Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjechał dziś mój tata :Uśmiech:, wykorzystałam to, że zajmował się Maciusiem (gdy nie płakał, bo wtedy ja musiałam interweniować) i chciałam ogarnąć mieszkanie a zajęłam się tylko łazienką, za to od Ado Z, łącznie z odsuwaniem pralki itp. Ale się zmachałam :Szok:. A potem siostra przywiozła Adasia a ja pojechałam po ostatnie zakupy prezentowe.
Jak wróciłam z K, to czekały na nas frytki (domowej roboty) i... nieziemski bałagan :Szok:. A nie było mnie tylko 2,5h. Ciocia pozwoliła na samowolkę Adasia i ten w każdym pomieszczeniu zostawił po sobie ślady obecności. Dopiero co skończyłam to ogarniać i pleców już nie czuję :Kiepsko:.
Ale jeszcze poczytam zanim się położę :Oczko:

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976

ja to sniadanie jem około 14 dopiero...;)
i czesto jest to tylko jakius banan albo jogurt tylko...
no czasu nie mam na jedzenie, a robic mi sie nie chce bo i tak Natan mi zjesc nie da bo wiecznie na rekach chce siedziec i zeby z nim chodzic, a tak jesc to ja nienawidze, wiec wole wcale nie jesc...:(

No to się nie dziw, że taka chuda jesteś! :Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Kuby pani mnie dzis zaskoczyla, byla mila jak najlepsza kolezanka, nawet zaproponowala ze przyniesie fajna zabawke dla eli po swoim synku i nie chce za nia kasy bo sama dostala.
Wystawila Kubie na polrocze opinie, ktora musialam podpisac. Bardzo fajna opinia, idelanie opisuje Kube.

Aż szczęka opada jak się czyta o tej pani, to na pewno ta sama osoba?

kwiaciarka

No i moja teoria czemu Pani taka mila nagle - moze sie boi ze nagadam na nia w tej poradni hahah bo to przyszkolna poradnia jest hehe
co wy na to? ja to jestem walnieta, normalnie wszedzie podstep wesze hehe

Całkiem możliwe :yes:

Odnośnik do komentarza

gosia211

tak Dziubalo wszyscy jestesmy w jednym pokoju (niestety) ale po swietach matka macieja sie przeprowadza do domku obok wiec my bedziemy mieli dla siebie 4 pokoje.
qrcze z ta cisza to nie bardzo bo M. o 20 wraca do domu, zje, wykąpie sie, i dopiero spac czyli o 23. chociaz mały zasypiał w wiekszym hałasie i mu akurat tv, ani rozmowa nie przeszkadza. qrcze musze z tym poczekac az sie przeniesiemy. wtedy Danielek bedzie miał swój własny pokoik i bedzie ok:)

No to już wiadomo czemu dziecko chodzi późno spać :Oczko:
Czy ja dobrze rozumiem, że Wy teraz jesteście w 1 pokoju a teściowa ma dla siebie 3??

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
ale pustki, co Wy po nocy sprzatacie??
Elzbieta spi, Jakub wlasnie w lozku szykuje cos do poczytania na dobranoc ( dzis nieco pozniej niz zwykle) a ja mykam zaraz na "Na Wspolnej" :)

Dziwnie brzmią imiona Elżbieta i Jakub. Przyzwyczaiłam się, że piszesz Ela i Kuba :Oczko:

przyszłam przed spaniem zagladnac :)
Psycholog przedszkolna twierdzila, ze jak Kube chce do pionu postawic, to powinnam powiedziec Jakub :)
Zauwazylam ze panie w przedszkolu wlasnie tak robily.
Bylam swiadkiem jak pani mowila Kuba zapnij kapcie. Jak grochem o sciane.
Nagle pada komenda - Jakub spojrz na mnie ( przy czym kucala zeby swoje oczy miec na wprost Kuby oczu i czekala az zlapie z Kuba kontakt wzrokowy) jak zlapala to mowila spokojnym stanowczym glosem - zapnij kapcie.
Od razu zapinal :)
Pani psycholog super babka, wycwiczylaby kazdego hehe.
My z P. poszlismy na poczatku roku do niej na wizyte za kaske oczywiscie, dala nam kilka fajnych rad. I one dzialaja! :)

Jutro popisze , teraz ide do spanka , no to paaaaaaaaaaaaaaa :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

kwiaciarka
Kwiatek nu nu nu, gdzie to sie najpierw lata jak sie wejdzie na forumek hę?:he:

Kajocha , Monika,Kasik,Asia hop hop ??
Renata no szykuj szykuj chrzcinki, a pozniej o zdjatka prosimy :)

no kwiaciarka
jak widzę szpieg z ciebie niezły....:D

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
kwiaciarka
Kwiatek nu nu nu, gdzie to sie najpierw lata jak sie wejdzie na forumek hę?:he:

Kajocha , Monika,Kasik,Asia hop hop ??
Renata no szykuj szykuj chrzcinki, a pozniej o zdjatka prosimy :)

no kwiaciarka
jak widzę szpieg z ciebie niezły....:D

hje, hje, zagladnelam na duchy i prosiem, wpis jest, a na lipcowkach nie ma :)
nie trzeba wcale szpiegowac, samo wylazi :na:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Maciuś nie dostał dziś na noc czopka. Ładnie spał od 20.30-1.30, ale po jedzeniu do ok. 4.30 był bardzo niespokojny i popłakiwał. I sama nie wiem czy dawać czopki czy nie :arf:. Chyba znów zrobię "eksperyment", dam przez 3 noce czopek a czwartej nie i będę mieć porównanie.
Idziemy dziś na 11.20 do pediatry na kontrol. Zapytam o te czopki, o możliwość wyjazdu na święta i o coś jeszcze miałam zapytać z tego forum ale nie mogę sobie przypomnieć :confused:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
gosia211

tak Dziubalo wszyscy jestesmy w jednym pokoju (niestety) ale po swietach matka macieja sie przeprowadza do domku obok wiec my bedziemy mieli dla siebie 4 pokoje.
qrcze z ta cisza to nie bardzo bo M. o 20 wraca do domu, zje, wykąpie sie, i dopiero spac czyli o 23. chociaz mały zasypiał w wiekszym hałasie i mu akurat tv, ani rozmowa nie przeszkadza. qrcze musze z tym poczekac az sie przeniesiemy. wtedy Danielek bedzie miał swój własny pokoik i bedzie ok:)

No to już wiadomo czemu dziecko chodzi późno spać :Oczko:
Czy ja dobrze rozumiem, że Wy teraz jesteście w 1 pokoju a teściowa ma dla siebie 3??
NO , ona ma chyba 3 ... a to sknera jedna :no:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

ech, normalnie po dzisiejszej nocy to mam ochote wystrzelić to moje dziecko w kosmos...
od 4 rano do 7.20 wstawałam do niego chyba ze 30 razy! no co 1-2 minuty...:(
na boczku źle, na plecach źle, smoczek źle, bez smoczka źle, kuśtory latajace wyrywające smoczek źle, kuśtory latajace zarzucajace sobie pieluchę na głowę źle, zabrac pieluchę też źle....
jeeeeessssuuuuuuuu, normalnie masakra....
padam na twarz...:(
teraz śpi, ale ten sen nie potrwa dłużej niż 30 min, a potem nosic się każe...., a ja siły nie mam... bo skąd mam ja mieć...?
matko, ja w domu nic jeszcze nie zrobiłam, bo jedyny czas kiedy mogłabym cos zrobic to wieczór jak już ta gangrena spac pójdzie, ale wieczorem po całym dniu noszenia go to ja nie mam siły na nic, więc też zrobic czegokolwiek nie mam jak...:(
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...