Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Caly czas o tym mysle... najchetniej zaczelabym na jakis fitness chodzic... bo poki w domu siedze przyklejona do kanapy to g... no z tego. Pozy tym caly czas walcze z nalogiem zeby malej nikotyna nie karmic i wrzucam w siebie tony slodyczy! Choc ostatnio okusa zapalenia jest coraz silniejsza... czytalam nawet, ze nikotyna w pokarmie jest do poltorej godziny po karmieniu...

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

no mega zaległości mam:):):):) ale i totalny brak czasu, pogrzeby, zakupy, sprawy związane z pracą bo ja już nie na macierzyńskim

Rudzia, Goskaos, Realne- umówmy sie może ejszcze w tym roku, co wy na to? proponuje wtorek za tydzien złote tarasy o 11
Adria-i co z lekarzem?
Filipka- a czemu nie je mleka?
Mamaola- nienawidze jak mój się obraża:(

u nas ok, mała zaczęła jeść marchewke ale ttlko ze sliczka gerber ale pije sok z suurowej- sama robie, próbowała ziemniaka, sypia średnio ale wiem ze budzi się bo głodna, wiec je i dalej śpi

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

a ja wyskoczyłam do rossmana po zapas mleka i słiczków, a tu już cała strona do przeczytania - no normalnie nudzi Wam się przy dzieciach, czy co??? :)))

blumchen, Anoushka - nic nie mówcie o wadze... ja wprawdzie po dziecku ważę tyle samo co przed, ale zaraz po ciąży ważyłam trochę mniej niz teraz. Siedze i sie wkurzam...i średnio kilka razy dziennie postanawiam, ze od poniedziałku biorę się za siebie... i tak minęło już z 5 poniedziałków a ja nadal bujam w obłokach. Patrzeć na siebie nie mogę, zdjęć z dzieckiem nie robie, i juz teraz ( a minęło dopiero pół roku) żałuję że nie mam prawie w ogóle zdjęć z moim dzieckiem. A stracony czas juz niestety nie wróci :((

Anoushka, czy mowił ci ktoś że podobna jesteś do jednej aktorki?? (przynajmniej na tym zdjęciu z busikiem). NIe wiem jak ona się nazywa, ale gra Marzenę w M jak miłość.

Blumchen, trzeba bylo znaleźc se chlopa cięższegi niż Ty sama :))) Ja tak zrobilam, ale ik tak zawstydza mnie ostatnio, bo schudł 15 kg w ostatnim czasie. I jak wrociłam po miesiącu remontu do domu to pochwalił mi się dziurkami na pasku. I na dodatek cały czas chudnie!!!!
I chodzi i cieszy się jak dzieciak, bo w końcu mieści się w większośc spodni z szafy. A doszło już do tego, że chodził tylko w jednych, i rozdarły mu się na tylku. I byl ryk bo nie miał w czym wyjść :))
A mamy taką fajną dietę z rozpisanym jadlospisem na cale 2 tygodnie od dietetyczki, i chudniemy na niej ok 4 kg miesięcznie bez żadnych wyrzeczeń, i chodzimy najedzeni co najwazniejsze....
Chyba postanowilam ostatecznie wziąć się za siebie!!!!!! O!

Odnośnik do komentarza

blumchen, no więc ja tak naprawdę to nie wiem. Jak w ciąży mnie ciągnęlo do papierosów i pytałam lekarza co tak naprawdę jest najbardziej szkodliwego dla dziecka w papierosach: nikotyna czy substancje smoliste? No bo jak smoła, to kupię sobie e-papierosa czy plasterek i po klopocie. Lekarz powiedział mi że nikotyna, więc bez sensu były wszystkie zamienniki. Powiedział też, że jak przed ciążą paliłam i teraz moj organizm się tak bardzo domaga, to żebym paliła (oczywiście ograniczyć możliwie jak najbardziej), bo to szok dla organizmu i gorsze spustoszenie może wywolać u dziecka niż wpływ samej nikotyny. Więc ja juz glupieję...ale chyba te e-papierosy są tak samo szkodliwe jak reszta, bo dostarczają przecież nikotynę w czystej postaci.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...