Mamusie 2005:)

[Ann]

Dobranoc

[Ania21]

Ann

Dobranoc

dobranoc Aniu, spokojnej nocki życzę :)

[AsJa]

hej

Moje dziecie dopiero zasnęło o 21.40:confused: Złosliwie to robi mamusi, żeby nie mogła popisać na forum

Jadę do Lublina tylko na spotkanie i wracam:rolleyes:

Cosmo precz z bólem gardła! Ja też żre prochy W pomarańczu też Kini ładnie

Ania21 super, ze dziś wolne A co tak nagle?

Kat_ja super, że decyzja jest podjęta i jesteś zadowolona Ty od razu na doktorat z medycyny idź:wink2:

AgaG witaj

Ann witamy wśród żywych i dobrej nocy

[Ania21]

AsJa ano, nagle ... zadzwoniłam i powiedziałam,
że dziecko tak za mną tęskni, że mówi przed każdym moim wyjściem z domu do pracy :
"Mamusia będze z Wiki w domku" - zawsze tak mówi bidulka kochana
Szefuncio spoko człowiek, ma synka 3 letniego więc rozumie jak, to jest
No i zostałam w domu :P się cieszę jak nie wiem ...

uśmiechnięty trollik

[Dziubala]

U nas już wszystko wiadomo, Maciuś ma początek zapalenia oskrzeli, a Adaś, u którego też się tego spodziewałam, to ku mojemu i pediatry zaskoczeniu ma „tylko” infekcję górnych dróg oddechowych. Osłuchowo czysty, tylko gardło czerwone, a że choroba szybko się pojawiła i dodatkowo Adaś ma gorączkę to też ma antybiotyk, tyle że doustnie. A Maciuś ma antybiotyk w zastrzyku, tak będzie lepiej, bo dzięki temu leczenie będzie krócej trwało i ochroni się delikatny w tym wieku żołądek. No i nie ma obawy, że dawki mogą być za małe przez to, że dziecko ulewa..

Dziś od rana do prawie 21.00 byłam sam z dziećmi, było ciężko, bo chciałam fajnie czas zagospodarować Adasiowi a on miał kilka chimer i czuję zmęczenie. A reszta tygodnia do piątku włącznie też nie zapowiada się różowo :duren:

[Dziubala]

Kaskasto – ja właśnie tego się boję, że jak jeden zachoruje to drugi się zarazi :(
A karmienie piersią nie jest żadną gwarancją niechorowania, a szkoda.
Z tą ospą u młodszego synka, to pediatra chyba wiedziała co robi. Wiesz jak to jest z lekarzami, jedni na katar od razu dają antybiotyk, inni próbują „zwykłych” syropów. Trzeba mieć zaufanie do pediatry

Ania – nie kojarzę niestety aparatu zabawkowego.
I chodzi mi o Twoje posty ;)
Śliczną masz Mikołajkę i Trolika w jednej osobie :)
Fajnie mieć wolne i to tak nieoczekiwanie :)

AsJa – u nas na szczęście da się kaloryfery zakręcać i odkręcać do woli. Ale ja jestem zwolennikiem niższych temperatur ;)

Kat_ya – fajne teksty ma Gosia . Zaskakujące, że zna słowo „szalunek” ;)
Może podpytaj pediatrę jak możesz wzmocnić odporność córki. Ale skoro zrezygnowaliście ze żłobka to i chorób będzie mniej.

Pudelek - oby czopek pomógł Bartusiowi!

Cosmo – uważaj na siebie!
A Kinia też fajnie wygląda w pomarańczowym, lubię takie żywe kolory ;)

Ann – miło Cię widzieć taką pełną wigoru :)

Madziulek – nie daj się chorobie!

[Dziubala]

AgaG

Witam
Jestem mama z 2005 urodzilam synka w styczniu :) Jak moge chetnie popisze na Waszym watku-jak sie uporam z ustawieniami

Witaj :)

[Dziubala]

CosmoEwka

:) jak juz trzeba to wole to zrobic sama. mniej sie zmecze sama czyszczac niz patrzac jak on sie meczy ;).

[Ania21]

Dziubala no w końcu jesteś :)
biedna, na pewno zmęczona, prawda?
chłopcy też na pewny zmęczeni chorobą :( antybiotyk, zastrzyki - biedactwa!
oby szybciutko wyzdrowieli, fluidki pozytywne przesyłam - duuuuuużo, cały worek nawet dwa!
Dziękuję Ci za, to co napisalaś, to miłe - aż się zawstydziłam hehe

[Madziulek]

Dziubala buuuu :( nie smutkaj sie,zdrówka dzieciaczkom,martwiłam sie,myślałam o Tobie i czekałam na wieści,mam nadzieje ze choróbska szybko sobie pojda,akyyyyyyyyyysz :)
Aniu jaka Wikunia roześmiania :) ślicznotka

[kaskasto]

Dziubala

Kaskasto – ja właśnie tego się boję, że jak jeden zachoruje to drugi się zarazi :(
A karmienie piersią nie jest żadną gwarancją niechorowania, a szkoda.
Z tą ospą u młodszego synka, to pediatra chyba wiedziała co robi. Wiesz jak to jest z lekarzami, jedni na katar od razu dają antybiotyk, inni próbują „zwykłych” syropów. Trzeba mieć zaufanie do pediatry

akurat tu była podstawa do mocniejszego leczenia ... temp powyżej 40 stopni 3 dni non stop ... niczym praktycznie nie do zbicia, i wysypany a włąściwie wylany na całym ciele ... męczył się strasznie ... a co do lekarki to z niej nie byłam zadowolona ... i niedługo potem trafiłam na super lekarza :) i on też mówił i sie dziwił że tamta lekarka niczego nei zapisała, a on jest zdecydowanym przeciwnikiem antybiotyku (to już ostatecznosć u niego)

a akurat zastrzyki to u takiego maluszka skuteczniejsze niż syropki ... macie domięsniowy czy wenflon założony ??

[Dziubala]

Jejku, normalnie serce mi się kraje gdy słyszę jak Adaś męczy się z tym strasznym kaszlem :(. Dobrze, że chociaż Maciuś ma z tym spokój, na razie.
Bidusie moja dwa :(

[Dziubala]

Moja

ZA ZDROWIE!!!!!

[kaskasto]

Dziubala - Adaś starszy ?? A myślałaś o inhalacjach ??

to smutne jak nasze maluchy tak chprują :(

[Dziubala]

Ania – jak Adaś jest w domu to staram się nie korzystać z kompa tylko jemu i Maciusiowi poświęcać czas :)
A zmęczona jestem i aż głowa mnie boli, dlatego zaraz wskakuję do łóżka.

Madziulek – dzięki kochana

Kaskasto – dobrze, że macie zaufanego lekarza, taki lekarz to skarb!
Dlatego właśnie wolałam zastrzyki, ma domięśniowe, w pupkę.

[Dziubala]

Kaskasto - nie pomyślałam, choć to byłoby dobre i skuteczniejsze! Ale teraz nie mam sił o tym myśleć. Jak możesz to mi o tym napisz a ja jutro poczytam. Sorki, ale normalnie czuję jak padam.

[Dziubala]

Pora
Dobranoc

[kaskasto]

Dziubala u nas przy każdym najmniejszym katarze czy kaszelku w ruch idzie inhalator i najpierw inhalacje z samej soli fizjologicznej, a jak nie pomaga to w zakeżności od tego co jest czy sam kaszel czy oskrzela albo sól + mucosolvan (rozrzedza wydzielinę, wykrztuśnie działa, nie podaje się go na noc, ostatnia inhalacja przed 17tą) albo sól + berodual, atrovent, pulmicort ... zależy co się dzieje ... no ale taką decyzję o włączeniu tych leków podejmuje pediatra ...

powiem ci tyle, ze nie raz inhalacje z samej soli spowodowały ze obyło się bez antybiotyku i innych leków ...

inhalator to spory wydatek ale warto kupić jeśli dzieciaki chorują często...

jak masz jakieś pytania to pisz ... odpowiem w miarę możliwości i swojej wiedzy.

Przeszłam sporo z chłopakami ... łącznie z dusznosciami :(

[Madziulek]

kaskasto,dziubala mocno Was przytulam

dobranoc

[AsJa]

Już tak zmierzając do łóżka zahaczyłam jeszcze:wink2:

Dziubala najważniejsze, że choroby zdiagnozowane i teraz bedzie tylko lepiej
Ja tez wolę chłodniej, dlatego teraz przekichaneWłączyłam nawilżacz zobaczymy jak będzie:rolleyes:

Ania ale super Trolikrewelka!! A i dobrze, że szef ludzki

Śpijcie dobrze i oby wszystkie choroby już się wycofywały

A ja mam nadzieję zajrzę wieczorkiem Ciekawe jak dużo będę miała do czytania:wink2:

Dobrej nocy

[saljut]

Witam, zaraz zmykam do pracy. A nie chce mi sie i to bardzo!

Ann, jak się czujesz???

DZiubala, trzymaj się dzielnie i zdrowia dla facecików!!!

Ania21, córa słodka !!!

Ewa mam nadzieję, że ból gardła minął tak szybko jak tylko się pojawił

Ja dzis znowu bede pozniej, mam szkolenie do 16.
trzymajcie się!

[kaskasto]

witam z poranną kawką ...

zaraz zbieram się do pracy ... mgła za oknem koszmarna :-(

Oskar leży na podłodze i bawi się samochodzikami, jeden pojechał mu pod kominek ... a Oskar do niego mówi OJ OJ BUM BUM ...

[Ann]

dzien dobry, czuje sie duzo lepiej, choc jeszcze mam obawy przed jedzeniem
Szym spal od 19.30 do 4.40 a potem do 7.50 :Uśmiech:

Kaskasto rozczulajace oj bum...
Saljut spokojnego dzionka w pracy
Dziubala jak chlopcy?
AsJa spokojnego wyjazdu

[Dziubala]

Witam wtorkowo

Wpadłam się tylko przywitać, zajrzę i nadrobię jak Adaś pójdzie na drzemkę.
Cmok.

[Madziulek]

Witam się przy kawusi,ide zjeśc śniadanko i wstawić pranie :)

miłego dzionka wszystkim :)