Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Sara dziś zaczynają 4 miesiąc!:-) Ten czasem przy dziecku straszenie szybko leci! Ja ją karmię 6 razy w ciągu doby. Podaj mleko początkowe Hipp Bio Combiotik i moje odciagniete mleczko. Nie wiem kiedy jeszcze wprowadze nowe produkt. Pewno będzie to zależało od tego jak będziemy przybierać. Jak co to po konsultacji z pediatra zaczniemy po 4 miesiącu.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Oj długo nie pisałam bo powiem szczerze że łatwiej mi siedzieć na grupie na FB i odpisywać krótkie komentarze niż długie poematy tutaj (wiem wiem nie musze pisać dużo..) ale postanowiłam ze jednak będę częściej tutaj zaglądać bo stesknilam się za wam :)
Nie jestem jakoś mega w temacie ale będę teraz na bieżąco was czytać :)

Co u nas.. Amelka za 2 tyg kończy 3 mies.. faktyczne ale to zlecialo..szok..
Tez tak macie ze wspominacie wasze brzuszki?albo poród i moment gdy malenstwa pojawiły sie obok?ja często :) nie pamiętam w ogóle bólu porodu a właśnie te dobre chwile.
Tak samo wspominam jak fajnie było byc w ciąży gdy mozna bylo leżeć i nie robić nic.. spało się coraz gorzej ale przynajmniej się spało.. teraz przynajmniej lezene na plecach pozwala oddychać ;)
Ale powiem wam też ze nie pamiętam tego brzucha.
Jak to było go mieć.. dziwne bo był i nie ma :)

Moja mała z każdym dniem jest co raz fajniejsza i grzeczna. Płacze jak jest głodna śpiąca lub jej się nudzi. Poza tym dużo głuży, śmieje i macha rączkami i nogami z radość :) Zawsze gdy rano się obudzi to uśmiecha się do mnie. Nad ranem od ok 6 spi ze mną (do ok 8) ale czasami budzi się w swoim łóżku gdy akurat jej nie wezmę (biorę ze względu na bolacy brzuszek nad ranem) i jak sie nad nią pochylam to od razu mnie rozpoznaje i smieje.. cudowne uczucie :)
Tak sam jak w ciągu dnia ja karmie (nadal na leżąco na boku) to gdy skończy to podnosi oczy na mnie i zaczyna lekko uśmiechać i cicho mówi agu albo mruczy patrząc mi w oczy :)))))

Jemy co ok 3h wiec na dobe to wychodzi mniej więcej 8 karmien. Karmie tylko kp. W nocy najdluzsza przerwa byla raz 6h a potem 5h. A tak to raczej 3,5-4. W ciągu dna częściej bo 2-3h. Dobrze przybiera. Waży już 5400 a urodziła się z wagą 3350 :)

Chrzciny planujemy dopiero w czerwcu.

Teraz malutka od 2 tyg ma katar ale głównie rano. Inhalujemy się i dajemy kropelki. Mam nadzieje ze do kolejnego szczepienia minie ;(

Poza tym dzień mija nam na zabawach i gadaniu :D mała lubi siedzieć ze mną w kuchni w bujaku i obserwować jak robie kolacje lub obiad. Czasem zasypia tez jak biorę ja do łazienk.chyba lubi szum lejacej sie wody :D
W ogóle takie hałasy jak odkurzacz nad jej głowa to najlepsze co może być. Albo suszarka na mp3. Załączam jej nad ranem właśnie gdy nie może spać przez brzuch i śpimy. Śpi sie mega przy tym :D mąż sie z nas śmieje bo spimy jak zabite obie na placach ręce do góry i suszarka :D

Chyba na razie tyle.. mam nadzieje ze nie było dużo literówek ;))
Mała śpi a ja leżę i kiwam ja noga w bujaku..
Jak w ogOle śpią wasze dzieci w ciągu dnia? Moja w bujaku śpi kilka razy po ok 30 min..czasami zasypia tez we własnym łóżku lub obok mnie w czasie karmienia .. dziś śmieszne było bo nie moogła spać a mi nie chciało się bujac jej na rękach (tez bierze mnie przeziębienie). Wiec położyłam ja obok siebie zamknęłam oczy udawalam ze spie. A ona patrzy patrzy patrzy i zasnela :D

Ah ale ja kocham :D

Buziak póki co kochane
Tesknilam ;)))
:*

monthly_2017_02/mamuski-listopadowe-2016_54547.jpg

monthly_2017_02/mamuski-listopadowe-2016_54548.jpg

monthly_2017_02/mamuski-listopadowe-2016_54549.jpg

monthly_2017_02/mamuski-listopadowe-2016_54550.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Dziekujemy z Amelką :)

Ja wróciłam do wagi szybko ale nadal mam tłuszczyk na biodrach i trochę na brzuchu. Mąż chce mnie ćwiczyć a ja siły nie mam. Przy dzieciach to jest dopiero trening :P

A jak tam wasze dzieciaczki przechodzą skoki rozwojowe? Ja w nie nie wierzyłam aż do czwartku. Wieczorem jakaś tragedia. Krzyk płacz i histeria. Uspić da się tylko przy cycku co wcześniej w ogóle nie miało miejsca. Sama zasypiala w lozeczku. A jak w nocy chciałam zmienic jej pieluche to takiego wrzasku dawno nie słyszałam :/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aluska35

Niuniek śliczna twoja księżniczka: )
U mnie też jest płaszcz na skok rozwojowy i wtedy tylko cyc pomaga. Moja Hania śpi raz dłużej w ciągu dnia po spacerze i oprócz tego ma ze trzy 10 minutowe drzemki.
Madziula często twój babel je ale położyłam u mnie i z noca wyszło 12 więc też dużo. Ale hanka rośnie jak na drożdżach tydzień temu skończyła dwa miesiące i waży 6200g i już 68 rozmiar muszę zakładać A zaczęła od 50.
Iwona ja też myślę rozszerzać dietę po 4 miesiacach

Odnośnik do komentarza

Hej:) u nas weekend szybko zlecial bo mieliśmy gosci i nie mialam kiedy nawet napisać:) Nuinek fajnie ze się odezwałaś, mam nadzieje ze czesciej teraz bedziesz pisać;) u mnie jeszcze 1-1,5 kg zostalo do zrzucenia zeby wrocic do wagi sprzed 2 ciąży no i jeszcze ok 10 sprzed 1 ciąży:/ mój Tomek zasypia jedynie w wózku lub łóżeczku, w leżaczku nie zasnie. Bedzie krzyczał az go nie przeloze do wozka i nie utule:) bo on lubi ciepło tak jak ja:)

Odnośnik do komentarza

my wczoraj byliśmy na szczepieniu, pani doktor Hanią zachwycona nie mogła się napatrzeć na nią :) kilka razy podkreślała, że mała jest bardzo kontaktowa jak na 3 miesiące. Hania płakała tylko przy wkuciach. Waga 5,250. Żelazo nadal dajemy profilaktycznie i za miesiąc znowu pobranie krwi. Biedna moja malutka ciągle igły tylko.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88
my wczoraj byliśmy na szczepieniu, pani doktor Hanią zachwycona nie mogła się napatrzeć na nią :) kilka razy podkreślała, że mała jest bardzo kontaktowa jak na 3 miesiące. Hania płakała tylko przy wkuciach. Waga 5,250. Żelazo nadal dajemy profilaktycznie i za miesiąc znowu pobranie krwi. Biedna moja malutka ciągle igły tylko.
I jak Hania przeżyła szczepienie, wszystko ok. nie miała gorączki itp. A na co szczepiliscie? Sara w poniedzialek ważyła 5 kg, teraz ma ładne przyrosty jak zaczęliśmy mieszane karmienie! :-) My za dwa tygodnie mamy szczepienie, drugą dawkę 5 w 1. Tylko się cieszyć ze Hania tak świetnie się rozwija!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88 twoja Hania to dzielna dziewczynka, wspolczuje tego kucia, najgorsze wlasnie to jest dla rodzica jak musi na takie rzeczy patrzeć, ale najwazniejsze zeby zdrowa byla:) Fiole a jakie mleko podajesz? Ładnie waga Sarze rośnie:) u nas w nocy jest ok. Zasypia miedzy 20 a 21 i potem o 24 karmienie ok 3 kolejne i mieszy 5 a 6 ostatnie. Budzi sie ok 7 jak starszy brat przychodzi i zaczyna gadać:) w ciagu dnia jest różnie, nie mamy jeszcze stalego dnia, ale z rana śpi więcej a po południu mniej. Wczoraj bylismy na pierwszej kontroli bioderek i wszystko ok, kolejna wizyta w maju;)

Odnośnik do komentarza

Ja podaje Hipp Bio Combiotic i moje które odciągam łącznie wypija dobowo około 900 ml. Moja królewna chodzi spać pomiędzy 19 - 20 h i śpi do rana 6 h potem dostaje jedzonko i śpi tak do 9 - 10 h i znowu mleczko. Później je średnio co 2,5 h. Pomiędzy karmieniami ma zazwyczaj 2-3 drzemki około godzinne. A tak to zabawa na macie, w bujaczku, łóżeczku, noszenie po mieszkaniu, spacer około godziny jak jest ładna pogoda i tak nam czas mija. Im bliżej godziny spania nocnego tym bardziej jest marudna.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza
Gość aluska35

Fiole zazdroszczę ci tego spania twojej córeczki. U mnie nie jest tak źle, choć nie będę narzekać bo ze starszą córką miałam gorzej o wiele. Hania chodzi spać między 21:30 a 22:30 i ta jak u Fiole jest bardziej marudna przed samym nocnym snem. Budzi się różnie czasem 4 a czasem raz w nocy. W dzień ma nadal tylko krótkie drzemki, po kilka minut, w różnych godzinach, jedna dłuższa po spacerze albo na nim. Jeśli chodzi o jedzenie to też jest różnie raz co 1,5 godziny raz co 3,5. Więc ciężko jeszcze mówić o stałym rytmie dnia. Ale mamy dopiero dwa miesiące i 9 dni więc wszystko przed nami:) Na wiosnę już będzie na pewno dużo lepiej:)
A tak z innej beczki tańczycie 14 lutego w swoich miastach na rzecz pokrzywdzonych kobiet? ja tak świetna okazja żeby się wyrwać wieczorkiem z domu na chwilę bo teraz mamy próby przed tańcem:)
A i jeszcze się pochwalę mój mąż zamówił już bilety na Greya:)) idziemy w sobotę

Odnośnik do komentarza

Fiołe z tym żelazem to już od urodzenia się bujamy, bo u nas w szpitalu robią dzieciom wyniki od razu. Miała 2 razy krew pobieraną po urodzeniu zanim wypisali nas do domu. Już 3 razy robiliśmy poziom żelaza i teraz jest ok, ale ze względu na to, że jest karmiona tylko piersią musze jej profilaktycznie nadal żelazo podawać.

Po szczepieniu całkiem normalnie, może troszkę bardziej spiąca wczoraj była. A szczepiłam na te podstawowe (3 wkucia) i na rotawirusa.

Z bioderkami u nas niestety dobrze nie jest, w poniedziałek kolejna kontrola.

Iwona moja Hania ma podobny rytm jak Twoje maleństwo.

Aluska zazdroszcze i tańca i kina...

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

misia1994 u nas lewy staw biodrowy jest "chory" zalecenie po pierwszej wizycie było szerokie pieluchowanie-trzy pieluchy tetrowe i bez pampersa! może raz pieluchy jej założyłam, ale darował sobie tą zabawe jak w pytaniu na śniadanie jakiś lekarz powiedział, że te pieluchowanie nic nie daje a może jeszcze zaszkodzić i mówił, że u dziewczynek przeważnie lewy staw biodrowy wymaga po prostu czasu i to głównie sprawa hormonów. Po czterech tyg. mieliśmy kolejna wizyte i lekarz aż się zdziwił, że jest tak duża poprawa. Teraz mieliśmy zalecenie poduszki frejki rozmiar 20, ale tez nie nakładałam w poniedzialek sie okaze co dalej. Z synem tez to przerabiałam i jak zaczał chodzić to ostatnia wizyte mielismy i było ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

misia1994 u nas lewy staw biodrowy jest "chory" zalecenie po pierwszej wizycie było szerokie pieluchowanie-trzy pieluchy tetrowe i bez pampersa! może raz pieluchy jej założyłam, ale darował sobie tą zabawe jak w pytaniu na śniadanie jakiś lekarz powiedział, że te pieluchowanie nic nie daje a może jeszcze zaszkodzić i mówił, że u dziewczynek przeważnie lewy staw biodrowy wymaga po prostu czasu i to głównie sprawa hormonów. Po czterech tyg. mieliśmy kolejna wizyte i lekarz aż się zdziwił, że jest tak duża poprawa. Teraz mieliśmy zalecenie poduszki frejki rozmiar 20, ale tez nie nakładałam w poniedzialek sie okaze co dalej. Z synem tez to przerabiałam i jak zaczał chodzić to ostatnia wizyte mielismy i było ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

misia1994 u nas lewy staw biodrowy jest "chory" zalecenie po pierwszej wizycie było szerokie pieluchowanie-trzy pieluchy tetrowe i bez pampersa! może raz pieluchy jej założyłam, ale darował sobie tą zabawe jak w pytaniu na śniadanie jakiś lekarz powiedział, że te pieluchowanie nic nie daje a może jeszcze zaszkodzić i mówił, że u dziewczynek przeważnie lewy staw biodrowy wymaga po prostu czasu i to głównie sprawa hormonów. Po czterech tyg. mieliśmy kolejna wizyte i lekarz aż się zdziwił, że jest tak duża poprawa. Teraz mieliśmy zalecenie poduszki frejki rozmiar 20, ale tez nie nakładałam w poniedzialek sie okaze co dalej. Z synem tez to przerabiałam i jak zaczał chodzić to ostatnia wizyte mielismy i było ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...