Mamusie z Krakowa i okolic

[Dziubala]

Królowa angielska - serdeczności dla 5 m. Julka!

Zeberka – ja też bardzo chętnie podrzucę prasowanie
Super synuś!

Ania – fajnie, że u dzidzi ok :). I mam nadzieję, że z tarczycą też wszystko w porządku będzie.
Córcia słodziutka!
Piękny ogród ma teściowa, widać, że go kocha

Daffodil - super Kubuś!
Ty z Jasła jesteś? Sporo osób z Jasła znamy ;)

Frania – ta fotka żyrafy w podpisie rozbraja mnie za każdym razem, czadowa jest

Moje chłopaki w różnych odsłonach ;)

[Daffodil]

Dziubala

A od jutra w "nagrodę" wszyscy zaczynamy wakacje

W takim razie udanego wypoczynku
Nad morze wyjazd? :)

[Dziubala]

Daffodil - tak, nad nasze morze, na Wyspę Sobieszewką (niedaleko Gdańska)

[zeberka]

Dziubala przystojniaki :) bedzie sznurek dziewczynek
Królowa angielska sto latek dla Jula :*

[Daffodil]

Dziubala

Daffodil - super Kubuś!
Ty z Jasła jesteś? Sporo osób z Jasła znamy ;)

Moje chłopaki w różnych odsłonach ;)

[ATTACH]74382[/ATTACH] [ATTACH]74386[/ATTACH]

Chłopaki boskie. Świetnie wyglądają tak samo ubrani, zwłaszcza, że bardzo podobni są do siebie :)

Tak tak, ja z Jasła pochodzę :)
Po studiach zostałam, a potem małżona poznałam, więc nie było już mowy o wyprowadzce, bo on Krakowiak pełną gębą :)

[AniaB]

Dziubala: fajne chłopaki :)

Daffodil: moja Ulka jak idziemy na spacer to chętnie sama by się ubrała - czapkę już potrafi ;) butki próbuje, koszulka na razie "siama" przez głowę.... Poza tym pełna współpraca nózie wkłada jak nogawki podstawię, rączki też etc itp. Najpierw ubieram ja potem siebie, to wszystko mi przynosi kurtkę / polar, buty, psią smycz, cokolwiek bylebym szybciej się pozbierała ;) Natomiast nie znosi przebierać się po spacerze muszę ją gonić po całym domu żeby choć byty zdjąć ;)

dziubala: udanych wakacji :) Gdzie wyjeżdżacie?? jedźcie wypoczywajcie i wracaj pisać do nas ;)

[Daffodil]

Dziubala

Daffodil - tak, nad nasze morze, na Wyspę Sobieszewką (niedaleko Gdańska)

To trzymam kciuki, żeby pogoda się poprawiła. My jedziemy do Dębek w nocy 16/17 lipca.
Już nawet na jakieś super plażowanie się nie nastawiam, ale mam nadzieję, że nie będzie lało przez dwa tygodnie :)

[Daffodil]

zeberka

Królowa angielska sto latek dla Jula :*

Ode mnie też najserdeczniejsze życzenia

[zeberka]

A ja też mam psa, rasy HOMO NIEWIADOMO, a raczej taką wściekłą pchłę :( i kurka nie mam co z nim zrobic, zostaje mi chyba uspienie :( niestety był wychowany bez dzieci i zaczyna mi łapac Olisia, zupełnie bez powodu :(

[Daffodil]

AniaB

Daffodil: moja Ulka jak idziemy na spacer to chętnie sama by się ubrała - czapkę już potrafi ;) butki próbuje, koszulka na razie "siama" przez głowę.... Poza tym pełna współpraca nózie wkłada jak nogawki podstawię, rączki też etc itp. Najpierw ubieram ja potem siebie, to wszystko mi przynosi kurtkę / polar, buty, psią smycz, cokolwiek bylebym szybciej się pozbierała ;) Natomiast nie znosi przebierać się po spacerze muszę ją gonić po całym domu żeby choć byty zdjąć ;)

U nas na szczęście też już pełna współpraca, ale jeszcze w zimie istne cyrki były. Matko, wychodziłam zawsze mokra i w nienajlepszym nastroju he he :)

[zeberka]

tez bym pojechała na jakies wekejszyn ale ze mna to problem bo do samolotu nie wsiade, moj M w Pl nie chce a teraz ciaza i wykanczanie domu wiec za jaaaaaaaaaaaaaaaaaakis czas :)

[Daffodil]

zeberka

A ja też mam psa, rasy HOMO NIEWIADOMO, a raczej taką wściekłą pchłę :( i kurka nie mam co z nim zrobic, zostaje mi chyba uspienie :( niestety był wychowany bez dzieci i zaczyna mi łapac Olisia, zupełnie bez powodu :(

To rzeczywiście strach. Ale może ktoś by go wziąć chciał? Bo usypiać zwierzaka szkoda :/

[Dziubala]

Ania - pisałam wyżej, że jedziemy na Wyspę Sobieszewską :)

Daffo - nad morzem będziemy w niedzielę :). Jak pogody nie będzie, to pojedziemy np. do Oceanarium w Gdyni, do Parku Wodnego w Sopocie, na spotkanie do moich Marcówek, które mieszkają w Trójmieście itd. W niepogodę jest co robić, dlatego m.in. wybraliśmy to miejsce . Ale na słońce też liczę, bo mimo wszystko chciałabym się trochę opalić

[AniaB]

zeberka

A ja też mam psa, rasy HOMO NIEWIADOMO, a raczej taką wściekłą pchłę :( i kurka nie mam co z nim zrobic, zostaje mi chyba uspienie :( niestety był wychowany bez dzieci i zaczyna mi łapac Olisia, zupełnie bez powodu :(

oj to szkoda :( mój też wychowany bez dzieci... ale Ulkę traktuje opiekuńczo.... wieczorem po spacerze to najpierw idzie zagląda do jej łóżka czy aby na pewno tam już śpi ;)

[AniaB]

dziubala: doczytałam już po wstawieniu swojego posta ;)

[Daffodil]

Dziubala

Ania - pisałam wyżej, że jedziemy na Wyspę Sobieszewską :)

Daffo - nad morzem będziemy w niedzielę :). Jak pogody nie będzie, to pojedziemy np. do Oceanarium w Gdyni, do Parku Wodnego w Sopocie, na spotkanie do moich Marcówek, które mieszkają w Trójmieście itd. W niepogodę jest co robić, dlatego m.in. wybraliśmy to miejsce . Ale na słońce też liczę, bo mimo wszystko chciałabym się trochę opalić

To w takim razie dużo słońca życzę :)
My te Dębki wybraliśmy ze względu na ponoć piękną plażę, ale mieścina malutka, więc jak pogody nie będzie, to trzeba będzie poza granice się zapuszczać :) Do Trójmiasta na szczęście tak daleko nie jest, więc pewnie pozwiedzamy od lewej strony do prawej :)

[Daffodil]

AniaB

zeberka

A ja też mam psa, rasy HOMO NIEWIADOMO, a raczej taką wściekłą pchłę :( i kurka nie mam co z nim zrobic, zostaje mi chyba uspienie :( niestety był wychowany bez dzieci i zaczyna mi łapac Olisia, zupełnie bez powodu :(

oj to szkoda :( mój też wychowany bez dzieci... ale Ulkę traktuje opiekuńczo.... wieczorem po spacerze to najpierw idzie zagląda do jej łóżka czy aby na pewno tam już śpi ;)

No to ma Uleczka opiekuna :)

[Dziubala]

Ciągle pada
Idę zacząć pakowanie, bo sporo tego jest. Nie wiem jak się zmieścimy do auta, bo zamówiłam dla mojej chrześnicy na roczek taki rowerek trójkołowy, właśnie kurier go przywiózł i pudełko jest spore . Szkoda, że wcześniej nie pomyślałam żeby tą przesyłkę dostarczyć od razu do teściowej, od niej już blisko do szwagierki. Qrcze, ale jestem zła na siebie!

[Dziubala]

Daffodil

My te Dębki wybraliśmy ze względu na ponoć piękną plażę, ale mieścina malutka, więc jak pogody nie będzie, to trzeba będzie poza granice się zapuszczać :) Do Trójmiasta na szczęście tak daleko nie jest, więc pewnie pozwiedzamy od lewej strony do prawej :)

W Sobieszewie też piękna plaża . I nie przeludniona, do tego czyściutka, z ratownikami, idzie się do niej przez las. No cudnie tam Wyspie jest, bardzo polecam . A sama miejscowość nie przeładowana turystami, co ma spore plusy jak się jedzie z dziećmi ;)

[zeberka]

własnie nikt go nie chce, w schronisku tez :( wogole jest brzydki ale coz :( jak był mały to był sliczny a teraz to taki paskuda ze szok - dlatego nikt go nie chce :( szkoda mi go bo kurka wiele poswieciłam zeby przezył bo jak był mały to zachorował do dziecka nie wstawałam jak do niego co 2 godz miksowałam jedzenie i ze strzykawki dawałam i teraz mi sie odpłaca :(

[AniaB]

Wstawię Wam jeszcze zdjęcie mojej Uli z psiem - zima jak jeszcze mała miała zmontowane swoje krzesełko do jedzenia a na focie oboje siedzą pod nim.. no prawie ;) I znikam bo Ula się obudziła... Jak cos popiszecie to doczytam już wieczorem...

[Dziubala]

Zmykam, życzę Wam miłych, słonecznych dni :)

Do sklikania :)

[frania]

Daffodil

frania

Daffodil

Dzień dobry piątkowo. Ale dobrze, że już prawie weekend :)
Pogoda niestety nie nastraja pozytywnie. Mieliśmy w planach jednodniowy wypad do Zakopanego, ale znowu przełożyć trzeba będzie, bo w deszczu chodzenie średnio przyjemne. A chcieliśmy się na jakiś prosty szlak wybrać, żeby Kubek też podreptał, na przykład do Doliny Chochołowskiej.

Na Zakopane mam tak po ubiegłorocznym jednodniowym pobycie (wypadzie z Krościenka gdzie byłyśmy miesiąc). Korki już na wjeździe, wszędzie tłumy ludzi, na szlakach, w restauracjach, ulicach. Żadna przyjemność. To zdecydowanie nie "moje miasto"

A ja lubię bardzo łazić po górach.
Tyle tylko, że omijamy szerokim łukiem atrakcje takie jak Krupówki itp.
No i z Kubą to teraz nie nachodzimy się za bardzo :)

ja to uwielbiam nawet, ale ten tłok w Tatrach mnie odstrasza Dlatego stawiam na Pieniny - ludzi mniej, z dzieciakiem jest gdzie pochodzić

AniaB

frania

Ania, a jakiego macie psa? Bo ja psiara jestem Mamy wyżła weimarskiego. I już się zastanawiamy, czy jakiegoś bidusia jeszcze nie wziąć. Ostatnio znalazłam przekochaną 8-letnią suczkę owczarka niemieckiego do oddania (nasz pies też ma prawie 8 lat) - ale chyba na razie odpuścimy.

ja bym się teraz nie zdecydowała na kolejnego psa.... mała Ula, kolejne dziecię w drodze, pies + ew kolejny i ja sama do tego wszystkiego :( o nieee..... męża całymi dniami nie ma, rodzina albo daleko albo nie dyspozycyjna na tyle żeby pomóc.... za dużo tego szczęścia by było...

my mamy dom więc pies chodzi sam

w bloku to inna sprawa

[AniaB]

frania: no tak... w domu z psem łatwiej niż w bloku :) wiem jak to jest jak jedziemy na działkę ;)

[frania]

Dziubala - fajnych masz chłopaków

I udanych wakacji, żeby pogoda dopisała