Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

kasia ja jak bylam jeszcze w ciazy to postanowilam sobie, ze jedyne co dziecka nie naucze to noszenia i kolysania i poki co to tak jest !!!!!!!! Na poczatku rodzina na mnie patrzyla i mowila, ze jestem nienormalna, bo jak nas odwiedzali tak czesto po porodzie to ja zabranialam im nosic, bo mowilam, ze oni ponosza i pojada, a ja potem bede nosic i kolysac, bo sie przyzwyczai. I dobrze, ze tak zrobilam, bo teraz jak ja nosze to jest ok a jak nie nosze to tez ok.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam niewyspana :(

dolfowa - ale jesteście biedni... Zycze zdrówka całej rodzince. Trzymajcie się ciepło.

kasia - ja mam podobnie. Od jakiś 2 tygodni Leo od 3-4 w nocy strasznie marudzi, i nie chce spać jak nie ma cyca. Więc moja noc polega na pilnowaniu by mu ten cyc nie uciekał... Lacze sie wiec w bolu, a rady nie znam...

realne - daj Magdusi pare warzywek i zobacz jak sobie poradzi :) Na pewno świetnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Dolfowa - zycze Wam zdoweczka!!!!!!Trzymam kciuki, zeby chorobsko szybko minelo!!!!!
Kasia - a jak to u Ciebie wyglada w nocy... jak Hania sie budzi, mowicie cos do niej???, zapalacie swiatlo??? U nas to jest tak, ze jak Manka robi w nocy pobudke, dostaje po ciemku flache, kompletnie nic do niej nie mowimy, nie reagujemy na jej zaczepki , dostaje smoka i w koncu zasypia. A z drugiej strony, u nas od kad jest na butli, spi o wiele spokojniej i dluzej. W nocy mamy okolo 2 jedna pobudke na jedzenie, i spi potem do 6 - 7. Wiem , ze Ty chcesz jednak dawac piers jak najdluzej... a moze kaszke na noc jej daj.
Adria - staram sie jak moge...

Ogladacie zacmienie slonca????
U nas niestety nie widac, bo chmury jak cholera !!!! Moja mama mi elacje przez tel. zdaje :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Guga - fajny ten schemat zywienia niemowlat, ktory wczoraj wkeilas. DOdalam do ulubionych.... tylko malo tam owocow.... np. od 6 miesiaca tylko jablko, ktoreko notabene moje dziecko nie ruszy.... poki co wcina banany, ktore niby sa pozniej, ale jej nic nie jest, a ona je uwielbia :-)))

Agatcha - Zosia jest sliczna!!!! Takie radosne dziecko!!! Ten moj potwor nigdy do zdjecia nie chce sie usmiechnac!!!! buuuu zawsze taka powaga!

Mamaola - jakie warzywka dawalas Leosiowi??? Na zdjeciach widzialam brokuly...

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

mam wrażenie że mała weszła w faze- jak nie widzę mamy to koniec świata, znaczy jestem z nią bawię się albo tylko siedzę a ona leży obok a jak wstanę bo coś chcę to krzyk straszny

Adria- ja z noszeniem to małą odzwyzcaje chociaż nie bedzie lekko
Blumchen- kiedy ja już jej daję kaszkę a raczej kleik bo kaszki wypluwa, ściągam jakieś 50 ml bo ona więcej nie zje ale to nic nie daje, pobudki na jedzenia ma zwykłe,
Mamaola- Hanka nie lubi trzymać cycka w buzi jak nie chce jeść

wstaje mi od jakiegoś zcasu koło 4, zaczyna gadac, śmiać się, w pokoju jest zupełnie ciemno, nic do niej nie mówmi, ja ją karmię i odkładam a ona sobie gada, po jakimś czasie zaczyna płakac

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Dolfowa to sobie ładnie, rodzinnie chorujecie ;) Zdrówka dla wszystkich i każdego z osobna :)

Kasia i Mamaola ja po prostu kładę małą późno spać. Najczęściej sama z siebie późno zasypia, ale jak Doberko przysypia mi o 20.00, to ja pozwalam jej się zregenerować przez jakiś kwadrans i wybudzam, potem, nakarmiona, zasypia koło 22; o 4 wyciągamy ją bez budzenia i przewijania na mleko i śpi dalej do rana. Wieczór spędzamy we troje, ale super przyjemnie, nazywamy te wieczory "happy family" - my w betach na podłodze leżymy i oglądamy film (ona nie, ekran poza zasięgiem) a mała obok na macie albo materacu wyczynia fikołki i jest mega zadowolona. Tym sposobem, kładąc się o 23, 23.30 i wstając o 7.30, 8.00 (od dwóch tygodni nie odciągam w nocy, tylko o 4 kwadrans na karmienie) przesypiamy minimum 8 godzin.

Goska szkoda, że do wakacji jeszcze daleko :) To muszę wymyślić coś przyciągającego dla Twojego męża, żeby się zdecydował na przystanek w Bydzi... hm... może coś związanego z motoryzacją?

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Anoushka- odpada, muszę mieć wieczór dla siebie, zresztą co powiem starszemu dziecku, ze on musi iśc spać a siostra nie?
jestem zwolenniczką aby dziecko dobranocka, kolacja, kąpanie i spanie, i tak zawsze robiliśmy z Julkiem i efekt taki ze nie ma wieczorem z nim problemu, a wiele dzieci ma, jak dochodzi przedszkole czy szkoła to dziecko musi rano wstawać więc chodzi bardzo zmęczone a przez to złe

no i często wieczorem muszę coś zrobić- np podszykować obiad, prasować czy choćby tylko z mężem pobyć
ja za miesiąc wracam do pracy

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

witam mamusie
nocka nawet niezla;)
zosia zasnela o 20, o 22.30 wypila 110 ml mleczka i spala do 2.30. zjadla i pobudki o 4.30 i 6.30 na cycka i wstala o 8.30. ale dzis do 5 spala w lozeczku i wiem ze nie spala duzo w nocy bo slyszalam jak gada ale mialam sily sie podniesc dopiero jak zaczela marudzic;)
teraz zjadla tylko pol sloiczka bo taka byla spiaca,ze sama zasnela w wozku;)
nakryla sie kocykiem i pielucha i odleciala;)

kasia u nas jest podobny problem wiec nie wiem jak ci doradzic;/ jedna noc przespi, w kolejniej nie spi 3 godz-tak jak przedwczoraj, wiec robi sobie co chce i tez nie mam pomyslu jak ja tego oduczyc;/
co do jej "doroslosci" to wszyscy zauwazaja ze zosia ma takie bystre i madre spojrzenie, juz od dluzszego czasu zauwazylam ze madrze patrzy na kazdego kto mowi,do niej czy wohole;) a lekarka ostatnio sie smiala - bo gadala do niej i zosia taka wpatrzona w nia na to weszla pielegniarka a zosia bach na nia;)
moja mama mowi czasem ze zosia wyglada jak "stara malenka"-nienawidze tego okreslenia;/

adria ja na poczatku kupowalam wlasnie ciuszki zolte i zielone,a jesli mialam mozliwosc to wielokolorowe.ale nie z przezornosci tylko dlatego ze takie mi sie podobaly.a najbardziej podoba mi sie jak ma takie zywe kolory, a najladniej jej w niebieskim - bo ma niebieskie oczka;)

dolfowa zdrowka wam zycze, dorosly jakos da rade ale najbardziej szkoda dzieciaczkow;/

blumchen a zoska wrecz odwrotnie, na szczescie lubi sie smiac ale jak widzi aparat powaznieje bo kuma ze cos jest nie halo;) ale wystarczy jej pomlaskac i ona juz szczesliwa;)

a ja dzis mam dzien leniwca;/ a jutro ksiadz po koledzie;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Kasia no tak, jak tak się z Tobą porównuję, to my uprawiamy jakiś "freestyle" :) Ja do pracy dopiero w październiku zdecydowałam się wracać (chyba że w międzyczasie znajdę inną, lepiej płatną, to pozmieniam plany), więc na razie tak nam wygodnie (mąż na 9.00). Myślę, ze potem nie będzie problemu, żeby się poprzestawiać.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Dzieńdobry U nas nocki są wporządku, ale tylko dlatego bo Mikołaj od kąd się przeziembił wrócił do naszego łóżka i śpimy we troje. Dzięki temu jak usypia ok północy to śpi do 10 rano z przerwami na picie i jedną na jedzenie. Za to w dzień jak idzie spać to na 20-30 minut...

W sobotę ma przyjść do nas ksiądz z kolędą, co się wtedy na stół kładzie? Poradźcie coś bo jak z rodzicami mieszkałam to ksiądz do nas nie przychodził a tutaj przyjdzie....

I na środę umówiliśmy się ze znajomymi, koleżanka jest w 40tygodniu ciąży i chce się z nią zobaczyć przed porodem bo ciekawa brzuszka jestem, mają mieć córeczke, na 10 stycznia termin. Mikolaj będzie miał koleżankę:)

Blumchen ja mam chmury za oknem od rana nie widziałam zaćmienia niestety

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia - my kladlismy bialy obrus, krzyzyk, 2 swieczniki, talerzyk ze swiecona woda (zazwyczaj z kranu, hahaha) i kropidlo.... no i KOPERTE!!!! (przypuszczam, ze to najwazniejsze :-)) Tu nie ma tego zwyczaju i ksiadz nie chodzi, cale szczescie!!!! Bo ja nie wiem dlaczego, ale zawsze wchodzilam z ksiedzem w konflikt. W Boga wierze, w ksiezy NIE!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Nie odzywałam się bo musiałam ochłonąć.Dzięki MAMUSIECZKI:)za wsparcie :) pomaga:) nie chcę za dużo pisać ,ale pewnie jesteście ciekawe.Kłótnia odbyła się 22:40 zeszłam za dół bo leżałam z małym w łożku .Już byłam zła bo T myslała,że śpie namawiała M na pojechanie do niej ,bo tu nie mogła gadać a u niej pogadają do rana.Mówiłam że mają cicho mówić bo mały się budził tak głośno T gada,ale i jej szept był głosny ,taki ciągły i szeleszczący. M nie chciał,bo jak może nas zostawić,więc mówi że odwiezie taksówką mamę,bo kot siku nie może zrobić ze strachu i wróci jak ja odprowadzi zdo domu.To ja pytam po co ma jechać ,TaXi będzie w obie strony drogo to niech go nie kłopocze i poprosi taksówkarza albo i zapłaci mu za podprowadzenie 20 metrów do klatki jak sie boi.A ona nie on musi,to ja nie bo niewiadomo co się stanie on pijany róznie bywa.To się zaczęło bo kot ważny i siku chcę,a jak się boję to on będzie u niej spać ,a ja że kot mniej ważny od mojego M ma rodzinę niech w domu siedzi.I zaczęła swoją gadkę ,zwyzywała jaka to ja okropna jestem ,że zmarnowałam życie M i robiłam dziecko jak jej M umierał :( itd dużo złych rzeczy mówiła.... ja byłam w szoku i też bym jej wygarnęła ,ale po co powiedziałam tylko że to ona zmarnowała tym wiecznym czepialstwem i pojechali.M wrócił i tak jak myślałam tułał się autobusem po nocy a jakby ktoś go pobił ,albo i gorzej to do kogo pretensje? Nic nie mówił przytuliliśmy się ,byłam zdziwiona ,że się nie pokłóciliśmy.Zachowuje się jakby nic się nie stało nie wiem dlaczego ,gdybym ja się nie odzywałam ta pijana nie miała by powodu do mnie skakać.Moja wina, bo nie gadałyśmy ze sobą cały dzień a ja musiałam się odezwać jak ona napita. No głupota z mojej strony .Tak to wyglada nie powinnam tego pisać ,ale musiałam się wyżalić.

    Adria
o matko jaki koszmar:((( ,na szczęście nic sie nie stało Wiem jak to bo mój to wiecznie się ksztusi i nie oddycha ale tak długo! uważaj !!potem ci napisze coś o pastanowianiu noworocznym.
    Karola
ni nie użyłam tej patelni a nawet 2 miałam na wieszku.Myśl o sobie ,bo Ci na głowe wejdą.Fajnie że Kasiawawa z Piaseczna i ma samochód:))Będzie wam rażniej:))udanych wypadów razem i oby częstych:))
    Blumchen
usmiałam się słodki facet w kuchni:)dzięki ale problem nie zniknie ,musimy z tym żyć:(to mnie rozumiesz ,po tylu złych kłótniach faktycznie brakuje łez i człowiek się zmienia :( w nieczułego na te sprawy.
    Guga
dzięki ale widzisz nie pomogło ,zła asia narozrabiała.Fajne paluchy tak macha nigami :)
    Realnie
a co mam myśleć że dobra jestem jak tak mi nagadała to można zwątpić ,bo gdybym była super to by mnie kochała a nienawidzi:((( ale to fakt że mamy jednaków takie są:(
    Agata
dzieki ,a w tym roku ja miałam zły ale na szczeście kłótnia z T a mąż na szczęście kochany.bo bym go pogoniła:(
    Mamaola
jak pięknie :)) pierscionek zaręczynowy:) powiedz mężowi że dał czadu pozazdrościć romantyzmu!:) mąż ok się zachował ,jest mu pewnie przykro ale jest miły nawet jest lepiej niz było:) nie martw sie mój tez tak macha rączkami jak szaleje.

Odnośnik do komentarza

aśku no niemila historia, ale czasem nie ma sily by sie nie odezwac. Ja tez duzo wytrzymuje, ale do czasu. A ze twom maz sie przytulil i nic nie mowil....moze tak lepiej, po co to roztrzasac w nieskonczonosc. KAzdy ma swoje racje. Napisz napisz o postanowieniu ciekawa jestem.

Kurcze Julka zaczela mi wstawac w wozku do siadu i musza ja teraz bardziej pilnowac. A tak bylo fajnie jak lezala, a teraz oczy dookola glowy.

A ja cos znudzona jestem, jakas niezadowolona z niczego, a wszystko robie bo.... MUSZE !

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

    A Goskasos
oj ta wóda :(widzisz brak słów jak to wali w głowe,ja jak się napije 2 piwa:) to jestem normalna:) oczywiscie zapraszamy do szczecina:)
    Kasiula
kochani faceci tylko im w łeb dać . trzymaj się i nie poddawaj ,Ja postanowiłam ,że nie będe się cackać z moim ma chodzić tak ja chcę.
    .
Pisałam Wam że między nami jest niebardzo ,było super ,ale mnie wk....ł bo zaczął palić po kryjomu od 2 miesiecy i przez to byłam dla niedo zła i docinałam.do tęgo brak pracy .Nie to że kasa tylko mi było trochę juz wstyd ,że nie umie sobie tak długo znależć. No i faktycznie dałam popalić M ale tłumacze to tym że ma małe dziecko a kaszle po petach i ma zadbać o siebie bo nie chcę by wykitował jak mały będzie mały;)i nie chce kaszlacego męża jak mój ojciet kaszlak:( to początek do tego co chcę napisać do Adri:)))

Odnośnik do komentarza

blumchen obys miala racje, mialam jechac do mamy, ale juz troche pozno, mialam jechac na zakupy, ale szkoda troche kasy, bo zawsze cos kupie niepotrzebnego i idziemy z Julka na spacer, bo tylko -3 i piekne slonce. Dalam teraz Nan, bo moze ona glodna a cycki znow bez mleka (chodzi o ilosci do najedzenia).

Moze na dworze sie rozkrecimy. Wczoraj poszlam spac o 22.00 i spalam do 7, nakarmilam Julie i obejrzalysmy Na dobre i na zle, jak codziennie zreszta i wstalysmy o 8.30, a mnie juz sen lapie i to na maxa.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

annaz a czemu Ty ja chcesz uzyc juz zupek ?? moze ona nie jest jeszcze gotowa ?? a co jej dajesz jeszcze jesc ?? Ja narazie daje mleko i obiadki marchew z ziemniakami, z kurczakiem itp... i nic wiecej, aaa i jeszcze deserki

No i nici ze spaceru Julka przy butelce usnela, przenioslam do lozeczka i czekam az sie obudzi.
No i zmusila mnie tym samym do kawy.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...