Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość agusia_123

Ja puchne od około 2 tyg czyli od 34 tyg. U mnie dochodzi do tego ze blokuje mi stawy w dłoniach i stopach. Bol straszny.
Mój gin na ostatniej wizycie 1.5 tyg temu powiedział ze porod juz blisko i wypisal skierowanie do szpitala z podejrzaniem cholestazy. Mieliśmy do porodu juz być w szpitalu a tu taka niespodzianka wypisali i kazali iść na normalną wizytę. Powiem wam ze wkurza mnie już mój lekarz i ten szpital zwłaszcza ze jeżdże 80 km do nich i sprawia mi to ogromny wysiłek i trud. Może rzeczywiście czekają na jakąś kopertę chociaż myślę że takie rzeczy to już przeszłość.

Odnośnik do komentarza

Mi palce puchną w nocy, u stóp i rak, ale nie boli. W zasadzie od tygodnia, może dwóch bo wtedy obrączkę ściągnęłam. Przytyłam 10kg do tej pory, nie wiem czy to ma znaczenie.
Agusia.. No wiesz nie stresuj się, bo to nie pomaga, mój szpital jest oddalony o 70 km (ujastek w Krakowie, o tym szpitalu teraz ten serial dokumentalny na tvp2), lekarz też w Krakowie, więc wiem o co chodzi z dojazdami. Ale lekarz mnie zapewnial ze pierwsza ciąża nie rozwiązuje się szybko i zdążę dojechać, wiec myślę ze Ty też zdążysz w razie godziny w. Może powiedz lekarzowi ze nalegasz na to skierowanie bo się obawiasz ze nie zdążysz, ja tak mówiłam i dostałam od reki sierowanie do szpitala, a tam mi juz termin dali. Uważam ze jak się tyle kasy wydaje na wizyty to człowiek ma prawo się domagać pewnych udogodnień. A jak się czujesz?? Ile ma szyjka?

Odnośnik do komentarza
Gość agusia_123

Najgorsze jest to ze właśnie dowiedziałem się ze mój lekarz jest nieosiągalny do 26 bo wyjechał na konferencje i nie mogę się do niego dodzwonić żeby coś ustalić nawet telefonicznie. Szyjkę mam zgladzona i rozwarcie na 2 cm. Przez ostatnie 3 dni zauważyłam tez inny sluz gesty taki ciagnacy się przezroczysty.
Ewa w którym jesteś tygodniu?

Odnośnik do komentarza

Agusia, wydaje mi się ze Ty powinnaś iść niezwłocznie do innego lekarza skoro Ty masz rozwarcie już. Ale ja nie jestem lekarzem, może można z rozwarciem w domu leżeć, nie wiem. Ja bym puszka do innego lekarza i przedstawiła sytuację. Sprawdź sobie na necie jacy są jeszcze lekarze w tym szpitalu w ktorym masz rodzic i się na wizytę umów jak najszybciej. A ten Twój lekarz to jest jakiś... Dziwny.
Ja dziś równy 34. Wizytę mam jutro więc zobaczymy co w trawie piszczy :)
Agusia, nie stresuj się, ale reaguj, żeby dmuchać na zimne. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza

jeny Agusia, to serio coś dziwnego. Rozwarcie i sobie masz chodzić ?? Przecież to ciąża bliźniacza !! Nie wiem gdzie mieszkasz, ale może masz więcej dużych szpitali ? Ja obawiam się, że będę miała podobną sytuację. Nie mam żadnego terminu CC a organizm mam silny, ale ja już mam coraz mniej sił. 32tc, mam na plusie 16 jestem spuchnięta cała. Lekarz powiedział, że w 36tc da mi skierowanie z napisem "poród przedwczesny zagrażający" i mam przeczucie, że oleją to skierowanie, chociaż nie wiem czy tak można. Mój lekarz przyjmuje prywatnie, nie pracuje w żadnym szpitalu już.

W razie czego w innym szpitalu ( też 3 st) mam kolegę położnika, który jest obecnie w podróży poślubnej, ale powiedział, że "ogarnie mi cc przez telefon".

Pozdrawiam Was wszystkie. Męczą mnie mocno skurcze, ale nic się nie skraca, ciśnienie też skacze ;/ 32tc 2K2O

Odnośnik do komentarza

Oj jak ja Wam dziewczyny współczuję. Nie należę do osób narzekających i uzalajacych się nad sobą..ale ostatnia prosta to była masakra.
Agusia123 jak czujesz zagrożenie to nawet się nie zastanawiaj tylko idź do innego lekarza albo na IP. Może w tym specjalistycznym szpitalu nie są juz tak wrażliwi na kobiety w ciąży i to w dodatku w ciąży bliźniaczej.
Chociaż na forum były dziewczyny, które dotrwaly praktycznie do terminu.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Blizniaki.pl gratuluje z calego serca. Piekne dzieci. A zdjecie z butelks mega !!
Ja po wizycie, dziewczyny w 20 tyg 1 dniu waza 350 i 325 g. Cala reszta ok. Lekarka powiedziala mi ze planiwane cc w ciazy blizniaczej robi sie w 37 tyg. A to jeszcze tyle czasu. Nie wiem czy wytrzymam do konca... wy juz macie swoje malenstwa w 35-36 tyg. Mialyscie tak zaplanowane ?

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwkw7i4qe26vfa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Agus, uważam i wielokrotnie tutaj juz to pisałam, ze kobieta sama najlepiej wie kiedy cos jest nie tak lub ja niepokoi. W Twojej sytuacji popieram, co mówią dziewczyny naprawdę udalabym sie jak najszybciej do innego lekarza. Leżąc na patologii ponad miesiąc napatrzyłam sie na rożne zagrożone ciąże i naprawdę nie warto zwlekać. Nie chce Cie pouczać jesli to tak zabrzmiało, ale to tylko z troski. Przecież nasze maleństwa sa najważniejsze!
Dziewczyny co do puchnięcia, u mnie pod koniec stopy strasznie ok 35 tc, ale to nic w porównaniu do tego co sie stało ze stopami po porodzie (serdelki to mało powiedziane!! Kostki całe zniknęły!!) wszystkie babki na noworodkach na oddziale tak miały wiec to jakaś fizjologia choć nie byłam na nią przygotowana... Zabierzcie ze sobą na zapas jakaś maść na obrzęki. Ja miałam ziaje i pomogła.
Kociam co u Was? Bliźniaki jak maluszki? Synek nadal w inkubatorze?
Monis fajnie, ze jesteś zawsze cos podpowiesz :*

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczny ale tu sie duzo dzieje :)

Agus koniecznie idz do lekarza lepiej sprawdzic i dowiedziec sie ze nic sie nie dzieje niz cos przeoczyc.. Dawaj znć.

My dzis po wizycie, dolna Maleńka lezy glowkowo i wazy 1450 :) a gorna jest mniejsza leży poprzecznie i wazy 1340 :) Pan doktor powiedzial ze nie jest to duza roznica i nie trzeba sie martwic jednak jest to powod do cesarskiego cięcia :O ja tez prowadze ciaze prywatnie i nie mam wizyt w szpitalu w ktorym chce rodzic. Mam jednego lekarza w szpitalu na inflanciej ale kazal mi sie zglosic dopiero ok 34 tygodnia zeby mnie przebadac i zdecydowac co dalej. Troche sie gryze czy nie za pozno i czy juz nie powinnam prowadzic ciazy w szpitalu ale mysle ze jak wszytsko jest ok to chyba nie powinnam sie martwic.....
Mi juz tez zaczynaja puchnac nogi... nie codziennie ale wczoraj mialam "Misiowe stopy" :D

Buziaki Dziewczyny!

Odnośnik do komentarza
Gość agusia_123

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mąż mnie nie rozumie, uważa że przesadzam bo skoro wypisali mnie ze szpitala to znaczy ze wszystko jest dobrze. Może ma rację a ja za bardzo panikuje. Ale gdy człowiek przez całą ciążę jest inf o możliwych powikłania i zagrożeniach to na koniec juz fisksuje. Najgorzej boje się o to rozwarcie i to ze nie ustalili mi terminu cc. A może chcą żebym rodziła naturalnie? Tysiąc myśli na sekundę. Dobrze ze dzieciaczki się ruszają-przynajmniej wiem ze z nimi jest ok. Ostatecznie nie umawialam się do innego lekarza. Gdy tylko mnie coś zaniepokoi jadę na IP. Niech myślą że jestem przeraźliwiona wariatka ale to moje dzieci wiec o kogo mam się bardziej martwić jak nie o nie.

Odnośnik do komentarza

No ja dziś byłam na wizycie, przepływy ok, dzieci po 2 kg ważą, ale niestety szyjka się skróciła do 1,2 cm i w poniedziałek mam konsultacje i ktg. Lekarz ma zdecydować czy mam iść juz do szpitala i tam czekać :) także trzeba jeszcze wytrzymać :)
Agusia no to skoro WSZYTKO dobrze, to teraz trzeba czekać :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Paulaam, witaj i gratuluję!
Ja tez mam rodzine 400km od nas. Tez jestem sama z nim, bo maź pracuje. Tez chciałam dwoch chłopców a mąż dwie dziewczynki. Mamy parke, którzy maja juz 14 miesięcy. Życzę Ci parki!
W 18. tygodniu poczułam pierwsze ruchy. Bądź czujna;))))

Dasz radę sama, nie martw sie;) Powodzenia!

monthly_2015_09/blizniaki-2014-i-2015_35963.jpg

monthly_2015_09/blizniaki-2014-i-2015_35964.jpg

Odnośnik do komentarza

Czesc:) Nie bylo mnie tu baaaaardzo dawno:/ Jestem Mamą 9 miesięcznych urodzonych w 35 tc blizniat 2o2k z waga 1940 i 2650. Bianka i Ksawery to nasze dwa skarby. Ziemienily nasz caly swiat. Zakochalismy sie z mezem po uszy. Dzieciaczki sa bardzo ruchliwe i ledwo za nimi nadążamy. Ksawery ma za sobą dwa samodzielne kroczki a Bianusia jeden:) Ja teraz leze znowu w szpitalu:/ Mialam usuwany pecherzyk zolciowy i niestety musieli otworzyc mi brzuch:/ Zalaczan nasze zdjecia. Pamietajcie Mamuski jestescie wyjątkowe!

monthly_2015_09/blizniaki-2014-i-2015_36009.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza
Gość cichabserwstorka555

Hej dziewczyny podgladam was czasem i dalej walcze z kółkami.. Czy któraś z.was.tez.to.przechodziła?

Moje.pytanie.kieruje.tez.do.niezwariuje-}pisalas na blogu.ze.dzieci. miały.kolki.i.pomógł.sok.z.marchwii.i.jabłka. czy moglabys opisac bardziej.szczegółowo w.jakich.ilościach. jak.czesto.i.w.jakiej porze.dnia.podawalas? Bdde.ci.bardzo. wdzięczna!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...