Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Kurka a do czego Ci ryż??

Pisałam do Pati o mmsa więc jak mi przyślę to Wam pokażę Roksię

Amisiu ja wiem, że Ty na końcu, ale to tylko w dokumentach.Wiesz, że nigdy nic nie wiadomo. A póki co jeszcze się tu każda każdą interesuje.
Agatcha nie wiem co Ci poradzić, a nie mogłabyś wypisac urlopu wstecz od 31 do 2?? I wtedy znów zanieśc zaświadczenie o pobycie w szpitalu??
Właśnie marnowanie macierzyńskiego na przed porodem jest niefajne. Z drugiej strony i tak od tego roku oprócz 20 tyg. przysługuje nam dodatkowe 2, więc bilans by Ci wyszeł na zero.

A ja dziś podskoczyłam do pracy, żeby pomóc.Atmosfera do du**
I o ile jeszcze w poniedziałek czy wtorek mi brakowało pracy o tyle po dzisiejszym się cieszę, że jestem w domu. I współczuję dwóm moim koleżankom.

Odnośnik do komentarza

pytałam Pati kiedy pojechała, ile rodziła i czy miała cc
to mi odpisała tak
Normalnie rodziłam. Do szpitala pojechałam o 6 z rozwarciem na 4 palce. Małej pod koniec zaczęło spadać ciśnienie i dlatego pomogli trochę wypchać.

Czyli szybciutki poród. I oby wszystkie nasze takie były

Odnośnik do komentarza

Gartulacje dla Patreeny!! :) :36_27_5: To Wam się dziewuszka udała!! A jaka duża, podziwiam że dałaś rade sama urodzić!! :36_11_1:

Dziewczyny, mam pytanie, trochę wstydliwe ale cóż... :/ Powiedzcie, macie problem z nietrzymaniem moczu?? Bo mnie to tak męczy już od jakiegoś miesiąca, że szok :(( Pocieszam się, że podobno po porodzie ma minąć, ale jak bym miała tak mieć nie daj boże później, to bym oszalała!!!! :(((( To takie krępujące! :( :36_2_58::ehhhhhh:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Marta obyś miała rację :smile_move: ale do terminu mam jeszcze 2 dni

Puszku ryż do lecza :) bo jak zrobiłam we wtorek leczo to dziś 3 dzień będziemy jeść :hahaha:
nie zazdroszczę Ci sytuacji w pracy ale pociesz się że Ciebie tam przez najbliższy czas nie będzie :)

Pati jeszcze raz gratuluję przepiękna jest Twoja Roksanka :angel_star:
o tak ja też sobie życzę takiego porodu :) ale miała skurcze czy wody jej odeszły ?

A ja właśnie wróciłam :) zwolnienie zawiezione piesek zaszczepiony :) Ja wyszykowana tylko zaraz zrobię sobie jeszcze lekki manicure :) ryż wstawiony :) ale jestem z siebie dumna :smile_move: przeraża mnie trochę tylko to że jak mnie zostawią to kto przyszykuję malutkiej łóżeczko (ja chciałam to zrobić) hmmm ale jakoś tak mi się wydaję że nie zostanę dziś w szpitalu, zrobią mi pewnie KTG i powiedzą żeby przyjechać w poniedziałek :hahaha: takkk tak bym chciała wtedy sama bym zdążyła przygotować kącik dla małej :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

marta_89
Gartulacje dla Patreeny!! :) :36_27_5: To Wam się dziewuszka udała!! A jaka duża, podziwiam że dałaś rade sama urodzić!! :36_11_1:

Dziewczyny, mam pytanie, trochę wstydliwe ale cóż... :/ Powiedzcie, macie problem z nietrzymaniem moczu?? Bo mnie to tak męczy już od jakiegoś miesiąca, że szok :(( Pocieszam się, że podobno po porodzie ma minąć, ale jak bym miała tak mieć nie daj boże później, to bym oszalała!!!! :(((( To takie krępujące! :( :36_2_58::ehhhhhh:

niestety mi zdarza się nieraz trochę popuścić :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

mnie się to nie zdarza i cieszę się
ale powiem Wam, że po poprzednim porodzie jakieś 2 czy 3 miesiące miałam inny problem
przy wstawaniu (przy pozycji jak do brzuszków, gdzie głowa, szyja, kark unosza się do góry a brzuch jest w pozycji poziomej) normalnie mój dół wydawał dźwięk jakby mi powietrze uchodziło
wkurzało mnie to mocno

Kurka jeszcze nie jadłam lecza z ryżem, u nas to danie to na jeden raz

Odnośnik do komentarza

Kurka zmobilizowałaś mnie
depiluję dziś nogi i lekko bikini, resztę bikini i uda zostawię dla kosmetyczki
ale manicure i pedicure robię jutro, żeby było świeże na wesele

gorzej, bo moja rana między biustem znów zaczęła sie jadzić
i wkurza mnie jak diabli

Odnośnik do komentarza

Witam w imieniu mojej Żonki obecnie przebywającej w szpitalu, a oto kilka fotek z przyjścia na świat Roksany:

http://t1.pixhost.org/thumbs/1161/3293879_dsc00487.jpg

http://t1.pixhost.org/thumbs/1161/3293880_dsc00489.jpg

http://t1.pixhost.org/thumbs/1161/3293882_dsc00491.jpg

http://t1.pixhost.org/thumbs/1161/3293883_dsc00492.jpg

http://t1.pixhost.org/thumbs/1161/3293886_dsc00495.jpg

Dokładnie wyglądało to tak:
5 - pobódka - pierwsze bóle
6 - izba przyjeć
6 - 8 średnio nasilone bóle i 4cm rozwarcia
8 - 9 ostre bóle około 6-7cm rozwarcia
około 9.30-9.40 zaczęło spadać tętno z tego co usłyszałem w rozmowach lekarzy(było dwóch lekarzy i położna) spadło aż do 70/min (ze 120-140) bezzwłocznie przystąpili do akcji pomagając Pati wyprzeć maleństwo, bo gdyby nie spadało tętno to jeszcze troche musiałaby poczekać.
I tak oto o 9.45 Roksi była już pośród nas. Łożysko 5-10 minut później w całości wyszło, wiec obeszło się bez dodatkowych komplikacji. Warunki były ogólnie doskonałe, jednoosobowa sala, wszystko pod ręką łazienka i wc, czyściutko i cicho miła opieka położnych... nie dało by się zorganizować lepszych tak na moje oko.
W sobotę pewnie Pati wyjdzie to zapewne się odezwie.
Pozdrawiam
D.

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Pati!!!!!
Rewelacyjne wieści!!! Gratulacje dla dumnych rodziców!!!

Roksia jest prześliczna! Już odchowana!!! :cherli3:

Bardzo się cieszę, że już jesteś po!! No i dzięki mężowi za supeeraste zdjęcia i relację prawie na żywo!!!

Kurka - to teraz Twoja kolej!!!
A dzisiaj są urodziny mojej teściowej i generalnie to fajna babka jest (poza tą ambą na tle szczupłości), także fajna data!!

Padam z nóg! zaraz jadę do domku na pomidorówkę z wczoraj. Uwielbiam pomidorową. Mogłabym codziennie jeść. Komórkę zostawiłam w samochodzie. skleroza.
A co u Matymki!!???

Niedługo Roksia - nasza forumowa mama pewnie też wróci do domu, to może się do nas odezwie i zda relacje!!!

buziam was mocno!! Odezwę się wieczorkiem!!

Puszol i Karolinka - ja jakoś nei wierzę, że mi się uda szybciej urodzić, bo z moim aktywnym trybem życia to powinnam już rodzić, a tu nic!!!
To chyba, że mała się przez zwały tłuszczu nie może przebić!!!:hahaha:

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Amisiu mało skuteczny był ten młotek ode mnie?? Dajże już spokój zwałom. Ja tez prowadzę aktywny tryb życia i mimo, że od miesiąca lekarz kazał mi sie oszczędzać nie rezygnowałam ani z pracy ani z obowiązków domowych, czym mam nadzieję, nie zaszkodziłąm dziecku (ale chyba nie bo daje sie we znaki skurczybyk mały:sofunny:)

tak sobie myślę , że mój M to na pewno nic by tu nie napisał do Was...:lup:
pozostanę przy opcji korespondencji smsowej

i co od szlafroka, w kwestii którego zapierałam się, że nie kupuje- jednak będę takowy mieć
zamówiłam z avonu
mało go widać ,a le to takie coś:
http://www.pl.avon.com/REPSuite/static/images/wsparcie/K10_20105-spa.jpg

Odnośnik do komentarza

Ale boska jest córeczka Patreny! A wygląda jak 2 -u miesięczny bobas ,a nie noworodek!:Podziw:
Ja Puszku jestem przekonana ,że mój m podobnie jak Twój ,nic by nie przekazał ,a na pewno nie takie szczegółowe super wieści!:36_1_1: (szlafrok bardzo ładny)

Ciekawe co tam u Kurki?
I Idea się coś nie odzywa.

Byłam rano na badaniach z Tymkiem.Wyniki już odebrałam i ogólnie są ok(podwyższone leukocyty,ale ponoc przy gorączce to normalne)Mocz też w porządku ,bez bakterii,no i znów pojechałam do tej lekarki,żeby "rzuciła" swoim okiem na te wyniki i na niego ponownie.Okazuje się ,że od wczoraj pogorszyło się bardzo gardło(czerwone ,jakieś nacieki ,ale bardzo głęboko,że tak "na oko" nie widać) i dostał ...antybiotyk. Z jednej strony odetchnęłam ,że chociaż wiadomo co jest grane ,a z drugiej ręcę mi opadły::(:
Wczoraj miał wieczorem 39,2 st i syrop na gorączkę ,w ogóle jej nie zbijał ,więc po dwóch godzinach(od podania syropu) dałam mu jeszcze czopka i dopiero zaczęła się temp. obniżać. TEraz ma prawie taką samą gorączkę ,ale dopiero podałam mu leki.Mam nadzieję ,że bedzie z dnia na dzień lepiej bo i ja i moja mama się stresuje.

A jutro mam na"wszelki wielki" wziąc ze sobą torbę do szpitala ,stąd wnioskuję ,że już zostanę. Boję się.Oczywiście jakby coś to dam znać.
Idę zobaczyć do Tymka. pa,pa!

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...