Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniało mi sie....wczoraj zapytałam sie Julci czy chce siku i czy nocniczek mam przynieść na co ona odpiedziała że tak. Więc przyniosłam ten nocnik, rozebrałam ja i posiadziłam....siedziała tak z 10 minut i nic...więc jej spowrotem załozyłam pieluche i powiedziałam że jak bedzie chciała siku to tu stawiam nocniczek i że ma wołac (ona oczywiście mi przytaknęła, że ok) Więc za chwile pytam sie jej znowu czy chce siku albo qpkę a ona że tak, więc ja znowu rozebrałam i posiadziłam...oczywiście nic znowu nie zrobiła :Szok: Więc ponownie ja ubrałam i poszłam do kuchni, a zkuchni usłyszałam tylko takie małe steknięcie hihihi więc ide do pokoju i sie pytam czy zrobiła qpkę a ona mi że tak i pokazuje palcem na pieluche że tam zrobiła hahahahahahaha I tak własnie wygladaja w przypoadku Julki początki załatwiania sie na nocniczek :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Ostatnio w sklepie widzialm dziewczynke jak Pola ze smokiem:surprised:

do mojej mamy do przedszkola kiedys przyszedl 5 latek ze smoczkiem...to dyrekcja sie zapytała czy ten smoczek to tak na codzien czytylko na drzemki, a matka na to ze na codzien nierozstaje sie znim...tydzien mial w przedszkolu potem zapomnial o nim...no ale tenwiek toprzesada na smoka:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Alutka - a Julka ma zawsze takie policzki:Oczko: czy od mrozu czy jakies uczulenie?:)

Na tych zdjęciach na dworze to ma od mrozu :Oczko: a na tych w domu podczas wygibasów to trochę z tego że non stop szaleje i trochę od uczulenia :Oczko: Pisałam wczesniej że u mojej mamy spała i pewnie mama mniała niedokładnie wypłukana poszewke na poduszce :Oczko:

asia78
Ostatnio w sklepie widzialm dziewczynke jak Pola ze smokiem:surprised:

ło matko :Szok:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Ja mówiłam, że wielu rzeczy nie będę tolerować. A teraz to robię i żyję, nic mi szczęśliwie nie dolega, dziecku też nie. Nie przewidzimy wszystkiego. Jak jeszcze miałam blade pojęcie o posiadaniu i wychowywaniu potomstwa, to wszystko miało być proste, idealne, a dziecko bezproblemowe. Jakie tam rzucanie się na podłogę, czy wrzask bo czegoś nie chcę dać :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Ja mówiłam, że wielu rzeczy nie będę tolerować. A teraz to robię i żyję, nic mi szczęśliwie nie dolega, dziecku też nie. Nie przewidzimy wszystkiego. Jak jeszcze miałam blade pojęcie o posiadaniu i wychowywaniu potomstwa, to wszystko miało być proste, idealne, a dziecko bezproblemowe. Jakie tam rzucanie się na podłogę, czy wrzask bo czegoś nie chcę dać :sofunny:

Tak, tak...wszystko miało być jak w filmach, dziecko spiące całe noce, nie płaczące, z apetytem hahahahahahah

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...