Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2008


Rekomendowane odpowiedzi

ja nosiłam te jednorazowe gacie i wkłady poporodowe, ale na kolejny raz wezmę normalne gacie i podpaski, bo przy tych jednorazowych i tak wszystko ucieka bokiem i jakoś tyłek w nich mi się zaparzał a poza tym to po porodzie leżałam z ligniną między nogami i lodem bez gatek:)
poproszę o tą książkę na maila, bo karmienie co 5 minut cały dzień mnie dobije niedługo...joanna_dmn@o2.plbędę wdzięczna!no i dziewczyny czekamy na Marciołkę, bo dzisiaj chyba będzie ten wielki dzień, a może już po?!

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA
tantum rose sie rozciencza?

witaj ponownie mamusia.polecam tantum rosa daje niesamowita ulge jak krocze boli.i szybciej sie goi.rozciencza sie ja rozpuszczalam jedna saszetke w butelce takiej z dziubkiem 0,7 l i pod prysznicem po myciu sie polewalam sobie tam strumieniem i starczalo mi na caly dzien jedna butelka.natomiast majtki sa niepotrzebne no chyba ze lekarze tego wymagaja w szpitalu ale lepiej sie sprawdzaja swoje bo lepiej trzymaja.ja kupilam i nie uzywalam bo mnie wkurzaly .a majtki przed obchodem trzeba sciagnac po prostu i juz.ja nawet przy lekarzu sciagalam i mialam w nosie .i co dalej sie turlasz?nie spieszy sie dzidzi .a w koncu wiesz czy chlopczyk czy dziewczynka?

Odnośnik do komentarza

no, nie ma to jak wymiana doświadczeń :)

my jesteśmy już po wieczornej kąpieli, najedzeni i śpimy :angel1: mój aniołek grzeczniutki
po wizycie położnej OK :) fajna babka była, pokazała jak czyścić pępuszek, pochwaliła, że taki duży :) ponarzekała na szpital w którym rodziłam (nie powinno tak być, powinni mnie pokroić - na ich szczęście wszystko jest ok - bo inaczej byśmy się sądzili) kazała pieścić i tulić, bo jak ma być niedobry i marudzący to i tak taki będzie, a tak to przynajmniej będzie czuł się kochany i bezpieczny :36_3_1: no i doradziła, żeby spał z nami w łóżeczku (co i tak robimy, a teraz mamy przyzwolenie hihi) Dzieci szybko rosną, więc korzystajmy dopóki możemy ;) później będą od nas dzieciaczki uciekać i będziemy błagać o buziaki

marcioła where are you ?? !! ??

Odnośnik do komentarza

sabina2605
Dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że Wy już "po", a przede wszystkim z caego serca gratuluje pociech!!!!!!!
Napiszcie parę słów czy naprawdę jest tak straaasznie i czy jest się czego bać, ja umieram ze strachu.

I Ty się doczekasz, zobaczysz :) niecierpliwość i niepewność mogą 'dowalić' ale warto :)
Każda to przeżywa po swojemu, każda z nas ma inny próg bólu , ale jak ja to przeżyłam :36_8_4: to nie może być tak źle ;) nie da się napisać jednoznacznie, że będzie tak czy siak, bo się po prostu nie da. Każdy poród jest inny, wyjątkowy. Na pewno nie można się bać (ja panikowałam, dopóki nie wiedziałam, że to już. Kiedy przyszedł ten dzień - dostałam skurczy, zaczął odchodzić czop - uspokoiłam się i cieszyłam, że już w końcu nareszcie! później oczywiście był ból, ale wiedziałam, że tak musi być i jak inne to przeżyły, to ja też dam radę!) Dużo pomógł mi mąż - był ze mną cały czas, do końca. Bez niego na pewno bym histeryzowała i się załamała (szczególnie, gdy zaczęło się komplikować) Ale naprawdę, u każdej z nas jest inaczej. Na pewno dasz radę!!! nie ma co na zapas się martwić. Będzie dobrze !!! :angel1:

asanna z tą położną to fuksa jakiegoś miałam, bo jak zadz. to powiedzieli mi, że w ciągu 3-5 dni się pojawi, a ona tego samego dnia (akurat odwiedzała moją szwagierkę i pyt. ją gdzie mieszkamy hihihi) co do wizyty u pediatry - musze wypełnić deklarację i się umówić (2-3tyg czekania) A spacer byl spontaniczny ;) nam mówiły położne, że po ok 10 dniach można na 5-10min wyskoczyć - tym bardziej, że jeszcze ładni jest :) co kraj to obyczaj ;) sama będziesz wiedziała czy już :) najlepiej żeby ktoś jeszcze wtedy z Wami byl. powodzenia !!!

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Dziewczyny widze ze macie klopoty z tym kiedy wyjsc z dzieckiem na dwor jak nie wieje halny i swieci sloneczko to mozecie po 3 tyg wyjsc . Ja urodzilam w grudniu rok temu i bylam juz na dworze z mala jak miala 2,5 tyg wiec hartujcie dzieci i ubierzcie je cieplo ale nie przesadzajcie i wyjdzcie

Odnośnik do komentarza

mamusia na pewno nie przeoczysz, nie da się (nie wiem jak z wodami, bo pęcherz mi przebijali, ale czop widać - śluz z krwią)
Piotruś zrobił się pieszczoszek ;) właśnie śpi u mnie na rękach, sam jakoś marudzi ;) je często i dużo :) pisklaczek-kurczaczek rozkosznie sobie mruczy jak się przeciąga, wzdycha sobie od czasu do czasu zadowolony :) i uśmiecha się pełną buziulką (wmawiam sobie, że świadomie ;)) tylko mamy problem z rozbieraniem i kąpielą :( chyba trauma po szpitalu - inaczej nie umiem tego wytłumaczyć ... mam nadzieję, że jednak się przestawi i przekona do pluskania ... bo się załamię ...

Odnośnik do komentarza

Sabinko to pewnie macica sobie ćwiczy przed porodem, ale spokojnie, przyjdzie czas to będziesz wiedziała od razu, że to to!Mi też pęcherz płodowy przebijali, bo nie u każdej odchodzą wody przed porodem!a jak czop mi odchodził to leciało bardzooooo dużo śluzu z domieszką krwi...a co do samego porodu - nie jest tak tragicznie jak się wydaje, ja nie jestem odporna na ból i przeżyłam poród krzyżowy, najważniejsze żeby ktoś był z rodziny, mąż, siostra, mama, ktokolwiek- zupełnie inaczej się rodzi!

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

Bąbelkowa moja Nastka też dużo je, nie dziwię się, że cały czas wisi na cycu skoro ostatnio ściągnęłam sobie 120 ml mleka a ona to na raz w minut parę wciągnęła!teraz sobie śpi królewna moja słodka, ja z kąpaniem problemów nie mam ale mała szybko traci ciepło i dostaje czkawki jak zmarznie, mimo, że od razu przykrywam ją i owijam ręczniczkiem, poza tym ma trochę skóry pod szyjką i robią jej się w tym miejscu potówki i pod paszką też zauważyłam, najgorzej przeraz mnie perspektywa kolek, staram sie jeść tak, żeby jej tego oszczędzić, tylko słodkiego mi brakuje!

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

asanna
Bąbelkowa moja Nastka też dużo je, nie dziwię się, że cały czas wisi na cycu skoro ostatnio ściągnęłam sobie 120 ml mleka a ona to na raz w minut parę wciągnęła!teraz sobie śpi królewna moja słodka, ja z kąpaniem problemów nie mam ale mała szybko traci ciepło i dostaje czkawki jak zmarznie, mimo, że od razu przykrywam ją i owijam ręczniczkiem, poza tym ma trochę skóry pod szyjką i robią jej się w tym miejscu potówki i pod paszką też zauważyłam, najgorzej przeraz mnie perspektywa kolek, staram sie jeść tak, żeby jej tego oszczędzić, tylko słodkiego mi brakuje!

a ma chrostki czy takie czerwone najlepiej smaruj kartoflanka . Mojej tez wychodzily pod paszka i kartoflanka jak najbardziej

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA hmmmm ciężko stwierdzić ... wiesz, im bliżej terminu (jeśli dzidzia nie zrobiła niespodzianki wcześniej ;)) tym bardziej się myśli o tym dniu, kiedy i jak to będzie ... mnie dopiero śluz z krwią olśnił, dziwny menstruacyjny 'ból' i bieganie do toalety (a dzień wcześniej byłam na ktg i bad. - wróciliśmy późno, bo po północy ze szpitala, a w ogóle zmęczenia nie czułam - to ten przypływ energii :smile_move:) :smile_move:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...