Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiatek1976
Anulka
witam wszystkie mamy :)

Beatko, ile ja bym dała, żeby mieć 86 w bioderkach :oops:

wiesz co Aniu, ja po każdej ciązy i porodzie jestem coraz chudsza... nigdy nie byłam gruba, zawsze szcupła, ale to dziwne... jak zachodziłam w ciąże z Julką to w biodrach miałam 92 cm, po urodzeniu jej 90 cm i tak było aż do ciąży z Mikołajem, po porodzie, miałam 88cm, az do ciąży z Natanem, no a teraz mam 86 cm właśnie...
to znak,że więcej dzieci miec nie mogę, bo by mnie juz wiatr zdmuchnął...;)
że o wadze nie wspomnę,- przed Julką zawsze wazylam 58 kg, a teraz po Natanie juz tylko 51 kg....
to ciekawa tendencja nie uważasz, bo tak na logikę to powinnam mieć więcej w biodrach niż przed dziecmi, bo miednica w czasie ciąży i porodu przecież się poszerza, te kości miednicy...? a tu masz,- w drugą stronę...

:surprised::surprised::surprised:

Ja w swoich najlepszych czasach wazylam 55 kg, mialam wtedy nascie lat i jak ogladam zdjecia z tamtego okresu to wydaje sie sobie przerazliwie chuda:) Przed ciaza wazylam okolo 60, teraz kilka kilogramow wiecej, a wygladam jakbym ze 20 na plusie miala:( Skoncze karmic piersia i wezme sie za siebie!

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam czwartkowo

Nie wiem czy skuteczny był Paracetamol, Maciuś ładnie spał do 23.30 i spałby dalej gdyby go Adaś nie obudził.
Zwiększenie porcji Maciusiowi spowodowało, że je co 4h a nie co 3. Zobaczymy czy w ciągu dnia też tak będzie.

Gosia – a Wy wszyscy jesteście w 1 pokoju? Jeśli tak, i jeśli Wam zależy na zmianach, to warto już np. po 20.00 czy 21.00 (jak wolicie) wprowadzać rytuały i atmosferę senną ;). Rytuały to robienie tych samych rzeczy wieczorem, np. ćwiczenia, kąpanie, kolacja i łóżeczko. I zawsze codziennie ta sama kolejność z dokładnością do 5 minut. Jak Danielek jest już w łóżeczku to lampka tylko nocna, wyłączony telewizor, ściszone glosy, ważne żeby Danielek bez potrzeby już nie był wyciągany z łóżeczka. Niech tam się bawi, bo przecież nie od razu zaśnie ;). Po kilku takich wieczorach jest szansa, że synek załapie, że wieczorem wszyscy się wyciszają do spania :yes:
Tylko ważne jest żeby codziennie (co wieczór) robić tak samo :yes:

Od pieciu miesiecy bez mala stosujemy rytualy wieczorne i Franek na dobre jeszcze nie zalapal:) Przez kilka dni jest ok, potem jakas dziura w pamieci i odstawia szopki przed zasnieciem. Obecnie przechodzimy taki dziurawy czas.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
kwiaciarka
kwiatek1976

ja to jestem zdania,że jak facet ( czy kobieta) raz zdradzi, to zrobi to znowu wcześniej czy później... tak samo, jak raz uderzy, to tez znów to zrobi...

ja nie umiałabym wybaczyć zdrady, i nie byłabym w stanie być z kims po zdradzie.
w tym temacie jestem bardzo zasadnicza. nie daję sobie prawa do zdrad i partnerowi tez nie. w tym temacie wszystko jest dla mnie tylko czarne albo białe. żadnych tłumaczeń, żadnych ulg i taryf ulgowych.

no to jeszcze raz - zalozeniem moim jest 1dno razowa zdrada.
Nie wchodze dalej, jace sa faceci a jacy nie, ze jak raz to i drugi...
tak jakbyscie stanelu u kresy zycia, spojrzaly wstecz i tam 1 zdrada byla po ktorej malzyk bardzo zalowal.Czy a takiej jednorazowce byscie chcialy wiedziec.

no to odpowiem tak,- moja durna natura pt. ,,ciekawskie jajco", pewnie kazałaby mi chcieć wiedzieć, ale doświadczenie i życie nauczyło mnie,że lepiej byłoby jednak nie wiedzieć....

No i tu tez sie z Toba zgadzam, dokladnie tak samo- wiem, ze lepiej nie wiedziec, ale chcialabym wiedziec:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
Dziubala
kwiatek1976

tylko cycki jeszcze jakies mogłabym mieć, bo jak narazie to mam tylko miejsce na nie przygotowane....:smieszne:

:sofunny:

tiaaaaa, tu sie nie ma co śmiac, tu plakac trzeba.....:bigboulay:

normalnie chętnie bym sobie silikony zrobiła, ale mój durny A gada mi,że sie wtedy z sypialni wyprowadzi...
no czubek!
gada że jemu sie takie jaki sa podobaja najbardziej na świecie, a ja się go pytam,- jak może mu sie podobac coś czego nie ma????? :duren:

:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

Lema
kwiatek1976
kwiaciarka

no to jeszcze raz - zalozeniem moim jest 1dno razowa zdrada.
Nie wchodze dalej, jace sa faceci a jacy nie, ze jak raz to i drugi...
tak jakbyscie stanelu u kresy zycia, spojrzaly wstecz i tam 1 zdrada byla po ktorej malzyk bardzo zalowal.Czy a takiej jednorazowce byscie chcialy wiedziec.

no to odpowiem tak,- moja durna natura pt. ,,ciekawskie jajco", pewnie kazałaby mi chcieć wiedzieć, ale doświadczenie i życie nauczyło mnie,że lepiej byłoby jednak nie wiedzieć....

No i tu tez sie z Toba zgadzam, dokladnie tak samo- wiem, ze lepiej nie wiedziec, ale chcialabym wiedziec:)

my to się chyba pod jedna gwiazda urodziłysmy, nie sadzisz...? :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiatek1976
mój Natan też sie tak właśnie zachowuje.gdzies czytałam że takie małe dzieci maja jeszcze tzw. niedojrzały sen, niedojrzały system nerwowy i w nocy ,,przeżywaja" dzień, wrażenia, emocje. itp. , a jak sie do tego jeszcze dołoży wejście w okres kiedy ząbki moga już zacząć dokuczac, to efekt może byc właśnie taki... tak mnie się zdaje...
a poza tym, może te nasze dzieci troche bardziej nerwowe są , nadpobudliwe czy cos i dlatego tak niespokojnie śpią...?

Oj, to za dużo dzieci byłoby nerwowych na Lipcówkach :Oczko:
Bardziej przemawia do mnie wcześniejszy argument.

U nas noce tez niespokojne, moze taki okres w zyciu maluszkow, ze odkrywaja uroki nocnego zycia;)

Ja dzisiaj zasnelam na siedzaco karmiac Franka, jak mnie maz obudzil i powiedzial, zebym go odlozyla i sie polozyla to nawarczalam, ze musze nakarmic dziecko i nie poloze go placzacego:) Okazalo sie jednak, ze Franek spi na rekach i wcale jesc nie zamierza, nawet dzioba otworzyc nie chce, a ja oprzytomnialam i zalapalam, ze siedze tak ponad godzine:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
Lema
kwiatek1976

no to odpowiem tak,- moja durna natura pt. ,,ciekawskie jajco", pewnie kazałaby mi chcieć wiedzieć, ale doświadczenie i życie nauczyło mnie,że lepiej byłoby jednak nie wiedzieć....

No i tu tez sie z Toba zgadzam, dokladnie tak samo- wiem, ze lepiej nie wiedziec, ale chcialabym wiedziec:)

my to się chyba pod jedna gwiazda urodziłysmy, nie sadzisz...? :)

:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

Lema
Kiedys pisalam, ze brakuje mi czasu na napisanie posta:) Teraz juz wiem jak go znalezc- nie jem sniadania, nic nie robie, jak tylko Franek zasypia rzucam sie do kompa:) Mistrzyni organizacji ze mnie:)

heh, ja robię tak samo...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...