Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

kaskam-śliczne dzieło, czy tylko mi brakuje cierpliwości do robienia na drutach?

mąż w pracy a ja się zastanawiam czy nie wyskoczyć po jakieś dodatkowe drobiazgi dla Zosi bo troszke mnie korci.......... może jeszcze jakaś bluzeczka albo skarpeteczki hmmm w sumie wszystko już mam ale przydałoby się na poprawe nastroju :)
zadzwonie do mamy i jeśli się ze mną wybierze to idę :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

Od rana byłam na badaniach kontrolnych czyli morfologia i mocz jutro odbieram wyniki ciekawe jakie tym razem bedą :usmiech:

Ja hemoglobiny zawsze mam mało przeważnie 11,0...11,3
Na początku brałam Ascofer, który jak pozniej okazało się, że na mnie nie działał ::):, więc zaczęłam brać Biofer 3razy dziennie po 2 tabletki i procz tego biore witaminy, które w swoim składzie też maja żelazo Feminatal N i oczywiście dodatkowo jem żelazo w warzywach i owocach. Lekarz powiedział, że widocznie tak mam i nic już na to nie poradzi ::):
Najdziwniejsze jest to, że nie mam żadnych objawów braku tego żelaza ::):

Kasiu ja już wózek dawno kupiłam... taki:
Wózki Dziecięce i do niego był jeszcze fotelik. Nie jest ciężki, ma bardzo fajne skrętne koła pompowane, ogólnie rzecz biorąc ma wszystko czego potrzebuje i jestem zadowolona. Raczej zadnych trudności nie powinnam miec, nie mieszkam w bloku tylko w domu przy lesie, dlatego bardzo zależało mi na tym, zeby miał pompowane koła :usmiech:

Kaskam bardzo ładne ::): najbardziej podoba mi sie ten swterek :Oczko: jest taki słodki.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Witam słonecznie :)
z samego rana już byłam z młodym na dworze bo od drzwi odejść nie chciał :) pranie robię bo mi się uzbierało trochę a i pościel ta nowa obstawiłam żeby już wszystko było uprane dla kluska. Co do krwi i tych norm w które większość z nas się nie mieści to mi lekarz nie kazał się martwić małym spadkiem bo normy są dla zdrowych ludzi a nie dla brzuchów co na 2 czerpią wszystko :) co do płytek to nie ma tragedi ja miałam najniżej 62 a granica jest 50 i dają leki w sumie dopiero. No i przy małoplytkowosci szybciej się łożysko starzeje więc nie są to ciążę przenoszone. Ja byłam skierowana na tydzień przed porodem na patologie ciąży. Długo się nie należałam bo już wieczorem zaczęłam rodzic no i tydzień po porodzie powinno się leżeć w szpitalu i kontrolują płytki matki i noworodka czy rosną. Po za tym zabierają dziecko po porodzie na obserwacje na oddział neonatologi. Więc pewnie znów czeka mnie to samo.

Ogólnie napisze że gratuluję wyników i pięknych sweterkow :) po za tym mamuski już wiosna piękna i szybko minie nam czas do terminów naszych i będziemy się wózkować po dworze :)

Odnośnik do komentarza

Olamal - trzymam kciuki

Kaskam - ja bym sie tego trzymala, ze juz nieduzo do konca Ci zostala to dotrwasz z tymi wynikami. No a rekodziela super

Jezykowa - chyba te nastroje to sie wszystkim udzielaja, ja nigdy czegos takiego nie mialam a ostatnio mi niewiele brakuje i placze a tak nie lubie sie rozklejac

A u nas zeby bylo smiesznie snieg dzisiaj pada, niezle sie zdziwilam jak wyjzalam rano za okno bo przeciez ostatnie dwa tygodnie to byla wiosna w pelni. Ach ta pogoda.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

hej!
kaskam sliczne te twoje dzielka!!!!
wiecie ja nie moge w nocy spac normalnie jestem spocona jak mysz czy wy tez tak macie w nocy jest mi tak goraco ze sie non stop odkrywam i wietrze pokoj ku niezadowoleniu mego meza bo mu zimno
rano mam te skurcze cwiczebne i zanim sie po nich rozruszam to mija z 0,5 godziny
wczoraj przyszlo lozeczko dla synia wiec juz ma miejscowke w domku
ja dopiero ide w nastepny piatek do gina mam nadzieje ze moje wyniki tez sie poprawia 2 miesiace temu mialam hemoglobine 10,4 wiec slabo ale jade caly czas na Ferrum Lek.
jak swietujecie? ja zaprosilam mame do siebie bo do domu rodzinnego mam daleko ok. 200km wiec sie nie bede tluc pociagiem albo busem.
pozdrawiam wiosennie

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą, jakąś godzine temu zostałam ciocią .
Mebelki już na swoim miejscu w świerzo wymalowanym pokoju i korytarzu, jutro mąż łóżeczko wstawi . Niestety nie mogę zrobić fotek bo kolory wychodzą zupelnie inne niż są może potem mąż zrobi to wstawię.Najgorsze w tych remontach jest sprzątanie jestem skonana a prawie nic nie zobiłam bo mąż mi nie pozwala.
Ja biore zwykłe wiaminy dla ciężarnych i jak na razie oki , ciekawe czy teraz w piątek kaze mi moja gin zrobić wyniki bo nogi mam cały dzień opuchnięte w okolicy kostki.
Wczoraj chyba Zosia miała czkawkę ja nic nie czułam ale brzyszek tak miarowo się podnosił i opadał.Fajne to było.
Na święta to w niedzielę w domku sami a w poniedziałek do męża siostry do torunia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44583.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Właśnie wróciłam od gin. Dziś byłam u tego od cięcia. Sprawdził mi szyjkę i stwierdził że mój lekarz z przychodni jest jakiś niepoważny. Ponoć szyjka jest długa ale bardzo bardzo miękka. Według niego nie wytrzymam do maja. 20 kwietnia mam znów do niego pójść i wtedy się okaże czy 21, czy 28 kwietnia mnie będą ciąć. Mam trzymać nogi zaciśnięte, leżeć i nic nie robić, bo się wysypię przed terminem i z cięcia nici. Jestem przerażona. Całą ciąże wmawiałam sobie że nie będę rodził naturalnie, a tu taki psikus, że może nie dotrzymam terminu.

Odnośnik do komentarza

ola gratuluję ciociu :) fajnie że już kończycie remont :) nic tylko siedzieć i czekać na bączka :)
kasia leż odpoczywaj i dziergaj :) ja mam wzór na butki ale do robienia na szydełku jak byś była zainteresowana :)

co do świąt to my w sumie nigdzie nie ruszamy.. siedzimy w domu z treściami.. cicho grzecznie kameralnie :) a do moich rodziców pojedziemy w poniedziałek albo w niedzielę na 2 śniadanie ale nic wielkiego bo się do remontu szykują i mama sama mówiła że nawet nie bardzo sprząta bo jej się poprostu nie opłaca.
znów mnie na wieczór rwa kulszowa dorwała i ledwo młodego wykąpałam.. ale już obrobiony dawno i bajkę ogląda.. zaraz koniec i spać go kładę więc wieczó dla siebie bo mąż w pracy i będzie na dobrą 23..
aa no i ja też zostałam ciocią ale w niedzielę :) męża brata ciotecznego żona urodziła synka :) 10 dni przed terminem.. 3290g i 53cm.. a już dobry miesiąc chodziła z rozwarciem 4cm.. fajnie nam się ułożyło bo 2 lata teu też rodziłyśmy razem.. ona luty ja kwiecień i obydwie Mateuszów :D i teraz znów 2 chłopaków mamy :) u nich Maciek będzie :)
ehh się rozpisałam ..

Odnośnik do komentarza

witam.. w ten deszczowy poranek.

Olu i Gosiu - gratuluję otrzymania przez los zaszczytnego tytułu "ciocia" ;)
Kaskam - ściskaj nóżki kochana i wytrzymaj przynajmniej do pierwszego terminu ;) Dasz radę! Ja mam miękką szyjkę od 18tc i skróconą już teraz maksymalnie.. ale ważne że zamkniętą. Lekarz mowi, że przynajmniej będzie mi się "szybciej" rodzić. - zobaczymy.

Ja dziś biorę się za malowanie wydmuszek i jakiś decoupage na nich mama chce. Ja świąt nie bardzo obchodzę, ale mieszkamy z rodzicami, więc im nieco pomagam przynajmniej w przygotowaniach - w tym roku tylko dekoracyjnych ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...