Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Blumchen ahaa... rozumiem :) z tym wprowadzaniem nowych pokarmów, a noo i dziękuję za komplement co do zdjęć ! :)) Miło....

A kolor oczu się mojemu chyba nie zmienia tzn. ma takie jakby paseczki w oczach ciemniejsze, więc może... może :)) Ciekawe na jaki :P chyba zielony hm...

Ale leniia złapałam ;/ i jeszcze mały taki marudny... karmię, przewijam, bujam - nic! ;/

Asiula, Blumchen śliczne fotki! :))

Guga ale fajna mała modnisia w czapeczkach hehe :) Ostatnia śmieszna - fajowa !! :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Guga12
A tu wczorajsza przymiarka czapek i anielska cierpliwość mojej kruszynki:love:, szkoda że później takie płacze były:Szok:

Fajne, moja sobie czapki nie daje zakładać, ale śpiworek do fotelika mamy z kapturem który ma ściągacz i ładnie przylega do głóki to na razie czapka przestałam ja torturować.. hmmm w pierwszym miesiącu zakładania czapeczki nie było z tym problemów a teraz...

Blumchen
a jeszcze mi sie cos przypomnialo, czy Waszym dzieciaczkom zmienia sie juz kolor oczu???

hmm mojej chyba tak - ma takie niebiesko szare wg mojego męża wg mnie taki ciemny szafirek [taki mam w pierścionku zaręczynowym] :)
Guga12
Asiula pediatra nam kazał spróbować już normalne mleczko żeby zobaczyć czy nie ma skazy więc podajemy od dwóch dni ale Iśka płaczliwa więc zobaczymy co będzie.

Do tego nauczyła się zasypiać przy butli a ja tak strasznie chciałam tego uniknąć i teraz mam wyrzuty że jej na to pozwalam, ale jak mi tak marudzi to nie mam siły walczyć o normalne zasypianie. Wymiękam:Szok:
powodzenia z mleczkiem, moja przy butli nie potrafi, ale przy cycku... niby zasypia i ja budzę do przełożenia, ale nie wybudzam jej - mój błąd, ale co tam...
mojej znajomej też nauczyła się zasypiać przy butli jak zrezygnowała z cyca [8mies, teraz ma 11]

adria40
A my mielismy isc wszyscy do kosciola, bo Julcia fajnie w kosciele spi, a tu klapa. Leje jak diabli i musialam isc sama.

U nas też pada... ale mam nadzieję, że damy radę wyjść bez pelerynki na wózek i bez parasola... dobrze że to tylko przeskok do taxi.

PS moje maleństwo skończyło wczoraj o 22:08 4 mies :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

guga - a którą kupiliście? We wszystkich wygląda Isia slodko!
Co do zasypiania z butlą, to będzie jeszcze czas, zeby oduczyć. Póki nie ma ząbków, to nie ma się co martwić. Jak wyjdą ząbki, to już nie za dobrze. Łatwo o próchnicę z tego powodu (tzw. butelkową).
No niestety, od dziś rano jestem samiutka z Leo. Mam nadzieję, że nie da mi popalić...
a Isia się troszkę uspokoiła?

blumchen - Leoś też czapek nie cierpi!
Śliczne dziewczyny - wszelkie odcienie rożu ;) A fajny ma Marysia szlafrok :)
Leos mial granatowe jak się urodził, teraz takie stalowe jakby, ale od środka zrobiły się brązowe, więc może i całe się zmienią? Miałby wtedy oczka po mamusi :)
U mnie ten wyjazd męża to niestety w ramach pracy, wiec bez dodatkowej kasy :/ Ale łączę się w bólu.

asiula - super, że nowe pokarmy zaakceptowane :)
Malutka słodka i całkeim silna :)

realne
- gratuluję 4 miesięcy!!! Buziak dla Magdalenki!!!
A jak na basenie? Obyło się bez płaczu?

adria - Julcia śliczna, będą się za nią chłopcy uganiac ;)
No i super, że są postępy
I zazdroszczę ci takiego małego śpioszka...

A ja dziś większość dnia z rodzicami - poszliśmy na długi spacer, potem zaprosiłam ich na obiadek i dopiero co poszli. A wieczorkiem ma przyjść przyjaciółka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

padam
kolezanka wlasnie pojechala a mala dopiero zasnela;/
jakas masakra z nia, nie chce jesc i taka marudna do tego pcha co wlezie do buzki;/
najgorsze ze chce sciagnac mleko zeby dac jej z butli i spradzic ile wypije a tu kiszka,znow laktator nic nie wyciaga;/ale teraz pije karmi,zaraz sie rozluznie i biore za sciaganie,mam nadzieje ze poleci;/

przeprszam was ale dzi s nie poodpisuje;/
udanej niedzielki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Adria buziaki dla Julci jest słodziutka można patrzeć i patrzeć na takiego aniołka. Ślicznie trzyma butelkę, a pisałaś że boisz się Julcię utuczyć a ona wygląda wspaniale i wcale nie za grubo, od razu widać że to dziewczynka :love:
Ja nie chcę, żeby Isia zasypiała przy butli bo mamy 5 karmień w ciągu dnia i później jak jest śpiąca to płacze a nie chce żeby jadła częściej bo wtedy zjada mniej i boli ją brzusio, takie to zakręcone:Szok:

Agatcha o jej ząbki, ale nasza Zosieńka szybka :wink:

Małolatka u nas też dzień marudny:Szok:

Realne oj 11 miesięcy i zasypianie przy butli ja tego też się boję bo szkodzi na ząbki i ponoć dziecko które zasypia przy butelce często się budzi nocą:Histeria:

Co do czapek to wszystkie dostaliśmy w spadku i się nazbierało:sofunny::sofunny::sofunny:

Mamaola u nas dziś ciężki dzionek, mam nadzieję że Leo grzeczniutki. Fajnie, że rodzice byli, ja kiedyś mężowi mówiłam że jakby miał dłuższy wyjazd to albo rodzice by musieli ze mną nocować albo ja bym poszła do nich taka to ze mnie panikara:sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziołszki
pamiętacie mnie jeszcze???
u mnie róznie-więc się nie odzywałam mam trochę problemy ze zdrowiem...
i to mnie dołuje.
jutro idę na prywatne usg-brzucha,bo Ci na kasę chorych to robią tak na sztukę każdemu.
całe święto 1-ego listopada przeleżałam bo myslałam że umrę tak mnie bolał brzuch,plecy...szok ruszać sienie mogłam.
w tamtym tyg,zrobiłam badania z krwi...prywatnie bo poszłam do rodzinnego a on mi tekstem rzucił zę już miałam robione i nie może mi dać na kolejne:36_19_1: można sobie w łeb strzelić co za służba zdrowia.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
więc zrobiłam sobie prywatnie wyniki i co?????okazało się że mam mocz do kitu...
wątrobowe podwyższone i tarczycowe (te dwa ostatnie mam podwyższone ale nie aż tak...)
dostałam antybiotyk.
dzieciaczki jakoś się trzymają Kuba jak wrócił z przedszkola w piątek to od razu katar i wczoraj gorączka!!!-koszmar weekendy jakoś chorobowo u nas.
chyba uroki przedszkola.....
Mała rośnie jak na drożdżach...i ciągle głodna...
od piątku podaję jej kaszki rano i wieczorem (kupiłam malinową) z nestle.
zjada 100ml. i jak się kończy to płacze z takim żalem że to już nie ma???!!!!
do tego w dalszym ciągu cycoch....i to np.zje przed kąpielą butlę z kaszą (dziś 125ml.) i po kąpieli jeszcze cyckiem się dopaja......ale nam się żarłok trafił :36_1_1:
na ile będę mogła poczytam co u Was....
a na razie życzę miłego wieczorka.

:meuh:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jdf9hx2ugs6hr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0anbj6c0wl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y3xhxzdvquth0g1c.png

Odnośnik do komentarza

Przez ta pogode to z moja Julka nawet cwiczenia zaniedbalysmy. Ona najchetniej by spala. Nawet mi na rekach zasnela co juz jej sie prawie nie zdarzalo.
Ale w sumie to dobrze, bo moglam sie dzis pouczyc troszke z logiki, bo ciemna masa ze mnie w tej kwestii, a boje sie egzaminu jak licho, ale to dopiero w styczniu.

malolatka ja tez dzis karmi i wczoraj na Mam talent tez ;) za to duzo mleczka sie zrobilo.

mamaola to widze, ze fajnie spedzilas niedziele, mam nadzieje, ze podczas nieobecnosci tatusia Leo bedzie badzo grzeczniutki :)

guga Ty piszesz, ze panikara jestes, a ja jak sobie przypomne jak po urodzeniu Julci i po urlopie maz mial isc do pracy to teraz mi sie smiac chce, a wtedy ??? Myslalam, ze umre ze strachu. Ja od lozeczka nie odchodzilam.

kasiamaj fajnie, ze zajrzalas. Zycze Ci duzo zdrowia, daj znac jak wyniki ! Ech z tymi lekarzami to tak jest, a badania, faktycznie trzeba robic prywatnie, bo na kase to jakas laske robia. Trzymaj sie !!!

kasiawawa Ty nie pisz tylko odpocznij, pisanie nie zajac he

filipka a co Ty tak znikasz co weekend ?

blumchen Ty tez sie gdzies zakamuflowalas.

Dobrej nocki

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ależ jestem zmordowana, zaraz lecę spać, ale muszę jeszcze soczewki zamówić, bo w miesięcznych już półtora misiąca chodzę :/

Leoś wieczorem marudę dostał... Mam nadzieję, ze jutro będzie grzeczniutki.

kasiamaj - dużo zdrówka dla Ciebie, oby z tym brzuszkiem nie wyszło nic poważnego. Trzymaj się dzielnie i nie daj służbie zdrowia! Daj znać jak wyniki.

Dobrej nocki wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

adria40
No i jeszcze jedno:

Cwicze z Mamusia :)) i robie postepy - glowka w gorze ! W koncu.
Super :)
hmm mnie niepokoi jeden fakt:
moja chce siedzieć... tzn trzyma się trzymana za dłonie etc.... ale nie chce siadać, tzn nie podciąga główki etc...

mamaola
guga - a którą kupiliście? We wszystkich wygląda Isia slodko!
Co do zasypiania z butlą, to będzie jeszcze czas, zeby oduczyć. Póki nie ma ząbków, to nie ma się co martwić. Jak wyjdą ząbki, to już nie za dobrze. Łatwo o próchnicę z tego powodu (tzw. butelkową).
No niestety, od dziś rano jestem samiutka z Leo. Mam nadzieję, że nie da mi popalić...
a Isia się troszkę uspokoiła?

blumchen - Leoś też czapek nie cierpi!
Śliczne dziewczyny - wszelkie odcienie rożu ;) A fajny ma Marysia szlafrok :)
Leos mial granatowe jak się urodził, teraz takie stalowe jakby, ale od środka zrobiły się brązowe, więc może i całe się zmienią? Miałby wtedy oczka po mamusi :)
U mnie ten wyjazd męża to niestety w ramach pracy, wiec bez dodatkowej kasy :/ Ale łączę się w bólu.

asiula - super, że nowe pokarmy zaakceptowane :)
Malutka słodka i całkeim silna :)

realne
- gratuluję 4 miesięcy!!! Buziak dla Magdalenki!!!
A jak na basenie? Obyło się bez płaczu?

adria - Julcia śliczna, będą się za nią chłopcy uganiac ;)
No i super, że są postępy
I zazdroszczę ci takiego małego śpioszka...

A ja dziś większość dnia z rodzicami - poszliśmy na długi spacer, potem zaprosiłam ich na obiadek i dopiero co poszli. A wieczorkiem ma przyjść przyjaciółka.
no tez tak słyszałam z tą próchnicą dlatego słyszałam zalecenie żeby od 6mies przyzwyczajać do normalnego picia... niekapek, doidy cup, kubek z rurką, byle nie butla.
[chociaz niekapek miekki od butli dużo się nie różni hmmm...]
my jak mamy dobry humor uczymy sie pic z doidy cup...

Guga12
Adria buziaki dla Julci jest słodziutka można patrzeć i patrzeć na takiego aniołka. Ślicznie trzyma butelkę, a pisałaś że boisz się Julcię utuczyć a ona wygląda wspaniale i wcale nie za grubo, od razu widać że to dziewczynka :love:
Ja nie chcę, żeby Isia zasypiała przy butli bo mamy 5 karmień w ciągu dnia i później jak jest śpiąca to płacze a nie chce żeby jadła częściej bo wtedy zjada mniej i boli ją brzusio, takie to zakręcone:Szok:

Agatcha o jej ząbki, ale nasza Zosieńka szybka :wink:

Małolatka u nas też dzień marudny:Szok:

Realne oj 11 miesięcy i zasypianie przy butli ja tego też się boję bo szkodzi na ząbki i ponoć dziecko które zasypia przy butelce często się budzi nocą:Histeria:

Co do czapek to wszystkie dostaliśmy w spadku i się nazbierało:sofunny::sofunny::sofunny:

Mamaola u nas dziś ciężki dzionek, mam nadzieję że Leo grzeczniutki. Fajnie, że rodzice byli, ja kiedyś mężowi mówiłam że jakby miał dłuższy wyjazd to albo rodzice by musieli ze mną nocować albo ja bym poszła do nich taka to ze mnie panikara:sofunny:
hmmm no wiesz nie moje dziecko nie moj biznes, a mała ma już 2 ząbki...
ale ja mojej do zasypiania przy butli nie bede chciała dopuścić... jak wyskoczy ząbek to więcej z doidy cup będziemy pić.... swoją drogą całkiem wygodnie się z niego pije [przetestowałam ostatnio i rozważam kupienie sobie takiego kubka - szkoda, że nie wiedziałam o nim jak byłam przykuta do łóżka]

kasiamaj
cześć dziołszki
pamiętacie mnie jeszcze???
u mnie róznie-więc się nie odzywałam mam trochę problemy ze zdrowiem...
i to mnie dołuje.
jutro idę na prywatne usg-brzucha,bo Ci na kasę chorych to robią tak na sztukę każdemu.
całe święto 1-ego listopada przeleżałam bo myslałam że umrę tak mnie bolał brzuch,plecy...szok ruszać sienie mogłam.
w tamtym tyg,zrobiłam badania z krwi...prywatnie bo poszłam do rodzinnego a on mi tekstem rzucił zę już miałam robione i nie może mi dać na kolejne:36_19_1: można sobie w łeb strzelić co za służba zdrowia.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
więc zrobiłam sobie prywatnie wyniki i co?????okazało się że mam mocz do kitu...
wątrobowe podwyższone i tarczycowe (te dwa ostatnie mam podwyższone ale nie aż tak...)
dostałam antybiotyk.
dzieciaczki jakoś się trzymają Kuba jak wrócił z przedszkola w piątek to od razu katar i wczoraj gorączka!!!-koszmar weekendy jakoś chorobowo u nas.
chyba uroki przedszkola.....
Mała rośnie jak na drożdżach...i ciągle głodna...
od piątku podaję jej kaszki rano i wieczorem (kupiłam malinową) z nestle.
zjada 100ml. i jak się kończy to płacze z takim żalem że to już nie ma???!!!!
do tego w dalszym ciągu cycoch....i to np.zje przed kąpielą butlę z kaszą (dziś 125ml.) i po kąpieli jeszcze cyckiem się dopaja......ale nam się żarłok trafił :36_1_1:
na ile będę mogła poczytam co u Was....
a na razie życzę miłego wieczorka.

Zdrowia dla ciebie i dzieciaczków...
super że rośnie i taki ma apetyt :)
moja kaszkę je - ale tylko kilka łyżeczek - około 10... i popija wodą
wczoraj dałam marchew - 3 łyżeczki bo więcej bałam się dać, ale smakowao jej, nie odwracała się, nie wypluwała etc... ponoć takie zachowanie może świadczyć o uczuleniu i maluch w ten sposób się broni.

Basen super!
Zwróciłam uwagę w poniedziałek, że woda ma 31st i moje dziecko nie wytrzymuje i strasznie krzyczy i zapytałam dlaczego woda jest chłodniejsza...
odpowiedzieli, że zapytają administrację obiektu...
i się postarali - woda 32, otoczenie 29, więc cieplej było w wodzie i to dało się odczuć :)
mała tylko troszkę popłakała - ale krótko jak zdejmowałam ją z maty - wygodnie jej się leżało heheh - foto :)
ale pani skróciła zajęcia o 2 minuty... tzn 5, ale 3 minuty jeszcze 'wychodziliśmy' pluskając się w wodzie... bo po co się spieszyć jak tak fajnie się pływa...
pierwsi weszliśmy, ostatni wyszliśmy :D

dziś rano ją kąpaliśmy to też już wodę zaczyna rozlewać :P

1. na macie jest super...
2. to coś wisi nad szatnią.... i rozbroiło mojego męża [ja nie zwróciłam uwagi] :)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie!
Doba niestety za krótka, żeby ze wszystkim zdążyć. Ciągle coś, ciągle coś.
Ale w końcu uporałam się ze wszystkim i mam nadzieję, że nie zadzwonią za chwilę z pracy i będę mogła spokojnie odpisać.

U nas coraz większe postępy. Adaś już coraz ładniej chwyta zabaweczki, często dwiema rączkami. Do tego już często sam śmieje się głośno bez specjalnego rozśmieszania. Kąpiel stała się już nie lada wyzwaniem, ponieważ mój syn rozchlapuje wodę na wszystkie strony i później oboje z mężem jesteśmy cali mokrzy. W sobotę na basenie mały już praktycznie sam pływał na pleckach, ja tylko delikatnie podtrzymywałam mu główkę. Niesamowite. No i oczywiście machał rączkami i nóżkami na wszystkie strony.

Przez weekend byliśmy sami, bo mąż pojechał do Warszawy po samochód. Szkoda gadać. Wszystko było dograne, umowa przygotowana, po czym na stacji diagnosycznej okazalo sie, ze auto bite i to mocno. A tyle czasu szukalismy samochodu, jak sobie pomysle, ze znow codziennie przegladanie ofert w sieci to mi słabo. Jeszcze gdyby człowiek miał tyle pieniędzy, żeby mógł kupić to, co chce, to nie byłoby problemu. No nic, zobaczymy. Jest jeszcze jedna szansa, ale na razie nie zapeszam.

Co do leżenia na brzuszku, to jest coraz lepiej i mogę podsunąć Wam niezły patent. Ja układam Adasia... naprzewijaku główką w stronę pokoju. Jest zachwycony, bo widzi wszystko z zupełnie innej perspektywy. Polecam maom brzuszkowych leniuszków :)
Co do koloru oczu to wydaje mi się, że będą brązowe, ale w różnym świetle wciąż mają inny kolor.

mamaola powodzenia podczas nieobecności męża. Co do pracy to ja po wykorzystaniu macierzyńskiego wykorzystam macierzyński fakultatywny - już wypisałam podanie, później urlop z tego roku i później jeszcze cały urlop z następnego roku. Można tak zrobić. No a później wychowawczy. Generalnie wychowawczy można wziąć w maksymalnie czterech ratach. Lepiej więc dokładnie przemyśleć, albo wziąć na dłużej, bo przerwać zawsze można.

kasiamaj ja też mam niestety problem z zaglądaniem na stronę. Za mało czasu. Ale wiem, że forumowe mamusie zawsze mi to wybaczą.

realne całuski dla Magdalenki, Adaś też dzisiaj skończył 4 miesiące. Ależ te dzieciaki przyśpieszyły. Niedługo będziemy się zastanawiały co kupić im na osiemnastkę ;)

guga, ale Iśka ma czapeczek!! Ja Adaśkowi z trudem jedną porządną znalazłam. Widziałam fajne w hmie, ale jeszcze za duże.

blumchen wspaniałe córki. Możesz być dumna.

małolatka, ja też karmi piję, ale niestety przy pracy :(

adria, ale Julcia ślicznie ćwiczy. Dzielna dziewczynka!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

natalia2000
Cześć Mamusie!
Doba niestety za krótka, żeby ze wszystkim zdążyć. Ciągle coś, ciągle coś.
Ale w końcu uporałam się ze wszystkim i mam nadzieję, że nie zadzwonią za chwilę z pracy i będę mogła spokojnie odpisać.

U nas coraz większe postępy. Adaś już coraz ładniej chwyta zabaweczki, często dwiema rączkami. Do tego już często sam śmieje się głośno bez specjalnego rozśmieszania. Kąpiel stała się już nie lada wyzwaniem, ponieważ mój syn rozchlapuje wodę na wszystkie strony i później oboje z mężem jesteśmy cali mokrzy. W sobotę na basenie mały już praktycznie sam pływał na pleckach, ja tylko delikatnie podtrzymywałam mu główkę. Niesamowite. No i oczywiście machał rączkami i nóżkami na wszystkie strony.

Przez weekend byliśmy sami, bo mąż pojechał do Warszawy po samochód. Szkoda gadać. Wszystko było dograne, umowa przygotowana, po czym na stacji diagnosycznej okazalo sie, ze auto bite i to mocno. A tyle czasu szukalismy samochodu, jak sobie pomysle, ze znow codziennie przegladanie ofert w sieci to mi słabo. Jeszcze gdyby człowiek miał tyle pieniędzy, żeby mógł kupić to, co chce, to nie byłoby problemu. No nic, zobaczymy. Jest jeszcze jedna szansa, ale na razie nie zapeszam.

Co do leżenia na brzuszku, to jest coraz lepiej i mogę podsunąć Wam niezły patent. Ja układam Adasia... naprzewijaku główką w stronę pokoju. Jest zachwycony, bo widzi wszystko z zupełnie innej perspektywy. Polecam maom brzuszkowych leniuszków :)
Co do koloru oczu to wydaje mi się, że będą brązowe, ale w różnym świetle wciąż mają inny kolor.

mamaola powodzenia podczas nieobecności męża. Co do pracy to ja po wykorzystaniu macierzyńskiego wykorzystam macierzyński fakultatywny - już wypisałam podanie, później urlop z tego roku i później jeszcze cały urlop z następnego roku. Można tak zrobić. No a później wychowawczy. Generalnie wychowawczy można wziąć w maksymalnie czterech ratach. Lepiej więc dokładnie przemyśleć, albo wziąć na dłużej, bo przerwać zawsze można.

kasiamaj ja też mam niestety problem z zaglądaniem na stronę. Za mało czasu. Ale wiem, że forumowe mamusie zawsze mi to wybaczą.

realne całuski dla Magdalenki, Adaś też dzisiaj skończył 4 miesiące. Ależ te dzieciaki przyśpieszyły. Niedługo będziemy się zastanawiały co kupić im na osiemnastkę ;)

guga, ale Iśka ma czapeczek!! Ja Adaśkowi z trudem jedną porządną znalazłam. Widziałam fajne w hmie, ale jeszcze za duże.

blumchen wspaniałe córki. Możesz być dumna.

małolatka, ja też karmi piję, ale niestety przy pracy :(

adria, ale Julcia ślicznie ćwiczy. Dzielna dziewczynka!
ale przeboje z autem...
a co do 18... to czekają nas 2...
super dla dzielnego zucha... moja na brzuszku to lubi - jak jest na moich kolanach lub brzuchu... ewentualnie w powietrzu robi też ładną foczkę :)
wczoraj [spimy na kanapie gdzie jej połowa jest lekko spadzista] polożyła się na boczku - nie dała położyć się na płasko - i przewróciła się na brzuszek.... ale od razu się obudziła i zaczęła kwilić... przełożyłam na plecy i poszła dalej spać...
a zabawki zdarza jej się złapać w 2 ręce... ale nie wiem na ile świadomie na ile przypadek...

18 miesięcy i 18 lat :)

asiula0727
dobranoc mamusie

Dobranoc

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...