Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

asia78
Dziubala ja nie znam mamy, ktora dalaby dziecko do zlobka bo chciala i jest zadowolona. Wiekszosc oddaje z przymusu. A poza tym po co mam dawac dziecko do zlobka jak siedze w domu? Ochorowac sie jeszcze zdarzy w zyciu

A ja znam :)
Moja dobra kolezanka - chociaz dala z przymusu ,bo musiala isc do pracy, ale bardzo chwalila zlobek i podobno mala tez zadowolona. A poszla od 1,5 roku.

Uciekam na dobre, Ela sie budntuje, ze siedzie przy kompie.
Pa

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

isa32
babeczqa
isa32

z butelki :oops: Ala mleko pija z butelki, resztę łyżeczką bądź gryzie np. kanapki. Nie ukrywam, że to z wygody, rano dla mnie każda minuta jest na wagę złota. A z butli szybciej :Oczko:
Nieprzejmuj sie...Oliwia tez z butli i na dodatek sok to niechce z niekapka czy bidonu..tylko zyczy sobie butke i sie wscieka jak jej daje w niekapu ...tak wlasnie zaczela robic od niedawna...mam nadzieje ze to kwestia wybrykow zabkowych:lol:

Ależ ja się wcale nie przejmuję ::): Ala niekapka nigdy nie zaakceptowała. Teraz uczę ją pić z normalnego kubeczka i przez słomkę. Niby wie o co chodzi, ale nie do końca jest do tego przekoana :Oczko: zdąży się wszystkiego nauczyć. Wczoraj np. nie chciała jeść jak jej dawałam na widelczyku naleśnika, bo sama chciała to robić :great:

Franus widelczykiem je sam juz od dawna, lyzeczka gorzej, bo wylewa wiekszosc po drodze, wiec ja go karmie, a on sobie grzebie swoja lyzeczka w miseczce i probuje jesc. Pije przez slomke od ponad pol roku, butleki nie uzywa tez od takiego czasu mniej wiecej.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Alka wysługuje się mamą przy zabawach :Niespodzianka: tzn. chce rysować, nabazgrze 3 kreski i później: mama kot, ala, mama, tata. Czyli albo mam pisać, albo rysować a ona mi podsuwa kartki i kredki. Kino. To samo z puzzlami. Kupiłam jej ostatnio takie super dla małych dzieciaków, z trzech elementów w sumie cztery zwierzątka. Zachwycona, składa dwa do siebie, a później: mama! I ja muszę układać a ona się przygląda :Oczko:

Franek tez tak robi::): W ogole on jest urodzony kierownik, rozstawia wszystkich- np. tata rob banki, mama rysuj, a ja w tym czasie poukladam klocki::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
isa32
Alka wysługuje się mamą przy zabawach :Niespodzianka: tzn. chce rysować, nabazgrze 3 kreski i później: mama kot, ala, mama, tata. Czyli albo mam pisać, albo rysować a ona mi podsuwa kartki i kredki. Kino. To samo z puzzlami. Kupiłam jej ostatnio takie super dla małych dzieciaków, z trzech elementów w sumie cztery zwierzątka. Zachwycona, składa dwa do siebie, a później: mama! I ja muszę układać a ona się przygląda :Oczko:

Franek tez tak robi::): W ogole on jest urodzony kierownik, rozstawia wszystkich- np. tata rob banki, mama rysuj, a ja w tym czasie poukladam klocki::):

Ja nie umiem rysowac i nie lubie tego robic.

Odnośnik do komentarza

Lema

Franus widelczykiem je sam juz od dawna, lyzeczka gorzej, bo wylewa wiekszosc po drodze, wiec ja go karmie, a on sobie grzebie swoja lyzeczka w miseczce i probuje jesc. Pije przez slomke od ponad pol roku, butleki nie uzywa tez od takiego czasu mniej wiecej.

:brawo: dla Frania i dla Ciebie, że tak szybko go nauczyłaś :great: moja mama ewidentnie uważa, że na wszystko przyjdzie czas. Nie walczę z tym na razie, bo i kiedy. Poza tym rano naprawdę jest mi z tą butlą wygodnie :Oczko:
A z łyżeczki Ala ostatnio coraz ładniej je. Choć też ja ją karmię jedną a ona ma drugą, bo inaczej najwięcej zjada śliniak i spodnie :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

A jelsi chodzi o zlobek to ja na pewno wiem, ze moj Franus nie zaakceptowalby zlobka. On jest taki, ze musi miec kogos bliskiego obok siebie, nie nalezy do dzieci, ktore z kazdym zostana itp. Lubi towarzystwo, lubi dzieci, ale jelsi mama, tata, babcia sa obok:yes: Wiem, ze zle mu by bylo w zlobku, wiec sie nawet nad tym nie zastanawiam. Gdybym mogla to nie wrocilabym do pracy po macierzynskiem, ale nie wiem czy dalabym rade byc z nim przez trzy lata, tego nie wiem, ale rok temu powrot do pracy byl straszny, nie czulam sie ani troche na to gotowa. Teraz umiem dostrzegac dobre strony tego, ze pracuje i na nich sie skupiam i dobrze mi tak jak jest::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Jak sie tak chwalicie to jz sie tez pochwale moim Funiem:lol:Mowi jak robi pies i kot i mama i tata. I w ogole to wszystko wie i rozumie i wykonuje polecenia tylko nie chce mowic. Ale wytlumaczy dokladnie tym swoim yyy aaa uu co chce:happy:

:brawo:
a jak już się rozpędzi z gadaniem to będziesz miała dopiero ubaw, jak zaczną na zmianę z Polą nawijać :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Lema
isa32
Alka wysługuje się mamą przy zabawach :Niespodzianka: tzn. chce rysować, nabazgrze 3 kreski i później: mama kot, ala, mama, tata. Czyli albo mam pisać, albo rysować a ona mi podsuwa kartki i kredki. Kino. To samo z puzzlami. Kupiłam jej ostatnio takie super dla małych dzieciaków, z trzech elementów w sumie cztery zwierzątka. Zachwycona, składa dwa do siebie, a później: mama! I ja muszę układać a ona się przygląda :Oczko:

Franek tez tak robi::): W ogole on jest urodzony kierownik, rozstawia wszystkich- np. tata rob banki, mama rysuj, a ja w tym czasie poukladam klocki::):

Ja nie umiem rysowac i nie lubie tego robic.

Tez nie umiem, aler Franek na razie tego nie dostrzega:Oczko: Tak samo ze spiewaniem:Oczko: Ale spiewam ostatnio mniej, bo od jakiegos czasu jest czytanie przed snem- sa dwie ksiazeczki- jedna o bocianie (znaczy jest w niej miedzy innymi wierszyk o bocianie) druga z wierszykiem o Bambo i Franek mowi, ze boka lub bambo i taka czytam. I na przyklad 10 razy wiersz o bocianie musze przeczytac, sto razy Franek powtarza, ze dziob, anga (noga), kum, kum itp:Szok: I pomyslec, ze chcialam czytac przed snem, ze nie moglam sie doczekac, kiedy Franus sie zainteresuje ksiazkami:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema

Franus widelczykiem je sam juz od dawna, lyzeczka gorzej, bo wylewa wiekszosc po drodze, wiec ja go karmie, a on sobie grzebie swoja lyzeczka w miseczce i probuje jesc. Pije przez slomke od ponad pol roku, butleki nie uzywa tez od takiego czasu mniej wiecej.

:brawo: dla Frania i dla Ciebie, że tak szybko go nauczyłaś :great: moja mama ewidentnie uważa, że na wszystko przyjdzie czas. Nie walczę z tym na razie, bo i kiedy. Poza tym rano naprawdę jest mi z tą butlą wygodnie :Oczko:
A z łyżeczki Ala ostatnio coraz ładniej je. Choć też ja ją karmię jedną a ona ma drugą, bo inaczej najwięcej zjada śliniak i spodnie :Śmiech:

To bardzo latwo przyszlo::): Butli on w ogole niewiele uzywal, a slomka nauczylam go w ciagu minuty- napelnilam slomke, zatkalam placem, wlozylam do buzi i powolutku wpuszczlam, jak Franio poczul, ze leci zaczal zasysac. I jak wlozylam slomke do kubka to pociagnal dod razu:yes: Z 11 m-cy mial wtedy chyba, juz nie pamietam dokladnie...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema ja nie chcę uczyć czytania przed zaśnięciem właśnie z tego powodu, że Ala nie będzie miała dość :Oczko: przed kąpielą, później mycie i spanie. Bardzo dużo czytamy jej w ciągu dnia.
Ali ulubiony: do biedronki przyszeł żuk :Śmiech: już potrafi dokończyć ostatnie wyrazy :Oczko: zresztą po takiej ilości to nic dziwnego.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...