Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Maciuś waży już "tylko" 8135g i już drugi dzień z rzędu waga spada :). Osłuchowo z przodu i z tyłu czysty :) :). Dziś byliśmy w innym szpitalu (Prokocim) na badaniu chlorków potu, wynik ma wykazać czy Maciuś ma mukowiscydozę. Pocieszyli mnie, że jest nikłe prawdopodobieństwo, bo do tej pory wyniki morfologii były w normie, ale dopóki wyników z chlorków nie zobaczę to obawa pozostaje :(. Na razie „obstawiają”, że Maciuś ma alergię płucną. Pierwszy raz o czymś takim słyszałam. Ale więcej będzie wiadomo w przyszłym tygodniu jak kilka dni pod rząd nie będzie miał duszności. Szkoda tylko, że nie wyjdziemy w poniedziałek, bo już odliczałam dni do tego dnia.
A dziś przenieśliśmy się do innego (większego) pokoju. Był tam już chłopczyk 2,2 latka. Zobaczyłam go akurat w trakcie obiadu z babcią i aż normalnie się przeraziłam. Dzieciak wrzeszczał i płakał aż się zanosił, a babcia na siłę wciskała mu łyżkę zupy. Po kilku minutach nie wytrzymałam i podeszłam do tej pani i wytłumaczyłam, że nic na siłę, że chłopczyk widocznie nie jest głodny, i że jak tak się zanosi to więcej mu zaszkodzi a nie nakarmi. Babcia coś tłumaczy, że on głodny i nic nie jadł od rana, ale wytłumaczyłam jeszcze raz co i jak i w końcu odpuściła. Zła na wnuka położyła go do łóżeczka a ten w 2 sekundy zasnął. Biduś, strasznie tak zmuszać dziecko do jedzenia. A wieczorkiem jego mama mi opowiadała, że synek je tylko Danonki i Bakusie, bo nic innego mu nie smakuje, tu zostawię bez komentarza, ale jej coś na ten temat powiedziałam.

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka - niestety nie mają w szpitalu „-ki”. Szkoda, bo po tych przejściach z Maciusia i moim spaniem to za każde pieniądze bym ją wzięła. A dziś będzie jeszcze gorzej, bo ten 2,2 latek to krzyczy na maksa żeby postawić na swoim.
Na urodziny taty zazwyczaj kupuję mu coś z garderoby.
A co do podwojenia wagi to ja z kolei czytałam, że powinno się ją podwoić między 3 a 4 mż ;)

Monika – dobrze, że lepiej już z oczkiem Filipka. Zdrówka dla Niego!

Kajocha - mam nadzieję, że apetyt wróci Alusi!

Renia – najlepsze życzonka imieninowe dla Mikołajka!
Uśmiałam się z tego czosnku ;)
Co do chodzików to ja jestem na NIE. Lepsze i zdrowsze są jeździki :yes:
Śliczne masz łóżeczko dla Miko :)

Asia – Maciuś na razie nic nie ma w dziąsełkach.
A smoczki nie wiem co ile się wymienia, nie mam doświadczenia ;)
Zaskoczyłaś mnie, bo nasza pediatra też nie jest obecna nigdy przy zastrzyku.

Aida – witaj tu :)
Bliźniczki nie wyglądają już na Calineczki, pięknie Ci rosną :yes:

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

się witam.
Ja zwariuje, normalnie dostane czegoś do głowy....
wczoraj wieczorem Julka dostała nagle wysokiej goraczki, prawie 39 st,, żadnych innych objawów... ale zapakowalismy ja do samochodu i A pojechał z nia do lekarza..
i co sie okazalo???? - Goraczka oczna! Ostre zapalenie spojówek plus zapalenie dróg oddechowych! Normalnie jakas paranoja!!!!! Słyszałyście o takiej chorobie?????
i musi siedziec tydzień w domu, przy czym oczywiście jest to zaraxliwe, wiec nie może dotykać Natana ani żadnych jego rzeczy.... fajnie, tyle że zanim pojechała do lekarza to dotykała jego zabawek a on je potem zdążył wziąść do buzi oczywiście....:( poza tym Mikołaj dalej na antybiotyku, ciekawe czy na niego to przelezie???? Połówek też ma zawalone gardlo, dostał leki...
ja nie wiem, chyba nigdy sie te choroby nie skończą...
boszszszeeeee, mam wrażenie że inne dzieciaki tak często nie chorują.... normalnie jakies fatum nad nami czy jak....
nawet nie wiecie jak mnie to wykańcza....:(

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
się witam.
Ja zwariuje, normalnie dostane czegoś do głowy....
wczoraj wieczorem Julka dostała nagle wysokiej goraczki, prawie 39 st,, żadnych innych objawów... ale zapakowalismy ja do samochodu i A pojechał z nia do lekarza..
i co sie okazalo???? - Goraczka oczna! Ostre zapalenie spojówek plus zapalenie dróg oddechowych! Normalnie jakas paranoja!!!!! Słyszałyście o takiej chorobie?????
i musi siedziec tydzień w domu, przy czym oczywiście jest to zaraxliwe, wiec nie może dotykać Natana ani żadnych jego rzeczy.... fajnie, tyle że zanim pojechała do lekarza to dotykała jego zabawek a on je potem zdążył wziąść do buzi oczywiście....:( poza tym Mikołaj dalej na antybiotyku, ciekawe czy na niego to przelezie???? Połówek też ma zawalone gardlo, dostał leki...
ja nie wiem, chyba nigdy sie te choroby nie skończą...
boszszszeeeee, mam wrażenie że inne dzieciaki tak często nie chorują.... normalnie jakies fatum nad nami czy jak....
nawet nie wiecie jak mnie to wykańcza....:(

no faktycznie cos choruja, ale wiesz, jesien ,zima to takie durne pory roku ze chorobska biora. A jeszcze jak zima taka chlapowata to tym bardziej.
Od czego dostala zapalenia spojowek ? goraczka to od oczu, dlatego goraczka oczna chyba, no ja nie slyszalam o takim cudzie.

Ja Ele wczoraj wzielam do szkoly do Kuby, wlazlam z nia do srodka doslownie na 5 minut, czape jej zdjelam, ale kurna nie wiem czy sie nie spocila nieco, pozniej wylezlismy na dwor i dzis kurcze rano zauwazylam gila w nosie takiego na katar. Teraz po poludniu drugi raz.
Jeju mam nadzieje ze nie dostanie kataru.
Mam na katar albo euphorbium albo xylometazolin , ktory Kubie zawsze jak byl malutki dawalismy i katarek szybko przechodzil.
No zabaczym co bedzie u ELi, czy katarzysko sie rozwinie czy nie.
Zmykam na zakupy allegrowe :)
W sklepie dzis bylismy ale to samo kurde 5 razy drozsze niz w necie. No i mniejszy wybor.
A jutro jedziemy na zabawe choinkowa :)
tak wiec do poniedzialku :)
milej niedzieli :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatek1976

kwiaciarka
no faktycznie cos choruja, ale wiesz, jesien ,zima to takie durne pory roku ze chorobska biora. A jeszcze jak zima taka chlapowata to tym bardziej.
Od czego dostala zapalenia spojowek ? goraczka to od oczu, dlatego goraczka oczna chyba, no ja nie slyszalam o takim cudzie.

Ja Ele wczoraj wzielam do szkoly do Kuby, wlazlam z nia do srodka doslownie na 5 minut, czape jej zdjelam, ale kurna nie wiem czy sie nie spocila nieco, pozniej wylezlismy na dwor i dzis kurcze rano zauwazylam gila w nosie takiego na katar. Teraz po poludniu drugi raz.
Jeju mam nadzieje ze nie dostanie kataru.
Mam na katar albo euphorbium albo xylometazolin , ktory Kubie zawsze jak byl malutki dawalismy i katarek szybko przechodzil.
No zabaczym co bedzie u ELi, czy katarzysko sie rozwinie czy nie.
Zmykam na zakupy allegrowe :)
W sklepie dzis bylismy ale to samo kurde 5 razy drozsze niz w necie. No i mniejszy wybor.
A jutro jedziemy na zabawe choinkowa :)
tak wiec do poniedzialku :)
milej niedzieli :)

no lekarka twierdzi że musiała sie tym cudem w szkole zarazić...
a jeszcze nie wiem co z Natanem robić, bo wczoraj niby mniej kasłał, dzwoniłam do tego lekarza co u nas był, mówiłam że nie podałam mu tego antybiotyku bo nie było gorzej, miałam wrażenie że nawet lepiej... ten lekarz gadał że po zapaleniu krtani to mały może i 2-3 tygodnie jeszcze kasłać, i że niby jest już zdrowy,że za 2-3 dni moge na dwór z nim wyjść.... no ale ja mam wrażenie że dzis znowu więcej kaszle, i boję się że mu to na oskrzela może zlazło i cos czuję że będziemy jutro lekarza szukac dla niego....:(
normalnie mam tak strasznie dość.... że szok....:(
i sama tez nie czuje się najlepiej, tak jakby i mnie coś ,,rozbierać" zaczynało.......:(

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
no lekarka twierdzi że musiała sie tym cudem w szkole zarazić...
a jeszcze nie wiem co z Natanem robić, bo wczoraj niby mniej kasłał, dzwoniłam do tego lekarza co u nas był, mówiłam że nie podałam mu tego antybiotyku bo nie było gorzej, miałam wrażenie że nawet lepiej... ten lekarz gadał że po zapaleniu krtani to mały może i 2-3 tygodnie jeszcze kasłać, i że niby jest już zdrowy,że za 2-3 dni moge na dwór z nim wyjść.... no ale ja mam wrażenie że dzis znowu więcej kaszle, i boję się że mu to na oskrzela może zlazło i cos czuję że będziemy jutro lekarza szukac dla niego....:(
normalnie mam tak strasznie dość.... że szok....:(
i sama tez nie czuje się najlepiej, tak jakby i mnie coś ,,rozbierać" zaczynało.......:(

ja tez cos jakos dzis dziwnie sie czuje, mam zawroty glowy jakies...
,mogloby juz byc lato,wakacje,morze ....:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

co tak pusto??/
jak mnie boli glowa , matko z corka...
wzielam juz paracetamol ale cos nie przechodzi.
Ela jakiegos uczulenia dostala, ma kilka liszai na nogach, policzki suche jakies, stolec rzadki, mysle ze te gile tez na podlozu alergiczny, chociaz dzis dwa jej wyjelam, a tak nosek czysty.
A przez to ze stolec rzadki to brzuchol ja chyba nieco bolal, dalam wiec kropelki. Spi ale sie przebudza co jakis czas.... oj, chyba ciezka noc nas czeka....

ciekawe co u Maciusia Dziubalkowego

Kwiatek spisz?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatku kupiliście domek pod Warszawą, zbieraj majdan i wyprowadzaj się z molochu, może jak zmienisz powietrze dzieciaki chorować przestaną czego Ci bardzo życzę.
Normalnie nie chcę zapeszać, ale trzeci miech już jesteśmy w Norwegii z Mikołajem, dzieciak lekarza na oczy nie widział, kropelki katarku nie miał, to nic innego jak zmiana powietrza :) i zmiana na lepsze :)
Zobaczymy jak będzie po powrocie na Święta.
Aaaaaaaaa!!!!! W piątek po południu wyjezdzam do domku swojego!!!!

Kwiaciarko co nakupowałaś na allegro??? no pochwal się ;)

Ja dziś kupiłam kurtkę Michałowi
http://images27.fotosik.pl/123/fbe909f3e995acc8.jpg

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Mikołaj też ma uczulenie wokół szyi, ale kuźwa, na moje życzenie. Wziełam wyprałam śliniaki w zwykłym proszku, by plamy puściły. i nie puściły. Ale mam nerwa-sama na siebie!!

heh nawet mi nie mow, to ja bylam lepsza!
Ubralam Eli nowe bodziaki,pajace i sliniaki nie piorac!!!
Miala na calym brzuchu i plecach cos jak lekkie potowki.
Ale juz zlazlo swinstwo. 2 dni miala.
Durna matka ze mnie :duren:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Hello,
mnie osobiście podobają się te pojemniki na chrupki i te stojące na ostatniej fotce. Nie jestem zwolenniczną wieszania na ścianie, może dlatego, że moja kuchnia jest bardzo mała w proporcji do powierzchni domu i cała jest "zameblowana", nawet nie mam wolnej ściany, na której mogłabym coś powiesić, ale nastawiać wokół wszystkiego to i owszem ;)
Ale też musisz wziąść pod uwagę to, co chcesz przechowywac w widocznym miejscu!
Co do expresu ciśnieniowego...mój stoi w garażu. U mnie tylko ja piję kawę, T-nie pije, jak wcześniej wspomniałam mam małą kuchnie, zajmował mi dużo miejsca, poza tym czyszczenie dla zrobienia jednej filizanki, ehhh, wygodniej wsypać łyżeczkę neski, zalać plus mleko i jest ok :) Lenistwo;)

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
powiem ci tak:
kiedys mialam tak samo z tesciowa.
nabluzgala na mnie do mego malza, powiedziala mu ze ma pusta zone, ze jest slepy ze tego nie wiedzi itp itd,
A pozniej byly swieta.
Pojechalam kuzwa wbrew sobie.
Jeszcze malzu powiedzial jej ze ze mna przyjedzie a ona powiedziala ze przeciez mnie nie wygoni - niezle co?
I pojechalam.
Dzieki temu teraz moj malz ma dobry kontakt z mama swoja, ja tez z nia teraz dobrze, a nawet bardzo dobrze zyje, ale nie zapomne ile upokorzenia kosztowala mnie wtedy tamta wizyta. Do dzis pamietam i pamietac bede zawsze.
Z jednej strony zrobilam dobrze ze pojechalam ,bo teraz mamy dobry kontakt, ale z drugiej nie moge zapomniec mezowi ze pozwolil zeby ona tak mnie naobrazala i zeby uszlo jej to plazem a ja ze musialam sie ponizyc zeby do niej pojechac.
Sama nie wiem wiec co ci poradzic.

No właśnie !! I niby czemu ja mam zawsze spuszczać głowę ? I niby czemu nie mam prawa do własnego zdania ? I niby czemu mam schować swoje do kieszeni ? I niby czemu mój A. ma jak potulny baranek na to spokojnie patrzeć i nic nie zrobić ? I niby czemu k..... zawsze jest tak, że każdy coś ode mnie oczekuje a w zamian nic od siebie nie daje ?

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Kurcze Kojocha nie wiem, z jednej strony swieta to czas pojednania a z drugiej to pewnie chetnie bys babsko zabila

no dokładnie tak, jak piszesz... przykro byłoby mi gdyby już byłby ten czas świąt B.N i nie pojechalibyśmy tam... A. nie powie a byłoby mu przykro :(

NAJLEPSZA TEŚCIOWA TO TEŚCIOWA NA 102 !! - 100 metrów od domu i 2 metry w dół ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
wpadła Kajocha znów 100 postów napisała ;):smieszne:

ano lepiej mi smakuje bo wiesz takie bzykanie się przed ciążą wiecznie i ciągle to było inne niż sex, który jest wyczekiwany bo albo Alka nam przeszkodzi i przerwa a jak już się dorwiemy to ludzie trzymajcie nas :) aż iskry się sypią ;) a bo A. miał rację, że dziecko cementuje małżeństwo i wtedy dużo się zmienia, nie tylko sex :)

a te posty to ja robię tak, że nie czytam a jak wpadnę to hurtem piszę ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...