Skocz do zawartości
Forum

PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Justynka 3 razy dziennie o tej samej porze mam się położyć i liczyć ruchy (z zegarkiem). Kiedy poczuje już dziecko 5 razy to zapisuje ile minelo czasu od momentu położenia się. W tamtej ciąży miałam inaczej i tylko raz dziennie. Lekarz mi dał tabelkę i tam musiałam zaznaczyć po jakim czasie czuję 10 ruchów. Zawsze było to mniej niż 1 godzina.
Daj znać po wizycie co powie ci Lekarz. Trzymam kciuki.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Hej.
Ha już po wizycie.
Następna za 2 tyg,bo mój gin idzie na urlop a chce mi wszystkie badania porobić na 30 tydz.
Dzidziuś jest tak ruchliwy że ciężko bylo go złapać, aż znów mi słabo się robiło podczas usg. Ogólnie wszystko dobrze ilos wód jest ok dzidzia glowkowo się ulozyla. Doktor mówił że dawno nie widział tak ruchliwego malca. Nie udało mu się potwierdzić płci bo tak wariowal.
Serduszko też prawidłowo bije bo mówiłam mu że byłaby innego lekarza i mówił że czasami wolniej bije ale że to bardziej sprawa fizjologii.
Dzidziolek mój waży 1 kg 27 tydz. Takze chyba całkiem dobrze.
Na wadze 1 kg do przodu a nie jak ostatnio 3 kg uffff.
A po ,a tym to u nas taka duchota że strach mocno mokre ciepłe powietrze.
Buziaki dla Was i odzywajcie sie

Odnośnik do komentarza

Justynka to dobrze że jest wszystko w porządku. Nasze maleństwa rosną. A ty mało urosłas :) ja już 8 kg na plusie jestem. Mam nadzieję że nie przekrocze wagi z poprzedniej ciąży. Doszłam wtedy do +15 kg.
Też bym chciała mieć wizytę już za 2 tygodnie. Nie zdążysz się przejąć że za długo czekasz. Ja muszę wytrwać do 7 sierpnia.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie!
Łożysko mi się podniosło więc spokój większy, ale i czasu mniej bo wiadomo, że pracować mogę normalnie.
Ruchy czuje nisko, czasem mam wrażenie, że młody wypadnie. Jak jest głową w dół to kopie pod pepkiem, jak się odwróci to niziutko pod spojeniem. Na kopanie w zebra trzeba jeszcze poczekać.
Zwróćcie uwagę że w obserwacji ruchów nie patrzy się gdzie dziecko kopie tylko ocenia aktywność dziecka. Także więcej spokoju i uszy do góry.
A co do kosmetyków to chyba nie ma co szaleć. Pierwsze dziecko miało jakiś wyprysk alergiczne na klatce piersiowej. Nie wiem ile emolientow wyprobowalismy. Najgorzej było po oilatum. Najlepiej po kąpieli w krochmalu który ponoć wysusza skórę i nie wolno go stosować...
Z drugim się nie cackalismy. Do mycia głównie woda, rzadko jakieś "mydlo". Na pupę tylko sudokrem cienko na zdrową i na biało jak się podraznila skóra pod pielucha.
Położna w szkole rodzenia mówiła żeby się nie nakrecac na emolienty, bo skóra noworodka jest delikatna i po prostu musi się przyzwyczaić do nowych warunków. Młody robił się czerwony na twarzy po kazdym karmieniu piersia. Nie chodzi mi o to, że się rumienil czy miał alergię. Wyglądał jakbym go piersią podrapala! Po kilku tygodniach przeszło samo.

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Witajcie mamusie
U mnie kopniaki też po pęcherzu ale czasem po bokach brzucha więc pewnie mała zmienia położenie. Chciałabym żeby jednak została główką na dół bo poprzedniego syna 3900 rodziłam sn pośladkowo i nie chcę powtórki a cc też nie. Wizytę mam w poniedziałek ale w sobotę wybieramy się na dni otwarte szpitala. Co prawda 27tc ale poźniej z wielkim brzuchem nie będzie się chciało chodzić nigdzie a rodziłam 7 lat temu więc zmiany są na pewno.
Co do kosmetyków to ograniczam bo jestem alergikiem tak jak starszy syn więc oilatum, bephanten i alantan. Pewnie jeszcze tantum rosa i octenisept. Podobnie jak Moniska.
Byłam dzisiaj w Ikea i nie mogłam się oprzeć. Kupiłam pieluszki muślinowe. Są super miękkie i większe niż tetra. Do tego organizer do szuflad komody na ciuszki malutkiej. Trzeba powoli brać się za pranie tyle, że u nas leje jak z cebra.
Na zgagę to chyba nabiał coś co zneutralizuje kwasy żołądkowe.
A jakie wózeczki i łóżeczka planujecie mieć? Ja po starszych synkach wózek Chicco a na początek pożyczam od koleżanki kosz Mojżesza na kółkach. Przy młodszym synku też go miałam i super się sprawdził. Dodatkowo na parterze kołyska- też pożyczona. Będziemy testować.
A rożek kupujecie? U mnie na początek też się sprawdził. Choć różne są opinie. Ja będę mieć po chłopakach. Mam też otulacz ale to już zależy od dziecka i mamy co preferuje.
Jak tam wasze wyprawki, kąciki dla maluchów itp.? Pochwalcie się
Buźkam

Odnośnik do komentarza

Mamaufi to zawzięta jesteś skoro dalej pracujesz. Ja bym nie dała rady. Strasznie ciągną mnie więzadła i ciężko mi nogi podnosić chociażby do wytarcia po kąpieli czy założenia majtek. I coraz gorzej śpię bo mam za miękkie łóżko. A co do tego cackania się to właśnie z córką o wszystko przeżywałam, od połowy ciąży nie chciałam już kierować, taka byłam do wszystkiego uprzedzona i na wszystko uważałam. Teraz już jest jakos spokojniej. Nie przeżywam tak strasznie i mam nadzieję że nie będę tak piescic synka jak córki, bo teraz nie mogę sobie z nią poradzić.
Mamalastminute u mnie właśnie dziecko leży posladkowo. Boję się żeby tak nie zostalo, chociaż lekarz uspokaja mnie ze nie ma się co martwić bo jest jeszcze czas. Czasem kopie mnie bo kościach biodrowych ale później wraca na swoje miejsce. Lekarz mowi że jak zacznę czuć takie mocne ruchy i bardzo intensywne tzn ze dziecko będzie się przekrecac. Oby :) pierwszy poród miałam przy znieczuleniu zewnatrzoponowym... I to dużej dawce bo na mnie słabo działają znieczulenia. Lekarz aż przesadził bo później całkiem ustaly skurcze i dostałam oxytocyne. Dla mnie identycznie podstawą jest bepanthen, alantan, oilatum baby, octenisept i tantum Rosa :) ale znalazłam na stronie apteki o której pisałam Oilan w super cenie więc się pokusilam. Bepanthen też był w promocyjnej cenie ale mi wykupili :( już miałam w koszyku.
Wózek dostałam quinny speedy z fotelikiem maxi cosi. A co do zakupów stacjonarnych to już nie mam na nie siły.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Natka ja ogólnie to już mam 10 kg do przodu,więc się cieszę ze teraz tylko 1 kg.
To fakt że częstsze wizyty uspokajają naszą niepewność czy wszystko wporzatku z dzidzia.
Ja mam już łóżeczko i materac. Dziś dojechała pościel ręczniki i kocyki zamawialam przez allegro.
Mam parę szt 56,62 no i dziś kupiłam 68 ale używane w cudnym stanie za grosze.
Z kosmetykami jeszcze poczekam.
No i na wózek też nie wiem jaki się zdecydować tyle tego jest wiem na pewno że ma być 3 w 1. Takze piszcie jakie wozeczki macie i chce kupić uzywany ale Po jednym dziecku.
Natka a co do zakładania bielizny to mam to samo kefwue mogę mogę podnieść. Jak cały dzień się utuptam to strasznie mnie stopy pieką .
Na zgage która męczyła mnie cały dzień pomogły migdały efekt wręcz natychmiastowy.
Ok to chyba wszystko he he
BUZIAKI

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Natka-mój drugi syn się nie przekręcił. Urodziłam naturalnie 3900 z położenia pośladkowego. Oczywiście ze znieczuleniem. Sam poród dobrze wspominam tylko syn był duży i zmaltretowany. Miał 2pkt w Apgar. Po 5 min 8pkt. Drugi raz bym się nie zgodziła na sn w takim wypadku. Za duże ryzyko choć bardzo boję się cc. Ale mam nadzieję, że u ciebie jednak dzidzia się przekręci. Do 36tc ma czas. Plus taki, że kopniaki w pęcherz są lepsze niż w żebra hehe.
Justynka-wózki 3 w 1 są bardzo wygodne. Ja mam stary model chicco trio ale trzyma się dzielnie. U nas wertepy więc mam pompowane koła.
Co do ubranek to część mam po chłopakach w neutralnych kolorach, część dostałam od koleżanki a część dokupiłam w ciucholandzie. Też taniutko. Mam ciuszki używane ale w bardzo dobrym stanie. Co taki maluszek przez moment zniszczy?
Natka-więzadła dają w kość to fakt ale tak już musi być. Rozluźniają się.
Mamaufi-masz rację z kolejnym dzieckiem łatwiej i bardziej jest się wyluzowanym. Co do alergii to u nas uczulałas Lovela i mieliśmy taką wysypkę, że hoho. Dlatego teraz płyn do prania na bazie szarego mydła Bebi i podwójne płukanie. Skórę synka leczyliśmy nadmanganianem potasu. Lepiej ograniczyć wszelką chemię.

Odnośnik do komentarza
Gość paulina9494

U mnie tez wozek 3 w 1 juz obecny. Łóżeczko i materac dostałam od bratowej także super. Ubranka są, wyprawka się powolo kompletuje :) Teraz jesteśmy na etapie tworzenia pokoju. Czekamy na wymiane okien, potem podłoga i Malec może się wprowadzać. Wymyśliłam sobie ścianę w kolorze mięty i białe gwiazdki na jednej ścianie więc przez ostatnie dni bawię się w artystkę :)
Wizytę mam 2 sierpnia i tez już wyczekuje. Malec ma czasami dni lenia i rusza się jakoś tak mniej, a innego dnia wariuje jak szalony. Ciężko mi ustalić czy już się obrócił czy dalej leży w poprzek. Wszystko się okaże na wizycie :)

Odnośnik do komentarza

Paulina u nas synek narazie będzie spał w sypialni, zrobimy mu kącik. Dopiero "pozbylismy się" poprzedniej lokatorki. Jakoś nie było ciężko, z tym że pokój ma zaraz za drzwiami naszej sypialni i się nie boi (sypialnia jest pokojem przejściowym niestety ale jak synek podrosnie to zamierzamy się zamienić z dziećmi i dopóki nie wykonczymy góry, to będą spać razem w jednym większym pokoju, bo pokoik córki jest za malutki. Drugie łóżko już nie wejdzie).

Jak się czujecie dziewczyny?

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja właśnie ogarnelam sypialnie i kat dla dziecka, tylko maz nie spieszy się ze złożeniem lozeczka.
Bobasy rosną i super ze zdrowe, oby tak dalej.
Ja właśnie walcze z dwiema bakteriami, miałam posiew i teraz na globulkach jestem. Mam nadzieje, ze po jednej kuracji oczysci mi się bez komplikacji.
Mała kopie wszędzie dosłownie jakby za dwoje :D mam wrażenie ze wrazliwsza jestem jak wczesniej bo nawet boleśnie dość. Poza tym trzymamy się póki co bez większych problemów.. Czego wam tez życzę.. Powodzenia :)

https://www.suwaczek.pl/cache/7c35df14f9.png

Odnośnik do komentarza
Gość paulina9494

Natka95- u nas pewnie na początku też łóżeczko będzie w sypialni co bym słyszała jak Malec płacze czy coś. Mój Mąż ma strasznie twardy sen i jak ja nie zareaguje to wątpię, że On to zrobi.
Reni08- mój też kopie dosłownie wszędzie. Raz czuję kopniaki pod biustem, raz pod pępkiem, a jeszcze później gdzieś z boku pod żebrami. Też potrafi już zaboleć,a gdzie tu dalej :o

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Aga trzymam kciuki.
Dziewczyny wam też pchnął nogi? Boże ja to dziś mam straszne kostki. Fakt cały dzień na siedząco i upał. Mieliśmy chrzciny ....Nie nadaje sie już na żadne imprezy he he
A Co U was jak dzidziolki?
Natka jak twoje pomiary ruchów u dzidzi?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Aga jak tam wypilas juz glukoze? Justynka mi na razie nie puchną nogi wogule za to zmagam sie z ta cukrzyca bo rosnie mi cukier razem z ciąża, jestem na insulinie na poczatku bylo 1 raz dziennie teraz juz 3 razy robie zastrzyk pol godz przed posilkiem. Pozatym jest ok dzidzi kopie ale dosc delikatnie. Wozek mam maksi cosi a remont pokoju jeszcze przede mną;)

Odnośnik do komentarza

Justynka jeszcze nie mierze. Od środy mam zacząć jak ukoncze 29 tygodni. Ale jakoś mam wrażenie że mały chce się przekrecic. Dziś całą noc wariował i nawet czułam ruchy pod żebrami, a jak rano wstałam to było mi niedobrze to pewnie kopnął po żołądku. Teraz śpi więc nie wiem jak leży. Mógłby się już przekrecic :).

A nogi mi jeszcze nie puchną. Palce u rąk tak i obrączkę sciagnelam już jakies 2 tygodnie temu. Ostatnio chciałam założyć, to się nie mieściła.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Hej. Ktg też mi się wydaje że już na koncowce ciazy się robi.
Mam zrobić wszystkie wyniki.
Martwię mnie te nogi niby po nocy odchodzą ale w dzień puchna. Ciśnienie mam dobre wręcz niskie.
Kupiliśmy wozeczek adamex baretta.
Ogólnie z wyprawki tobjuz mam wszystko oprócz kosmetyków.
Dziewczyny która z nas rodzi pierwsza? Na kiedy macie terminy.....czas leci nieubłaganie
Buziaki

Odnośnik do komentarza
Gość Marissa5

Hey dziewczyny ;) u mnie bardzo gorąco !! Nie mogę już wytrzymać ale mój ukochany mąż załatwia właśnie klimatyzację i nie mogę się już doczekać aż przyjadą ją zamontować ;) kupiliśmy już wózek 2 w 1 Adamex Massimo. Dosyć lekki i łatwo się prowadzi, planujemy dokupić do niego fotelik samochodowy Maxi Cosi i zastanawiamy się nad baza ISOFIX. Czy Wy planujecie używać bazy ISOFIX czy pasami przypinać fotelik ? Bo mamy dylemat ;) termin z OM mam na 5 października a wg ostatniego USG 1 października :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam termin na 31 października, także pewnie będę ostatnia. czas pokaże.
Marissa zakup wózka i fotelika jeszcze przede mną, ale planowałam raczej zapoznać pasami. Jeśli chodzi o wózki to ostatnio wpadł mi w oko Baby Design Husky. Ma fajny zestaw zimowy w komplecie: śpiworek do wózka, mufkę i kubek termiczny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...