Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Cześć dziewuszki porannie.

Widzę, że wiosna nadchodzi, bo straszne pustki na forum :whistle:

U nas nic ciekawego w sumie. Wczoraj pospacerowaliśmy sobie, bo śliczna pogoda była. Nie za ciepło, bo chyba tylko 2 stopnie, ale za to super mocne słońce, więc zupełnie nie odczuwało się tego.

Oj chyba nadchodzi :lol: Ale rzeczywiście wczoraj zimno było, że fiu fiu :noooo: Ja to się już nie mogę doczekać kwitnących drzew i krzewów :36_7_8:

Posadziłam sobie kwiaty balkonowe z nasionek, ciekawe czy mi się utrzymają :lol: Na razie dzielnie rosną na parapetach :yes:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Gdyby nie było tak zimno to byłaby piękna wiosna :), ale ponoć za tydzień ma być nawet 15 st., ciekawe czy tak będzie :D

Dziewczyny słyszałyście o czymś takim, że liczniki wodomierzowe powinno się wymieniać co 5 lat? Moi rodzice mieszkają na Ruczaju i dostali takie wezwanie do wymiany. Jeśli nie wymienią liczników, to będą płacić czynszu... 730 zł :Szok:, a teraz płacą 350 zł. To jakieś chore!
My jeszcze mamy to poprzednie mieszkanie, które mamy od 8 lat i ani razu nie słyszałam, że trzeba liczniki wymieniać. Nie wiem czy to kwestia spółdzielni mieszkaniowej czy dewelopera?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Hej :)

Gdyby nie było tak zimno to byłaby piękna wiosna :), ale ponoć za tydzień ma być nawet 15 st., ciekawe czy tak będzie :D

Dziewczyny słyszałyście o czymś takim, że liczniki wodomierzowe powinno się wymieniać co 5 lat? Moi rodzice mieszkają na Ruczaju i dostali takie wezwanie do wymiany. Jeśli nie wymienią liczników, to będą płacić czynszu... 730 zł :Szok:, a teraz płacą 350 zł. To jakieś chore!
My jeszcze mamy to poprzednie mieszkanie, które mamy od 8 lat i ani razu nie słyszałam, że trzeba liczniki wymieniać. Nie wiem czy to kwestia spółdzielni mieszkaniowej czy dewelopera?

coś mi się obiło o uszy - nie wiem, czy tego nie nakazuje jakaś ustawa :hmm: moi rodzice na pewno wymieniali - a podlegają pod ZBK. I w moim starym mieszkaniu też wspólnota wymieniała, a koszty były do czynszu wliczone.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

AniaB
frania: tak, mamy podzielniki.... ale czy to oszustwo?? hm.. ponoć zdania są podzielone ;) ja nie mam zdania w tym temacie

piszę z doświadczenia moich rodziców - po zdjęciu podzielników w mieszkaniu babci rachunki za ogrzewanie są niższe o 30-40 proc.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Frania – blok ma ok. 25 lat, liczniki będą całkiem wymieniać, bo za długo już są używane, by można je było tylko zalegalizować.

Ania
– a wymieniali za darmo liczniki, czy potem w czynszu musieliście oddać?
A z podzielnikami niezły numer, nie słyszałam jeszcze o takim przypadku, może były jakieś nieatestowane czy cuś?

Odnośnik do komentarza

Witam i ja :)
Fakt już odrobinkę czuć tę wiosnę! Dzisiaj zrobiliśmy sobie spacer z Julem po rynku. 'Wymuszony' był, co prawda bo mieliśmy sie dziś kisić w domu ale taaakie słonko świeciło, że w efekcie byłam bardzo zadowolona :D Julo chyba też, a najbardziej oczywiście z obserwacji gołębi :D A spacer 'wymuszony', bo Tata Julcia 'myśli o niebieskich migdałach' wychodząc do pracy :D i zapomniał dziś swojej bluzy kucharskiej i spodni! A, że to jest tzw. porządna restauracja, to bez tego ani rusz :D Więc musieliśmy go z Julem ratować :D
A wczoraj byłam z koleżankami w Multikinie na akcji KINO NA OBCASACH. Miałyście przyjemność? Ja byłam pierwszy raz i było bardzo miło. Maćka Żurawskiego zaprosili z okazji Dnia Kobiet :D, winko, poczęstunek, czekoladki i kwiatek dla każdej pani, konkursy, a na koniec film (wczoraj było "Kupiliśmy ZOO") Generalnie fajna akcja, same babki i dużo atrakcji :D Szkoda tylko, że aż koło Parku Wodnego trzeba się tłuc (ja mam daleko) ale często nie wychodzę więc mogę się poświęcić :) Wybierzcie się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki czwartkowo.

My znowu wczoraj połaziliśmy z Kubulcem do oporu :) Temperatura niska, ale słońce piękne, więc maszerowało się dość przyjemnie.
Krawat na gumce mu kupiłam przy okazji, bo uparł się ostatnio i od paru dni o niczym innym nie gadał :)
Jakiś czas temu kupiłam mu elegancką koszulę z kołnierzykiem i tak o tym krawacie powiedziałam, że super elegancko by wyglądał no i nakręciło się dziecko :) Wczoraj wieczorem do t-shirta sobie założył i dumny chodził :) A na koniec z namaszczeniem włożył go do szuflady, w której M. krawaty trzyma i powiedział, żeby tata jego krawata nie ruszał he he :) Głupi krawat za 9 zł, a radości tyle :)

Odnośnik do komentarza

frania
Daffodil
Cześć dziewuszki porannie.

Widzę, że wiosna nadchodzi, bo straszne pustki na forum :whistle:

U nas nic ciekawego w sumie. Wczoraj pospacerowaliśmy sobie, bo śliczna pogoda była. Nie za ciepło, bo chyba tylko 2 stopnie, ale za to super mocne słońce, więc zupełnie nie odczuwało się tego.

Oj chyba nadchodzi :lol: Ale rzeczywiście wczoraj zimno było, że fiu fiu :noooo: Ja to się już nie mogę doczekać kwitnących drzew i krzewów :36_7_8:

Posadziłam sobie kwiaty balkonowe z nasionek, ciekawe czy mi się utrzymają :lol: Na razie dzielnie rosną na parapetach :yes:

W takim razie wysyłam fluidy, żeby rosły ładnie :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Hej :)

Gdyby nie było tak zimno to byłaby piękna wiosna :), ale ponoć za tydzień ma być nawet 15 st., ciekawe czy tak będzie :D

Dziewczyny słyszałyście o czymś takim, że liczniki wodomierzowe powinno się wymieniać co 5 lat? Moi rodzice mieszkają na Ruczaju i dostali takie wezwanie do wymiany. Jeśli nie wymienią liczników, to będą płacić czynszu... 730 zł :Szok:, a teraz płacą 350 zł. To jakieś chore!
My jeszcze mamy to poprzednie mieszkanie, które mamy od 8 lat i ani razu nie słyszałam, że trzeba liczniki wymieniać. Nie wiem czy to kwestia spółdzielni mieszkaniowej czy dewelopera?

Dziubala pierwszy raz słyszę o obowiązkowej wymianie...
U nas w bloku raz na parę lat jest coś takiego jak legalizacja. Polega to mniej więcej na tym, że liczniki się ściąga, zanosi do administracji, oni sprawdzają czy liczniki są sprawne i czy ktoś tam jakiegoś oprzyrządowania zaniżającego wyniki nie zamontował. Kosztuje to chyba koło 40 zł. Nie wiem jak często się to robi, bo mieszkamy tam cztery lata, a tylko raz musieliśmy to zrobić, w ubiegłe wakacje. Więc może rzeczywiście co 5 lat.

A z tym podniesieniem czynszu to przegięli lekko :glass:

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Witam i ja :)
Fakt już odrobinkę czuć tę wiosnę! Dzisiaj zrobiliśmy sobie spacer z Julem po rynku. 'Wymuszony' był, co prawda bo mieliśmy sie dziś kisić w domu ale taaakie słonko świeciło, że w efekcie byłam bardzo zadowolona :D Julo chyba też, a najbardziej oczywiście z obserwacji gołębi :D A spacer 'wymuszony', bo Tata Julcia 'myśli o niebieskich migdałach' wychodząc do pracy :D i zapomniał dziś swojej bluzy kucharskiej i spodni! A, że to jest tzw. porządna restauracja, to bez tego ani rusz :D Więc musieliśmy go z Julem ratować :D
A wczoraj byłam z koleżankami w Multikinie na akcji KINO NA OBCASACH. Miałyście przyjemność? Ja byłam pierwszy raz i było bardzo miło. Maćka Żurawskiego zaprosili z okazji Dnia Kobiet :D, winko, poczęstunek, czekoladki i kwiatek dla każdej pani, konkursy, a na koniec film (wczoraj było "Kupiliśmy ZOO") Generalnie fajna akcja, same babki i dużo atrakcji :D Szkoda tylko, że aż koło Parku Wodnego trzeba się tłuc (ja mam daleko) ale często nie wychodzę więc mogę się poświęcić :) Wybierzcie się :)

Super, że tatko może na Was liczyć i zapomnianymi częściami garderoby go ratujecie :)

A co do "Kina na obcasach' sama idea bardzo fajna, ale jakoś nigdy mi nie odpowiadały filmy. Ok, czasem też mam ochotę oglądnąć odprężającą, niewymagającą myślenia komedię, ale jeśli już mam wybierać, to jednak wolę coś ambitniejszego :)

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Ale beznadziejna pogoda :Kiepsko:. Idę dziś do kosmetyczki (zamieniałam masaż kamieniami na zabieg na twarzy), może nastrój mi się poprawi ;)

Ania – to super, że nie musieliście ekstra płacić za legalizację wodomierzy.

Królowa
– fajna ta akcja „Kino na obcasach”. Nie słyszałam i nie byłam, ale może kiedyś się wybiorę.
W której restauracji pracuje tata Julcia? ;)

Daffo
– liczniki były zakładane z 10 a może 15 lat temu, nie ma żadnych papierków na to, dlatego siostra w imieniu rodziców nie upierała się tylko przy legalizacji, tylko zgodziła się na wymianę, a za 5 lat będą już tylko legalizować ;)
Super, że krawat sprawił tyle radości Kubusiowi :)

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczątka poniedziałkowo.

U nas weekend pełen emocji :) W piątek mieszkanko już wypucowaliśmy na błysk, żeby sobotę mięć wolną i z racji tego, że pogoda była piękna, to cały dzień spacerowo spędziliśmy.
Tylko pod wieczór skoczyliśmy na zakupy do Tesco i taki nam numer Kuba wyciął, że długo tego nie zapomnimy :whistle: Akurat byliśmy na dziale odzieżowym i coś mu do łebka strzeliło, że się schowa pod ubraniami... To sekunda była, grzebałam w spodniach dla niego, szukałam rozmiaru i nagle patrzę jego nie ma. M. poleciał w jedną stronę, ja w drugą do kas, chyba z 10 minut biegaliśmy jak szaleni po całym sklepie. No w życiu się tak nie czułam. Między tymi ubraniami chyba ze sto razy przebiegłam, a w końcu M. przechodząc tam usłyszał chichot i tekst 'ale się dobrze schowałem' :glass: I dzwoni do mnie, normalnie się rozryczałam w tym sklepie jak debil. Dziecko taki wykład dostało, że chyba na długo zapamięta. Chociaż i tak do końca był szczęśliwy, że mu się żarcik udał, więc nie wiem czy dotarło do łepetynki.
A niedzielę już domowo spędziliśmy, bo najpierw lało, a potem zerwało się takie wietrzycho, że nie miałam ochoty nosa wystawiać. M. tylko na chwilę na wyścigi samochodowe do Wieliczki pojechał, ale dość szybko wrócił. A my w domu szaleliśmy, było malowanie kotka na Kubusiowej buzi i inne tego typu durnoty :)

Odnośnik do komentarza

Cześć :)

Na weekend byliśmy u teściowej, super było, nie licząc okropnego zachowania dzieci, zwłaszcza Adasia :Kiepsko:, niezła próba sił i cierpliwości, zwłaszcza dla K. Na szczęście w naszym w domu to zupełnie inne dziecko. Dobrze, że jeździmy tam tylko raz na miesiąc, bo bym oszalała :Kiepsko::Oczko:
Wczoraj byliśmy z K. w Operze Krakowskiej :D, ale nie na operetce tylko na przedstawieniu teatralnym (pewnie wypożyczyli scenę). Jak chcecie się pośmiać to polecam Teatr Kwadrat - CO JA PANU ZROBIĹ�EM, PIGNON ?
Przy okazji przekonałam się, że Wawrzecki na wysokiego wygląda tylko w telewizji ;)

Daffo – niezły numer wyciął wam Kuba. Dla dziecka to świetna zabawa a dla rodziców nie lada stres :Szok:. Dobrze, że się znalazł i nic mu się nie stało. Dranciuch jeden :Oczko:
Zabieg kosmetyczny poprawił humor, buźka widać, że lepiej potem wyglądała :)
Śliczna fotka w awatarku :yes:::):

Frania - dzięki :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...