Skocz do zawartości
Forum

Zula'79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zula'79

  1. A wiecie co? Chyba dopada mnie syndrom "wicia gniazda". Do tej pory siedziałam, jak zaklęta, a teraz wzięłam się na dobre za pranie ciuszków i rzeczy dla Niuńka. W ogóle porządki robię, w szafach układam. M. może wreszcie zakupi ten telewizor, na który poluje już od jakiegoś czasu, a ja mam nadzieję jeszcze na jakąś, do tego telewizorka, wymiankę mebli No i wbiłam sobie, że mamy mieć okrągły stół. Ciekawa jestem co z tych moich planów wyjdzie.
  2. Widzę dziewczynki, że u Was nieźle hormonki buzują. U mnie właśnie ostatnio jakoś na odwrót. Jestem nad wyraz łagodna, spokojna i potrafię być taka milutka dla mojego M., że aż się sama sobie dziwię. Kurcze....abym go tylko za nadto nie rozpieściła
  3. Witajcie Mamuśki Jak zwykle znów naskrobałyście. Ech....Zostawić Was na chwilę, to później nie można nadrobić. aiti no to widzę, że TY już na końcu swojej ciążowej drogi. Jeszcze troszkę i będziesz miała Niuńkę na rączkach justysia widzisz Lenka ma się dobrze A zwiększeniem dawki leku nie przejmuj się. Będzie dobrze. asiula trzymam kciuki za badania laryngologiczne. Nie martw się Mamuśka. Z Twoimi uszkami będzie dobrze, a instynkt matki jest tak silny, że na pewno nie zaniedbasz swojego Skarbka w nocy. Cieszę się, że u naszej agi wszystko się uspokoiło. Ale Twój sen justysiu.... I te imię - Donald Hihi... A wiecie co. Ostatnio oglądałam jakieś wiadomości, czy kawałek jakiegoś programu (już nie pamiętam) i tam wypowiadała się pani urzędniczka i mówiła, że najbardziej popularne imiona to np. Brajan, Lena itd., itp., które jeszcze niedawno były w ogóle praktycznie nie nadawane. Najśmieszniejszym imieniem, z którym się spotkała, a na które nie zgodził się urząd, było imię Kermit.
  4. Ja spadam póki co. Posegreguję rzeczy Niuńka i trochę dziś popiorę. Kupiłam proszek Lovelę. Jeszcze nawet jej nie otwierałam i nie wąchałam. Ciekawa jestem, jak będą ciuszki po niej się sprawować. Narazicho
  5. Hej Laseczki - Kuleczki Rany jaka u nas wstrętna pogoda. Bleeee....Zimno, wiatr i kropi deszcz. Jeszcze srak mi naptakał na okno w kuchni. Świntuch ewcia ale miałaś przeboje. Dobrze Kochana, że polecieliście do szpitala i udało się wyciszyć skurcze. Odpoczywaj teraz, bierz leki i nie daj się. Dobrze, że szyjka trzyma i nie puszcza. Oby tak jeszcze troszkę. no i nasza aga. Mam nadzieję, że wszystko nadal o.k. i nie dadzą się dziewczyny. Jeszcze troszkę aguś. Będzie dobrze! Naprawdę musimy nóżki trzymać zwarte. Ja też wczoraj troszkę posprzątałam i niepotrzebnie czepiłam się sprzątania podłóg na kolanach. Potem jeszcze spacerek, odwiedziny u psiapsióły i wieczorem oraz w nocy miałam za swoje. Brzuch bolał miesiączkowo. Skusiłam się nawet na nospę, która troszkę ulżyła. Dlatego izd Ty niedobra dziewczynko - uważaj na siebie, bo w miejscu nie posiedzisz, a tutaj nie ma żartów. panterko, ale buty fajowe. No i Ty, jak zwykle prezentujesz się na fotkach jak modelka aiti pytałaś o kino. Ostatecznie nie byliśmy w kinie, bo jakoś nie mam przekonania do repertuaru, który nam serwują. Ty z kolei mówisz, że byłaś u fryzjera. Ja chyba wreszcie też muszę się wybrać, bo już odrosty. Ciekawa jestem tylko, czy wysiedzę na fotelu justysia a Tobie co za myśli przychodzą do głowy. Lenka jest śliczna i zdrowa i taka przywita świat. Że tak powiem kolokwialnie - nie wbijaj sobie Maleńka niepotrzebnie fazy. Te leki przepisują lekarze, a nie jacyś, pożal się Boże, szamani. Więc zaufaj....Zobacz - ja też się faszeruję specyfikami, jak nie doustnie to dowcipnie. A Wasze filmiki niezłe. Aż się bałam oglądać, bo pomyślałam, że za bardzo się wczuję (bo ja przeżywam takie obrazy nieźle) i wywołam u siebie poród. Mam takie lęki, że zacznę wizualizować i przywołam za wcześnie. Więc o porodzie nie myślę i mam takie podejście, jak justysia to znaczy tzw. sado - maso co do bólu
  6. panterko już widzę kołyska stoi w domciu. Fajna. Taka prosta i zwyczajna i fajna Ja przed chwilą też właśnie zamówiłam kołyskę dla mojego Niuńka. Mam nadzieję, że sklep wywiąże się z transakcji szybko i kołyska przyjdzie bez żadnych problemów. Witaj izd po wojażach. Cieszę się, że wycieczka się udała, że odpoczęłaś i wyspacerowałaś się. No i dobrze, że wróciłaś w dwupaczku. Dzidzia dzielnie trzyma się Mamusinego brzuszka
  7. dorotea72panterkaja już tez miałąm pierwsze skurcze okropne to jest ale dziewczyny damy radę :)))w sumie to dobrze bo chyba łatwiej wywołać rozwarcie niż skurcze - chyba że się mylę, z Krzysiem chodziłam 3 tyg. ze skurczami i rozwarcie też mi się zwiększało, potem szybki poród, no ale ja jestem stworzona do rodzenia:) Aż 3 tygodnie chodziłaś ze skurczami? To długo chyba, co nie? Ale jak widocznie u Ciebie tak jest to chyba na plus, skoro piszesz, że później poród ekspresowy.
  8. Kurcze Mamuśki naprawdę jesteśmy coraz bliżej. Tak pisałyście o tych skurczach - bólach miesiączkowych i mnie też wczoraj popołudniu i pod wieczór dwa razy dopadły. Chyba nasze dzieci już pomału się szykują i dobijają. Niech siedzą jeszcze troszkę. Tak im się spieszy???? Nie wiedzą, że u Mamusi zawsze najlepiej gosiaczku ubranka prześliczne. A wózek też fajny. Podoba mi się. Jeśli faktycznie opłaca Wam się kupić w Polsce, to czemu nie. Przecież teraz przesyłki międzykrajowe to nie problem.
  9. A co tu taka cisza z rana. Wstawać leniuchy Na początek Gratulki dla Mamusiek kończących kolejne tygodnie
  10. Wszystkim Mamuśkom kończącym kolejny tydzień gratulki
  11. gosiaczek85palosZula'79Dzisiaj jeszcze tak zastanawialiśmy się z m. nad kolorem wózka, który wybierzemy. Ostatecznie chyba zdecydujemy się na taki "żabkowy" kolor.Co Wy na to?http://www.90n.pl/upload/productvariant-10505-l-1.jpg Jak dla mnie kolor nie gra duzej roli,wazne zeby dobrze sie prowadzil i byl wygodny dla dziecka. Wozeczek fajowy ale ja wole juz kupic wielofunkcyjny,wystarczy odczepic gondolke i juz mamy spacerowke,cos w stylu x landera wlasnie. gosiaczku ten wózeczek jest wielofunkcyjny. To znaczy to jest gondolka ze spacerówką i oczywiście dodatkowo dokupuje się fotelik. Tylko fotka jest głębokiego, bo chciałam pokazać kolorek. Całościowo wózeczek, w dwóch konfiguracjach wygląda tak: http://www.90n.pl/external/xinha/plugins/ExtendedFileManager/demo_images/Emmaljunga/Smart/wozek.jpg więc spacerówka jest. Tylko oczywiście na tym zdjęciu jest jasny kolorek, a nasz będzie ten "żabkowy". Już postanowione
  12. Helloł Mamuśki U nas pogoda do bani. Od rana pada deszcz i pochmurno. Słoneczka ani widu, ani słychu, więc tak będzie pewno do końca dnia. Cóż....Pozostaje kisić się w domku. Myślałam, że może do kina, ale jakieś same badziewia grają. ktosia współczuję bólu nerki. Zapytaj lekarza co to właściwie jest. Czy to faktycznie Niunia Ci tak daje popalić. dorotea witaj, bo dawno się nie odzywałaś. Mówisz, że u Ciebie malowanko. Eee...chwila moment i będzie po wszystkim. Będziesz miała świeżutko
  13. Uciekam spać. Dobranocka dla Wszystkich
  14. KaiKaWłaśnie wróciliśmy do Wawy. Padam dziś i zaraz uciekam spaciu :)Było fantastycznie, a wróciliśmy szybciej, aby uniknąć korków i odpocząć jeszcze w domu. Dziś cały dzień leniuchowałam, byłam na spacerku i wygrzewałam się na słoneczku. Idealnie! No to fajnie, że wypad okazał się udany i pogoda dopisała. :36_1_21obrze, że sobie wróciliście na spokojnie dzisiaj. Jutro to pewno będzie makabra na drogach.
  15. KaiKaZula'79Dzisiaj jeszcze tak zastanawialiśmy się z m. nad kolorem wózka, który wybierzemy. Ostatecznie chyba zdecydujemy się na taki "żabkowy" kolor.Co Wy na to?http://www.90n.pl/upload/productvariant-10505-l-1.jpg Mimo, że zielony nie należy do moich ulubionych kolorów to wózek w tym kolorze jak najbardziej mi się podoba :) Nie będzie się dzidziuś grzał i kolor nie powinien wypłowieć :) A no właśnie. Ja na początku też sceptycznie podchodziłam do koloru zielonego, bo nie przepadam za zielonym, szczególnie w wydaniu takim żywym. Jednak sobie przemyślałam i napatrzyłam się na to zdjęcie zielonego wózeczka i mi się ostatecznie wózeczek spodobał. Przynajmniej nie będzie tak przyciągał słońca, i może tak nie wypłowieje.
  16. Dzisiaj jeszcze tak zastanawialiśmy się z m. nad kolorem wózka, który wybierzemy. Ostatecznie chyba zdecydujemy się na taki "żabkowy" kolor.Co Wy na to? http://www.90n.pl/upload/productvariant-10505-l-1.jpg
  17. kaika i panterko gratulki skończonego już, poważnego 35 tygodnia No i już koniec kolejnego dnia z długiego weekendu. Wczoraj najadłam się na grillu, aż pół nocy mnie zgaga paliła i co chwila się budziłam. Dzisiaj już się nie opychałam, jak Dziewczynki przepędźcie te skurcze. Jeszcze nie ma co się spieszyć. Aga dobrze, że dziś już o.k. Ewcia a i u Ciebie myślę, że wszystko da się przegonić. Ważne, że skurcze nie są bolesne. justysia odpoczywaj sobie. Nie ma co. Widzisz...troszkę się sforsowałaś, bo dość aktywnie spędzałaś tydzień nad morzem. Nie oszczędzałaś się ze spacerkami, a i sama podróż pewno mimo wszystko dała w kość. Z Kołobrzegu do Wrocławia troszkę kilometrów jednak jest. Obiecaj, że będziesz odpoczywać. A zdjęcia brzuszka piękne. I w ogóle Twoja siostra, jaka podobna do Ciebie. Normalnie, jak bliźniaczki jesteście. Nie wyprzesz się pokrewieństwa gosiaczku wózek zgrabniutki. Mówisz, że dostępny mają granatowy. Niech będzie granatowy. Też fajny kolor.
  18. Dobra. Uciekam. Miłego dnia życzę Dziewczynki. Oby pogoda choć troszkę się jeszcze utrzymała i nie skropił nas deszczyk. Buziaczki
  19. KaiKaZula dobrze, że się odezwałaś :) .... .....A co do wózka to nasz też miał być czarny, ale później teściowa podpowiedziała, że w takim w lato będzie dziecku za gorąco. No właśnie niby ciemny praktyczny z jednej strony, bo się tak nie brudzi, ale z drugiej latem przyciąga słońce i w ogóle materiał wypłowieje. Tak sobie myślę, że może jednak wybrać ten zielony, co się zwie Lime. Sama już nie wiem
  20. Marika jak to zdjęcie niepiękne? Piękne. Wspaniała mamuśka z brzucholkiem Ja chyba też wreszcie muszę sobie fotki jakieś pstryknąć. Już brat mnie napastował, bo ma nowy aparat, ale jakoś tak zawsze a to nie chce mi sie pozować, a to takajakaś rozmemłana jestem. Jednak trzeba będzie uwiecznić, bo niedługo z brzuszka ujdzie powietrze. Tak jak mówi aga. Dopiero co robiłyśmy testy ciążowe, a tu już maj i zaraz prezent się rozpakuje
  21. Wpadam się przywitać i zaraz znikamy, bo jedziemy na działkę do m. rodziców. Będzie grill. Mam nadzieję.... Bo taka jakaś niewyraźna ta pogoda. Chmurzyska przeplatają się ze słońcem, ale może jakoś wytrzyma pogoda, chociaż do 17-stej. Aga, Ktosia, Dixi również gratuluję przejścia w następny tydzień kaika widzę, że Ty już na miejscu, tzn. na wsi. A widzisz, jak się kotek stęsknił za Pańcią. Lubi Pańcię. A mówią, że koty przywiązują się do miejsca, a nie do człowieka. Co za bzdury. W ogóle każde, nawet najmniejsze zwierzątko przywiązuje się do swojego opiekuna. Tak uważam. Nawet śmiem twierdzić, że dwa moje prośki nas lubią i są do nas przywiązane, a przynajmniej przyzwyczajone. Dziś dostaną po raz pierwszy w tym roku trawkę. Przywieziemy im z działki. A co. Wczoraj leżały na balkonie, na powietrzu. Przewalały się z boku na bok - leniwce.
  22. Dobra, ja też zmykam spać. Mężuś padł, jak zabity po tej podróży ze szkolenia i mnie też jakoś za oczy łapie senek. Spokojnej nocki Mamuśki
  23. marika2218nio to ja dzis sie pochwale swoim brzusiem :) No i oczywiście marika ładniutki brzusio. Ja oczywiście wcześniej przegapiłam. Ale tak to jest, jak się nie jest na bieżąco codziennie, to wtedy nie ogarnia się wszystkich postów
  24. justysia_kdobranoc drogie panie Ale słodki. DOBRANOCKA
  25. panterkawróciłam już od położnej i jestem zła bo opóźnienie pól godzinne matko jak mnie to wkurza to po co sa te spotkania na godzine umaaiane i oczywiscie znowu nie było mojej położnej tylko ja zastępowała jakaś nowa i jakaś nie do życia ta babka była Matko jak ja nie lubie od nowa wszytskiego opowiadac co było itp no ale mam to za sobą Z Olinka dobrze serducho bije brzuszek rośnie prawidłowo wymacąła mnie ża teraz mam kopniaki za nią :) i co zapytałąm sie co do spzitala potrzebne i nie miała listy albo nie mogła znaleśc i mówiła słownie to w sumie nic takeigo dla mnie ubrania i podpaski a dla Małego ubranka 3 zestawy i pieluchy i tyle wiec spoko :) a po wizycie poszłam sobie do polsiekgo sklepu i kupiłam placki ziemniaczane te takie w proszku i zaraz bede robic Najważniejsze, że z Olinkiem wszystko w porząsiu. Cieszę się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...