Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

gosia - na początek gratulacje dla przyjaciółki! No i taki poród to sobie można wymarzyć... A jeśli chodzi o sprawę leżenia, to bardzo, bardzo Ci współczuję. I trudno mi sobie wyobrazić jak ciężko Ci musi być! A masz już przybliżony termin cc? Żebyś chociaż dni mogła odliczać? Ja przyznam szczerze, że się troszkę poddałam. O ile starcza mi sił, to się kręcę po domu. To mi pozwala zachować zdrowe zmysły. Nawet za cenę dodatkowych skurczy. Dopóki szyjka się nie rozwiera, to się czuję w miarę bezpiecznie. No i mój synuś, to już duży, silny chłopaczek.
Życzę Ci wytrwałości. I jak najfajniejszych dziewczyn na nowym oddziale. W dobrym towarzystwie czas jakoś szybciej leci.

filipka - z cytomegalią to było tak, że wyszły mi oba przeciwciała dodatnie i musiałam sobie trochę na ciążę poczekać. Więc tu się tak nie stresuję, bo wiem, ze moje przeciwciała będą chronić malucha. Gorzej z tokso, bo tu oba miałam ujemne. W sumie nie mam kontaktu ze zwierzętami, ale z tego co wiem, to nie jedyne źródło zakażenia. Może masz rację i zrobię sobie to badanie jeszcze raz. Tylko jak wyjdzie, że jestem chora, lub że chorowałam w czasie ciąży, to co wtedy? A aptekę polecałam tą samą co adria.

natalia - fajnie, że wszystko ok. Co do materaca, to się nie wypowiem, bo jeszcze nie nabyłam

A co do Lidla to też Wam miałam powiedzieć o promocjach. Od dziś obowiązują. I jest też m.in. śpiworek za 25 zł. Tylko nie wiem jeszcze jakiej jakości (widziałam tylko w gazetce), ale jutro się pewnie wybiorę, to sprawdzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Postanowiłam sobie dać narazie spokój z tym myśleniem o ojcostwie, bo widzę, że praktycznie żadna z was mi nie chce doradzić, rozumiem, że nie wiecie nic na ten temat i ciężko komuś doradzić w takich sprawach... przemyślę to sama na spokojnie...

A co do tej oferty w lidlu to znalazłam gazetkę Lidl Promocje, Gazetka, Katalog, Konkurs <-- jakbyście chciały podejrzeć co mają do zaoferowania, TYDZIEŃ DZIECKA trwa od poniedziałku, także myślę, że namówię rodziców na mały wypad do sklepu :))

gosia Współczuję tego leżenia w szpitalu, ja też się muszę ukrywać z paleniem papierosów, przed rodzicami, bo oczywiście kazali mi rzucić i są źli jak mnie widzą z papierosem np. na balkonie, ale wiem, że w warunkach domowych jest to napewno dużo łatwiejsze niż w warunkach szpitalnych, no ale cóż miejmy nadzieję, że wyjdzie to na zdrowie! :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

A co do tych badań o których piszecie to nie mam o nich zielonego pojęcia, nie robiłam ich i chyba nie będę robić, wszystko zależy od mojej ginekolog, ale skoro piszecie, że już za późno to pewnie nie będę ich miała robionych. Ja nie mogę się doczekać środy, bo wtedy mam USG!! :)) Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku!!! :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa to nie jest takie proste, on nie uzna dziecka, bo twierdzi, że to nie jego także nawet nie mam na co liczyć ;] a pozbawienie go władzy też nie jest łatwe, a poza tym nawet jeśli nie ma praw rodzicielskich to może się widywać z dzieckiem!! W dodatku on jest w Anglii a ja w Polsce i nie wiem jak w ogóle będą wyglądały te sprawy i gdzie się będą odbywały czy w PL czy jak?! On chyba ma zakaz wjazdu do PL (przeszłość kryminalna) więc pewnie i tak by się na tozprawę nie stawił i to będzie się ciągło LATAMI!!

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Jej witam po jednodniowej nieobecności, dziś jest trochę czasu to czytam, a tyle naklikane że troszkę mi to zajęło.
Kochane pościel do mnie przyszła, ale czy jestem zadowolona to nie wiem mam mieszane uczucia co do koloru i jakości. Piszę dlaczego, zamówiłam kolor piaskowy jasny ale na żywo nie wygląda tak fajnie tylko jakby trochę poleżał na słońcu i zbladł i materiał też gatunkowo wydaje się być taki sobie. Najgorsza jednak też nie jest, więc mniej więcej tak to wygląda, może jak będzie łóżeczko ubrane w tą pościel to przy reszcie pstrokatych zabawek będzie wyglądała fajnie. Taką mam nadzieję.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

MaŁoLaTkA pisałaś kiedyś, że tata ma znajomego prawnika może warto zapytać się go o to ojcostwo jakby to przebiegało, nawet jak alimenty 300zł będą to na drodze nie leży, ale ja nie doradzam bo na prawdę to ni w ząb na tych sprawach się nie znam.
natalia super, że już po badaniach i że jest ok a 33tc. to ładnie aż się wierzyć nie chce że lipcówkom z początku miesiąca tylko 6/7 tyg zostało. A próbowałaś wstawić sobie tu na forum suwaczek, fajnie pokazuje tyg. ciąży i my byśmy widziały na bieżąco kiedy zacząć Ci kibicować???
goskasos pisałaś coś, że może w tym tyg. puszczą Cię do domu, i jednak nie???

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że niektóre mamusie też maja wątpliwości więc nie jestem sama, jak patrzę na te malutkie ubranka to doczekać się nie mogę ale jak tak siądę i pomyślę to czuję się taka bezradna i dopadają mnie myśli, że jednak sobie nie poradzę bo nie ma co się oszukiwać życie bez dzieciątka to poniekąd sielanka wracasz z pracy zjesz obiadek i przyjmujesz pozycję kanapowca czekając wyczerpana na swój ulubiony serial a jak będzie maleństwo to się pozmienia. Wiem, że jak już się wpadnie w ten rytm to pójdzie ale boję się powrotu ze szpitala jak wejdę z maleńką do domu i pytanie co teraz??? żadnego doświadczenia, zero styczności wcześniej z maluszkami. Mam tylko nadzieję, że to samo jakoś przyjdzie

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga12 mam te same mysli co Ty. Tzn. wejde do domu z Malenstwem i co teraz ?? Zero doswiadczenia, zero pomocy. Tylko ja i Malenstwo, maz tez bierze urlop, ale niedlugi, a potem juz zostaniemy we dwie. Pocieszam sie troszke, ze jest cos takiego jak instynkt macierzynski. Ze bede wiedziala co robic. Jak kapac, przebierac, karmic, czy nie bedzie glodna, zmarznieta itp... Podczytuje majowki 2010 i troszke z teorii ucze sie od nich. Ale ogolnie jestem przerazona.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

DZIEWCZYNY ja wierzę, że każda z nas sobie poradzi jako matka! :) Może mam dzisiaj dobry dzień a może po prostu nie chcę się już przejmować jak to będzie... ale myślę, że ogólnie kobieta została stworzona do bycia matką, w końcu dlaczego to my chodzimy w ciąży i rodzimy dzieci? Może się po prostu do tego nadajemy! :) Tak nas natura stworzyła i nie martwcie się na zapas...
Znalazłam ciekawy tekst :

Bycie matką wymaga od kobiety odpowiednich predyspozycji fizycznych i psychicznych, dlatego też obdarzona została specyficzną strukturą psychiczną oraz szczególną zdolnością odbierania pewnych bodźców zmysłowych. Przeprowadzone badania wykazują, że kobiety mają inny niż mężczyźni próg wrażliwości zmysłowej. Kobiety lepiej słyszą, o wiele więcej kobiet potrafi czysto zaśpiewać zasłyszaną melodię. Zdolność ta stawia ją w dyspozycji do odbierania, nieraz bardzo cichego kwilenia jej dziecka. Podobnie wzrok kobiety jest bardziej wrażliwy na barwy i otaczające ją zmiany. Właśnie kobieta umie dostrzec zmiany na twarzy swego rozmówcy, smutek czy niepokój. W sprawach wrażliwości węchowej i smakowej, kobiety również mają większe zdolności. Przeprowadzone w USA badania dotyku dowodzą, że najmniej wrażliwa kobieta i tak ma wyższy próg wrażliwości dotykowej niż najwrażliwszy w tym względzie mężczyzna. Świadczy to o zdolności kobiety do czułości wobec delikatnego i wątłego ciała małego dziecka. Na poziomie mózgu kobieta cieszy się większym powiązaniem neuronowym obu półkul, dlatego kobieta jest w stanie więcej zapamiętać informacji i nimi operować, co w praktyce jest postrzegane jako kobieca intuicja. Mózg kobiety jest wrażliwszy na bodźce dotykowe, dlatego chętniej oddaje się aktom seksualnym w ciemnościach, by brak doznań wzrokowych wyostrzał prace innych zmysłów. W sferze seksualnej kobieta bardziej nastawiona jest na więź uczuciową. Badania wśród studentów amerykańskich uczelni pokazują, że dla kobiety najsilniejszym doznaniem seksualnym jest współżycie z osobą kochaną. Natomiast przelotne relacje z osobami określanymi, jako znajomi, oceniane są bardzo nisko. W sferze emocjonalnej kobieta wnosi do związku bardzo dużo uczucia i wrażliwości. Pragnie ona stałości i miłości we wzajemnych relacjach.

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Adria, Guga- miałam i mam identyczne obawy- no moze teraz już coś wiem o pielęgnacji niemowląt, tylko ze z tym sobie lepiej bądź gorzej szybcej badź wolniej ale każdy radzi, wychowanie to jest olbrzymie wyzwanie

taki maluszek jest trudny na początku bo jak coś mu jest to płacze a Ty nie wiesz co mu jest, z czasem nauczymy sie odrózniać

będzie dobrze, zobaczycie, mamy siebie

a ze życie się zmienia,...oj diametralnie... ale jak zobaczysz pierwszy uśmiech, usłyszysz mamo a potem kocham Cie mamo, jesteś najepszą mamą na świecie, to zmęczenie samo mija

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Naszly mnie przed chwila jakies takie dziwne mysli, choc prawdziwe, ze przez te osiem miesiecy ciazy, zdazylam juz zapomniec, jak to jest byc szczupla, nosic biodrowki, dopiac sie w swoja ulubiona bluzeczke, moc robic wszystko, bez oznak zmeczenia, moc bez problemu sie schylac, no i zalozyc sobie samej skarpetki bez zadyszki :hahaha:

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny za wsparcie, od dwoch dni spac nie moge przez ta cala sprawe. Nie wyobrazam sobie ze ten gnom stanie mi przed drzwiami i Okta bedzie musiala z nim isc , bo tak jej sad kaze! To jakas paranoja. Ale musze byc dobrej mysli, bo zwariuje. Wczoraj poszlysmy z Okta na baaardzo niezdrowe jedzenie do Mc Donalda (wiadomo dzieci to uwielbiaja) i tak siedzialam na nia i patrzylam i plakac mi sie chcialo. Tyle juz przeszla, jest teraz taka szczesliwa i caly czas jej sie buzia nie zamyka, a tu nagle pojawi sie taki.... i wszystko zepsuje!!!! NIENAWIDZE GO, gdybym mogla zabilabym gnoja wlasnymi rekami bez zadnych obiekcji! Staram sie nie denerwowac.... jutro rano ide do adwokata, trzymajcie kciuki!

Kasiawawa - przeslali mi wezwanie, na ktorym jest napisane , ze moja obecnosc nie jest obowiazkowa i ze moge wyznaczyc pelnomocnika w PL oraz wniosek tego durnia i jego zadania odnosnie widzen.

Przepraszam dziewczyny, ze nie odpisuje na Wasze posty, ale jakos ciezko mi teraz myslec o czymkolwiek innym... mam nadzieje ze po jutrzejszej wizycie bedzie lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Tutaj też macie ciekawy artykuł - naprawdę POLECAM !! :)

Dlaczego dziecko płacze

Płacz jest jedynym sposobem w jaki dziecko może zakomunikować swoje potrzeby. Na początku może Ci być czasami trudno domyśleć się co Twoje maleństwo chce Ci przekazać – czy jest głodne, spragnione, czy mu zimno. W pierwszych dniach po porodzie, kiedy nie nauczysz się jeszcze tak szybko rozróżniać czego noworodek potrzebuje, jego płacz może być frustrujący. Nie powinnaś się jednak martwić – z czasem nauczysz się rozpoznawać charakterystyczne cechy płaczu swojego dziecka w zależności od tego, czego mu brakuje. I zaspokojenie tych potrzeb nie będzie już nastręczało żadnego problemu.

Najczęstsze powody dla których Twoje maleństwo płacze

Chcę jeść

Głód to najczęstszy powód płaczu noworodka. Im młodsze jest Twoje dziecko, tym bardziej prawdopodobne, że z tego właśnie powodu płacze. Wyjątkiem mogą być dwa pierwsze dni po porodzie, kiedy niektóre dzieci bardzo niewiele jedzą.

Mały brzuszek noworodka nie jest w stanie przyjąć zbyt dużo pokarmu, dlatego też przeważnie wypija niewiele mleka, ale za to dość często. Jeśli płacze, możesz spróbować przyłożyć je do piersi (lub nakarmić butelką) – nawet jeśli nie przestanie płakać od razu, z czasem powinno się uspokajać, w miarę jak jego brzuszek powoli będzie się zapełniał.

Jeśli twoje maleństwo jest nakarmione, a mimo to głośno płacze, może to oznaczać, że potrzebuje czegoś zupełnie innego.

Zmień mi pieluszkę

Niektórym maluszkom nie przeszkadza jeśli ich pieluszka jest pełna, podczas gdy inne będą głośno protestowały i domagały się natychmiastowej reakcji ze strony otoczenia. Sprawdzając pieluszkę swojego dziecka i zmieniając ją możesz wyjść naprzeciw jego potrzebom. Warto sprawdzać ją dość często, gdyż dzięki temu możesz także kontrolować resztę ubranka dziecka – czy nic go nie uwiera, czy pieluszka nie była założona za ciasno i nie uciskała delikatnego ciałka, sprawiając że czuło się niekomfortowo.

Jest mi za zimno / za ciepło

Niektóre noworodki bardzo nie lubią „operacji” zmiany pieluszki, przebierania i kąpieli – nie są przyzwyczajone do odczuwania chłodu na swojej skórze i zdecydowanie wolą być ubrane i aby było im ciepło. Jeśli Twoje dziecko jest właśnie takie, wkrótce nauczysz się przewijać je na tyle szybko, aby zaraz móc je utulić i uspokoić. Pamiętaj aby nie ubierać maluszka zbyt grubo, aby go nie przegrzać – najlepszą zasadą jest ubierać je w jedną warstwę ubioru więcej niż Ty. Ponadto dotykając dłonią brzuszka lub karku malucha możesz sprawdzić, czy jest mu za zimno lub za gorąco – nie sprawdzaj tego na jego stopach czy dłoniach, ponieważ normalne jest, że są one dość chłodne. Staraj się utrzymywać w pokoju stałą temperaturę ok. 18 oC (górna granica wynosi 22 oC). Pokój przed snem powinien być wywietrzony , a jeśli na zewnątrz jest ciepło, możesz zostawić na noc lekko uchylone okno

Przytul mnie

Niektóre dzieci potrzebują bardzo dużo przytulania i pieszczot aby czuły się spokojne i bezpieczne. Szczególnie noworodkom potrzebny jest częsty bliski fizyczny kontakt, starszym dzieciom może wystarczyć, że słyszą dźwięk matczynego głosu albo widzą ją w pokoju. Jeśli nakarmiłaś swoje dziecko i przewinęłaś je, może okazać się, że płacze właśnie dlatego, że chce abyś wzięła je na ręce. Nie powinnaś obawiać się, że nosząc je ciągle na rekach „zepsujesz je” – w pierwszym miesiącach życia nie jest to możliwe. Nawet wręcz przeciwnie: dzięki noszeniu na rękach umacnia się więź między Tobą a Twoim dzieckiem, zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa i komfortu. W przypadku kiedy Twoje dziecko jest właśnie takie, dobrym wyjściem może być zakup specjalnego nosidełka, dzięki któremu będziesz mogła cały czas mieć dziecko przy sobie, jednocześnie mając wolne ręce (takie rozwiązanie może „uszczęśliwić” zarówno Ciebie jak i Twojego malucha).

Chcę wypoczynku

Wiele dzieci potrafi zapadać w sen kiedy tylko tego potrzebuje, bez względu na miejsce czy sytuację w której się znajduje. Jednakże jeśli Twoje dziecko zostało bardzo pobudzone (np. w przypadku gdy odwiedziła Was rodzina która poświęcała mu wiele uwagi), maluszek może mieć pewien problem z wyciszeniem się i uśnięciem. Jeśli wydaje Ci się, że nie ma żadnego sensownego powodu, dla którego Twoje maleństwo płacze, może to być po prostu sygnał: „mam dość”. Jeśli zabierzesz je ze sobą w jakieś ustronne i ciche miejsce, może popłakać jeszcze przez chwilę aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu, po czym spokojnie usnąc.

Coś mnie boli

Jeśli Twoje dziecko ciągle płacze, pomimo tego, że jest przewinięte, nakarmione i wszystko jego otoczeniu jest w porządku, może się zdarzyć, że coś je boli. Dzieci przeważnie inaczej płaczą w takiej sytuacji: ich płacz jest głośniejszy i bardziej natarczywy; dzieci płaczliwe z natury mogą z kolei stać się nienaturalnie ciche. Jeśli czujesz, że coś może być nie tak, nie powinnaś się niepotrzebnie wahać, tylko zadzwonić po radę do specjalisty. Pamiętaj, że Ty znasz swoje dziecko najlepiej i jeśli zachowuje się inaczej bez żadnego logicznego powodu, masz prawo do uzasadnionych obaw. Noworodki są delikatne, bezbronne i całkowicie zależne od opiekunów – jeśli Ty zbagatelizujesz niepokojące symptomy, ono sobie samo nie pomoże.

Chcę czegoś ale sam nie wiem czego....

Czasem możesz nie być w stanie ustalić co jest nie tak i dlaczego twoje maleństwo płacze. Niektóre dzieci bardzo trudno ukoić i uspokoić i potrafią zalewać się łzami całymi godzinami. Inne popadają w stan ciągłego płaczu (minimum 3 godziny dziennie, minimum 3 dni w tygodniu), zwanego „colic”. Niektórzy rodzice mogą mieć prawdziwy problem z zaadaptowaniem się do takiej sytuacji, szczególnie, że nie ma na to lekarstwa. Colic mija samo po około 3 miesiącach (rzadko trwa dłużej). Jedyne co możesz zrobić to uzbroić się w cierpliwość i być wyrozumiałą – nawet jeśli wymaga to od Ciebie dużego wysiłku.

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Też czytałam co tam u majówek na forum i większość ma już maleństwa przy sobie!! W sumie dzisiaj 24.05! Masakra... ale ten czas leci... ja też się już nie mogę doczekać!!!!! Narazie u mnie minęło poczucie bezsilności i bezradności oraz strach i obawy oby tak dalej! Może nie wiem co mnie czeka.. ale lepiej mieć pozytywne nastawienie niż się dołować i wkręcać sobie, że się nie da rady... Jakoś wierzę, że wszystko się ułoży... choć martwi mnie tylko jedna sprawa - OJCA DZIECKA.. ale ogólnie chcę już mieć dzieciaczka przy sobie i go przytulać, karmić, ubierać w ciuszki i patrzeć w jego oczka :) (swoją drogą jestem ciekawa jaki będą miały kolor - jego oczka hehe :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen bardzo mi przykro z powodu tego byłego m. wiesz ja się na tym nie znam ale skoro nie płacił alimentów to sąd nie powinien mu nakazać je spłacić??? albo przynajmniej zakazać widywać się z małą??? Przecież tak nie można, że po latach się przypomni mu że ma córkę i tak po prostu będzie sobie ją odwiedzał coś niewyobrażalnego jak dla mnie. Ja na tych sprawach się nie znam, ale kiedyś siostra pozwoliła takiemu biedakowi po nocować w szopce, bo koleś bezdomny ni adresu ni domu ni niczego, pracował na czarno i co się okazało, że cham dzieci narobił sąd go ścigał za alimenty więc żeby nie płacić nie ma domu legalnej pracy i się tuła bezkarnie a z tego co piszesz ten były chyba jakąś pracę ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Guga - widzisz tu sprawa nie jest prosta, bo wg. prawa alimenty a widzenia z dzieckiem nie maja (wg. prawa) ze soba nic wspolnego!- to jest tez dla mnie kompletana bzdura, ale ´ja prawa nie ustalam ani nie raguluje...
A ten gnom zawsze sie od pracy wymigiwal. Teraz zalozyl firme montujaca bramy i ogrodzenia i wykazuje 0 dochody, ze niby to firma zyskow nie przynosi.!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen- a do jakiego sądu- znaczy w którym mieści on to złozył? skoro masz tylko zawiadomienie to jeśli nie chcesz jecac nie musisz, pełnomocnik to w tego typu sprawach moze się przydać o ile on ma pełnomocnika, co masz w wyroku rozwodowym odnoście widzen? i na razie proszę spokojnie, nie denerwuj się, w sądach rodzinnych liczy sie przede wszutskim dobro dziecka, a tu z tego co mówisz żadnej więzi poza ojcem a córką nie ma

od jak dawna mieszkasz za granica?

Guga- niestety niepłacenie alimentów to co prawda przestępstwo ale nie można przez to ograniczyć kontaktów z dzieckiem

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Blumchento jednak też cwaniak się miga, nie cierpię takich ludzi mam tylko nadzieję, że może sąd weźmie pod uwagę te jego zerowe dochody jak będzie chciał się widzieć z małą bo niby jak stopem sobie do Ciebie przyjedzie czy piechotą. Mam nadzieję, że się jakoś z tym ułoży, to na pewno dużo nerwów Cię kosztuje ale się nie daj, żeby taki "robak" psuł Twój spokój, nawet na to nie zasłużył.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...