Skocz do zawartości
Forum

Potworny katar


Rekomendowane odpowiedzi

Akurat w tym przypadku całkowicie zgadzam się przedmówczynią. Skoro synek często cierpi z powodu kataru. Niestety może on sygnalizować jakąś poważniejszą chorobę. Lepiej skonsultować się ze specjalistą. Osoby cierpiące na nawracający katar mają problem z oczyszczaniem organizmu. Dobre efekty przynosi systematyczne płukanie nosa roztworem soli fizjologicznej albo roztworem soli morskiej. Ważne jest też odpowiednie nawilżenie powietrza w pomieszczeniach, w których dziecko przebywa. Warto unikać miejsc które nasilają objawy kataru m.in miejsca zadymione, miejsca gdzie pojawia się rożnego rodzaju pył albo miejsca gdzie jest koncentracja spalin.

Odnośnik do komentarza

Mój syn będąc w przedszkolu też ciągle miał katar. Nawet jak nie miał kataru to i tak miał katar (w nocy "furczał" przez nos i ciągle nim pociągał). Skończyło się po całkowitym odstawieniu mleka zwierzęcego (najpierw zamieniłam krowie na kozie, ale dopiero po całkowitym odstawieniu katar minął). Organizm oczyścił się ze śluzu w ciągu dosłownie 3 tygodni i od tamtej pory katar łapie sporadycznie.

A mleko zamieniłam ostatecznie na roślinne (kokosowe) - tez daje radę :)

Odnośnik do komentarza

U nas było podobnie i dopiero po kilku miesiącach umówiłam prywatną wizytę u alergologa i okazało się, że syn ma alergię na pleśnie i grzyby. Przeziębienie potęgowała alergia, która - w przypadku alergii na pleśnie - zaczyna dawać się we znaki na jesień. Syn jest non stop na lekach pomimo, że cały dom został sprawdzony pod kątem rozwoju ewentualnej pleśni (nie znaleźliśmy takowej), zdezynfekowany i pomalowany specjalnymi farbami chroniącymi przez pleśnią i grzybami. Idź z dzieckiem do alergologa, bo tak długi katar będzie oznaką albo problemu z zatokami albo alergii właśnie. Wzmacniaj odporność dziecka tranem, żelkami z tranem [reklama usunięta], syropem z cebuli, rób inhalacje i utrzymuj czystość w domu.

Odnośnik do komentarza

Na katar najlepsze są inhalacje. Chociaż jest powiedzenie w jego leczeniu, że nie leczony trwa tydzień a leczony 7 dni. Po prostu jak nas dopada choroba to trzeba ją wyleczyć. Jak już mamy jakieś oznaki to wzić leki i dla pewności poleżeć 2 dni. Ja tak miałam z kaszlem. Był,ale piłam gorące, mleko z miodem i myślałam że minie. Wyczytałam gdzieś o [reklama usunięta], taki syrop na bazie miodu i prawoślazu. Jest taki dobry, że mogłabym go pić codziennie. Ale autentycznie to jeden z niewielu leków które mogę polecić śmiało :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...