Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Wczorajsze zakupy prawie udane :). „Prawie”, bo sobie nie kupiłam tego co trzeba :Oczko:, ale przynajmniej Adaś ma nową koszulę (strasznie ciężko kupić fajną koszulę, która nie wygląda jak piżama) i kupiłam to co chciałam na chrzciny :)
Jeszcze jutro podjadę po kozaki dla siebie i… rajtki ;)

Babeczqa - chyba nikt nie może pojąć jak matka może zrobić coś takiego swojemu dziecku ::(:::(:::(:

Asia - ale wkurzające, zwłaszcza z tymi z 2 kapciami :(

Isa - fajnie to brzmi "domowe pielesze" :)

Odnośnik do komentarza

A mi pani w przedszkolu powiedziala, ze jest juz decyzja, ze nasze dzieci nie pojda do szkoly od 6 lat tylko od 7 ? czy ona dobrze wie? mowi, ze wczoraj ogloszone zostalo, ze wstrzymuja puszczenie 6 cio latkow do szkol jeszcze na conajmniej 2 lata - czyli nasze zostaja w 5 cio latkach, pozniej w zerowce i dopiero do 1 klasy. Wiecie cos o tym? ja bym sie cieszyla :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko - właśnie ostatnio rozmawiałyśmy na Mamutkach o nowych decyzjach co do I klasy. Zabawne, że każdy ma inne info :Śmiech: więc w sumie mnie nawet nie zdziwiło, że Ty masz też inne wieści ;). Z tego co np. ja wiem ;) to nasze dzieci z 2007r. w 2012r. jako 5 latkowie zaczną obowiązkowe „roczne przygotowanie przedszkolne” czyli tzw. „zerówkę”, a w 2013r. obowiązkowo pójdą jako 6 latki do I klasy.
Wybór (na dzień dzisiejszy po raz ostatni) czy dzieci pójdą jako 6- czy 7-latkowie do I klasy mają dzieci z rocznika 2006. Rocznik 2007 idzie obowiązkowo jako 6 l. do I klasy.
Wg ostatnich informacji, które były podane kilka tygodni temu, ostatni rocznik, który może iść jako 7 l. do szkoły to 2006. A na czym ostatecznie stanie (uchwał jeszcze nie było) to się przekonamy w przyszłym roku.
Te ostatni decyzje podyktowane były wyborami.
A każdy 5 latek (bez względu na rocznik) musi być w "zerówce" (czyli odbyć roczne przygotowanie przedszkolne) więc niektóre dzieci będą ją dublować.
To info na teraz, a co się okaże za miesiąc czy dwa to nikt nie wie ;). Nie ma żadnych uchwał więc wszyscy gdybają. Czekamy co nowy minister oświaty wymyśli ;)

Odnośnik do komentarza

babeczqa

Dziubala- co frobisz ze masz chlopaki takie zdrowe...masz jakies sposoby;)domowe;)
Babeczqo, chyba nie mam na to 1 gotowej odpowiedzi ;). Myślę że na to się składa kilka czynników. Od ubierania, bo u mnie dzieci chyba są najcieniej ubierane w porównaniu do innych :Oczko:, przez odżywianie, bo w sporej mierze pokrywa się to np. z tymi radami, których Lemie udzielił lekarz-szarlatan ;), po temperaturę w domu (u mnie z reguły 21 st.) i sporo czasu na dworze (min. 1h do 2h., bo teraz szybko się zimno robi, w lecie są na polu o wiele dłużej).
Tak na szybko to nie daję im przetworzonej żywności np. parówek, niskiej jakości wędlin, itd. Lody jedzą przez cały rok. Różne słodycze jedzą ale nie dostają ich na codzień.
Co jeszcze, ooo, codziennie (z kilkoma wyjątkami) jedzą gorący posiłek nawet w lecie. To bardzo ważne, bo to m.in. ogrzewa wątrobę, która oddaje swoje ciepło zimą itd. Hehe, to trochę może śmieszne ale coś w tym jest. Z rzeczy, które im podaję i jakby pomagają w odporności to np. miód wielokwiatowy podawany w ciepłym mleku (gdy wracają ze spaceru), w serku wiejskim. Używam w domu czosnku, który daję niemal do każdego mięsa. Długo by pisać ;)
Poza tym pamiętają, że dzieci przez choroby też mają kształtowaną odporność. Nie da się chorób uniknąć w 100%. Moje chłopaki też chorowały jak byli mali, choć fakt, że wiele mniej niż ich rówieśnicy, a obaj byli żłobkowi ;). Myślę, że to wszystko co wyżej napisałam mogło wpłynąć na lepszą odporność niż u innych.

Odnośnik do komentarza

babeczqa

Uzywalyscie kiedys BangBang np z Lidla?? do sprzatania??

Nie mam i nie używałam.

Kwiaciarko - nawet jeśli to powiedzieli wczoraj, to na ile to będzie na pewno wprowadzone? Dopóki nie ma uchwały to każdy może sobie gadać ;)

Renia - zdrówka! Uważaj na siebie i Miko.
Na prezent kupiłam takiego aniołka z latarenką, który pilnuje śpiącego dziecka. Można to postawić na szafce albo powiesić na ścianie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...