

Witajcie dziewczyny i wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych dzieciaczków, niech zawsze będą szczęśliwe!!! Joasia, mi też się dziś nic nie chce, i jeszcze łażę sobie w koszuli ;) a jak sobie pomyślę, że to mój ostatni tydzień w domku.... to aż mi się coś ściska w żołądku. Ale już słyszę moją małą, więc pewnie zaraz będę musiała się zebrać, dać jej jeszcze coś do jedzenia i może na spacer wybędziemy, jak pogoda pozwoli. Na razie nie pada i jest bardzo ciepło, ale trochę zachmurzone.

w góry :) karta Visa czy Mastercard?

co uda mi się Was poczytać, to już zabraknie czasu na odpisanie. Dziś od rana porządki porobiłam w całym mieszkaniu, potem spacerek z małą, śliczna pogoda się zrobiła :) Potem trochę poprasowalam i chwilę dla siebie znalazłam, bo mała zasnęła zmęczona :) A z jej mlekiem sztucznym, to różnie, jednego dnia wypije i chce jeszcze, a innego nawet nie ruszy :( Ostatnio dałam sobie spokój i na razie w ogóle jej nie daję stucznego, w ciągu dnia około 7-9 godzin wytrzymuje bez mleka, tylko na innych posiłakch, więc tyle powinno starczyć na czas mojej nieobecności. Życzę wszystkim miłego weekendu i dużo zrowia dla Was i dzieciaczków!!!

spacer ponton czy materac?

Renka, Maczetko - fajne zdjęcia Waszych ślicznych synków!!! Justynka - gratuluję pierwszego ząbka u Michałka A Ty trzymaj się kobieto, jak oswoisz się z tą sytuacją, to będzie już tylko lepiej. MUSI BYĆ!! Tinka - miłego wieczoru - może zrób coś tylko dla siebie jak masz taką okazję - może jakieś małe domowe SPA - jakaś kąpiel w pianie przy świeczkach, maseczka, manicure.... Littlumum - współczucia dla wujka :( Ja dziś się nasprzątałam, naspacerowałam z małą, teraz trochę poprasowałam i chwila dla siebie, zaraz m. pewnie wróci z roboty to moze jakąś miłą kolacyjkę zjemy :)

kino mgr czy inż. ?

Robaczek - trzymam kciuki, żeby jednak się udało wytrwać przy cycku :) Czy któraś z Was cycusiowych próbowała jeść truskawki? A jeśli tak to jakie były efekty? Czy były jakieś uczulenia?

fajna ta zabawka muzyczny ocean, tym bardziej, że może być używana też przez nieco starsze dziecko :) Ja wczoraj byłam u fryzjera, bo trzeba się jakoś przyszykować do powrotu do pracy ;) Bałam się jak mała zareaguje na jazdę autobusem i tramwajem, bo wcześniej nigdy nie jechała, ale potraktowała tak jak jazdę samochodem, czyli przespała prawie całą drogę, nawet strasznie głośne drzwi w tramwaju nie robiły na niej żadnego wrazenia Wczoraj pogoda była kijowa, ale dziś świeci cały czas słońce, tylko wiatr jest dość silny, ale i tak byłyśmy 2 godziny na spacerku. Teraz mała zjadła kaszkę i chyba zasnęła w łóżeczku, bo jakoś tak cicho jest :) Ktoś się wcześniej pytał o Danonki - oj na to to chyba stanowczo za wcześnie, zresztą tak jak już pisały dziewczyny, przecież mleka krowiego anijego produktów nie podaje się takim maluszkom... Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba Littlemum pisała, ze podała małej truskawkę - jestem ciekawa jak zareagowała? Nie miała uczulenia Gabrysia? Bo ja karmiąc piersią boję się sama zjeść truskawki, nie mówiąc już o podaniu bezpośrednio małej... Któraś jeszcze próbowała takich eksperymentów?

Tinko współczuję takiego dnia Justynka - trzymam kciuki za dobrą decyzję i zyczę powodzenia Tobie i Michałkowi, żebyście byli szczęśliwi razem ze sobą A jeszcze zapomniałam Wam napisać, ze mała miała wczoraj jakiś kiepski dzień - prawie całe popołudnie wisiała na cycku i co zjadła to zaraz wszystko jej się ulewało, aż jej chlustało, nigdy wcześniej tak nie miała. Na szczęście dziś już tak nie było, ale wczoraj się trochę tym zaniepokoiłam

U mnie wczoraj po południu było nieciekawie, mała sztucznego mleka nie chciała wcale, a co wypiła cycka to tylko chlustała, w sumie co godzinę cycek i zaraz wszystko na zewnątrz. Nigdy wcześniej tak nie było :( Ale dziś był spokój przez cały dzień, tylko pod wieczór próbowałam jej dać sztucznego i też nie chciała, tylko cycek. W sumie wie co dobre Ale się zastanawiam od czego zależy to, że czasami bez problemu wypije, a potem nie chce...

wata cukrowa kubek czy szklanka?

Dzięki wszystkim za wczorajsze życzenia, to było bardzo miłe :) Wczoraj mąż kupił wielki bukiet kwiatów i fajnego czerwonego szampana, którego sobie wieczorkiem wypiliśmy :) Jutro jadę do fryzjera, a właściwie do mojej siostry, u której będzie mnie farbowała i strzygła jej koleżanka fryzjerka. Ostatnio też mi robiła włosy i byłam bardzo zadowolona. Ale właściwie nie o tym chciałam, tylko, że to będzie pierwsza wyprawa Darii komunikacją miejską, na dodatek z dwoma przesiadkami - mam nadzieję, że się nie będzie darła po drodze. A dziś przez godzinę jeździliśmy po okolicznych osiedlach i szukaliśmy biletów na jutro, bo nigdzie nie było, bo od poniedziałku będzie zmiana taryfy, więc w kioskach nigdzie nie było już starych biletów, żeby im nie zostały :( Normalnie jakaś tragedia! Littlemum - jak czytałam o tych Twoich teściach to też nie wiedziałm czy śmiać się czy płakać - nie zazdroszczę zdecydowanie!! Magan - powodzenia w sprzedaży mieszkania!! Idę oglądać You Can Dance :)

kalafior ryż czy kasza?

Ja również życzę Wam wszystkim wspaniałego Dnia Matki, a przede wszystkim żebycie każdego dnia mogły cieszyć się urokami macierzyństwa i żeby Wasze maleństwa dawały Wam mnóstwo radości !!

Wpadłam, żeby złożyć Wam wszystkim życzenia wspaniałego Dnia Matki, a przede wszystkim żebycie każdego dnia mogły cieszyć się urokami macierzyństwa

Ja również życzę Wam wszystkim wspaniałego Dnia Matki, a przede wszystkim żebycie każdego dnia mogły cieszyć się urokami macierzyństwa i żeby Wasze maleństwa dawały Wam mnóstwo radości Sabinka masz dziś urodziny? Ja też... Gioseppe - fajnego masz męża, że tak zareagował :)

Ewelinko - brawa dla Eryka, że już sam siedzi (prawie ;) ) i ślicznie wyszedł na tych zdjęciach :) Justynko - to dziadkowie Ci rozpieszczą synka ;) Ale pewnie nie mogą się nim nacieszyć

Magan współczuję, ale nie wiem co Ci podpowiedzieć, bo mi się takie coś na szczęście nie przytrafiło...

Przebrnęłam przez kilka stron, uff... Monia - świetne masz teraz zdjęcie w avatarku, teraz ciągle się muszę zastanawiać, kto to pisze :) I współczuję z powodu psiaka Gunia - gratuluję nowej pracy!! Jednak sie opłaciło zakuwać ustawy ;) No i masz zabójczą nazwę stanowiska!! A Piotruś dalej taki ułożony? Słonko - ale Julka Was zrobiła na koniec roku, oby szybko się poprawiła i nie zrobiła powtórki w następnym roku. I żeby Ci czas jak naszybciej leciał Monika4 - oby Kubie jak najszybciej przeszły już te bóle i Tobie dał trochę odpocząć, wyspać się... Dziubala - miłego meblowania Lehrerin - fajne dziewczyny, Justysia ślicznie rośnie U nas dziś też pogoda zmienna, co chwilę pada, a potem świeci słonko, przez to na spacerek nie poszłyśmy. Miłego weekendu!!

Witam weekendowo :) Krysiak - powodzenia w środę z przeprowadzką, oby Dominik ją jak najlepiej zniósł, no i żebyście się szybko zadomowili :) U nas dziś pogoda zmiennia - trochę słońce, trochę deszcz - chcieliśmy iść na spacerek, ale akurat padało, a teraz położyłam ją do łóżeczka i chyba zasypia, więc nie będą ją teraz wyrywać, zresztą te ciężkie chmury są co chwilę, więc nie wiem czy zdążylibyśmy... Wszystkim cycysiowym mamusiom miłego weekendu!!!

Fajnie Justynko, że już jesteś w domku, ale nie zazdroszczę takiej podróży. Nigdy tanimi liniami nie leciałam, ale się nasłuchałam różnych historii :( Maczetko - gratuluję udanych zakupów :) Ja może jutro się wybiorę. A teraz chciałam iść na spacerek, ale co chwila pada, więc chyba dziś nie pójdziemy, położyłam małą do łóżeczka, może uśnie trochę.

Ale napisałyście Anya i Maka - witajcie :) Magdaloza - nie wiem za bardzo jak to z nocnym karmieniem, bo moja przesypiała noce od 2,5 miesiąca, ale około 4 miesiąca to całe popołudnia wisiała na cycku, czasami mijało tylko pół godziny a ona znów się darła za cyckiem. Ninnare - u nas w dzień przez długi czas w ogóle nie było żadnej drzemki, czasami zdarzało się 10-15 min. Teraz jest znacznie lepiej, ale śpi głównie na spacerze ok. 1 - 1,5 godz. a w domu różnie - czasami pół godzinki, a czasami nawet 3. Anya - moją karmiłam wyłącznie piersią do 4,5 miesiąca i wtedy najadała się tylko jednym cyckiem, teraz czasami wieczorem proponuję jej drugiego, gdy widzę, że jeszcze nie jest do końca najedzona. A Daria dziś pogardziła marchewką, tzn trochę tylko zjadła i to z oporami, a zwykle jadła aż jej się uszy trzęsły. Za to wczoraj zrobiła mi miłą niespodziankę, bo wypiła sztuczne mleko z butelki i to bez specjalnego namawiania :) Dziś jej już nie proponowałam, a teraz właśnie mineło już ponad 7 godzin, gdy nie dostała cycka - mam nadzieję, że tak będzie częściej i że to sztuczne mleko nie będzie zbyt często potrzebne. ZOSTAŁY TYLKO 2 TYGODNIE DO POWROTU DO PRACY