Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka

no pewnie,ze wazne ,ze sie spelnilo :)
Moje z toyota to sie chyba nie spelni , bo teraz pelno wydatkow, 2 dzieci, ktore zaraz beda chcialy swoje chaty hahah :) no chyba,ze dzieci beda tak uzdolnione, ze majac 20 lat juz same sobie na chate zarobia ;)
Ale co tam, nigdy nie mow nigdy, wiec moze, moze .... :) na starosc heheh :)

Lepiej późno niż wcale, a starość też może być fajna :) a wiesz, z dziećmi to różnie bywa, ja się wyprowadziłam z domu po maturze i od tej pory rodzice mieli mnie pod każdym względem z głowy... Choć masz rację, wydatków masa przy jednym dziecku, a co dopiero jak jest ich dwoje lub więcej. Też myślę o tym, żeby Ali zapewnić jakiś start. Chociaż ona już ma miekszanie :) jak jeszcze byłam w ciąży to D kupił kawalerkę - z przeznaczeniem dla Alicji - notariusz boki zrywał: a ile ma córka? D: urodzi się za 3 miesiące :Śmiech:
My teraz myślimy nad zmianą mieszkania lub budową - nadal nie wiemy ;) więc znów kaska potrzebna :)

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Witam w ponura srode!!!wczoraj taka piekna pogoda a dzisiaj co:??co to ma byc??fuuujjjj:Rozgniewany:

Oliwka wczoraj przez caly dzioen wypila tylko 300 ml mleka:(masakra i nic wiecej na koniec dnia zjadla troche skrobanego jabuzka, tak sie zmartwilam zeby sienieodwodnila, biedactwo jeszcze tak cieplo bylo...ahhhh:Szok:
wku``` sie no i poszlam po wode morks ai po Fride do apterki. Z mezem prubowalismy to zaaplikowac i optem wyssac z noska oliwce ale byly smiechy:)Oliwka wojowala hehe ale si eudalo nosek bardziej udrozniony i na nic juz oliwk awiecej mleka wypila....w nocy spala spokojnie, no i dzisiaj tez juz o wiele lepiej z tym katarkie, psikac co prawda psika i kaszelek juz bardziej sie urywa jej ale jeszcze cos tams iedzi. Wazne ze n arazie temp niema... oby szybko jej to minelo..bobiedacwto w domu sie zanudzi:):Niewiniątko:

buziole...
Kwiaciarka???pajak??masakra ja z dalek asi emalych boje a co dopiero tarantuli?????????:Histeria:

moze dzis Oliwka bedzie miala lepszy apetyt, dzieci jak chore to i mniej jedza, no ale wazne zeby pily, nawet sama wode.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziubala
isa32

... jedna z rzeczy, których bardzo chciałabym uniknąć to nie przelać moich obaw i lęków na Alę

Ja też się tego obawiam, bo nie chcę żeby Adaś i Maciuś bali się jak ja. A ja panicznie boję się pająków i... żab :Kiepsko:
Ale tłumaczę Adasiowi, że pająki można ubijać (podobnie jak muchy i robaki) ale nie wiem co mu powiedzieć z żabami. Zaczyna się wiosna i nie wiem co zrobię jak będę z Adasiem i zobaczę taką żabę, bo normalnie to uciekam :Nieśmiały:

zaby mozna nadmuchac ;)
:Śmiech:

Nie o takie rady mi chodziło :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
isa32

... jedna z rzeczy, których bardzo chciałabym uniknąć to nie przelać moich obaw i lęków na Alę

Ja też się tego obawiam, bo nie chcę żeby Adaś i Maciuś bali się jak ja. A ja panicznie boję się pająków i... żab :Kiepsko:
Ale tłumaczę Adasiowi, że pająki można ubijać (podobnie jak muchy i robaki) ale nie wiem co mu powiedzieć z żabami. Zaczyna się wiosna i nie wiem co zrobię jak będę z Adasiem i zobaczę taką żabę, bo normalnie to uciekam :Nieśmiały:

Dziubala widzę, że mamy tak samo :) u mnie żaby to nr 2, zaraz po pająkach :Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Dziubala

Ja też się tego obawiam, bo nie chcę żeby Adaś i Maciuś bali się jak ja. A ja panicznie boję się pająków i... żab :Kiepsko:
Ale tłumaczę Adasiowi, że pająki można ubijać (podobnie jak muchy i robaki) ale nie wiem co mu powiedzieć z żabami. Zaczyna się wiosna i nie wiem co zrobię jak będę z Adasiem i zobaczę taką żabę, bo normalnie to uciekam :Nieśmiały:

zaby mozna nadmuchac ;)
:Śmiech:

Nie o takie rady mi chodziło :Śmiech:

:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
kwiaciarka

no pewnie,ze wazne ,ze sie spelnilo :)
Moje z toyota to sie chyba nie spelni , bo teraz pelno wydatkow, 2 dzieci, ktore zaraz beda chcialy swoje chaty hahah :) no chyba,ze dzieci beda tak uzdolnione, ze majac 20 lat juz same sobie na chate zarobia ;)
Ale co tam, nigdy nie mow nigdy, wiec moze, moze .... :) na starosc heheh :)

Lepiej późno niż wcale, a starość też może być fajna :) a wiesz, z dziećmi to różnie bywa, ja się wyprowadziłam z domu po maturze i od tej pory rodzice mieli mnie pod każdym względem z głowy... Choć masz rację, wydatków masa przy jednym dziecku, a co dopiero jak jest ich dwoje lub więcej. Też myślę o tym, żeby Ali zapewnić jakiś start. Chociaż ona już ma miekszanie :) jak jeszcze byłam w ciąży to D kupił kawalerkę - z przeznaczeniem dla Alicji - notariusz boki zrywał: a ile ma córka? D: urodzi się za 3 miesiące :Śmiech:
My teraz myślimy nad zmianą mieszkania lub budową - nadal nie wiemy ;) więc znów kaska potrzebna :)

My mielismy mieszkanie , duze 100mkw, ale sprzedalismy na potrzeby wykonczenia domu, niestety nie dalo sie ciagnac i tego i tego dluzej.
Ale za to mam do zagospodarowania cala gore domu, a tam jest 80mkw, wiec jedno z nich mogloby mieszkac sobie z rodzinka, tylko ja bym tego nie chciala, mlodzi musza mieszkac sami.
Ale jeszcze jest wyjscie awaryjne, wybudowac dla nas malutki dom na jesien zycia, a ten sprzedac i podzielic dzieci kasa. Ten dom jest spory wiec kasy troche bedzie, a reszte to sobie kredyty wezma :) I to by bylo chyba dobre wyjscie, bo po co mi taki duzy dom na starosc....

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Oki witam w pochmurny poranek i idę właśnie Alusi uszykować farbki do malowania. Byliśmy jednak za radą dziubali u pedia
try i mamy zapalenie gardła z antybiotykiem :Szok::Smutny:

Dziubala
RenataOslo
Dziubala
K kupił 6-letniego Nissana Almerę :arf:

a jaki Ty chciałaś?

Jakieś kombi albo hatchbacka (nie wiem jak się to pisze), z silnikiem 1.6, najlepiej diesiel, małopalące. Rozmawialiśmy wcześniej o VW i Fordach.
No nic, muszę się przyzwyczaić :arf:

przy dwójce nie wyobrażam sobie życia bez kombi. Mamy Forda mondeo 1,6 benz. ale mało pali no i niepojęcie wiele w siebie pakuje ;) min. dwa wózki bezproblemowo ;)

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Babeczqa - dobrze, że Oliwką już lepiej :)

Kwiaciarka - trzeba sobie wytyczać cele i dążyć do nich, a przede wszystkim wierzyć, że się je osiągnie :yes:. To coś o czym pisała wcześniej Isa - taka samospełniająca się przepowiednia, tylko w pozytywnym znaczeniu :)
Więc trzeba wierzyć, że takie autko niedługo sobie kupimy :lol:

no i tak sobie bede powtarzac :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Witam w ponura srode!!!wczoraj taka piekna pogoda a dzisiaj co:??co to ma byc??fuuujjjj:Rozgniewany:

Oliwka wczoraj przez caly dzioen wypila tylko 300 ml mleka:(masakra i nic wiecej na koniec dnia zjadla troche skrobanego jabuzka, tak sie zmartwilam zeby sienieodwodnila, biedactwo jeszcze tak cieplo bylo...ahhhh:Szok:
wku``` sie no i poszlam po wode morks ai po Fride do apterki. Z mezem prubowalismy to zaaplikowac i optem wyssac z noska oliwce ale byly smiechy:)Oliwka wojowala hehe ale si eudalo nosek bardziej udrozniony i na nic juz oliwk awiecej mleka wypila....w nocy spala spokojnie, no i dzisiaj tez juz o wiele lepiej z tym katarkie, psikac co prawda psika i kaszelek juz bardziej sie urywa jej ale jeszcze cos tams iedzi. Wazne ze n arazie temp niema... oby szybko jej to minelo..bobiedacwto w domu sie zanudzi:):Niewiniątko:

buziole...
Kwiaciarka???pajak??masakra ja z dalek asi emalych boje a co dopiero tarantuli?????????:Histeria:

Babeczqo dobrze, że już trochę lepiej z Oliwką. A co do jedzenia, to wiesz, jak my się źle czujemy, to też apetyt niewielki. Będzie dobrze, moja Ala też do obżartuchów nie należy, waży może 7400g - nawet muszę ją dziś zważyć bo dawno tego nie robiłam. Mnie wszyscy pocieszają, że przynajmniej nie będzie miała kłopotu z utrzymaniem wagi w przyszłości :) ale rozumiem Twoje obawy, sama je miewam...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

nuchna
Oki witam w pochmurny poranek i idę właśnie Alusi uszykować farbki do malowania. Byliśmy jednak za radą dziubali u pedia
try i mamy zapalenie gardła z antybiotykiem :Szok::Smutny:

Dziubala
RenataOslo

a jaki Ty chciałaś?

Jakieś kombi albo hatchbacka (nie wiem jak się to pisze), z silnikiem 1.6, najlepiej diesiel, małopalące. Rozmawialiśmy wcześniej o VW i Fordach.
No nic, muszę się przyzwyczaić :arf:

przy dwójce nie wyobrażam sobie życia bez kombi. Mamy Forda mondeo 1,6 benz. ale mało pali no i niepojęcie wiele w siebie pakuje ;) min. dwa wózki bezproblemowo ;)
no szczegolnie widac, ze kombi potrzebne jak sie jedzie na wczasy :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka

Kwiaciarka - trzeba sobie wytyczać cele i dążyć do nich, a przede wszystkim wierzyć, że się je osiągnie :yes:. To coś o czym pisała wcześniej Isa - taka samospełniająca się przepowiednia, tylko w pozytywnym znaczeniu :)
Więc trzeba wierzyć, że takie autko niedługo sobie kupimy :lol:

no i tak sobie bede powtarzac :)

To naprawdę działa :) wiem, bo sprawdziłam i to w sytuacji, kiedy wszyscy się pukali w głowę i twierdzili, że mam niesamowitą zdolność odbudowywania w sobie nadziei - nie był to komplement niestety :Rozgniewany: A ja swoje, i w końcu stało się tak jak chciałam i to w co wierzyłam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala- dzieki, oczywiscie, ze Mikolaj:) Jestem tak zmecozna, niewyspana, ze zdarza mi sie czasem taka gafe strzelic, ze szok:( Renia, wybaczysz?;) Mikolajku, wybaczysz?;)
Franio przedwczoraj prawie nie mial tikow, wczoraj tez rzadko, ale nie zapeszajmy, zobaczymy.

bardzo sie ciesze :)

dziewczyny dajcie zdjecia dzieci, dawno nie bylo, a stronki takie fajne sa , jak sie male buzki usmiechaja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka - kto wie, może któreś z dzieci będzie chciało z Wami mieszkać ;)

Nuchna – dobrze, że poszliście do pediatry. Niech choróbsko szybko mija!
Ten Nissan też ma duży bagażnik, choć nie kombi ;). U nas wystarczy 1 wózek spakować. Zobaczymy jak będzie wyglądało pakowanie na wakacje ;)

Lema – każdemu zdarza się pomylić imiona ;)
Z Franiem nie zapeszajmy, oby było coraz lepiej!

Odnośnik do komentarza

isa32
kwiaciarka

Kwiaciarka - trzeba sobie wytyczać cele i dążyć do nich, a przede wszystkim wierzyć, że się je osiągnie :yes:. To coś o czym pisała wcześniej Isa - taka samospełniająca się przepowiednia, tylko w pozytywnym znaczeniu :)
Więc trzeba wierzyć, że takie autko niedługo sobie kupimy :lol:

no i tak sobie bede powtarzac :)

To naprawdę działa :) wiem, bo sprawdziłam i to w sytuacji, kiedy wszyscy się pukali w głowę i twierdzili, że mam niesamowitą zdolność odbudowywania w sobie nadziei - nie był to komplement niestety :Rozgniewany: A ja swoje, i w końcu stało się tak jak chciałam i to w co wierzyłam :)

Ja też w to wierzę :yes:
Podobnie jak w to, że dobrych ludzi spotyka nagroda a złych kara.

Odnośnik do komentarza

A moj nastroj... Kiepsko, to chyba tak na dluzej mi sie zepsul. Jak sie cala ta sprawa z Franiem, z podejrzeniem padaczki zaczela to jakos sie trzymalam w kupie, a teraz... Nie ma o czym gadac, jest jak jest... Wcozraj sie po prostu rozkleilam po rehabilitacji- wszystko nie tak, wszytko zle, to byla ta kropla przepelniajaca czare. Nie tak siedzi jak powinien, nie tak wstaje jak powinien, zaciska piastki... A on nie chce cwiczyc ani w domu ani tym bardziej z obca osoba:( Mama mnie pociesza, ze taka rehabilitantka pewnie u kazdego dziecka dopatrzylaby sie nieprawidlowosci, ale... Chcialabym uslyszec cos pozytywnego, potrzebne mi to, zeby sie do reszty nie zalamac, a tymczasem zla passa trwa.

Do tego nie spimy, no kurcze doslownie nie spimy. Dzis tyle spalam ile Franek przy mojej piersi, po prostu polozylam go przy sobie i spalismy tak. Ale to bylo ze dwie godziny, a tak co chwilka budzil si i polakiwal. Wydaje mi sie, ze ma spuchnieta miejsca gornych jedynek, moze to mu nie daje spac.

Tylko skad ja mam miec sily na to wszystko? Ech, dobra, koniec tego narzekania.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...