Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32
asia78
A czemu ja jestem agresywna??:surprised:

Isa a po co w samochodzie nocnik?

A czemu jesteś agresywna?

W samochodzie, bo jak jedziemy w gości to go ze sobą zabieramy. Jak znosiłam domowy to później o nim zapominałam, więc teraz mamy dwa i jest git.

No wlasnie nie wiem co z ta agresywna. Nagle sie wzielo albo Pola maczala tu swoje paluszki...

A o nocnik pytalam, bo moja kolezanka wozi ze soba nocnik, bo jej corka nie zrobi siuku na trawke. A ma lat 5

Odnośnik do komentarza

Lema nie wiem czy Cię to pocieszy, ale Alę też ja karmię. Nawet jak D. jest. Tatuś jest dobry do zabawy, u nas do kąpieli też, ale poza tym to mama jest nr 1 :Oczko: I był juz etap, że w nocy jak do niej podchodził a ja np. szłam do kuchni to wyła jakby ją ze skóry obdzierano. Teraz przeszło, ale mama to mama. Ten typ widocznie tak ma :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
isa32
asia78
A czemu ja jestem agresywna??:surprised:

Isa a po co w samochodzie nocnik?

A czemu jesteś agresywna?

W samochodzie, bo jak jedziemy w gości to go ze sobą zabieramy. Jak znosiłam domowy to później o nim zapominałam, więc teraz mamy dwa i jest git.

No wlasnie nie wiem co z ta agresywna. Nagle sie wzielo albo Pola maczala tu swoje paluszki...

A o nocnik pytalam, bo moja kolezanka wozi ze soba nocnik, bo jej corka nie zrobi siuku na trawke. A ma lat 5
wg mnie dobrze,ze nie robi na trawke :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
asia78
isa32

A czemu jesteś agresywna?

W samochodzie, bo jak jedziemy w gości to go ze sobą zabieramy. Jak znosiłam domowy to później o nim zapominałam, więc teraz mamy dwa i jest git.

No wlasnie nie wiem co z ta agresywna. Nagle sie wzielo albo Pola maczala tu swoje paluszki...

A o nocnik pytalam, bo moja kolezanka wozi ze soba nocnik, bo jej corka nie zrobi siuku na trawke. A ma lat 5
wg mnie dobrze,ze nie robi na trawke :)
a czemu nie na trawke???
lepiej na trawke niz na chodnik....
a to co na spacer ide a pod reka nocnik?????
:oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema nie wiem czy Cię to pocieszy, ale Alę też ja karmię. Nawet jak D. jest. Tatuś jest dobry do zabawy, u nas do kąpieli też, ale poza tym to mama jest nr 1 :Oczko: I był juz etap, że w nocy jak do niej podchodził a ja np. szłam do kuchni to wyła jakby ją ze skóry obdzierano. Teraz przeszło, ale mama to mama. Ten typ widocznie tak ma :Oczko:

::):

Widocznie ten typ tak ma... Pewnie z tego wyrosnie. Nie ma co ukrywac, ze w tym moje zaslugi sa tez, bo jestem miekka... Nie umiem tak, ze ja stoje za sciana a L. ma go w placzu klasc sapc. Nie umiem tez tak, ze wola mnie a ja do niego nie ide.

Ale tez Ty mowisz, ze D. moze do niej isc, utulic. U nas nie ma czegos takiego od nie pamietam kiedy. Ja moge robic wszystko, zeby z nim byc, ale sa sytuacje, ktorych nie przeskocze...

A jesli chodzi o psychologa Dziubalko ja mialam okazje rozmawiac z psycholog jak Franek roczku nie mial jeszcze. I juz wtedy mowila, ze tata powinien odgrywac wazna role w zyciu dziecka, ze nie moze byc tylko mama i mama, zeby zostawic, zapewnic, ze wroce i pozwolic mu poplakac. Ze nic mu sie stanie, ze dzieci, nawet tak male musza uczyc sie rozstan. Tylko ja tak nie umiem. Dopoki nie ma koniecznosci to nie zostawiam go, a jak juz nadejdzie ta koniecznosc to chyba stres mnie zje...

Teraz jak mam ta szkole to jade w sobote o 8, wracam na 20, wstaje w niedziele o 5, wracam na 15. Nie wiem juz wtedy jak sie nazywam...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
kajocha
kwiaciarka
Kajocha no nie ma nadwagi, ale brzuch skubana ma, kiedys pisalyscie ,ze Wasze dzieci tez maja, ale mi sie czasem wydaje ,.ze Ela ma za duzy. I wydaje mi sie, ze jej pepek wylazl .... za niemowlaka miala przepukline pepkowa , ktora sie wchlonela, a teraz mi sie wydaje ze jej znow nieco od gory wyszedl. Zrobie nawet zdjecie i Wam pokaze, powiecie co myslicie.

głupek :mdr:

heheh , no co, P. tez mowi czasem ,ze brzuch Ela ma. Zrobie zdjecia brzucha i zobaczysz :) w sumie to czasem mniejszy czasem wiekszy, chyba jak sie naje to wywala :)

to nie dawaj jej kapusty to nie wywali jej brzuszka :Oczko: :sofunny: hahaha :Oczko:

Lema
O, na przyklad sytuacja typu: tata robi kaszke na kolacje, ja w tym czasie ubieram Franka, wsadzam go do fotelika, L. przychodzi z kaszka i jak sie tylko zbliza do Frania to ten zaczyna podkowke, placz i wolanie mama, mama, mama. Ja mowie mu, ze usiade z nimi, tata go bedzie karmil, a ja bede patrzec itp. I ze brawo mu bede bila i co tylko i zapewniam,ze ze mna bedzie spal i nic. L. daje mu kaszke z lyzeczka, on ja wyrywa i daje mi, zebym go karmila. Czy to nie jest kaprys?

wiesz, z naszego punktu widzenia to może wyglądać jak kaprys, ale nie wiemy co Franio wtedy myśli...

asia78
A ja nie zazdroszcze zadnej z Was ich dzieci. Kocham swoje jakie mam:lol:Czasem grzeczne czasem nie. Ze wszystkimi wadami

dokładnie, ale czasami chciałabym żeby Lalka nie doiła smoka jak np. Funio :Oczko:

isa32
Moja ma dwa nocniki, oba identyczne takie zwykłe żółte z kaczuszką. Jeden jest w domu a drugi jeździ w samochodzie :Śmiech: Alka tylko qpę na nicnik woła i robi, sikać nie chce :Oczko:

no widzisz, a mi Lalka tylko sika na nocnik :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Lema D. ją tuli a ona krzyczy "mama" - tak jest najczęściej... ja też nie mogłam znieść płaczu i histerii za mną, jak D. ją usypiał i wchodziłam, brałam na ręce bo nie widziałam powodu, dla którego dziecko ma się tak męczyć. Może i jestem miękka, trudno. Dla mnie jej spokój jest najważniejszy. Poza tym są dzieci, które zostają same i się uspokajają po jakimś czasie. Ala wpada w histerię i później nie może już w ogóle zasnąć i się budzi co kilka minut sprawdza czy jestem i mnie trzyma za rękę. Dziękuję za takie atrakcje. Piszę tu akurat o usypianiu. Ale z jedzeniem jest podobnie. Nie dam jej ja to wcale nie zje. A ja chcę żeby jadła bo i tak drobna, więc ulegam. Na razie mnie to nie męczy. Inna sprawa, że np. jak ma zostać u dziadków na cały dzień to D. ją zawozi, ja żegnam się z nią w domu... więc też mamusiowa.

A przy okazji od wczoraj mówi: mamunia i mamusia :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema D. ją tuli a ona krzyczy "mama" - tak jest najczęściej... ja też nie mogłam znieść płaczu i histerii za mną, jak D. ją usypiał i wchodziłam, brałam na ręce bo nie widziałam powodu, dla którego dziecko ma się tak męczyć. Może i jestem miękka, trudno. Dla mnie jej spokój jest najważniejszy. Poza tym są dzieci, które zostają same i się uspokajają po jakimś czasie. Ala wpada w histerię i później nie może już w ogóle zasnąć i się budzi co kilka minut sprawdza czy jestem i mnie trzyma za rękę. Dziękuję za takie atrakcje. Piszę tu akurat o usypianiu. Ale z jedzeniem jest podobnie. Nie dam jej ja to wcale nie zje. A ja chcę żeby jadła bo i tak drobna, więc ulegam. Na razie mnie to nie męczy. Inna sprawa, że np. jak ma zostać u dziadków na cały dzień to D. ją zawozi, ja żegnam się z nią w domu... więc też mamusiowa.

A przy okazji od wczoraj mówi: mamunia i mamusia :Śmiech:

:brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema :Całus: a jak Ty dajesz radę ze szkołą przy swoim zmęczeniu i niewyspaniu to ja w głowę zachodzę. Podziwiam :yes: jak często masz szkołę? I jak długo jeszcze? A przecież kiedyś trzeba też się uczyć :oops: naprawdę nie wiem jak to robisz...

Na szczescie tylko raz w miesiacu. I tak sporo opuscilam, bardzo czesto nie wstaje juz w niedziele. Budzik dzwoni a ja nie moge oczu otworzyc i kaplica, zostaje w lozku. A jak mam jechac na 10 na jeden wyklad to juz wybieram zostanie w w domu.
Zostal mi jeszcze rok i potezny egzamin specjalizacyjny. Nie wiem jak go zdam... O matko, pomysle o tym za jakis czas:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema nie wiem czy Cię to pocieszy, ale Alę też ja karmię. Nawet jak D. jest. Tatuś jest dobry do zabawy, u nas do kąpieli też, ale poza tym to mama jest nr 1 :Oczko: I był juz etap, że w nocy jak do niej podchodził a ja np. szłam do kuchni to wyła jakby ją ze skóry obdzierano. Teraz przeszło, ale mama to mama. Ten typ widocznie tak ma :Oczko:

U nas tez tak jest :Oczko: Jak W. wstaje do Julki w nocy to ona zamiast sie uspokoić to jeszcze bardziej "płacze" A Julce obojętnie jest kto ją karmi, kto ubiera, przebiera, kąpie czy kładzie spać. Bez problemu też zostaje z moją babcią, mamą czy teściową jak gdzieś wyjeżdżamy czy wychodzimy :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...