Majówki 2010

[viki80]

Mój na zewnątrz jeszcze na szczęście nie chodzi, więc nie ma problemu z butami, ale jeszcze z miesiąc i pewnie nie wysiedzi w wózku.

[viki80]

Uciekam spać bo jutro już napewno tak długo nie pośpimy
Dobrej nocki

[bursztynka]

viki80

elizkap78

ciekawe co u naszej Sophie. tak o niej ostatnio sobie myślałam.jak możesz Sophie to odezwij się.

Kamelii też dawno nie było - napiszcie dziewczyny!!!

WSZYSTKIE MAJOWE ODZYWĆ SIĘ !
Pamiętacie co działo się w ubiegłym roku nie mogłyśmy się doczekać naszych skarbów, brzuszki nam doskwierały, spać się nie dało....

[bursztynka]

viki80

Mój na zewnątrz jeszcze na szczęście nie chodzi, więc nie ma problemu z butami, ale jeszcze z miesiąc i pewnie nie wysiedzi w wózku.

oj szybciutko to leci zobaczysz !

Dobranoc moja już pierwszą pobudkę zaliczyła

[elizkap78]

ja też uciekam spać,bo jak pomyślę o 6.00 jutro ...............dobranoc mamusie.

[Darka78]

bursztynka

Darka78

ja na razie bucików nie kupuję, na razie Ola chodzi tylko trzymając się ławy czy w kojcu lub łóżeczku, i zwykłe rajstopki są ok. Ostatnio wyczytałam , żeby nie spieszyć się z bucikami, niech dziecko nauczy sie dobrze chodzic. Na dwór zakładamy miękkie kapciuszki na rzepy i do śpiworka.

tak jeśli jeszcze nie chodzi to pewnie ale trudno żebym prowadzała małą np. po osiedlu w rajstopkach ....

jeśli chodzi po osiedlu to buciki są wskazane :-)

[kaskam]

Witajcie mamusie

Staś ma buciki Elefanten i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Tylko ja mam je za śmieszne pieniądze, bo mój brat pracuje w firmie, która sprzedaje te buty do Deichmanna.. Sprowadzają również buty dla większych dzieci, takich jak my firmy: Mustang. Ja nie mam żadnych bo mnie się nie widzą, ale mój mąż czasem sobie kupuje.

A teraz o spaniu. Staś za dnia śpi dwa razy po 1 h, około 11 i 15. Chodzi spać najpóźniej 19.30. Z zasypianiem nie ma problemu, bo za dnia pada sam i muszę go jedynie zanieść do łóżeczka a wieczorem jest kąpiel, butla i w trakcie butli zasypia. Nigdy jeszcze (odpukać) mi nie wstał po odłożeniu do łóżeczka (wieczorem) i pięknie przesypia całą noc do 7.30-8. Ostatnio tylko się popsuł i dwa dni z rzędu się budził kilka razy w nocy, ale to mu się ząbki przebijały na górze i już się przebiły i znów ładnie śpi. Ale piękne zdanie

A teraz już spadam, bo cały mój dom chrapie a ja tu sama siedzę i mi się marzy błogi sen. Papatki

[Darka78]

wczoraj nawet widziałam na trawie blisko chodnika mały bucik leżał... chyba jakiś maluch zgubił siedząc w wózku .. a widać, że bucik ładny, nowy... ok dziewczęta, zmykam bo nalałam sobie grzanego winka i czuje, że z lekka uderza do głowy a głowę mam słaaabiutką ...:-)

[bursztynka]

kaskam

Witajcie mamusie

Staś ma buciki Elefanten i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Tylko ja mam je za śmieszne pieniądze, bo mój brat pracuje w firmie, która sprzedaje te buty do Deichmanna.. Sprowadzają również buty dla większych dzieci, takich jak my firmy: Mustang. Ja nie mam żadnych bo mnie się nie widzą, ale mój mąż czasem sobie kupuje.

A teraz o spaniu. Staś za dnia śpi dwa razy po 1 h, około 11 i 15. Chodzi spać najpóźniej 19.30. Z zasypianiem nie ma problemu, bo za dnia pada sam i muszę go jedynie zanieść do łóżeczka a wieczorem jest kąpiel, butla i w trakcie butli zasypia. Nigdy jeszcze (odpukać) mi nie wstał po odłożeniu do łóżeczka (wieczorem) i pięknie przesypia całą noc do 7.30-8. Ostatnio tylko się popsuł i dwa dni z rzędu się budził kilka razy w nocy, ale to mu się ząbki przebijały na górze i już się przebiły i znów ładnie śpi. Ale piękne zdanie

A teraz już spadam, bo cały mój dom chrapie a ja tu sama siedzę i mi się marzy błogi sen. Papatki
Kaskam pozazdrościć takiego spania !

A masz ew. możliwość załatwić taniej coś gdyby było potrzeba czy chętnych i tak full ?

[bursztynka]

Darka78

wczoraj nawet widziałam na trawie blisko chodnika mały bucik leżał... chyba jakiś maluch zgubił siedząc w wózku .. a widać, że bucik ładny, nowy... ok dziewczęta, zmykam bo nalałam sobie grzanego winka i czuje, że z lekka uderza do głowy a głowę mam słaaabiutką ...:-)

no fajnie grzane winko mniam mniam

[kaskam]

Bursztynko - zapytam, ale nie obiecuję, bo oni mają tam taką zasadę, że tylko dla siebie, żony, męża i własnych dzieci. Mój mąż ma taki sam numer buta co mój brat więc nigdy nie było problemów, a dla Stasia załatwił u szefa mówiąc że to on kupuje dla chrześniaka. Ale zapytam i dam znać.

A teraz już znikam

[bursztynka]

kaskam

Bursztynko - zapytam, ale nie obiecuję, bo oni mają tam taką zasadę, że tylko dla siebie, żony, męża i własnych dzieci. Mój mąż ma taki sam numer buta co mój brat więc nigdy nie było problemów, a dla Stasia załatwił u szefa mówiąc że to on kupuje dla chrześniaka. Ale zapytam i dam znać.

A teraz już znikam
Nie no spoko rozumiem normalka ale nie byłabym sobą gdybym nie pytała !

Nie stresuj się !:)

[Kaja29]

Witamy:)

Młody pospał do 6 i juz jest na pierwszej drzemce.
Co do bucikow to my tez kupilismy ,wybralismy na razie adidaski nike, rozmiar 22 synus nosi :)a jak zacznie dreptac to kupimy jakies bardziej miekkie-te elephanten mi się podobają.

[Wiolka]

Hej dziewczyny.
Bursztynka jak możesz napisz mi na nk co ustaliłyście w sprawie karteczek

[bursztynka]

Wiolka

Hej dziewczyny.
Bursztynka jak możesz napisz mi na nk co ustaliłyście w sprawie karteczek

Wiolka moge napisac na nk ale w zasadzie nie ma konkretow jeszcze

[Wiolka]

bursztynka

Wiolka

Hej dziewczyny.
Bursztynka jak możesz napisz mi na nk co ustaliłyście w sprawie karteczek

Wiolka moge napisac na nk ale w zasadzie nie ma konkretow jeszcze

To jak będzie coś wiadomo daj znać,bo nie mam jak za bardzo siedzieć na parentingu i śledzić waszych postów

[nadinn]

dzień dobry!
Bursztynko dzięki, u nas niestety jeszcze są nocne mary i potwory...
Viki no popatrz jaki mądry synuś! Janowi jak chce się kupę to też idzie do nocnika i szturcha go żebyśmy zobaczyli, że kupa czeka ;-)
a my zaczynamy jednak szukać niani ;-( młody znów mocno chyrchla i smarka...4 dni do żłoba pochodził...żałuję strasznie bo bardzo mi pasuje (i Jasiowi zresztą też) ten żłobek, ale już takie kombinacje alpejskie robimy z tym zostawaniem w czasie choroby...i nie mogę co rusz opieki brać bo naprawdę mnie wywalą z roboty...no i z małżem podjęliśmy decyzję, że weźmiemy jakąś nianię na kilka miesięcy na przeczekanie, aż zajdę w ciążę...no a potem l4 i młody z powrotem do żłobka mam nadzieję...

[bursztynka]

nadinn

dzień dobry!
Bursztynko dzięki, u nas niestety jeszcze są nocne mary i potwory...
Viki no popatrz jaki mądry synuś! Janowi jak chce się kupę to też idzie do nocnika i szturcha go żebyśmy zobaczyli, że kupa czeka ;-)
a my zaczynamy jednak szukać niani ;-( młody znów mocno chyrchla i smarka...4 dni do żłoba pochodził...żałuję strasznie bo bardzo mi pasuje (i Jasiowi zresztą też) ten żłobek, ale już takie kombinacje alpejskie robimy z tym zostawaniem w czasie choroby...i nie mogę co rusz opieki brać bo naprawdę mnie wywalą z roboty...no i z małżem podjęliśmy decyzję, że weźmiemy jakąś nianię na kilka miesięcy na przeczekanie, aż zajdę w ciążę...no a potem l4 i młody z powrotem do żłobka mam nadzieję...

Fajnie z tym nocnikiem tylko dak dalej.
no u nas tez byly dzisiaj placze w nocy. Niestety.a mialam nadzieje ze minelo.
Co niani to lepiej zeby fasolka szybciutko sie pojawila i bedzie super.

[viki80]

Nadinn dużo zdrówka dla Jasia, nie dobrze że biedak się znowu pochorował. moze okres wiosenny będzie spokojniejszy i nie będzie już tyle chorób

U nas też w nocy buczenie i w końcu wylądował w naszym łóżku to było ok. Zęby kolejne idą i męczą
A dzisiaj poszło pierwsze kupsko do nocniczka:))) akurat teściowa była - zobaczyła jakiego ma zdolnego wnuka;-)

[bursztynka]

viki80

Nadinn dużo zdrówka dla Jasia, nie dobrze że biedak się znowu pochorował. moze okres wiosenny będzie spokojniejszy i nie będzie już tyle chorób

U nas też w nocy buczenie i w końcu wylądował w naszym łóżku to było ok. Zęby kolejne idą i męczą
A dzisiaj poszło pierwsze kupsko do nocniczka:))) akurat teściowa była - zobaczyła jakiego ma zdolnego wnuka;-)
super gratuluje nocniczkowo

[bursztynka]

Ależ tu dzisiaj pusto i smutno zarazem ech

[AnkaS]

hej!
ja wlasnie jestem na etapie kupowania bucikow szczerze to troche sie wkopalam otorz kupilam takie dla dzieci niechodzacych skorzane buciki Bartek rozm. 19 (dl. wkładki 11) i okazaly sie za male kupilam je bez mierzenia w sklepie bo moj maly jest chory i jak chcialam je wymienic na wieksze to okalzalo sie ze nie maj wiekszego rozmiaru i na dodatek nie zwroca mi kasy tylko moga wymienic w tej cenie na cos innego wiec wzielam takie trzewiczki wiosenno-jesienne ale 21 (wkl.13cm) beda na jeisen
moj poki co narazie jeszcze nie chodzi to i nie kupuje takich normalnych butow a na spacerki kupilam takie materialowe za 30zl w cocodrillo
na lato pewnie jakies sandalki sie kupi rozm. 20
moj dziec ma duza i misiowa stopke o wysokim podbiciu
gosiak ja tez jestem chetna na karteczki swiateczne i na urodzinowe

[bursztynka]

AnkaS

hej!
ja wlasnie jestem na etapie kupowania bucikow szczerze to troche sie wkopalam otorz kupilam takie dla dzieci niechodzacych skorzane buciki Bartek rozm. 19 (dl. wkładki 11) i okazaly sie za male kupilam je bez mierzenia w sklepie bo moj maly jest chory i jak chcialam je wymienic na wieksze to okalzalo sie ze nie maj wiekszego rozmiaru i na dodatek nie zwroca mi kasy tylko moga wymienic w tej cenie na cos innego wiec wzielam takie trzewiczki wiosenno-jesienne ale 21 (wkl.13cm) beda na jeisen
moj poki co narazie jeszcze nie chodzi to i nie kupuje takich normalnych butow a na spacerki kupilam takie materialowe za 30zl w cocodrillo
na lato pewnie jakies sandalki sie kupi rozm. 20
moj dziec ma duza i misiowa stopke o wysokim podbiciu
gosiak ja tez jestem chetna na karteczki swiateczne i na urodzinowe

my też mamy duże stopki i wysokie podbicie.
pamiętam że Dominkowi kupowałam sandałki 20 a na koniec lata w sierpniu nosił już 22 !!!

[nadinn]

no nie wierzę, że o tej porze i pierwsza...pustki straszliwe. u nas casting na nianię trwa...już jedną mamy tak na upartego wybraną, ale we wtorek spotykamy się z jeszcze jedną babeczką, która wydaje mi się bardzo fajna i mam nadzieję, że właśnie z nią się dogadamy..
a Jaś pobudka dziś o 5 rano;-( wzięliśmy go do łóżka to pokicał sobie po nas, próbował otwierać nam oczy, w końcu zrezygnował i zlazł z łóżka, poszedł do zabawek, no a potem na zwiedzanie całej chałupy ;-) i koniec końców wstaliśmy o 7:30 ;-) tylko od tej 5 to był w zasadzie taki półsen, bo jednym uchem słuchałam co ten młody człowiek wyczynia po pokojach

[bursztynka]

Czesc Nadin ja czekalam az ktoras sie odezwie bo jak tu do siebie pisac?

Nasza w nocy wyspala sie juz ok 2 i tez lazila po na itp. A wstala ok 7.30.tylko przed Msza nie zasnela ze wzgledu na zmiand czasu dopiero na podniesieniu padla. POTEM OBIADEK. I odprowadzilismy tatusia do pracy.Dominik uklada lego a ja. Z mloda sie bawie