Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiatek1976

jeszcze się wam nie pochwaliłam jaka wczoraj ,,mądrość" zrobiłam....
więc wczoraj poza tym że czułam się grypowo, to jeszcze zaczął mi nawalac pęcherz i nerki, a że ja klopoty z nerkami mam od dziecka to zawsze w domu mam przynajmniej 1 antybiotyk na takie problemy, bo u mnie zawsze jest tak,że czuje się dobrze i w ciągu godziny od delikatnego pobolewania przeradza mi się w taki stan że sikam krwią i zwijam się z bolu przy natychmiastowej goraczce....
i wczoraj własnie tak mi się zrobiło, więc niewiele myślac bo bolalo juz jak cholera, połknęłam NA RAZ - 5 tabl Nospy, 2 Apapy 500mg, podwójna dawkę antybiotyku na nerki i 2 tabl Pyralginy..... jeeeessssuuuuu, odlot mialam maksymalny...., a zeby się wykazac jeszcze większą glupotą, to po jakichs 2 godzinach od tej końskiej dawki leków wziełam sobie kolejna podwójną dawkę antybiotyku popijając to musującymi witaminami i łykając jeszcze 4 tabletki ziołowe na poprawe stanu wlosów, skóry i paznokci..., a no i jeszcze przypomniałam sobie że nie wziełam pigułki, więc i jeszcze ta pigułke anty sobie wziełam z tym wszystkim....

no zachowałam się jak kompletny debil! :duren::duren::duren::duren:

skończyło sie tak, jak się skonczyc musialo,- zatrułam się tymi wszystkimi lekami i od 2 do 4 nad ranem rzygałam jak kot w łazience......

ooo jeeeeeesssssuuuuuu, masakra normalnie......

trzeba byc debilem żeby sie tak załatwić, co??? :duren::bigboulay:

Odnośnik do komentarza

gosia211
witam Was,

a u nas ostatnio tragicznie,tzn. Daniel zdrowy ale u mnie i M. gorzej:(:( :cry::cry: wszystko sie pier......! myslimy nawet o takiej małej 'separacji', pobedziemy z dala od siebie jakis czas a pozniej sie okaze...albo powrot albo rozstanie, nie wiem co robic jestem na maxa rozbita, a najgorsze jest to ze sama nie jestem pewna czego chce. zostac czy odejsc? i w kółko to samo pytanie sobie zadaje. jest mi z nim zle ale nadal go kocham no i mamy razem dziecko.
sory dziewczyny ze smiece na forum takimi osobistymi problemami ale nie mam komu sie wygadac. 3 siostry za granica, jedna lada chwila bedzie rodzic wiec ma dosc swoich spraw na głowie, z mama dogaduje sie swietnie ale o tym jej nie powiem, bo zaraz usłysze 'ani mówiłam'. jakis czas temu nawet namawiała mnie zebym sie do niej wprowadziła na jakis czas, ze kupi mi bilet do szwecji (do siostry) i z nia bede mieszkac i zajmowac sie jeszcze jej 2 dzieci a ona bedzie mi płaciła za to.
ale mam metlik...........

Gosiu kochana ja w tej kwestii nie doradzę bo to bardzo poważna decyzja w życiu dla Ciebie. Macie razem dziecko i musicie podjąc tą decyzję razem i koniecznie wszystko dobrze przemysleć, rozważyć wszystkie za i przeciw. Trzymam kciuki !!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
jeszcze się wam nie pochwaliłam jaka wczoraj ,,mądrość" zrobiłam....
więc wczoraj poza tym że czułam się grypowo, to jeszcze zaczął mi nawalac pęcherz i nerki, a że ja klopoty z nerkami mam od dziecka to zawsze w domu mam przynajmniej 1 antybiotyk na takie problemy, bo u mnie zawsze jest tak,że czuje się dobrze i w ciągu godziny od delikatnego pobolewania przeradza mi się w taki stan że sikam krwią i zwijam się z bolu przy natychmiastowej goraczce....
i wczoraj własnie tak mi się zrobiło, więc niewiele myślac bo bolalo juz jak cholera, połknęłam NA RAZ - 5 tabl Nospy, 2 Apapy 500mg, podwójna dawkę antybiotyku na nerki i 2 tabl Pyralginy..... jeeeessssuuuuu, odlot mialam maksymalny...., a zeby się wykazac jeszcze większą glupotą, to po jakichs 2 godzinach od tej końskiej dawki leków wziełam sobie kolejna podwójną dawkę antybiotyku popijając to musującymi witaminami i łykając jeszcze 4 tabletki ziołowe na poprawe stanu wlosów, skóry i paznokci..., a no i jeszcze przypomniałam sobie że nie wziełam pigułki, więc i jeszcze ta pigułke anty sobie wziełam z tym wszystkim....

no zachowałam się jak kompletny debil! :duren::duren::duren::duren:

skończyło sie tak, jak się skonczyc musialo,- zatrułam się tymi wszystkimi lekami i od 2 do 4 nad ranem rzygałam jak kot w łazience......

ooo jeeeeeesssssuuuuuu, masakra normalnie......

trzeba byc debilem żeby sie tak załatwić, co??? :duren::bigboulay:

Uuuuu pewnie w kibelku szarpało Tobą mocno co ?? ;) Ja kiedyś piwem popiłam jakieś leki (nie pamiętam jakie) i miałam takie jazdy, że szok !! Nigdy więcej ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
jeszcze się wam nie pochwaliłam jaka wczoraj ,,mądrość" zrobiłam....
więc wczoraj poza tym że czułam się grypowo, to jeszcze zaczął mi nawalac pęcherz i nerki, a że ja klopoty z nerkami mam od dziecka to zawsze w domu mam przynajmniej 1 antybiotyk na takie problemy, bo u mnie zawsze jest tak,że czuje się dobrze i w ciągu godziny od delikatnego pobolewania przeradza mi się w taki stan że sikam krwią i zwijam się z bolu przy natychmiastowej goraczce....
i wczoraj własnie tak mi się zrobiło, więc niewiele myślac bo bolalo juz jak cholera, połknęłam NA RAZ - 5 tabl Nospy, 2 Apapy 500mg, podwójna dawkę antybiotyku na nerki i 2 tabl Pyralginy..... jeeeessssuuuuu, odlot mialam maksymalny...., a zeby się wykazac jeszcze większą glupotą, to po jakichs 2 godzinach od tej końskiej dawki leków wziełam sobie kolejna podwójną dawkę antybiotyku popijając to musującymi witaminami i łykając jeszcze 4 tabletki ziołowe na poprawe stanu wlosów, skóry i paznokci..., a no i jeszcze przypomniałam sobie że nie wziełam pigułki, więc i jeszcze ta pigułke anty sobie wziełam z tym wszystkim....

no zachowałam się jak kompletny debil! :duren::duren::duren::duren:

skończyło sie tak, jak się skonczyc musialo,- zatrułam się tymi wszystkimi lekami i od 2 do 4 nad ranem rzygałam jak kot w łazience......

ooo jeeeeeesssssuuuuuu, masakra normalnie......

trzeba byc debilem żeby sie tak załatwić, co??? :duren::bigboulay:

hmmm... BEZ KOMENTARZA :) ;);)

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

ja dzi ś też lekko zdołowana ale witam się mile!!!
\

Tak Tak Dziubalka z Maćkiem dziś do domu :)

co do tabletek Aido nie wiem za bardzo bo mam trzymiesięczny zastrzyk również dla karmiących matek. W środe ide po odnowe bo chyba mi służy ;)

kwiatek no faktycznie niefajnie z tym zatruciem i to na własne życzenie- ae mam nadzieję, że już lepiej i że więcej sobie takie dawki nie zapodasz ;) pozdrawiam

kwiaciarko ślicznie mała Ela wygląda w jakże 'dorosłym' foteliku do jedzenia :)

a teraz męczarni kuchennej ciąg dalszy- montowanie zmywarki nowej szafli i zlewu. Rozp....taki w domu, że :duren:
Ale w czasie picia :kawka:zaglądam co u Was :)

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj mój małż leciał do wulkanizatora... Złapaliśmy panę w karocy Alusi ;) Normalnie placek jak nie wiem co i tak z Rybnika wracaliśmy w sobotę !! normalnie bieda !!! A byliśmy w sobotę poza domem bo do moich rodziców postanowiła przyjechać moja kuzynka, która wróciła z Anglii na święta z 3 swoich nieznośnych dzieciaków !! Normalnie wiem, że nie powinnam tak pisać, ale to istne diabły te jej dzieci !! 2 dziewczynki i chłopak. Normalnie ocipieć idzieprzy nich !! Masakra ! A takie to kłamliwe i wredne... Świnia jestem, że tak piszę, ale tak jest !! A żeby tego było mało to jeszcze moja kuzynka zasmarkana, mówić nie umiała bo była tak zachrypnięta a jej dzieci też gile z nosa i kaszel taki, aż dudniało !! Normalnie myślałam, że mnie k.... wezmie. Byłam wściekła jak jasna cholera bo przecież Alka niedawno się wyleczyła z zapalenia oskrzeli i miała dupkę od zastrzyków pokłutą a tu jeszcze zasmarkańce w domu. K... a żeby tego było jeszcze mało to postanowili nocować... No k.... ale mnie nosiło !!! Alkę kąpałam u nas w pokoju i nawet nie pzowoliłam się im do niej zbliżać a jak widziałam, że te dzieci chcą ją przytulać i całować to mną aż telepało !! No istny horror !! Najgorsza sobota od nie pamiętam kiedy !!

Wczoraj mieliśmy gości. Była u nas kuzynka mojego małża ze swoim małżem i małą Julką :) Bożżżżżżżżżżżżżżżżżeeeeeeeee jakie to dzieciątko maluśkie !! Julcia waży 4350 a ja nie pamiętam jak Alka była taka malutka i taka lekka bo jak wzięłam Julcię na ręce to dosłownie nie czułam ciężaru !!!! Taki maluszek kurcze słodki z wielkimi oczętami :) :) :) Fajny bobasek :)

Właśnie się zajadam świerzym piernikiem z nutellą ;) No pychota !! Nie lubię piernika, ale to jest tak zajefakebiste jedzonko, że normalnie jem jak szalona ;)

Asiu przepis na piernik jest, ale nie wiadomo gdzie... Szukam i jak znajdę to napiszę zaraz !!!!!!!!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

nuchna
ja dzi ś też lekko zdołowana ale witam się mile!!!
\

Tak Tak Dziubalka z Maćkiem dziś do domu :)

co do tabletek Aido nie wiem za bardzo bo mam trzymiesięczny zastrzyk również dla karmiących matek. W środe ide po odnowe bo chyba mi służy ;)

kwiatek no faktycznie niefajnie z tym zatruciem i to na własne życzenie- ae mam nadzieję, że już lepiej i że więcej sobie takie dawki nie zapodasz ;) pozdrawiam

kwiaciarko ślicznie mała Ela wygląda w jakże 'dorosłym' foteliku do jedzenia :)

a teraz męczarni kuchennej ciąg dalszy- montowanie zmywarki nowej szafli i zlewu. Rozp....taki w domu, że :duren:
Ale w czasie picia :kawka:zaglądam co u Was :)

Ze wszystki sobie dasza radę i będzie milutko w kuchni :) :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
jak od 1szej??
mi ginka powiedziala ze po 2 tygodniach jestem dopiero zabezpieczona na amen ...
Aida cudne foty, ale panny rosna, wow , one siedza same juz w tych lozeczkach?? szok, dopiero co sie rodzily..
A kojec faktycznie boski :)

No to ja też Eluśke zapodam na fotach :)
bal Mikołajowy :)
[img]http://images33.fotosik.pl/74/786cca600b30b0de.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images33.fotosik.pl/74/786cca600b30b0de.jpg" />[/img]
[img]http://images34.fotosik.pl/74/d76ea0997b3d6fd0.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/74/d76ea0997b3d6fd0.jpg" />[/img]

Ela w swoim krzesłku do jedzenia
[img]http://images33.fotosik.pl/74/0d40c9d81026fa80.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images33.fotosik.pl/74/0d40c9d81026fa80.jpg" />[/img]
[img]http://images33.fotosik.pl/74/ff75cdf801427591.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images33.fotosik.pl/74/ff75cdf801427591.jpg" />[/img]
[img]http://images31.fotosik.pl/74/2b7f82ecaf9e9662.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images31.fotosik.pl/74/2b7f82ecaf9e9662.jpg" />[/img]

No i Kubas tez zajadający kolację :)
[img]http://images30.fotosik.pl/124/dabb9f2dd5e0d324.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images30.fotosik.pl/124/dabb9f2dd5e0d324.jpg" />[/img]
a tu w weekendzik na moich urodzinach...
[img]http://images25.fotosik.pl/119/81fae616d3e9f172.jpg" alt="[url=www.fotosik.pl][img]http://images25.fotosik.pl/119/81fae616d3e9f172.jpg" />[/img]

superanckie fotki :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Dzisiaj mój małż leciał do wulkanizatora... Złapaliśmy panę w karocy Alusi ;) Normalnie placek jak nie wiem co i tak z Rybnika wracaliśmy w sobotę !! normalnie bieda !!! A byliśmy w sobotę poza domem bo do moich rodziców postanowiła przyjechać moja kuzynka, która wróciła z Anglii na święta z 3 swoich nieznośnych dzieciaków !! Normalnie wiem, że nie powinnam tak pisać, ale to istne diabły te jej dzieci !! 2 dziewczynki i chłopak. Normalnie ocipieć idzieprzy nich !! Masakra ! A takie to kłamliwe i wredne... Świnia jestem, że tak piszę, ale tak jest !! A żeby tego było mało to jeszcze moja kuzynka zasmarkana, mówić nie umiała bo była tak zachrypnięta a jej dzieci też gile z nosa i kaszel taki, aż dudniało !! Normalnie myślałam, że mnie k.... wezmie. Byłam wściekła jak jasna cholera bo przecież Alka niedawno się wyleczyła z zapalenia oskrzeli i miała dupkę od zastrzyków pokłutą a tu jeszcze zasmarkańce w domu. K... a żeby tego było jeszcze mało to postanowili nocować... No k.... ale mnie nosiło !!! Alkę kąpałam u nas w pokoju i nawet nie pzowoliłam się im do niej zbliżać a jak widziałam, że te dzieci chcą ją przytulać i całować to mną aż telepało !! No istny horror !! Najgorsza sobota od nie pamiętam kiedy !!

Wczoraj mieliśmy gości. Była u nas kuzynka mojego małża ze swoim małżem i małą Julką :) Bożżżżżżżżżżżżżżżżżeeeeeeeee jakie to dzieciątko maluśkie !! Julcia waży 4350 a ja nie pamiętam jak Alka była taka malutka i taka lekka bo jak wzięłam Julcię na ręce to dosłownie nie czułam ciężaru !!!! Taki maluszek kurcze słodki z wielkimi oczętami :) :) :) Fajny bobasek :)

Właśnie się zajadam świerzym piernikiem z nutellą ;) No pychota !! Nie lubię piernika, ale to jest tak zajefakebiste jedzonko, że normalnie jem jak szalona ;)

Asiu przepis na piernik jest, ale nie wiadomo gdzie... Szukam i jak znajdę to napiszę zaraz !!!!!!!!

tez bym sie wsciekla...
do mnie raz kolezanka chciala przyjsc z corka, a jej corka zasmarkana jak nie wiem, gile wisialy do pasa.
A ja to sie nie pieprze, od razu powiedzialam zeby zapomniala bo ma zasmarkana corke i nie mam zamiaru zaraz u Eli kataru leczyc. Dobrze , ze ona taka z tych normalnych i sie nie obrazila ... :mdr:
Ale ze one do Ali lazly zeby przytulic a ich mama nic? bossszszsze chyba bym zabila wzrokiem ta mamę tej trojki.

A Ela nam nr odwala drugi dzien z rzedu.
Zawsze o 17.30 robila sobie 30 minutowa drzemke. Pozniej pol godziny sie pobawila , zjadla, kapiel i do spanka o 19 juz byla gotowa.
A wzcoraj i dzis robi znow to samo - spi juz ponad godzine i nie ma zamiaru wstawac.
Pozniej wstanie wyspana i dupa, bedzie szla spac o 23 !!!!!
Od jutra nie ma drzemki przed 18, zamiast drzemki bedzie kapiel , po kapieli sie nieco ozywia, wiec ja przetrzymam do 19 dam jesc i do spania o 19.30.
Chyba nie potrzebuje poprostu juz drzemki wieczornej, chce isc normalnie juz spac.
Teraz kurna jeszcze spi, i co to bedzie......

czy takie niemowlaki mozna budzic??? bo ona sie przebudzila, smoka zawolala i dalej w kimono, pozniej znow sie przebudzila cyca zjadla, myslalam ze wstanie ale gdzie tam, kimono.
Aha, czy mozna Eli zetrzec jabluszko i dac surowe? czy trzeba gotowac?
Bo te ze sloiczkow jej nie smakuja ...

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
jeszcze się wam nie pochwaliłam jaka wczoraj ,,mądrość" zrobiłam....
więc wczoraj poza tym że czułam się grypowo, to jeszcze zaczął mi nawalac pęcherz i nerki, a że ja klopoty z nerkami mam od dziecka to zawsze w domu mam przynajmniej 1 antybiotyk na takie problemy, bo u mnie zawsze jest tak,że czuje się dobrze i w ciągu godziny od delikatnego pobolewania przeradza mi się w taki stan że sikam krwią i zwijam się z bolu przy natychmiastowej goraczce....
i wczoraj własnie tak mi się zrobiło, więc niewiele myślac bo bolalo juz jak cholera, połknęłam NA RAZ - 5 tabl Nospy, 2 Apapy 500mg, podwójna dawkę antybiotyku na nerki i 2 tabl Pyralginy..... jeeeessssuuuuu, odlot mialam maksymalny...., a zeby się wykazac jeszcze większą glupotą, to po jakichs 2 godzinach od tej końskiej dawki leków wziełam sobie kolejna podwójną dawkę antybiotyku popijając to musującymi witaminami i łykając jeszcze 4 tabletki ziołowe na poprawe stanu wlosów, skóry i paznokci..., a no i jeszcze przypomniałam sobie że nie wziełam pigułki, więc i jeszcze ta pigułke anty sobie wziełam z tym wszystkim....

no zachowałam się jak kompletny debil! :duren::duren::duren::duren:

skończyło sie tak, jak się skonczyc musialo,- zatrułam się tymi wszystkimi lekami i od 2 do 4 nad ranem rzygałam jak kot w łazience......

ooo jeeeeeesssssuuuuuu, masakra normalnie......

trzeba byc debilem żeby sie tak załatwić, co??? :duren::bigboulay:

:surprised: szczena mi opadla
:whip: powinnas dostac w dupe!
:brawo: brawo za glupote.
Mam nadzieje, ze juz nie bedziesz takich glupot robic.
Dobrze, ze nie skonczylo sie na szpitalnym czyszczeniu zoladka.
Oj Kwiatek, Kwiatek, ładne kwiatki Ty nam nam tu odstawiasz :no::no::no:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
tez bym sie wsciekla...
do mnie raz kolezanka chciala przyjsc z corka, a jej corka zasmarkana jak nie wiem, gile wisialy do pasa.
A ja to sie nie pieprze, od razu powiedzialam zeby zapomniala bo ma zasmarkana corke i nie mam zamiaru zaraz u Eli kataru leczyc. Dobrze , ze ona taka z tych normalnych i sie nie obrazila ... :mdr:
Ale ze one do Ali lazly zeby przytulic a ich mama nic? bossszszsze chyba bym zabila wzrokiem ta mamę tej trojki.

A Ela nam nr odwala drugi dzien z rzedu.
Zawsze o 17.30 robila sobie 30 minutowa drzemke. Pozniej pol godziny sie pobawila , zjadla, kapiel i do spanka o 19 juz byla gotowa.
A wzcoraj i dzis robi znow to samo - spi juz ponad godzine i nie ma zamiaru wstawac.
Pozniej wstanie wyspana i dupa, bedzie szla spac o 23 !!!!!
Od jutra nie ma drzemki przed 18, zamiast drzemki bedzie kapiel , po kapieli sie nieco ozywia, wiec ja przetrzymam do 19 dam jesc i do spania o 19.30.
Chyba nie potrzebuje poprostu juz drzemki wieczornej, chce isc normalnie juz spac.
Teraz kurna jeszcze spi, i co to bedzie......

czy takie niemowlaki mozna budzic??? bo ona sie przebudzila, smoka zawolala i dalej w kimono, pozniej znow sie przebudzila cyca zjadla, myslalam ze wstanie ale gdzie tam, kimono.
Aha, czy mozna Eli zetrzec jabluszko i dac surowe? czy trzeba gotowac?
Bo te ze sloiczkow jej nie smakuja ...

Wiesz, jak dzidzi śpi, to rośnie, nic Jej nie będzie jak prześpi się w dziennych ciuszkach ;)

A wracając do choryb osób odwiedzających, to mój teść pobił rekord, przyszedł do Mikołaja jak ten miał 2 tygodnie z grypskiem, takim, ze szok!!! Myślałam, ze mnie jasny trafi!!! I jeszcze mówi, że zbliżać do wózka się nie będzie bo ma grpe, na ciul mi to gada jak i tak zarazki do domu przynosi, ehhh, szkoda słów

A jabłuszko ja skrobię łyżeczką, ale mój Mikołaj zajada i surowe i ze słoiczka.
Zobaczysz, jak nie będzie chciała surowego, to spróbujesz gotowane.

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Wiesz, jak dzidzi śpi, to rośnie, nic Jej nie będzie jak prześpi się w dziennych ciuszkach ;)

A wracając do choryb osób odwiedzających, to mój teść pobił rekord, przyszedł do Mikołaja jak ten miał 2 tygodnie z grypskiem, takim, ze szok!!! Myślałam, ze mnie jasny trafi!!! I jeszcze mówi, że zbliżać do wózka się nie będzie bo ma grpe, na ciul mi to gada jak i tak zarazki do domu przynosi, ehhh, szkoda słów

A jabłuszko ja skrobię łyżeczką, ale mój Mikołaj zajada i surowe i ze słoiczka.
Zobaczysz, jak nie będzie chciała surowego, to spróbujesz gotowane.

no zostawilam Ele - spi , juz poszla spac po prostu o tej 18 na dobre.
Mysle, ze wczoraj tez by spala, ja zle odebralam jej placz. Wyla jak szalona, ja myslalam ze brzuch ją boli, a ona chyba byla wsciekla, ze ja wzielam z lozka.
tak samo wrzeszczy jak sie ja w nocy chce do odbicia podnisc, wsciekla, ze sie ja rusza... dlatego juz dawno nie podnosze, chyba, ze sie za mocno wierci, to podnosze, odbija jej sie wtedy, ale zla jak osa, ze sie ja ruszalo :)

Od jutra kapiel wczesniej robimy o 18 albo nawet o 17.30 bo o 18 jest juz padnieta.
Ona ma 4 drzemki 30 minutowe w dzien - o 10,12,15 no i miala okolo 17-18 ( z tej drzemki zrezygnujemy jutro). Bo wczesniej o 17 bylo, pozniej sie przesuwalo coraz blizej 18, a to juz za pozno na drzemke.

heheh Renata to ci tesc heh, pewnie chcial takiego rozsadnego zgrac, ze sie nie zbliza bo grypsko ma buhahah, dobre.

No ale czy to surowe jablko jej nie zaszkodzi?
Moj małż mowi, ze nie moge jej jeszcze dawac surowego bo sraki dostanie i boli brzucha.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
tez bym sie wsciekla...
do mnie raz kolezanka chciala przyjsc z corka, a jej corka zasmarkana jak nie wiem, gile wisialy do pasa.
A ja to sie nie pieprze, od razu powiedzialam zeby zapomniala bo ma zasmarkana corke i nie mam zamiaru zaraz u Eli kataru leczyc. Dobrze , ze ona taka z tych normalnych i sie nie obrazila ... :mdr:
Ale ze one do Ali lazly zeby przytulic a ich mama nic? bossszszsze chyba bym zabila wzrokiem ta mamę tej trojki.

A Ela nam nr odwala drugi dzien z rzedu.
Zawsze o 17.30 robila sobie 30 minutowa drzemke. Pozniej pol godziny sie pobawila , zjadla, kapiel i do spanka o 19 juz byla gotowa.
A wzcoraj i dzis robi znow to samo - spi juz ponad godzine i nie ma zamiaru wstawac.
Pozniej wstanie wyspana i dupa, bedzie szla spac o 23 !!!!!
Od jutra nie ma drzemki przed 18, zamiast drzemki bedzie kapiel , po kapieli sie nieco ozywia, wiec ja przetrzymam do 19 dam jesc i do spania o 19.30.
Chyba nie potrzebuje poprostu juz drzemki wieczornej, chce isc normalnie juz spac.
Teraz kurna jeszcze spi, i co to bedzie......

czy takie niemowlaki mozna budzic??? bo ona sie przebudzila, smoka zawolala i dalej w kimono, pozniej znow sie przebudzila cyca zjadla, myslalam ze wstanie ale gdzie tam, kimono.
Aha, czy mozna Eli zetrzec jabluszko i dac surowe? czy trzeba gotowac?
Bo te ze sloiczkow jej nie smakuja ...

Kwiaciarko kochana wiesz ja myślę, że Renatka ma rację, że dzidzi rośnie i nawet jak sobie zrobi noc wcześniej w "opakowaniu" to jej nic nie będzie :) Aczkolwiek wiem dokładnie o czym piszesz bo mi Alka nie raz tak robiła ;) Teraz jak już jest większa to i spanie się uregulowało i Alki dzień wygląda tak, że koło 9 rano (po śniadanku i porannej toalecie) ucina sobie drzemkę, koło 11 zasypia na 2-3 godzin i potem buszuje do 16 i zaś drzemka i buszuje do kąpieli a kąpiemy ją koło 18 i potem powalczy jeszcze troszkę i zasypia jakoś koło 19-21 :)

A z tą moją kuzynką to daj spokój... Takie mam k... nerwy na nią, że szok !! Ale Ona taka sierota jest i uważa, że jak dziecko nie ma gorączki powyżej 39 stopni i nie leży plackiem to jest zdrowe... No głupia jest jak but, ale co zrobisz jak to rodzina ?? A najgorsze jest to, że te dzieci miały całą drogę w samolocie biegunkę i to jakiś wirus jest a ja już od rana mam biegunkę :( :( No nie wiem czy z nerwów z powodu tej jej wizyty, ale obawiam się, że coś mnie łapie bo moja ciotka też ma biegunkę... Córeczka mojej kuzynki już kicha i kaszle... K... jaka zła jestem... Oby Ali nic nie było no ale k... wszyscy, których Ona z dziećmi odwiedziła zaczynają chorować !! NO k.... mać w dupe jeża jak tak można ?? A szkoda gadać...

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Wiesz, jak dzidzi śpi, to rośnie, nic Jej nie będzie jak prześpi się w dziennych ciuszkach ;)

A wracając do choryb osób odwiedzających, to mój teść pobił rekord, przyszedł do Mikołaja jak ten miał 2 tygodnie z grypskiem, takim, ze szok!!! Myślałam, ze mnie jasny trafi!!! I jeszcze mówi, że zbliżać do wózka się nie będzie bo ma grpe, na ciul mi to gada jak i tak zarazki do domu przynosi, ehhh, szkoda słów

A jabłuszko ja skrobię łyżeczką, ale mój Mikołaj zajada i surowe i ze słoiczka.
Zobaczysz, jak nie będzie chciała surowego, to spróbujesz gotowane.

Nie no kurde to już szczyt jest ej poważnie. Bieda jest taka jak piszę w poście wyżej... RODZINA i czasami nie mamy odwagi otworzyć buzi a bo się ktoś obrazi... Ale czemu ludzie k... nie mają wyobraźni ?? No ja tego wcale a wcale nie rozumiem !! Ja sama jak kichnę albo zakaszlę lub czuję się niewyraźnie to zaraz pakuję do dzioba Rutinoscorbin i serwuję sobie herbatkę z cytrynką i miodem bo wiem, że nie można Ali narażać i każdy u mnie z domowników uważa (no ojca trzeba czasami pogonić, ale On to inna bajka ;) ) a przyjdzie Ci taka jedna sierota z drugą i normalnie krew człowieka zalewa!!! :Wściekły:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Kwiaciarko kochana wiesz ja myślę, że Renatka ma rację, że dzidzi rośnie i nawet jak sobie zrobi noc wcześniej w "opakowaniu" to jej nic nie będzie :) Aczkolwiek wiem dokładnie o czym piszesz bo mi Alka nie raz tak robiła ;) Teraz jak już jest większa to i spanie się uregulowało i Alki dzień wygląda tak, że koło 9 rano (po śniadanku i porannej toalecie) ucina sobie drzemkę, koło 11 zasypia na 2-3 godzin i potem buszuje do 16 i zaś drzemka i buszuje do kąpieli a kąpiemy ją koło 18 i potem powalczy jeszcze troszkę i zasypia jakoś koło 19-21 :)

A z tą moją kuzynką to daj spokój... Takie mam k... nerwy na nią, że szok !! Ale Ona taka sierota jest i uważa, że jak dziecko nie ma gorączki powyżej 39 stopni i nie leży plackiem to jest zdrowe... No głupia jest jak but, ale co zrobisz jak to rodzina ?? A najgorsze jest to, że te dzieci miały całą drogę w samolocie biegunkę i to jakiś wirus jest a ja już od rana mam biegunkę :( :( No nie wiem czy z nerwów z powodu tej jej wizyty, ale obawiam się, że coś mnie łapie bo moja ciotka też ma biegunkę... Córeczka mojej kuzynki już kicha i kaszle... K... jaka zła jestem... Oby Ali nic nie było no ale k... wszyscy, których Ona z dziećmi odwiedziła zaczynają chorować !! NO k.... mać w dupe jeża jak tak można ?? A szkoda gadać...

no to pieknie! a trza bylo pogonic do jakiegos hotelu !!
No jak tak mozna. No na serio jakas walnieta ta Twoja kuzynka. No sorry ze tak na nia pisze, ale no po kiego grzyba wlekla tu chore dzieci??
Nie mogla poczekac az wyzdrowieja?

A Ela tez ma juz uregulowany dzien, tylko jak pisalam wyzej chyba czas zrezygnowac z 1 drzemki popoludniowej.
Zostana 3 drzemeczki 30minutowe. O 10,12,15.
A Ela wstaje okolo 8. O 10 juz jest spiaca, o 12 idziemy po Kube wiec tez spi ..
No a pozniej okolo 15 zasypia znow.
troche mam zle ze Kuba ma 3 x w tygodniu zajecia do 12.30 a 2x do 14.15.
W zaleznosci do ktorej ma zajecia to Ela idzie na spacer. I raz jest to 12 a raz 14.
Zle nie? powinna o stalej porze. Mysle czy nie zrobic jej 2 spacerow ale krotszych. O 12 jeden i o 14 drugi. Tylko wtedy bede musiala inaczej calkiem dzien rozplanowac, zeby miec czas na sprzatanie, zupe i inne pierdoly...
Tylko bezsensu tez bo co? ledwo wroce z jednego spaceru, Ela zje zupe ( bo zawsze opo spacerze je zupe) i bede na drugi spacer leciala....
No nie wiem , jak radzicie ?
Moze trudno bedzie chodzic na spacer raz o 12 a raz o 14. Tylko zauwazylam ze w dzien kiedy ma isc o 14 to jak zbliza sie 12 to ona juz o spacer marudzi.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
no zostawilam Ele - spi , juz poszla spac po prostu o tej 18 na dobre.
Mysle, ze wczoraj tez by spala, ja zle odebralam jej placz. Wyla jak szalona, ja myslalam ze brzuch ją boli, a ona chyba byla wsciekla, ze ja wzielam z lozka.
tak samo wrzeszczy jak sie ja w nocy chce do odbicia podnisc, wsciekla, ze sie ja rusza... dlatego juz dawno nie podnosze, chyba, ze sie za mocno wierci, to podnosze, odbija jej sie wtedy, ale zla jak osa, ze sie ja ruszalo :)

Od jutra kapiel wczesniej robimy o 18 albo nawet o 17.30 bo o 18 jest juz padnieta.
Ona ma 4 drzemki 30 minutowe w dzien - o 10,12,15 no i miala okolo 17-18 ( z tej drzemki zrezygnujemy jutro). Bo wczesniej o 17 bylo, pozniej sie przesuwalo coraz blizej 18, a to juz za pozno na drzemke.

heheh Renata to ci tesc heh, pewnie chcial takiego rozsadnego zgrac, ze sie nie zbliza bo grypsko ma buhahah, dobre.

No ale czy to surowe jablko jej nie zaszkodzi?
Moj małż mowi, ze nie moge jej jeszcze dawac surowego bo sraki dostanie i boli brzucha.

Alka też zła jak osa jak ją w nocy chcę do odbicia wziąść ;) No chyba, że odpłynie przy butli ( a to się prawie zawsze zdarza ) i na śpiąco ją do pionu daję i odbijamy :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
no to pieknie! a trza bylo pogonic do jakiegos hotelu !!
No jak tak mozna. No na serio jakas walnieta ta Twoja kuzynka. No sorry ze tak na nia pisze, ale no po kiego grzyba wlekla tu chore dzieci??
Nie mogla poczekac az wyzdrowieja?

A Ela tez ma juz uregulowany dzien, tylko jak pisalam wyzej chyba czas zrezygnowac z 1 drzemki popoludniowej.
Zostana 3 drzemeczki 30minutowe. O 10,12,15.
A Ela wstaje okolo 8. O 10 juz jest spiaca, o 12 idziemy po Kube wiec tez spi ..
No a pozniej okolo 15 zasypia znow.
troche mam zle ze Kuba ma 3 x w tygodniu zajecia do 12.30 a 2x do 14.15.
W zaleznosci do ktorej ma zajecia to Ela idzie na spacer. I raz jest to 12 a raz 14.
Zle nie? powinna o stalej porze. Mysle czy nie zrobic jej 2 spacerow ale krotszych. O 12 jeden i o 14 drugi. Tylko wtedy bede musiala inaczej calkiem dzien rozplanowac, zeby miec czas na sprzatanie, zupe i inne pierdoly...
Tylko bezsensu tez bo co? ledwo wroce z jednego spaceru, Ela zje zupe ( bo zawsze opo spacerze je zupe) i bede na drugi spacer leciala....
No nie wiem , jak radzicie ?
Moze trudno bedzie chodzic na spacer raz o 12 a raz o 14. Tylko zauwazylam ze w dzien kiedy ma isc o 14 to jak zbliza sie 12 to ona juz o spacer marudzi.

Ja myślę, że z tej jednej drzemki można zrezygnować, ale co Ela na to ? A jak będzie bunt ?? A z dziećmi to nie wiadomo wiesz bo Ty możesz chcieć tak a Elka zdecyduje, że inaczej ;)

Wiesz ja się nie gniewam bo piszesz prawdę !! Moja kuzynka to głupol nieziemski. Nie powinnam tak o Niej pisać, ale nerwy mam takie, że mi to wisi !! Ja w życiu nie postępowałabym tak, jak Ona !!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Ja myślę, że z tej jednej drzemki można zrezygnować, ale co Ela na to ? A jak będzie bunt ?? A z dziećmi to nie wiadomo wiesz bo Ty możesz chcieć tak a Elka zdecyduje, że inaczej ;)

Wiesz ja się nie gniewam bo piszesz prawdę !! Moja kuzynka to głupol nieziemski. Nie powinnam tak o Niej pisać, ale nerwy mam takie, że mi to wisi !! Ja w życiu nie postępowałabym tak, jak Ona !!

Mysle, ze Ela sama pije do tego zeby jej drzemke usunac.
Po kapieli ona sie zazwyczaj ozywia nieco.
No zobaczymy co bedzie jutro.
Moze przesune drzemke ta z 15 na np. 15.30 zeby dluzej wytrzymala pozniej.
Te spacery mnie klują w mozg heh.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Gosiu nie wazne malzenstwo czy tez para mieszkajaca bez slubu, to co pisalam tyczy sie poprostu ludzi ktorzy zaczeli byc ze soba , mieszkac, dzielic zycie.
No i widzisz jak sie sprawdza? leci u Was 3 rok ... ( mieszkacie ze soba od tego kwietnia 2005?).
No z kumplami to najwyzsza pora zeby ograniczyl spotkanka, nie wcale, ale teraz ma przeciez rodzine, Ciebie i synka. Ile On ma lat? Moze dojrzeje...
Mysle tak sobie, czy choroba Danielka nie spowodowala ucieczke od obowiazkow i wieksze spotkania z kolegami. Moze sobie z tym nie radzil. Wielu facetow tak ma.
Trudno radzic cos, tym bardziej ze nie zna sie sytuacji calkowicie.
Z tego co piszesz to mam wrazenie ze on nie dorosl jeszcze do roli ojca, partnera. Ale w koncu przyjdzie na Niego czas i wydorosleje. Tylko czy Ty jestes w stanie czekac ...
Niestety decyzja nalezy do Ciebie, ja tylko moge powiedziec ze trzymam kciuki zeby sie ulozylo, skoro sie kochacie to mysle sobie, ze moze przezwyciezycie trudnosci, a Danielek bedzie mial obojga rodzicow przy sobie , dzien i noc :)
Oby Twoj facet wydoroslal.
Decyzje przemysl dobrze,wiem ze jest trudna, bo jak pisalam popsuc jest latwo ,trudno posklejac na nowo.

Kwiaciarko Maciej ma 26 lat. na poczatku wydawał mi sie bardzo dojrzały, takie miał planmy co do rodziny, tak bardzo chciał miec dzieci, namawiał mnie, tak duzo obiecywał był całkiem inny , wszystko zmieniło sie od momentu ciązy, niby tak bardzo upragnionej ehhh a dzisiaj mi powiedzaił ze powinnismy troche jeszcze poczekac :grrrrrr: a jesli chodzi o to czy jestem w stanie czekac to sama nie jestem pewna....bo watpie w to ze on sie zmieni.....nie raz od niego próbowałam odchodzic....zatrzymywał mnie siłą (dosłownie) i brał na litosc, obiecywał rózne rzeczy a ja jak naiwna za kazdym razem w to wierzyłam....pierwszsego dnia było ok....nastepnego zadzwonili po niego kumple i juz go nie było....nie wiem co robic i to jest w tym wszystkim najgorsze.....czekac cierpliwie na zmiane ktora moze nigdy nie nadejsc czy próbowac ułozyc sobie zycie od nowa....

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...