Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
Lema
Kwiaciarko- fizjoterapeuta Pawel Zawitkowski (o ile dobrze pamietam nazwisko) w programie "Mamo to ja" mowil, ze niekapki nie sa dobre dla zgryzu niemowlaka. Lepsze sa wlasnie kubki ze slomka, a najlepiej uczyc dziecko picia ze zwyklego kubeczka jak tylko bedzie to juz mozliwe. Pomyslalam sobie, ze to nieglupie i mam zamiar uczyc Franka picia z kubeczka jak zacznie sam siedziec.

Ten sam pan rok wcześniej w tym samym programie propagował właśnie niekapki, hehe.
Już się z jego konsekwencji "nabijali" na forum ;)

Ja uważam, że niekapki są fajne m.in. dlatego, że dziecko w każdej chwili jak mu się zechce pić to może sobie go samo wziąć do ręki bez obawy, że rozleje picie ;)

Nie wiedzialam o wpadkach pana P. Z.;)

Jesli chodzi o kubki ze slomka- mozna kupic naprawde fajne, nie wiem co prawda czy z nich sie wylewa czy nie (pewnie tak).

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala
Lema
Kwiaciarko- fizjoterapeuta Pawel Zawitkowski (o ile dobrze pamietam nazwisko) w programie "Mamo to ja" mowil, ze niekapki nie sa dobre dla zgryzu niemowlaka. Lepsze sa wlasnie kubki ze slomka, a najlepiej uczyc dziecko picia ze zwyklego kubeczka jak tylko bedzie to juz mozliwe. Pomyslalam sobie, ze to nieglupie i mam zamiar uczyc Franka picia z kubeczka jak zacznie sam siedziec.

Ten sam pan rok wcześniej w tym samym programie propagował właśnie niekapki, hehe.
Już się z jego konsekwencji "nabijali" na forum ;)

Ja uważam, że niekapki są fajne m.in. dlatego, że dziecko w każdej chwili jak mu się zechce pić to może sobie go samo wziąć do ręki bez obawy, że rozleje picie ;)

Nie wiedzialam o wpadkach pana P. Z.;)

Jesli chodzi o kubki ze slomka- mozna kupic naprawde fajne, nie wiem co prawda czy z nich sie wylewa czy nie (pewnie tak).

Ale chyba Franiu nie bedzie teraz pil przez slomke?:Oczko:
Ciekawe ze wg tego pana - niekapki nie sa dobre dla zgryzu a zwykle kubki nie szkodza - przeciez te kubeczki roznia sie tylko tym, ze z jednego samo nie leci, bo w srodku maja zabezpieczenia :)
A tak jak Dziubalka napomknela - przy niekapku, przynajmniej dziecko uczy sie/ciwczy samo trzymanie kubeczka i jak zrobic zeby sie napic ( czyli przechylic w odpowiedni sposob zeby picie lecialo). Mi sie wydaje ,ze taki niekapek to dobry wstep do nauki picia ze zwyklego kubka/szklanki.

Moj szwagier to tez fizykoterapeuta, jego corcia pila z niekapka :) zabki ma sliczne i zgryzik tez :)
Wogole co ma fizykoterapeuta do zgryzu :Zakręcony:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema - wpadki mogą się każdemu zdarzyć ;)
Inna sprawa, że rok to kawał czasu dla „wynalazków”. I to co rok wcześniej było dobre, nie znaczy, że rok później też będzie ok ;)
Wiem, że kubki ze słomką są fajne. Ale przez kubek ze słomką wylewa się, niestety. Wydaje mi się, ze dobre są do użycia w ciągu dnia w domu. A na spacerach czy w nocy lepszy jest niekapek, właśnie z tego powodu, że można go trzymać w dowolnej pozycji bez obawy o wylanie się zawartości :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Ela powiedziala mama :)
Ale chyba przypadkiem jej wyszlo :)

Na pewno przypadkiem ;)
Ale i tak wspaniale to usłyszeć :)

no fajnie :)
A wczoraj jak jej dawalam cyca tez cos jej sie wymsknelo :)
Wypuscila cyca i szuka, buzia otwarta i czeka az jej sie poda , cyc nie podany wiec ela - daj :)
Fajnie wychodza takie przypadkowe wyraziki.
Kiedys bawila sie z P. i on ja przedrzeznial, a ona wsadzila palca do buzi, grzebie nim grzebie i "mowi" - gupi ( specjalnie pisze bez ł:) ):Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
A wczoraj jak jej dawalam cyca tez cos jej sie wymsknelo :)
Wypuscila cyca i szuka, buzia otwarta i czeka az jej sie poda , cyc nie podany wiec ela - daj :)
Fajnie wychodza takie przypadkowe wyraziki.
Kiedys bawila sie z P. i on ja przedrzeznial, a ona wsadzila palca do buzi, grzebie nim grzebie i "mowi" - gupi ( specjalnie pisze bez ł:) ):Oczko:
:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema
Dziubala

Ten sam pan rok wcześniej w tym samym programie propagował właśnie niekapki, hehe.
Już się z jego konsekwencji "nabijali" na forum ;)

Ja uważam, że niekapki są fajne m.in. dlatego, że dziecko w każdej chwili jak mu się zechce pić to może sobie go samo wziąć do ręki bez obawy, że rozleje picie ;)

Nie wiedzialam o wpadkach pana P. Z.;)

Jesli chodzi o kubki ze slomka- mozna kupic naprawde fajne, nie wiem co prawda czy z nich sie wylewa czy nie (pewnie tak).

Ale chyba Franiu nie bedzie teraz pil przez slomke?:Oczko:
Ciekawe ze wg tego pana - niekapki nie sa dobre dla zgryzu a zwykle kubki nie szkodza - przeciez te kubeczki roznia sie tylko tym, ze z jednego samo nie leci, bo w srodku maja zabezpieczenia :)
A tak jak Dziubalka napomknela - przy niekapku, przynajmniej dziecko uczy sie/ciwczy samo trzymanie kubeczka i jak zrobic zeby sie napic ( czyli przechylic w odpowiedni sposob zeby picie lecialo). Mi sie wydaje ,ze taki niekapek to dobry wstep do nauki picia ze zwyklego kubka/szklanki.

Moj szwagier to tez fizykoterapeuta, jego corcia pila z niekapka :) zabki ma sliczne i zgryzik tez :)
Wogole co ma fizykoterapeuta do zgryzu :Zakręcony:

Ze zwyklego kubka czyli bez ustnika, no z takiego jak my pijemy:)

Hehe, no chyba nie bede od niego wymagac, zeby juz pil przez slomke, chociaz...;) Znajoma opowiadala, ze jej dziecko w tym wieku korzystalo z nocnika:surprised::Szok: to dlaczego nie zrobic z Franusia wybitnego slomkowicza...?;)

A swoja droga na dobry poczatek moglbyw ogole zechciec pic, prawda?:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
Lema

Nie wiedzialam o wpadkach pana P. Z.;)

Jesli chodzi o kubki ze slomka- mozna kupic naprawde fajne, nie wiem co prawda czy z nich sie wylewa czy nie (pewnie tak).

Ale chyba Franiu nie bedzie teraz pil przez slomke?:Oczko:
Ciekawe ze wg tego pana - niekapki nie sa dobre dla zgryzu a zwykle kubki nie szkodza - przeciez te kubeczki roznia sie tylko tym, ze z jednego samo nie leci, bo w srodku maja zabezpieczenia :)
A tak jak Dziubalka napomknela - przy niekapku, przynajmniej dziecko uczy sie/ciwczy samo trzymanie kubeczka i jak zrobic zeby sie napic ( czyli przechylic w odpowiedni sposob zeby picie lecialo). Mi sie wydaje ,ze taki niekapek to dobry wstep do nauki picia ze zwyklego kubka/szklanki.

Moj szwagier to tez fizykoterapeuta, jego corcia pila z niekapka :) zabki ma sliczne i zgryzik tez :)
Wogole co ma fizykoterapeuta do zgryzu :Zakręcony:

Ze zwyklego kubka czyli bez ustnika, no z takiego jak my pijemy:)

Hehe, no chyba nie bede od niego wymagac, zeby juz pil przez slomke, chociaz...;) Znajoma opowiadala, ze jej dziecko w tym wieku korzystalo z nocnika:surprised::Szok: to dlaczego nie zrobic z Franusia wybitnego slomkowicza...?;)

A swoja droga na dobry poczatek moglbyw ogole zechciec pic, prawda?:)

hehe a Ty wiesz, ze ja wiem kiedy Ela zamierza kupe rabnac....jakbym jej tak wtedy nocnik podstawila?..... tylko zeby sie nie wystraszyla i nie zxaczela miec strachu przed robieniem kupy....

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
...raczej niepozwalam:)bo tam nietylko ziemniaki ale tez inne przyprawy i dodatki:)

nieeee, ja wlozylam samego ziemniaka ugotowanego na talerz plastikowy taki glebszy i dalam pogrzebac :)
A niech sie zapoznaje z konsystencjami, kolorami, niech poznaje "swiat i to co go otacza" :Śmiech:
Pozatym niech sie czuje, ze ona tez ma talerz i jedzenie, jak my :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...