Lipiec 2010

[mamaola]

Hej

blumchen - podaj łapkę, Leo w nocy też wariował. Ok 3 zaczął się wiercić i nie dawał spać, a o 5 był koniec spania. Ponownie zasnął dopiero o 7, a o 8 obudził nas kurier z przesyłką :/ Czuję się okropnie :/

adria - super, że kaszka zasmakowała :)

kasia - u nas butla też zło konieczne - ode mnie jeszcze wypije, ale od męża wcale nie chce

gosia - no mi też rzedniała kaszka i nie wiedziałam o co chodzi, ale ja z tych dociekliwych - szukałam informacji tak długo aż znalazłam ;)

Idę jakoś przetrwać dzisiejszy dzień

[adria40]

mamaola wszystkiego NAJ NAJ dla LEOSIA

[agatcha]

witamy zasypane sniegiem;/

u nas masakra, zosia nie daje zyc;/strasznie marudzi a w nocy pobudki co 1,5 godz;/ ale mecza ja dziasla, az piszczy tak ja boli;/ gryzie co popadnie i ma nerwy ogromne,zal mi serce sciska zwlaszcza ze tego zelu ktory jej pomaga i tak nie mozna czesto stosowac;/ mowie wasz szok!!!
ale do tego zosia zaczela pieknie lapac ;) slicznie wyciaga raczku i robi to tak radosnie ze palce ma tak szeroko rozlozeone;)| ale wkoncu mata edukacyjna jest dla niej wspaniala zabawa;)

mamaola sto lat dla LEOSKa

seeya witaj i rozgosc sie;)

adria gratki dla Julci za kaszke;)

[natalia2000]

Ja po weekendzie dopiero chwilę znalazłam
tak więc spóźnione życzenia dla Oliwierka, Mani, no i dzisiaj al Leo!

adria super, że kaszka już za Wami. Jak teraz będziesz zwiększała podawanie? Podawałaś rzeczywiście po karmieniu? Ja dopytuję bo pierwsze posiłki dopiero przed nami.

guga u nas kąpiel to akurat najlepsza część dnia. Awantura jest dopiero później i już odkryliśmy dlaczego. Mały nie chce się ubierać. Dopóki leży na golaska, smaruję go i masuje to jest wszystko super. Jak tylko widzi bodziaka to już koniec...

seeya witamy serdecznie!!

adria, kasia już po weekendzie i znów możecie być cały tydzień z maleństwami :) Gratuluję przetrwania kolejnego ciężkiego weekendu.

adria ja też sama robię ozdoby bożonarodzeniowe. Wszyscy śmieją się, że moja choinka jest ekologiczna, bo zawsze pełno na niej pierników i plasterków suszonej pomarańczy. Robię też świeczniki z jabłek, jak już będę miała to na pewno się pochwalę!

[natalia2000]

Wczoraj cały dzień spędziłam u rodziców, bo mąż wybył na cały dzień na ryby. Cały czas kiepsko się czuję i niestety Adasiowi też całkiem nie minęło. Szczepienie przełożone na 9 grudnia, mam nadzieję, że do tego czasu już będzie wszystko okej.
Zastanawia mnie cały czas skaza białkowa. Niby po powrocie do normalnego bebilonu przez jakiś czas były krostki ale zupełnie zniknęły (zastanawiam się więc czy może to nie była reakcja na mleko tylko na samą zmianę). Za to pojawiły się rumieńce. Nie cały czas, ale chyba częściej niż kiedyś. Czytałam, że to także objaw alergii. Chyba w środę znów podjadę do pediatry i zapytam co robić dalej. Czy można zostać przy normalnym bebilonie i co za tym idzie co dalej podawać? No bo jeśli jednak pepti to raczej sinlac niż zwykłą kaszkę.
AAAa zakupy już od dawna poczynione. Czekają jabłuszka, marcheweczki, soczki, kleik ryżowy. Już nie mogę doczekać się kiedy pierwszy raz Adaś zje. Ale się powtarzam, piszę to średnio dwa razy w tygdniu.

Pogoda dzisiaj masakryczna, więc adaś siedzi cały dzień w domku z mamusią. Nachodzi mnie już świąteczny nastrój, ponieważ kupiłam Adasiowi piżamkę z reniferami :)
W niedzielę mam zamiar zostawić Adama z tatą na kilka godzin i ruszyć na zakupy. Chciałabym sobie pokupować ubrania, czuję, że nie mam sie już w co ubrać. Przy okazji na pewno zajrzę do Home&You
Kocham święta! :))
Myślicie, że na poczaku grudnia mogę zacząć już ozdabiać świątecznie mieszkanie, czy to za wcześnie?

Miłego dnia :)

[mamaola]

Natalia, guga - a jak robicie te suszone pomarańcze? Wystarczy pokroić na plasterki i wysuszyć? Na kaloryferze? Bardzo mi się takie ozdoby podobaja, ale nigdy nie robiłam sama.

adria - pochwal się też co naprodukowałas z mężem, może mnie natchnie?

natalia - u nas też płacz podczas ubierania po kąpieli. Najgorzej jest z rękawami. Nie cierpi rękawów :/

agatcha - biedna Zosieńka z tymi dziąsłami, a dajesz jej takie schłodzone gryzaczki? To też daje ulgę. A chłód na chwilkę znieczula.

[Guga12]

Natalia jeszcze nie dawałaś nic Adasiowi do jedzenia poza mleczkiem???? A jak zjada zwykły bebilon lepiej niż pepti???

Mamaola dokładnie kroisz w plasterki i suszysz na kaloryferze coś pięknego

Moja malutka sama zasnęła w łóżeczku, nie chciała zasnąć a że miałam dużo pracy zostawiłam ją w łóżku gadała sobie sama 40 minut SZOK później zaglądam a ona śpi CUD teraz bawi się od 20 minut sama na macie BOSKO tego jeszcze u nas nie było

Agatcha, Rudzia może ząbki się pojawią fajnie bo byście miały już to za sobą, u nas na razie tylko ślina potokami leci

Dobra mamusie uciekam bo za chwilę ciocia przychodzi do Iśki a my ruszamy do miasta na zakupy.

U nas -10 więc kolejny dzień mała spędza w domu masakra tak beż spacerów

Filipka odezwij się

[adria40]

mamaola wczoraj pomalowalismy szyszki na czerwono i zloto. W ubieglym roku mielismy pomarancze na choinc, a jak je sciagnelismy to ja zrobilam sobie z nich taki caloroczny stroik, a wczoraj je tez pomalowalam sprayem na zloto i czerwono. Podmuchalismy balony. Dzis wszystko wyschlo, maz kupi klej na goraco i bedziemy konczyc bombki. Jak zrobimy to wrzuce fotki.

natalia koniecznie pokaz te swieczniki z jablek jak zrobisz, moze cos podpatrze. Co do kaszki, to zamierzam przez 3 dni podawac po 20 ml i jesli bedzie ok to zwieksze ilosc. Najpierw nakarmilam ja troszke piersia i za jakies 20 min. podalam kaszke.

guga u nas tez strasznie zimno i pada snieg, zaspy juz sie porobily.

Julka spala pol godz. ja w tym czasie posprzatalam dom, pomylam podlogi i jak sie Julka budzila i plakala to wskoczylam pod koldre do niej, dalam piers i .... spalysmy godzine i 10 min. Oj potrzebowalam tego snu.

A slyszalyscie, ze nutramigen ma w sobie cos takiego, ze dzieci, ktore go jedza potem nie toleruja produktow mlecznych ? Maja np. po nich biegunke ?
Mi siostra dzis o tym powiedziala, ze jej znajoma ma syna, ktory do tej pory ma problemy po nutramigenie, a ja z kolei jak jej syn mial skaze bialkowa ostrzegala przed nutramigenem lekarka.

Sama nie wiem co o tym myslec hmm.. Julka po tym kremie co stosujemy i odrzuceniu przeze mnie calkowicie mleka i produktow mlecznych juz ma lepsze raczki. Schodzi jej ta kaszka.
A ostatnio maz kupil mi do kawy mlleko sojowe i sie wkurzylam, bo jak wlewam do kawy to zawsze sie wazy !!
Nie wiecie przypadkiem czym moge zabielac kawe ?

[adria40]

mamaola ja pomarancze kroje na plastry i takie wieszam na choinke, maja taki cudowny zapach.

natalia ja tez bardzo szybko beda stroic swiatecznie dom, swieta tak szybko mina, wiec chce sobie max. je wydluzyc.
A co do zakupow to moja kolezanka ze studiow (ubiera sie tylko w firmowe ciuchy) ostatnio robila przeglad szaf i ma 3 worki ciuchow i obiecala, ze mi je na nastepny zjazd wezmie i to co sobie wybiore to sprzeada mi po 5 czy 10 zl

A moja Julia wczoraj przepelzala na brzuchu pol naroznika. Dawalam jej tylko moja reke tak, zeby mogla odbic sie nozkami.

[asiula0727]

Witam dziewczynki :)
U nas biało....bbrrrrr........
Dalej sypie śnieg i wieje.........

Wszystkim kochanym dzieciaczkom życzę wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia kolejnego miesiąca
Wasze szkraby są wspaniałe :)

Guga wysłałam ci maila z danymi ale widocznie nie doszedł.
Adria ja właśnie odstawiłam Julce Nutramigen.Od 3 dni jest na zwykłym bebiko i jest wszystko ok.Pierwszego dnia nie mogła kupy zrobic ale organizm musiał się przyzwyczaic do zmiany mleka.

Nie lubię zimy,ale jak patrzę na ten snieg to az mi miło............

[agatcha]

adria nie wiem jak jest z tym zabielaniem, ja pije kawe z mlekiem i zosce nic po nim nie jest.ale ostatnio jak wzielam troche smietany do pierogow to odrazu w kupie byla krew;/wiec nie kumam jak to jest z ta skaza;/ mialam chec podac jej kiedys zwykly bebilon zeby sprawdzic ale boje sie;/

natalia mysle ze spokojnie mozesz sobie domek przystroic;) czemu nie]przynajmiej bedziesz juz czula zapach swiat;)|

guga brawo dla Iski za samodzielna zabawe;)

zoska dopiero padla, ale na cycu,.choc mysle ze nie pospi za dlugo;/

mamaola mamy gryzaczkow chyba z 5;/ noi sa do chlodzenia, jednak jakies takie nie wymiarowe i czesto zosi z buzi leca;/ ale i tak najlepiej koji mamusi paluszek;)

a ja pochwale sie zdieciami, znow:

1.jak zosia ladnie siega
2. siadam z moim misiem;)

[slim_lady]

Witajcie :)

moja mała jak zwykle chce mnie odciągnąć od forum, bo nie zdążyłam porządnie poczytać, a ona już oczy otwarte... jak ona mało śpi :( to właściwie tylko krótkie drzemki - 10-15 minut :( czasem nie zdążę zjeść, bo ona już gotowa do zabawy!

napiszę później :)

tylko chcę dodać że Alicja dziś stała się posiadaczką drugiego ząbka jak na razie nie odczuwam tego podczas karmienia... do czasu :)

[adria40]

slim no wlasnie mialam Cie zapytac o karmienie, ale sama napisalas :) Moze potem tez nie bedzie problemow, ja tego sie boje.

agatcha jak bylam w szkole to maz podawal Julce zwykly NAN i co ?? kaszka na raczkach schodzi, a przy 2-dniowym karmieniu zwyklym mleczkiem nan powinno byc niby gorzej, wiec moze to tez nie skaza ?

[slim_lady]

wszystkiego najsłodszego dla naszych kolejnych małych solenizantów!

[agatcha]

adria ja uwazam ze Julcia nie ma skazy:
1. sama mowisz ze bylo karmione zwyklym mleczkiem
2.za pozno sie ujawnila
3.skaza pojawia sie glownie na buzce;)
wiec mysle ze to nie to, moze na jakis inny skladnik pokarmu a moze na proszek albo plyn do plukania?

slimciu brawo dla was;) najwazniejsze ze mozesz karmic i ala jest delikatna z mamy cycusiami;)

[adria40]

agatcha ja tez tak mysle,a plynu do plukania nie uzywam, a proszek ten sam od urodzenia, wiec chyba cos od jedzenia.

[annaz]

Witajcie!spóźnione życzenia dla małych solenizantów ależ ten czas leci i nasze szkarbki coraz starsze
Slimciu gratki dla Aluni już dwa ząbki nono dzielna dziewczynka
Adria super że kaszka smakowała Julci
Agatcha oby Zosi minęło marudzenie szybciutko
Mamaola może uda Ci się złapać małą drzemke w dzień
Blumchen takie wiercenie to ja mam co noc, alergolodzy twierdzą że to wina alergii i skóra starsznie swędzi i mała dlatego niespokojna czasem po takiej nocy padam na ryjek bo bywa że się moze z godzinę
Kasiawawa tzrymam kciuki za dziesiejsze wizyty u lekarzy
Seeya witaj!!!!!!!
Brrrr ale zima zaspy, wieje bleee

[slim_lady]

Dziewczyny - mm problem... Lekarka kazała podawać Alicji Bebilon Pepti w razie braku mojego pokarmu, co się zdarzało - ponieważ ma ona skazę w postaći wysypki na twarzy. Nie wiedziałam o tym, że taka śluzowata kupka to objaw alergii, a taką właśnie robiła Alicja. Zainteresowałam się tym, kiedy zauważyłam smużki krwi w pieluszce i zieloną kupkę. Odstawiłam mleko i jego przetwory, a ona nadal to samo. Wtedy właśnie lakarka kazała podawać pomału Bebilon Pepti. No tak, ale Alicja nie chce butelki, męczę się łyżeczką i kubeczkiem - nakrętką z butelki. Większa część wylana a efekt taki, że dziecko płcze z głodu. Nie przekonują mnie rady życzliwych ciotek, że "jak ją przegłodzisz, to załapie butlę!"... ale ja nie mam serca tego robić, beczeć mi się chce, jak ona płacze i się zanosi, kaszle i wreszcie ma potem chrypkę z tego wrzasku - a i tak butli nie weźmie. Załamana jestem, bo nie wiem co jej jeszcze nie pasuje - ale jak widać moje mleko jej szkodzi Mam jeść tylko ryż??? Już prawie poszczę, a dziś znów patrzę, że w kupce krwinki i śluz

[agatcha]

kurcze slim nie wiem jak by ci pomoc;/ zoska tez nie toleruje butli ale prawda jest taka ze jak jest glodna to zje, choc nigdy nie bylo tak ze plakala z glodu i dopiero zalapala butle;/ u nas prolbem z kupka skonczyl sie jak calkowicie odtsawilam ser zilty i topiony, a reszte nabialu jem w niewielkich ilosciach.
a teraz kupy sa coraz ladniejsze a to zasluga marchewki chyba.

[mamaola]

Mały śpi na balkonie,

slim lady - możesz już spróbować kubeczka niekapka albo innych smoczków i butelek, bo czasem to tylko kwestia kształtu smoczka czy butli. Albo strzykawką...
Jeśli chodzi o kupki, to ja przechodziłam przez śluz i krew... Nie wiem, czy śledziłaś wtedy forum. Leo miał najpierw śluz (prawdopodobnie po żelazie), a potem pojawiła się krew. Latałam po szpitalach i pediatrach szukając przyczyny. Może to byc skaza, tym bardziej jeśli jest wysypka, ale może być też infekcja (ja bym dała kupke na posiew w tym kierunku) co dobrze byloby wykluczyć. A dużo jest tej krwi? Jeśli tylko pojedyncze pasemka to może być też taki Alicji "urok" - tak jest właśnie u Leosia. Niektóre dzieciaczki mają krew w kupce nawet do roku (szczególnie cycowe) i wynika to z tego, że kobiece mleko jest bardzo zmienne i pobudza jelitka do intensywnej pracy podczas której często jakieś naczynko pęknie. Ja na Twoim miejscu ograniczyłabym wszystkie "podejrzane" produkty na jakiś czas i zrobiła jednocześnie posiew - jeśli posiew wyjdzie czysty, a wysypka zniknie, a krew czy śluz zostaną, to będziesz wiedziała, ze to nie alergia. Nic lepszego mi do głowy nie przychodzi.

[adria40]

slim jak ja uczylam Julke pic z butli to ode mnie nie chciala w ogole, na roznych forach internetowych jest napisane, ze matka, ktora karmi piersia nie powinna uczyc pic z butelki, bo dziecko czuje zapach mleka od matki.
Sprobuj moze, zeby ktos inny sprobowal nakarmic butelka. Moze sie uda.
U nas tez problemem bylo to, ze jak ja uczylismy to wkladalismy jej za malo smoczka do buzi, dopiero jak ona wziela calego smoka do buzi az po nakretke to wtedy zaczela ciagnac i to wtedy maz ja karmil.

[aśku]

Witam:)....Mamaola 5 miesięcy wszystkiego naj:) ........saradaria dzięki ,fakt kudłaty i jest jak narazie kochany:)......saradariasuper,że bez płaczu szczepienie ,to taka ulga:)......Realnie ja z suszeniem to bez problemu ,powiesze nad piecem i 10 minut suche ,ale gorzej z praniem można by w reku wyprać,nie zrobią się bakterie jak żle wypiore?zastanawiam się ile kupić ,muszę pomyśleć.......Agatcha oj biedulka Zosia żeby jej szybko wyszły te ząbki:(.......Anoushka fajny suwak ,Tobie też 2 zdjęcia wyszły :) .....Dolfowadzięki życze zdrowia,oj ciężko jak człowiek chory a ma obowiązki......BlumchanKudłatek sympatyczny po mamie;)A z Marysi to już mała modelka:) też się będe o mojego bała jak się samodzielny stanie....Małolatkarównież dzięki:)......Slim lady jak tu przegłodzić???:( trudno zwłaszcza jak dziecko płacze ...........ja wczoraj 3 godziny głodziłam;) kwękał a i tak z butli nie chciał ,dziwne bo 3 tygodnie temu nie było problemu a teraz jest ............Guga :))) ale super ,że mała się sama bawi :) a już się martwiłam ,że nie da Ci odpocząć, widocznie zrozumiała.A dzień to macie ułożony i ile jedzenia :)nie wspomne o słodkich stópkach:))) Mały faktycznie jest fajny .Śmieje się i robi te minki:)minus to to jak marudzi ,zwłaszcza wieczorem to wydaje dzwięk jak Czubaka z Gwiezdnych Wojen:))tyle ,że ciszej:) ale to lepsze niż płacz:)) Dziś w nocy miał zły sen .i obudził się z płaczem i tak słodko płakał. Zapaliłam światło i zaczął się uśmiechać jak nas zobaczył:))) Smuci mnie to ,że czas tak leci .Nie chcę żeby mi tak szybko rósł.........AAAA. dałam mu sok z marchewki ,nie wymiotował:)gryzł butelke i soś tam połknął:) kaszkę i ja spróbuję już dać ,bo wczoraj to mnie 7 razy na jedzenie budził .Ciekawe jak na pójdzie....

[annaz]

Ech moja Oliwia zaczyna się drapać na nóżkach nawet do krwi staram się by paznnokcia zawsze były króciutkie pozatym u mnie ejst tak ze buźka gładka i super a reszta sucha jak papier ścierny i łuszczy się, nos wiecznie zapchany...może to uczulenie na cos innego niekoniecznie z pokarmu??ja mam drakońską dietę jem tylko indyka bo alergolog mówi że drób uczulaa bardzo, zero konserwantów, czekolady, miodu, oczuwiście zero mleka, jajek, wołowiny, piertuszki, selera wszystko jak trawa, owoce tylko sezonowe, zero herbatek ziołowych..i tak już ze dwa miesiące a poprawy brak

[agatcha]

zoska nie daje zyc;/ placze...nie ryczy okropnie;/ widze ze to te cholerne dziasla;/ sopiero jak nasmarowalam znowu;//mascia zjadla i teraz spi,ale tak niespokojnie ze dlugiego snu jej nie wroze;/
matko jak nie urok , kupa wysypka to zeby;/

[slim_lady]

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ZA PORADY! Powiem Wam, że ciężko strasznie - bo pokarmu mam ostatnio sporo (dzięki oczywiście Waszym podpowiedziom co robić, by pobudzić laktację - za co dziękuję!) a tu taki numer, że nie mogę dojść z czego te problemy i muszę podawać mlekozastępczy Bebilon. Popróbuję jeszcze z dietą, może coś się zmieni.

Mamaola - Kojarzyłam właśnie, że któraś mamusia miała problem z krwią w kupce. Alicja ma takie maleńkie pasemka krwi - no ale jednak są. Super pomysł z tym posiewem - a czy zrobią mi prywatnie? czy muszę pójść do lekarza na skierowanie? Dałaś mi do myślenia z infekcją - bo ona przez dokładnie tydzień robiła zielone kupki i wydawało mi się, że mógł boleć ją brzuszek - ale nie wiedziałam co to - bo przy okazji przechodziła zabkowanie. Dziś już kupka żółta, no ale śluz nadal jest i te krwinki.

Annaz - witaj w klubie niejadków! Ale widzę, że Ty jeszcze bardziej restrykcyjnie! A widzisz - dałaś mi podpowiedź co jeszcze odstawię - seler - bo używam go czasem do zupy czy rosołu. Zdziwiłam się, że alergolog kazał odstawić drób!!! A to podstawa mojego jadłospisu... wcinam dużo piersi z kurczaka gotowanych. Jakoś musimy sobie poradzić!

Aśku - niefajna sprawa z tym głodzeniem - sama wiesz. Ja nie mam zamiaru tego stosować, bo myślę, że to nic nie da. Krzyk mojego dziecka działa na mnie tak, że potem sama mam ochotę wyć ze stresu.

Adria - chyba spróbuję tak jak mówisz - żeby maż ją podkarmił, powiem Wam potem jak było ;)

Agatcha - nie jem serków, nawet odstawiłam margarynę bo w składzie była maślanka... Mam nadzieję, że jakoś uda mi się wyjśc z tego świństwa.

Seeya - witaj na forum :) lipcówki są kochane! :) zawsze pomogą i przygarną... nawet takie śpóźnialskie lipcówki jak Agatcha i ja (urodziłyśmy po terminie - w sierpniu)