Majówki 2010

[viki80]

bursztynka

viki80

Bursztynka a Hania ma obie dolne jedynki, i jedną górną? czy jeden na jeden? Ślicznie wygląda na zdjęciach i te oczka - cudo

dwie dolne jedynki już dosyc duże bo wyszły jej jak miała 6 miesięcy :) a górną na pewno jedną (być może już są dwie dolne dwójki bo też dziwnie wygladaja i druga jedynka lub za chwilkę się pojawią :))
dzięki za komplementy ale fakt oczyska ma niesamowite :)
Ach to już masz w domu mega gryzonia:)

[viki80]

Asiu my też w sylwestra siedzimy w domu i nawet się z tego cieszę;-) Zastanawiam się tylko co by tu dobrego upichcić, jakąś sałatkę muszę wykombinować.

[bursztynka]

viki80

Asiu my też w sylwestra siedzimy w domu i nawet się z tego cieszę;-) Zastanawiam się tylko co by tu dobrego upichcić, jakąś sałatkę muszę wykombinować.

noo my oczywiście też dom jak zawsze mąż to domator a ja tak jak Asia w zasadzie nie lubię sylwestra i presji że trzeba się bawić :(.

Ale tym mamusiom które planują wyjście życzę świetnej zabawy :)

[viki80]

asiabambo

Ilka - czy doszła kartka? moze zapytaj na poczcie, bo to była grubsza koperta - b5 i moze nie zmieściła sie do skrzynki na listy w Twoim domu?????

Nie chcę straszyć ale nam kiedyś zginęła przesyłka - na poczcie twierdzili że włożyli do skrzynki. Już nie wspomnę, że mamy takiego mądrego listonosza, że jak się nie mieści w skrzynce to kładzie pod drzwiami, a i nie raz w do skrzynki tak włoży dużą kopertę że bez problemu można wyjąć.

[elizkap78]

Bursztynka Kaskamale macie silne dzieciaczki.Brawa
Anmiodzikświetnie,że w pracy czas tak szybko zleciał,zawsze tak jest jak się lubi to co się robi.i masz rację z tym odpoczynkiem. z wielką chęcią wraca się do naszych pociech.
Asiabambonie martw się,że twój taki leniuszek.moja Nadusia tak samo.na brzuchu trochę poleży i płacz.nie umie się nadal przewrócić z powrotem na plecy.jedynie na łóżku czasami się jej uda.ale za to coraz ładniej i dłużej umie posiedzieć sama.tak się te nasze pociechy rozwijają w swoim tempie.nie ma co panikować-tak myślę.

[elizkap78]

tak piszecie o Sylwestrze.my wybieramy się na imprezkę.siostra załatwiła miejsca w knajpce na starówce w Lublinie.po chrzcinach maluchy położymy spać.ciocia z wujkiem z nimi zostaną już się zaoferowali a my się trochę pobawimy.już się cieszę tak dawno nie byliśmy z M.na imprezce.

[viki80]

Całkiem fajny artykuł o rozwoju maluszka i raczkowaniu (na co należy zwracać uwagę) Raczkowanie Rodzina - Niemowlę - Niemowlę - Rodzina - Polki - Kobieta - O pielęgnacji noworodkĂłw i niemowląt, rozwoju, zdrowiu, karmieniu piersią

[nadinn]

witamy się poświątecznie!!!

tak późno, ale obiecałam, że przez święta nie otworzę laptoka..nadrobiłam czytanie, ale nie zdołam wszystkim poodpisywać więc to co pamiętam:
Anmiodzik - świetnie, że w pracy tak dobrze - dodałaś mi otuchy, że nie taki diabeł...
Kaskam, Bursztynka - ale te wasze dzieciaczki silne!!!no i Hania z tymi błękitnymi oczyskami rozbrajająca
co do upadków z łóżka to my zaliczyliśmy jakieś 2 m-ce temu, ale na szczęście z niziutkiej kanapy na mięciutki dywan - krzyk był, ale krótko...serce stanęło, wystraszyłam się nieźle - wina była obustronna bo na sekundę po coś szliśmy do kuchni, a młody jeszcze nie był pełzający więc nie wiem jak to zrobił...ale też doszłam do wniosku, że nie jesteśmy w stanie przed wszystkim uchronić...

co do świąt to oczywiście lenistwo, obżarstwo, gościnnie, Jan super grzeczny i niemarudzący (w noc wigilijną szalał tylko mocno, ale pewno odreagowywał ogrom ludzi i zabawek, które dostał)

[viki80]

elizkap78

tak piszecie o Sylwestrze.my wybieramy się na imprezkę.siostra załatwiła miejsca w knajpce na starówce w Lublinie.po chrzcinach maluchy położymy spać.ciocia z wujkiem z nimi zostaną już się zaoferowali a my się trochę pobawimy.już się cieszę tak dawno nie byliśmy z M.na imprezce.

To poszalejecie:) Ciocia z Wujkiem też będą mieli fajnego sylwestra - w gronie maluszków;-)

[bursztynka]

Eliza78 to w takim razie fajnie wymyśliliście zazdroszczę że ma kto się zająć dzieciaczkami i tego wspólnego wyjścia :) hmmm my byliśmy na imprezie nocnej ostatnio chyba 5 lat temu na weselu koleżanki i od tego czasu ......chyba nic

[nadinn]

ach Czerwony kapturek śliczny, a w tej poświacie lampek choinkowych to wręcz bajecznie!

[nadinn]

Ilka - również kciuki za 2 krechy
Sopfie - piękne życzenia i pięknie wszystko ujęłaś i oczywiście podpisuję się, mimo iż dołączyłam do was dopiero 3 dni przed porodem heh ;-)

[nadinn]

no i Naira oczywiście zapiera dech w piersiach!!! jak zwykle zresztą. a w tym róziowym kombinezoniku...mmm...i te pulaski znów przecudne...chcę córeczkę!!!
Jaś też nie może oderwać oczu - tak mu się podoba narzeczona! chyba musimy wywołać mu któreś zdjęcie hihi!

[elizkap78]

ciocia z wujkiem strasznie lubią dzieci a że swoją wnuczkę widzą rzadko więc są przeszczęśliwi.a naszą niunię też uwielbiają. z resztą moja ciocia to siostra bliźniaczka mojej mamy.więc Nadusia "prawie" z babcią zostanie.
Bursztynkamy też nie za często na takie imprezy chodzimy.wolimy czasami w domu posiedzieć,zwłaszcza,że mój M.tak rzadko w domu jest,ale nadarzyła się okazja więc korzytamy

[nadinn]

no i zdjęcia świąteczne:

1. Pikna Karteczka od Kamelki - dziękujemy raz jeszcze!
2. wigilijno - opłatkowo
3. hahaha
4. he???co to za czerwony gościu?
5. alllle wieje!

[nadinn]

6. z kuzynem obczajamy zasadę działania tego czegoś...
7. po barszczyku wigilijnym
8. z kuzynką (chrześniaczką mamy;-) )

[moja89]

Co do upadków to dość często słyszę że się zdarzają, szczególnie jak dziecko raczkuje i nie zawsze można siebie winić bo trzeba byloby oczu od dziecka nie odrywać. A ile takich upadków będzie później... Ze mną mama pare razy jeżdziła po szpitalach żeby mi głowe wszywali bo wchodziłam wszędzie gdzie się dało, już od 2 roku życia, a mój przyszly mąż też nie był lepszy, tylko on zazwyczaj rozbijał sobie głowe o kaloryfer. I Ile nasi rodzice musieli przeżyć to sobie nie wyobrażam:)

Ilka Trzymamy kciuki z Grzesiem :)

Dzieciaczki na zdjęciach cudne!!:)

I gratulujemy nowych umiejętności!!!!!

Anmiodzik To super że dzień w pracy dobrze minął:)

Asiu Grześ też wielu rzeczy nie potrafi, na razie raz podniósł sie i stał na nóżkach, ale np z brzuszka na plecki się nie obróci. Siedzi też już dobrze ale z pozucji leżącej sAm nie usiądzie. I dziwi mnie to bo skoro udało mu się stanąć to czemu nie podniesie sie do siedzenia? Nie rozumiem tego:)

Chyba jeszcze o czymś zapomniałam:)

[moja89]

Staś w tych spodniach bez koszulki wygląda na prawdę jak prawdziwy mężczyzna:) Z resztą Jaś w koszuli także.

Nie mówię już o czerwonym kapturku i Hani:) One to dopiero wyglądają pięknie:)

[Wiolka]

ilka trzymam kciuki za dwie kreseczki

viki u mnie Nataniel tez już kilka razy wymiotował,ale to wtedy gdy miał kaszel

elizap udanego sylwestr

Jan prześliczny

[Magnuna]

Ale macie fajne zdjecia swiateczne!!!
I silne dzieciaki.. Moja Sara raptem probuje na czworaka, ale jej sie kolana rozjezdzaja... ;-) Nawet jeszcze sama nie siedzi, tylko sie przewraca... Ale za to czolganie opanowala do perfekcji i ledwo ja mozna dogonic.

Trzymajcie sie cieplutko, bo czytalam, ze zima do Was wraca!

[viki80]

hej
A co tu dzisiaj tak pusto??? Pewnie korzystacie z pięknej pogody i spacerujecie;-) My byliśmy godzinkę - młody z chęcią jeszcze by pospacerował, dobrze mu się spało w tym mrozie, ale mama juz wymiękła:)
Po wczorajszej akcji z wymiotowaniem nic więcej na szczęście się nie działo. W nocy budził się co ok 3 godziny do jedzenia ale w sumie do 9 pospaliśmy.

Jasiek jaki przystojniak - fajną ma minkę jak obczaja zabawkę:)

Magnuna nasze dzieciaczki chyba za bardzo są zaabsorbowane pełzaniem i dlatego nawet nie myślą o siedzeniu;-) Mój jak ma wysoko zabawkę powieszoną czy pranie jak się suszy na kojcu, to nie próbuje usiąść żeby chwycić tylko z pozycji na brzuchu tak się wygnie aż złapie:)

[nadinn]

Viki jak u Was z nocnym czworakowaniem? ja już powoli wymiękam jak enty raz przekładam Jana na plecy a on z powrotem na czworaka i zaraz płacze...och jej..

[viki80]

nadinn

Viki jak u Was z nocnym czworakowaniem? ja już powoli wymiękam jak enty raz przekładam Jana na plecy a on z powrotem na czworaka i zaraz płacze...och jej..

U nas różnie - np. w niedzielę jak poszedł spać o 20 to do 22 trzy razy się przekręcił na czworaka, za trzecim razem dostał jeść bo już samo obrócenie nie wystarczyło i poszedł spać już bez obrotów do rana, a wczoraj nie było wcale. W dzień jak drzemie na naszym łóżku to zmienia parę razy pozycję z pleców na brzuch i śpi dalej, a w łóżeczku awantura dziwne to jest:) Zaczynam się zastanawiać czy to nie jest tak, że w łóżeczku brakuje mu poduszki (śpi na samym materacu) a na naszym łóżku ma taką bardzo płaską i się w nią wtula.
Dziewczyny a Wy układacie już maluchy na poduszce do spania na noc???

[nadinn]

my na płaskiej podusi śpimy od jakichś 2 miesięcy - Jaś po prostu lubi wtulić się w coś

[Wiolka]

Nataniel od początku śpi na płaskiej poduszce