Skocz do zawartości
Forum

Coraz to większy problem z trzy i pół latkiem!


bajustyna

Rekomendowane odpowiedzi

witam panią!
Mam na imię Justyna jestem matką Kingi ( trzy i pół latak) oraz Martynki ( 7 mesięcy).
Mamy problem z Kingą.
Kinga była zawsze grzeczną, miłą spokojną dziewczynką. Od pewnego czasu już tak nie jest.
Kinga jest bardzo nerwowa, płaczliwa, krzyczy, piszczy, bije nas i dzieci, buntuje się, robi przeróżne miny... Zaczęła mnie bić i kopać z byle powodu. Dodam, ze KInga jest strasznym niejadkiem i jest ciągłe proszenie, bieganie za nią aby cokolwiek zjadła wietdy robi się jeszcze bardziej nerwowa i piszcze strasznie, krzyczy, odpycha. Powiem tak nie zmuszam jej jakoś drastycznie do tego jedzenia ale jeśli bym za nią nie chodziła to by nic nie jadła.
Ten "bunt" nie pojawił się od razu jak się pojawiła Martynka. Była dla niej i innych czuła, miła... A teraz bije ją, wkłada jej pakec do oka, przygniata rączkę...
Nie wiem czy to jest coś wspólnego z pojawieniem się rodzenstwa bo poświęcamy jej tak samo dużo czasu jak kiedyś a babcie powiem szczerze, ze Kingą więcej się bawią.

Bardzo proszę o jakąś radę bo jesteśmy bezsilni. Czasem dostanie karę nie bicie ale nie ma skutku.
Wczoraj np. jak byliśmy u znajomych, którzy mają dwoje dzieci Kinga zachowuywała się strasznie. Biła to młodsze (rok ma) popychała. Jak chciałam ją ubrać do domu to uderzyłą mnie w twarz. Miałam chęć jej wlać ale się powstrzymała była tylko rozmowa z tatą i kara zakaz bajek. Ale dzisiaj jest to samo.

Dziękuję za odpowiedź,
pozdrawiam.

p.s. zaczełam jej podawać Peritol niby na apetyt ale nie wiem czy to dobry lek po przeczytaniu ulotki. A jak pani myśli??

Odnośnik do komentarza

Kochana Mamo Kingi i Martyny...
Nie mam wątpliwości, że zmiana w zachowaniu Kingi jest spowodowana pojawieniem się Martynki.
O ile w pierwszych miesiącach nie wiedziała z jakimi zmianami wiąże się pojawienie siostry, to teraz już wie :)
Tylko pozornie nam dorosłym wydaje się, że nie zaszły większe zmiany i że większym zaangażowaniem wynagradzamy czas poświęcony pielęgnacji młodszego rodzeństwa.
Absolutnie namawiam do konsekwentnego stosowania kar. Jeśli Kinga źle zachowała się podczas wizyty, to najlepiej aby wiedziała, że następne wyjście do przyjaciół ją ominie, skoro była niemiła dla innych dzieci.
Wiele rad dotyczących systemu nagradzania i karania znajdzie Pani w jednym z wcześniejszych wątków na naszym forum. Zachęcam także do przejrzenia wątku o buncie trzylatka :)

Co do jedzenia...
Wiem jaki to stres dla rodziców, kiedy maluch odmawia jedzenia. Uważam jednak, że lepiej nie biegać z łyżką i karmić np w trakcie zabawy. To duży błąd, ponieważ wówczas dziecko nie ma świadomości przyjmowania posiłku. Należy wyraźnie akcentować czas przeznaczony na zabawę, pracę, odpoczynek i posiłki. Jeśli córeczka nie zjadła wystarczająco w trakcie wspólnego obiadu, to najlepiej pozostawić w miejscu dla niej dostępnym przekąski po które sama może sięgnąć (owoce, bakalie, jogurty, soki warzywne i owocowe, sery, wedliny).
Podanie Peritolu skonsultowałabym z pediatrą, który oceni rozwój i stopień niedożywienia. Preperaty zwiększające łaknienie mogą oddziaływać zarówno uspokajajaco jaki i pobudzająco na psychikę dziecka. Myślę, że warto je stosować, gdy wyczerpie się wszystkie inne możliwości.

Wszystkiego dobrego dla Waszej Czwórki :)

Pozdrawiam Serdecznie
A.Żurakowska

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...