Zula'79

A jaka pościel fajna asiula. Już widzę, jak panterce się oczka zaświeciły, jak ją zobaczyła Witaj Mariolka po długiej przerwie. A jednak - następny chłopczyk w naszych szeregach. Och te czerwcowe księżniczki będą miały w czym wybierać

Ja również gratulki dla Dorotty, Elffika, Malagi, Natali, Mariki kolejnych tygodni Ale u nas psia pogoda. Ostatecznie nigdzie ni wyszłam z domu, bo chwile się przejaśnia, żeby zaraz lunęło. W ogóle padał grad i śnieg z deszczem. No normalnie masakra jakaś Rozmawiałam z moją koleżanką, która rodziła w styczniu na temat tego paciorkowca. Mówiła, że różnie robi się to badanie. Ona miała robione później i niestety nie doczekała się na wyniki. Poszła do szpitala , pytali jej się o wynik, a ona mogła go potwierdzić tylko telefonicznie i lekarze jej nie chcieli uznać takiej ustnej informacji. Ostatecznie była wściekła, bo wydała pieniądze na badanie, a i tak jakby go nie było. Więc może faktycznie dziewczynki podpytajcie wcześniej swoje gina, niech Wam zrobi. Marika cieszę się, że wszystko dobrze z synusiem. A Ty kaikuś niepotrzebnie tylko się targałaś do lekarza. Kurcze. Nie mogli cię powiadomić telefonicznie, że gin na operacji. Asiula wózek extra. Taki właśnie prosty, tradycyjny. Kolorek też ładny, bo nie całkiem ciemny, ze wstawkami, a też nie całkiem jasny i nie będzie się tak brudził. My też właśnie wybraliśmy dla naszego Niuńka taki najprostszy wózek.

kaika kciukasy trzymam za wizytę A tak z ciekawości zapytam, bo ja mam juto wizytę i powiedział mi gin, że będzie mi robił posiew na paciorkowca, żeby przy porodzie było wiadome, czy przypadkiem nie ma tego świństwa. Ale tak sobie myślę, czy to nie za wcześnie jeszcze, bo dziś dopiero 30tc kończę. Miałyście taki posiew robiony?

Widzę dziewczynki, że już ostro pierzecie i prasujecie wszystkie rzeczy dla dzidziusiów. Ja jeszcze z tym w tyle. Muszę zakupić proszek i też zacznę

dorotta ale świetnego przyjaciela ma Twój synuś. Piesio rewelacyjny. A bodziaki słodkie. Się tatuś musi cieszyć szczególnie z tego I love dad

dorottaZula'79Wczoraj na wieczór troszkę więcej się najadłam i normalnie, jak się gdzieś Mały przesunął do góry pierwsze na żołądek, a później ucisnął nie wiem co, to aż normalnie oddychać nie mogłam, aż mnie głowa rozbolała, jakbym miała zaraz stracić przytomność. Chyba te nasze dzieci to już naprawdę klocuszki. z oddychaniem mam tak samo,poza tym ostatnio dzidź upodobał sobie wciskanie mi nogi(chyba) pod żebra...i nie jest to przyjemne...,a raz Ł chciał się z Nim pobawić i tak Go po troszeczku popychał,a ten mały łobuz dał mi takiego kopniaka w pęcherz,że poczułam,jakby mnie normalnie prąd poraził...trzeba przyznać,że ma chłopak siłę No bez kitu. Już mają taką siłę w tych swoich kopytkach, że jak przysuną to naprawdę boli. Zresztą śmiesznie, jak się wyginają. Normalnie brzuch przyjmuje takie pozy. To już nie jest delikatne falowanie

Helloł wszystkim Mamuśkom Co za pogoda u nas. Raz trochę słońce wychodzi, drugi raz taka chmura czarna i leje jak szalone. Wyszykowałam się do wyjścia i jak lunęło. No nic, muszę przeczekać. Wyjdzie na to, że całkiem się rozmyślę i nigdzie nie pójdę, bo zanim się rozbujam, to nowa chmura zawita. Coś mnie zaczyna kłuć w lewym boku, od podbrzusza tak do pachwiny. Nie wiem co to. Czy to Niuniek tak się wierci i uciska. Wczoraj na wieczór troszkę więcej się najadłam i normalnie, jak się gdzieś Mały przesunął do góry pierwsze na żołądek, a później ucisnął nie wiem co, to aż normalnie oddychać nie mogłam, aż mnie głowa rozbolała, jakbym miała zaraz stracić przytomność. Chyba te nasze dzieci to już naprawdę klocuszki. ewcia widzisz, wszystko o.k. po wizycie. I Mateuszek, jaki już kawałek chłopa. Super. A infekcją się nie przejmuj, po globulkach na pewno wszystko minie

A nasza gwiazda pewno dziś znów się opala nad morzem Justysia zdjęcia rewelka. Fajna z Was para

ewcia pewnie już na wizycie. Trzymam kciuki Hehe....Ciekawa jestem, jak to będzie z dalszym potomstwem. Czasami to wszystko z zaskoczenia idzie. Mojej koleżance karmienie piersią zapewniało skuteczną antykoncepcję i niby chcieli mieć zaraz drugie dziecko i nie uważali i nic z tego. A potem poszła do pracy, przestała karmić i dostała okres. Powiedziała sobie - no to teraz to już wróciłam do pracy, mam okres, to będę sobie mogła bardziej wszystko kontrolować i chyba na razie powstrzymamy się od robienia bobaska i .....ku ich zaskoczeniu i wbrew obliczaniom naturalnego cyklu, zaszli w ciążę. Więc niezbadane są wyroki Boskie No i będzie rodzić we wrześniu. A pierwsze dziecko ma 1,5 roczku. A ja to sama nie wiem co chcę. Raz myślę, że będę miała jedynaka. Znowu za drugim razem chciałabym może tak jedno po drugim, a potem przychodzi myśl, że nie tak hop siup, bo jakbym miała takiego roczniaka i zdecydowała się na drugie to ten mój pierworodny byłby biedny. Bo znając życie w następnej ciąży będę miała takie same (albo i gorsze) problemy, jak w tej. Lekarz na początku ciąży ostrzegał mnie, że moja szyjka jest tak skancerowana, że będą problemy. No i przecież są - 1,5 cm, rozwarcie, pessar, twardnienia. Ach... No i jeszcze nie zapominając, że poprzednie dwie ciąże zakończyły się poronieniami. Ale przecież latka lecą!

Witam Mamuśki Dziś u nas słoneczko, ale takie ostre powietrze. Nie lubię Was, bo cały czas tylko kusicie tymi lodami, a ja nie mogę, bo cukier trza pilnować. Zresztą pewno Dorotta też Was nie lubi Ja jeszcze zastanawiam się nad wózkiem, ale chyba jednak pozostaniemy przy Emmaljungu, tylko jeszcze nie wiem, którą wersję wybierzemy aga a ten Twój wózeczek jest fajny i zgrabny Widzę, że też poruszacie żywo problem laktatora. Nawet nie myślałam, że to takie ważne. Chociaż, ja chyba na razie odpuszczę, i tak jak kaika, zakupię go najwyżej po wyjściu ze szpitala.

A ja zamówiłam mojemu Niuńkowi pościel do kołyski i takiego huśtającego się misia - pozytywkę sklep.dzidzio.pl -> Pościel 5-częściowa do kołyski TRAIN 601 ZU, Gluck sklep.dzidzio.pl -> Pozytywka MIŚ 71731, Chicco

A jednak mówisz asiula, że bez antybiotyków się nie obeszło. No, ale trudno. Jak trzeba, to trzeba, bo przecież już tak długo Cię to trzyma. Wracaj do zdrówka A córcia duzia Szkoda, że ten głupi lekarz Ci jej nie pokazał

panetrko zdjęcia rewelacja. Ty tak ładnie zawsze wyglądasz.

Wróciłam z Rossmana. Otworzyli go wreszcie. Ale super jest. Taki duży i przejrzysty. Oczywiście ludzie się plątali, szczególnie powyłaziły te wszystkie babcie emerytki. Zrobiłam zakupki. Kupiłam sobie maskarę, kremik na noc, maseczkę i inne pierdółki, i wiecie co? Dostałam paczkę chusteczek nawilżających Pampersa (76 sztuk) dla Niuńka za darmo. Ale fajowo.

ewcia_k Zula tylko ja myslalam ze w nocy jak leze, organizm odpoczywa to brzuszek tez powinien sobie byc miekki, a tutaj wstalam do wc i w mmomencie twardy... nic to nie boli, ale czuje to tak jakby cos chcialo przez skore przejsc...W pierwszej ciazy tego nie mialam dlatego teraz wszystko co inne to od razu sie stresuje... Troche Wam tu marudze, ale obiecuje ze jak jutro sie okaze ze jest ok to przestane Spoko ewcia wrzuć na luz. Ja też miałam właśnie w nocy najbardziej twardnienia. A jak wstawałam do wc to tak jakbym kamień nosiła. Myślę, że na spokojnie podchodź do tego.Przecież teraz już jesteś coraz bliżej mety, więc sam organizm też się przygotowuje. Ważne, żebyś nie miała jakiś boleści skurczowych (typu bóli jak na miesiączkę). Tak mi się wydaje. Chociaż ja też tak gadam, a żadnych porodowych doświadczeń nie mam. Ale myślę, że pomalutku i na spokojnie. Trochę sobie poleż w domku, a wizyta pewno powie, że wszystko o.k. i sobie będziesz mogła bez skrupułów pochodzić na spacerki.

Dobra, chyba wygramolę się wreszcie na dwór, bo szkoda dnia. Zobaczę, bo mieli otwierać Rossmana koło nas. Kupię sobie może tusz do rzęs, jakąś maseczkę, bo skórę na buzi mam taką wysuszoną, no i może jakieś promocje będą z okazji otwarcia.

Hej Dziewczynki. Na początek Wszystkim Mamusiom gratulki skończonych tygodni. Kurcze, to już coraz bliżej Jak przeczytałam post Dorotei, że czop śluzowy zgubiła to jestem w szoku Tak szybko? Chociaż faktycznie, co niektóre jesteście już naprawdę daleko, bo ja to dopiero 29tc5d. Ale się będzie działo. Maj może okazać się goorrrrrący Murzynku super, że się odezwałaś, bo myślałyśmy tu wszystkie o Tobie. No, a jeszcze super, że wieści dobre. Widzisz. Jednak szpital szpitalowi nierówny. Dobrze, że trafiłaś do Szczecina, przynajmniej inaczej Cię zdiagnozowali. Może po prostu taka Twoja uroda z tymi skurczami. A tą szyjką 4cm to mnie zaskoczyłaś. Po tak długofalowych skurczach 4cm i zamknięta. Super!!! Wreszcie możesz trochę odżyć i korzystać ze świata. Ładna wiosna, więc i spacerki uskutecznisz. Szkoda, że Twój małż wyjechał, no ale cóż... Na niektóre rzeczy nie możemy mieć wpływu. Trudno. Dobrze, że masz córcie Zawsze to nie będziesz zupełnie sama. A na zdjątkach super wyglądasz. Figurka szczuplutka, tylko brzusio widać. ewcia nie stresuj się aż nadto. Odpoczywaj sobie dziś, a jutro u gina na pewno się wszystko wyjaśni i na pewno wszystko jest o.k. Myślę, że te twardnienie to po prostu skurcze przepowiadające, a nie nic groźnego. Niektóre z nas też tak mają. A szczególnie w nocy. Jak szyjka do tej pory była w porządku, to na pewno i teraz jest wszystko dobrze. Trzymam kciuki za wizytę. A nasza justysia??? Tej to dobrze. Pojechała sobie nad morze i pewno dziś , bo w Szczecinie co prawda ostre powietrze, ale niebo czyste, bez żadnej chmurki, to i nad morzem pewnie tak samo. Miłego wypoczynku i relaksiku Mamuśka asiula no nie za fajnie z tym Twoim kaszlem. Oby jakoś Ci zaradzili, bo przecież się wykańczasz, no i Niunia razem z tobą bidulka ma ciągłe podskakiwanie Trzymaj się na wizycie i daj znać. aga jak czytałam te rozmowy Twoich chłopców, o których pisałaś wcześniej. Leżałam ze śmiechu Świetne są takie teksty dzieciaków. izd koszulka extra. Właśnie też miałam na nią chęć, bo widziałam w tym sklepie 2o2.pl. Śmiesznie ludzie reagują na takie ubrania. Ja pamiętam, jak się ucieszyła jedna pani, jak zobaczyła mnie w pasie ciążowym ze stópkami dzidziusia. Fajne jest to, że teraz są takie ciuszki dla ciężarnych, że możemy z humorkiem pokazywać nasze brzuszki. A szpilki sexiiiii. Będziesz nieźle mamuśka wyglądał kaika tak patrzę sobie na Twoje zdjęcia z grillowania i na zdjęcie 3d Twojej córci. Kurcze, ona jest normalnie do Ciebie podobna. Niesamowite, że tak widać rysy u takiego okruszka i można je dopasować do rodzica

A wiecie co, dziś rano wstałam i patrzę na koszuli nocnej, na wysokości prawej piersi mam jakąś plamkę. To chyba siara wyleciała jak spałam. Nic nie czułam w nocy. Też tak macie? Chyba to nic złego, bo gdzieś pisali, że może się pojawiać siara.

Aiti Kurcze fatalnie.. Zdradź nam co to za firma, bo jak widac w maju można się sparzyć na zakupach typu "w ostatniech chwili". O właśnie. Izd napisz nam co to za nierzetelna firma, bo faktycznie, jak byśmy w razie na nią trafiły z czymś pilnym to nie za fajnie. Ja robiłam zakupy w sklepie Wózki dziecięce, wózki wielofunkcyjne, foteliki samochodowe, wózki spacerowe - 2o2.pl i jestem zadowolona. Zamówiłam naprawdę sporo towaru 12 kwietnia a wczoraj dostałam pakę. Faktem jest, że chyba w dwóch ciuszkach i ręczniczku musiałam zmienić kolor np. z niebieskiego na seledynowy lub odwrotnie, ale to pikuś.

Witam Mamuśki w sobotni poranek U nas też słoneczko ładnie świeci (póki co) Również dołączam się gratki dla Agi i Dixi kolejnych tygodni Aga uważaj na siebie i odpoczywaj, odpoczywaj i nie patrz na nic. Popieram słowa kaiki jeśli się coś tam brzuszek buntuje to spróbuj wziąć nospę. Na pewno nie zaszkodzi. Ja dziś też wzięłam, bo z rana miałam taki ćmiący ból, jak na miesiączkę i nie chciałam, żeby się rozwinął. Myślę, że raz na jakiś czas ta nospa nie zaszkodzi. Dawka max to 3 x dziennie 2 nospy zwykłe albo 3 x dziennie 1 nospa forta. Takie boleści brzucha i często skurcze też męczą nasze maluszki, więc warto rozważyć zażycie nospy. Aiti super, że wszystko dobrze z Twoją Gabi i że wizyta udana. A Krzyś bidulek. Ale, jak to chłopczyk. Przypominając sobie mojego brata i kuzynów zawsze mi się wydawało, że oni są bardziej "ruchliwi" w czasie spania. Chyba mocniej przeżywają emocje zebrane za dnia. Dixi dobrze, że się odezwałaś i wszystko oki u Ciebie. Trochę już żeśmy się niecierpliwiły i czekały na wieści od Was A ja wczoraj dostałam popołudniu wieeelkąąąąą pakę z zamówionymi ciuszkami i innymi pierdółkami dla Niuńka. Myślałam, że przyjdzie dopiero w poniedziałek, a tu niespodzianka. Siedziałam nad kartonem i wszystko przeglądałam i przeglądałam Teraz zacznie się pranie i prasowanie tego wszystkiego

ja też może skuszę się na jeszcze trzeci kocyk

aga82Zula ja mam 2 kocyki dla niuńka, ale one sa jeszcze po Dawidzie ( w bardzo dobrym stanie) a i tak kupie jeszcze jeden taki nowy do szpitala. Więc poczekaj, aż kaika je przetestuje przetestuje w rękach i najwyżej zamówisz te z allegro, bo cena rewelacja, a i ładniutkie są.

KaiKaaga82KaiKa ale śliczne te kocyki, muszą być extra milusie. I cena bardzo zadowalająca.No właśnie pojadę go zobaczyć i dotknąć :) Wydają się strasznie misiowe:) A cenę ma rewelacyjną. Za chwilę M. przyjeżdża i jedziemy z kocicą na zastrzyk... Fajnie, że możesz podjechać i zobaczyć je. A cena faktycznie super. W tym sklepie co ja widziałam chyba były po 27 zł, czy jakoś tak. Biedna kocica. Się musi męczyć z pęcherzem. Ale pewno zastrzyki jej pomogą i wszystko będzie o.k. Trzymam kciuki

KaiKa Dziś wypatrzyłam sobie taki kocyk: Milutki *** KOCYK Z APLIKACJÄ�*** ciepĹ� koc (990257530) - Aukcje internetowe Allegro pojadę go jutro zobaczę :)))) Śliczne te kocyki. Właśnie dziś widziałam je, ale nie na allegro a w jakimś sklepie internetowym. Zastanawiałam się też nad jeszcze jednym takim.

Malagaaaco do proporcji ciała , któraś z was martwiła się że dzidzia ma krótkie nózki , mój maluch ma średnice głowki większą od brzuszka na tą chwile :) a jest wszystko w porządku , wiec wracając do tematu to normalne :) no to ja się martwiłam tymi proporcjami. Ale już się nie zamartwiam. Poczytałam trochę na forach i inne dziewczyny miały podobne problemy, a po porodzie okazywało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Więc jestem dobrej myśli