Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

asia78
Dziubala
asia78
To przynajmniej nie musialam Adasia budzic do przedszkola. A na ktora Go odstawiacie?

Adasia nigdy nie trzeba budzić :Oczko:, sam wstaje najczęściej ok. 6.30-6.45.
Do przedszkola jest zawożony na 8.15-8.30, ale dziś pojechał wcześniej, bo K był umówiony na wczesną godzinę w... Łańcucie :Szok:

No to jak i tak latal po domu to przynajmniej w przedszkolu sie bawi:smile: Polusia tez tak bedzie jezdzila z A. A starsze grupy to tez lezakuja?

Adaś zazwyczaj tak wstaje, wcześniej na nogach jest już Maciuś, który w razie czego zadba by Adaś nie spał za długo :Oczko:. Jak wstaje to ogląda bajkę.
A Adaś w przedszkolu jest w grupie bez leżakowania, najgorszy był pierwszy miesiąc bo Adaś przywyczajony do drzemki południowej, ale potem już dawał sobie radę (w wyjątkowych sytuacjach pani pozwalała mu się położyć po obiadku na materacu). W innych przedszkolach grupy w Adasia wieku mają leżakowanie.

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Jak ida wasze brzdące na drzemki to macie cos wlączone typu radio, Tv , jakas muzyczka????
Oliwia ma wlaczone plyte z meladia dla dzieci relaksacyjna..hmmm niewiem w sumie spi tak od kiedy skonczyla 3 miesiace.....oduczyc ja czy co myslicie??

Maciuś kładziony jest w ciszy.
Jak Oliwce to na razie nie przeszkadza to po co odzwyczajać? :Oczko:

Odnośnik do komentarza

asia78
babeczko a chodzac z dzieckiem na basen nie musisz umiec plywac. Zajecia sa na 1,10 glebokosci, wiec sie nie utopisz. Na naszym basenie sa tez grupy dla doroslych, ktorzy chca sie nauczyc

Ja wiem wiem....przecie tam niebedzie az tak gleboko ale sa fakt jakos tak os sie boje...niewiem mam lęk....kiedy jak bylam w przedszkolu chodzilismy na basen i ja sie zaczelam topic....i od tamtegoczasu mam lęk. niestety!!

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
babeczqa
Jak ida wasze brzdące na drzemki to macie cos wlączone typu radio, Tv , jakas muzyczka????
Oliwia ma wlaczone plyte z meladia dla dzieci relaksacyjna..hmmm niewiem w sumie spi tak od kiedy skonczyla 3 miesiace.....oduczyc ja czy co myslicie??

Maciuś kładziony jest w ciszy.
Jak Oliwce to na razie nie przeszkadza to po co odzwyczajać? :Oczko:

No wiesz ....u mnie zazwyczaj jest dosc glosno a ta muzyka jej to taks tlumia ze moze sobie ze spokojem pospac ...jest tez tak ze ja wlaczam wie ze idzie spac....i jakos mi z tymlepiej a Oliwce nieprzeszkadza bo sam apokazuje zeby wlaczyc...wiec chyba nieodwyczaje....:lol: niech ma to co lubi

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Babeczko Ala miała włączaną muzykę jak byłam jeszcze na macierzyńskim. Później moja mama nauczyła ją spać w ciszy (pomimo moich próśb...) i teraz śpi w ciszy. Tzn. mogę normalnie krzątać się po domu. Z drugiej strony sąsiad wieczorem tak głośno słucha muzy, że Ala ma od razu do snu :Rozgniewany:
Poza tym wczoraj np. wstała bardzo wcześnie o 5.30, przespała się w drodze do dziadków całe pół godziny i koniec, nie chciała więcej. Po kąpieli o 19.30 była w łóżku, ale teraz bez smoka zasypianie trwa 5 razy dłużej, do tego gada, opowiedziała nam całą bajkę, myślałam, że z D. padniemy ze śmiechu :Śmiech: ale twardo udawaliśmy, że śpimy. No właśnie, nie ma smoka, ale musi zasypiać w naszym łóżku. Później ją przekładam. Z drugiej strony, ze smokiem zasypiała, ale w nocy i tak do mnie, więc co to za różnica. Przeboleje stratę smoka to znów rytm zasypiania w łóżeczku wróci :yes: A w ogóle to wieczorem tak wyła o smoka że szok... ale nie dałam się :Oczko: jestem przekonana o słuszności decyzji :yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
asia78
babeczko a chodzac z dzieckiem na basen nie musisz umiec plywac. Zajecia sa na 1,10 glebokosci, wiec sie nie utopisz. Na naszym basenie sa tez grupy dla doroslych, ktorzy chca sie nauczyc

Ja wiem wiem....przecie tam niebedzie az tak gleboko ale sa fakt jakos tak os sie boje...niewiem mam lęk....kiedy jak bylam w przedszkolu chodzilismy na basen i ja sie zaczelam topic....i od tamtegoczasu mam lęk. niestety!!

A K. umie plywac? Moze on bedzie chodzil? Super sprawa ten basen dla maluchow:yes:

Odnośnik do komentarza

babeczqa
asia78
jejku 15 marca za 2 tyg. Trzeba bedzie papiery skladac do przedszkola:surprised: Ale zlecialo

U mojej mamy w przedszkolu juz brakuje miejsc a co dopiero pozniej....masakra z tymi przedszkolami....

Nie ma miejsc, bo w tym roku musza przyjac wszystkie 5 latki. One maja taki obowaizek wg ustawy. I kazde, ktore sie zapisze bedzie przyjete. A potem dopiero reszta wg. kryteriow dyrekcji

Odnośnik do komentarza

asia78
babeczqa
asia78
babeczko a chodzac z dzieckiem na basen nie musisz umiec plywac. Zajecia sa na 1,10 glebokosci, wiec sie nie utopisz. Na naszym basenie sa tez grupy dla doroslych, ktorzy chca sie nauczyc

Ja wiem wiem....przecie tam niebedzie az tak gleboko ale sa fakt jakos tak os sie boje...niewiem mam lęk....kiedy jak bylam w przedszkolu chodzilismy na basen i ja sie zaczelam topic....i od tamtegoczasu mam lęk. niestety!!

A K. umie plywac? Moze on bedzie chodzil? Super sprawa ten basen dla maluchow:yes:

tak K. umie bardzo dobrze.
Jkis czas temu- juz po slubie ale niebylo jeszcz eOliwki....to pojechalismy nad jezioro...i niebyla za fajna pogoda to przeplyna jezioro wzdluz i spowrotem w polowie cos kiwal ale ja niewiedzialam o co chodzi i znjomi tez nie...jak doplyna powiedzial ze go skurcz chwycil w noge i niemogl plynac ale jako dal rade. Wiec umie umie:Uśmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Isa a smoczki wyrzucilas?

Nie... jeden zostawiłam schowany. Myślę, że muszę dziś wyrzucić, bo jak nadejdzie kryzys w nocy, to wtedy będę musiała przetrwać, a tak pokusa może się okazać zbyt silna :Oczko:

A właśnie. D. powiedział jej w sobotę, że smoczek zabrał piesek dla małych piesków, bo małe potrzebują, a takie duże dziewczynki jak ona już nie. Ala to przyjęła do wiadomości, pokazała na pieska przez okno i spokój. Pytanie co dalej? Bo ona woła smoka co jakiś czas, a my udajemy, że nie słyszymy :oops: tzn. zmieniamy temat, wymyślamy jakieś zajęcie itd. Mam jej jeszcze mówić o tym psie, czy nie zauważać tematu?

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Tak trzymaj sie konsekwentnie wersji z psem:yes:

Czyli mówić, tak? Bo ja bym mogła udawać, że nie słyszę nic o smoczku. Na razie to też podziałało. Powtórzyliśmy kilka razy w sobotę o psie, a później przestaliśmy zwracać uwagę, na słowo "mona". Nie wiem czy u Ali nie to jest lepsze... powie 3 razy i koniec tematu na dłuższy czas.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
asia78
Isa a smoczki wyrzucilas?

Nie... jeden zostawiłam schowany. Myślę, że muszę dziś wyrzucić, bo jak nadejdzie kryzys w nocy, to wtedy będę musiała przetrwać, a tak pokusa może się okazać zbyt silna :Oczko:

A właśnie. D. powiedział jej w sobotę, że smoczek zabrał piesek dla małych piesków, bo małe potrzebują, a takie duże dziewczynki jak ona już nie. Ala to przyjęła do wiadomości, pokazała na pieska przez okno i spokój. Pytanie co dalej? Bo ona woła smoka co jakiś czas, a my udajemy, że nie słyszymy :oops: tzn. zmieniamy temat, wymyślamy jakieś zajęcie itd. Mam jej jeszcze mówić o tym psie, czy nie zauważać tematu?
Ja bym zmieniala temat!

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...