Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość panterka

KaiKa
Zacznę od wiadomości od Sochi:

"Urodziłam! Letycja Barbara przyszła na świat o 11.15. Waga 3500 i 56 cm porod cc. O 11 ur. bo byly dwie cesarki pilne. pozdrawiamy szczesliwa mama i tata"

Gratulacje Kochana :36_3_8::36_3_8::36_3_8:

KaiKa
Aiti Gabrysia jest przecudna! A jakie minki strzela! Nie dziwie się, że jak przytulasz to jesteś przeszczęśliwa.

Witaj Malagaa! Jak dobrze, że się odezwałaś. Wyślij numer do Panterki to będziemy w kontakcie!

A co u Ktosi? Ktoś coś wie?

Ehhh i się nie rozhulało :( Na ktg skurczy nie widać... Małej serducho prawidłowo bije. Szyjkę mam 1,5 cm miękką i lekarz potwierdził rozwarcie na 1,5 cm. Co do upławów to powiedział, że takie są najbardziej prawidłowe. Podbarwione krwią, bo szyjka sie rozwiera i pękają małe naczynka. Na wizytę się ze mną już nie umawiał- widocznie już nie będzie. Wszystko do porodu przygotowane i mogę już teraz w każdej chwili urodzić. Jeśli do niedzieli, czyli terminu nie urodzę lub coś nie zacznie się dziać, to mam jechać na izbę przyjęć na ktg.

Troszkę zawiedziona jestem, ale najważniejsze, że wszystko w porządku!
Aż się nie chce wierzyć, że to już finish :11_9_16:

KaiKa oby to było jak najszybciej :big_whoo::big_whoo:

justysia_k
marika u mnie jest to samo
skacze skacze a jak biore aparat to nagle spokoj...
hmmm taka mala a taka zlosliwa :D

hehe ja tez tak mam Kochane :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane

Sochi gratuluję Letki- czekamy na zdjęcia

KaiKa jak widać to jeszcze nie ten czas był

a ja po egzaminie z mama na lody poszłam a teraz gotuje dla męża spagetti
co do egzaminu to wyniki dopiero za jakieś 3 4 tygodnie bo Pan jedzie do Australii... :lup:
zyczę miłego wieczorku

KaiKa to jak tam te nasze poranne sorbety? aktualne ja mam czas do 14 potem muszę jechać na wizytę

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

zapomniałam wam napisać ajk moj M dzisiaj wrócił z pracy i z pretensjami do mnie czemu nie zadzwoniłam do niego Ja wogóle dziwiona po co ? :nie_mam_pojecia: że niby z życzeniami na dzien dziecka a on do mnie nie no myślałem że zaczniesz rodzić juz :lup::sofunny::sofunny::sofunny: mówie wamjak sie uśmiałam Rozbawił mnie tym

Odnośnik do komentarza

justysia_k
panterka albo myje okna u sasiadow :lol: albo biega po schodach albo meza meczy :sofunny:
tak sie smieje a pewnie sama bede latala jak z bombą :D

Justysia poczekaj poczekaj a będziesz sama myła podłogi na czworaka i prosila męża o witaminke S :smile_move:

justysia_k
aiti tak sobie mysle ze ty juz nauczona doswiadczeniem drugi porod mialas bardziej "swiadomy"
myslisz ze dlatego tak szybko i sprawnie poszlo i teraz sie tak dobrze czujesz?
moze masz dla nas jakies wskazowki z samego juz porodu? na co zwracac uwage? na co uwazac? czego nie robic a co robic itd? daj sie troche pomeczyc :))

To ja też bym prosiła doświadczoną mamę o pomoc. Nie dla mnie tylko dla drugiej połówki. Aiti możesz pomóc z listą instytucji, którą nowo upieczony tatuś musi odwiedzieć? Chodzi mi o urzędy, ale również przychodnia itp.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

panterka
zapomniałam wam napisać ajk moj M dzisiaj wrócił z pracy i z pretensjami do mnie czemu nie zadzwoniłam do niego Ja wogóle dziwiona po co ? :nie_mam_pojecia: że niby z życzeniami na dzien dziecka a on do mnie nie no myślałem że zaczniesz rodzić juz :lup::sofunny::sofunny::sofunny: mówie wamjak sie uśmiałam Rozbawił mnie tym

faceci :sofunny:
Ja mojemu przypomnialam, że on chciał ze mna na ten weekend na Mazury jechać :lol: Chciałabym zobaczyć mine lekarza jak pyta czy mu się tam nie rozwiąże!

izd

KaiKa to jak tam te nasze poranne sorbety? aktualne ja mam czas do 14 potem muszę jechać na wizytę

Jasne, że idziemy! Rano się zgadamy co do godziny:)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

panterka
KaiKa co tam u ciebie ?

Oprócz tego, że jestem cały czas dziwnie obolała to nic się nie dzieje... Od czasu do czasu twardnieje mi brzuch i wtedy pobolewa, ale czekam na bardziej bolące skurcze i regularne. Poprasowałam ostatnie rzeczy niuni. M. w końcu złożył łóżeczko, więc już jesteśmy gotowi na nasze serduszko :11_9_16:

Szkoda, że nie możesz kontrolować u gina co się dzieje... Współczuję tej służby zdrowia..

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witam z rana!

U mnie nocka przespana od skurczu do skurczu, tak co pół godziny duże oczy z bólu. Z ta różnicą, że dziś skurcze napier... Jak to tak wyglądać to nie wyobrażam sobie bez znieczulenia je znieść co 3 minuty. Nie wiem czy to normalne, ale jeden się przedłużył do 2 minut to aż łzy same leciały. Na szczęście niunia się rusza, więc u niej wszystko ok.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

justysia_k
aiti tak sobie mysle ze ty juz nauczona doswiadczeniem drugi porod mialas bardziej "swiadomy"
myslisz ze dlatego tak szybko i sprawnie poszlo i teraz sie tak dobrze czujesz?
moze masz dla nas jakies wskazowki z samego juz porodu? na co zwracac uwage? na co uwazac? czego nie robic a co robic itd? daj sie troche pomeczyc :))

Z urzedami to jest tak, że część rzeczy można załatwić wcześniej:
przychodnia dziecięca
wybór pediatry- nr tel. -wizyta ok. 2 tygodnia życia dziecka
wybór położnej środowiskowej - nr tel.- umawiacie się na wizytę domową zaraz po powrocie ze szpitala. Im szybciej tym lepiej - obejrzy Ciebie, dziecko, doradzi, pokaże.
W moim szpitalu nie ma pokazywania jak dziecko ubrać, przewinąć, wykompać itp. Jak pojawią się problemy z karmieniem to dopiero ktos przyjdzie doradzić. Mam wrażenie, że położne w szpitalu liczą na to, że doświadczone podzielą się wiedzą ze świeżynkami...

Do dr i położnej wypełnicie deklaracje przystąpienia na pierwszej wizycie.
Maleństwo jest szczepione w szpitalu - powtórka na 6 tydz. życia.

justysia_k
kaika ale ty nas w napieciu 3masz dzieeeeewczyno :)))))))))

Właśnie, właśnie... Kaiko trochę wiem jak się czujesz - i chcesz już miec za soba, ale też pewnie trochę się boisz co Cię czeka?? Doszłaś już do momentu "chcę na porodówkę=mam już dosyć"??
Trzymam kciuki za Twoją cierpliwość!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Ehhh kolejna noc do d... Oczy mi się zamyka same, ale co położe się to mam takie skurcze, że łzy mi lecą. Na siedząco i na stojąco jest mi je łatwiej znosić.

Iza nie wiem czy dam radę pojechać na te sorbety. Dalej mam skurcze co ok 15-20 min, a były już co 5... Czyli znowu wszystko się oddala. Marze o tym, aby mi odeszły wody i będę wiedziała, że to już...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Aiti

Właśnie, właśnie... Kaiko trochę wiem jak się czujesz - i chcesz już miec za soba, ale też pewnie trochę się boisz co Cię czeka?? Doszłaś już do momentu "chcę na porodówkę=mam już dosyć"??
Trzymam kciuki za Twoją cierpliwość!

No właśnie jestem na tym etapie, szczególnie, że niektóre skurcze są takie, że nie mogę znaleźć pozycji, aby je przetrzymać i ze stojące przechodzą do klęczącej, na czworaka, aż kładę się z bólu na ziemie...
Mam nadzieję, że niedługo w którąś stronę się ruszy, bo nie mam siły. M. pojechał do pracy, ale gdyby coś zaczęło się dziać to telefon i za 15 jest pod blokiem...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

a co do porodu - mogę powiedzieć tylko jedno: za każdym razem jest inaczej ;P
Najważniejsze jest nastawienie - życzliwe i ufne do personelu szpitala. To pomaga, gdy wierzy się, że oni wiedza co robią, gdy zrezygnuje się z konfrontowania swoich wyobrażeń z tym co się dzieje.
to trochę mistyczne doznanie :) trzeba dać się ponieść wydarzeniom
w końcu wiadomo - jadę do szpitala po dziecko. Za N-godzin będę w drodze powrotnej do domu - z maleństwem

SPOILER
.
.
.
.

Boli. Ale jak ten ból przeżywa się świadomie, to nie jest aż tak dokuczliwy - widac na ktg jak postępuje skurcz, że KOŃCZY SIE i można odpocząć. I faktycznie jak dziecko wyskoczy, to już mija wszystko. a jeszcze ten rzut endorfin - zalew szczęścia i zadziwienia jak pierwszy raz widzisz SWOJE DZIECKO
cos niesamowitego!!!

Po pierwszym porodzie mialam traumę - poprosiłam o dolargan i momentalnie zaczęlo się parcie, gdzie wogóle nie potrafiłam się skupić - i zostało we mnie jedno wielkie wrażenie paniki.

Tym razem poszło bez przeciwbólowców. Pomogła mi mozliwość chodzenia. I co najważniejsze - drugi poród emocjonalnie wykasował pierwszy. Pewnie dlatego jestem teraz taka szczęśliwa. Nie do końca pamiętam co i jak było. Tego nie da się kontrolować - pomogło mi zaufanie do położnej. Wołałam co się dzieje, mówiła co robić. Potrafiłam skupić się i współpracować.
nie mówię, że znieczulenie jest złe - ale w moim przypadku ewidentnie się niesprawdziło.
Nie zniosło odczucia bólu, a odebrało możliwość skutecznego działania...

Rodziłam Gabrielkę w dwu etapach :) 10:00-20-ta narastające skurcze i doszłam do 2 cm otwarcia. Bujałam się na piłce, chodziłam, ale czegoś zabrakło i zatrzymało się. fajnie, że szpital nie wymusił chemicznego postępu porodu.
Trzy dni przerwy i wróciłam. O 20-tej ;P
Na IP stwierdzono 4 cm otwarcia i regularne skurcze ["boli panią?" "aha"] - byłam ostatnią dziewczyną jaką przyjęli do porodu.
BARDZO WAŻNE: jak jedziecie to dzwońcie na Izbę Przyjęć, żeby "zarezerwowali" Wam miejsce.
Tak na dziś wygląda to w Poznaniu.
Qrde nie widzę, jak z 4 cm i skurczami w drodze mielibysmy szukac innego szpitala...

ok. 18:30 się rozbujało, dzwoniłam do umówionej położnej, że wracamy na oddział. Nie byłam pewna czy to znów fałszywka czy tym razem się uda...
po 20 bylismy na IP
poprosiłam o lewatywę, żeby nie mieć problemów PO porodzie [pisałam Wam o nakładkach na sedes? nie które problemy tkwią w głowie...]
o 21:40 było po wszystkim

po standardowym ktg [skakało powyżej 100] poczułam pilną potrzebę do wc. Jak usiadłam to straciłam resztki kontroli nad tym co się dzieje... Moja mama też tak miała, że chciała do wc - powiedzieli jej "chce tam Pani rodzić?"
I w zasadzie to już były skurcze parte. Definitywnie "jak na kupkę":hahaha:
Weszłam jeszcze pod prysznic by się obmyć i zrelaksować - zresztą za poradą położnej
i poczułam, że coś już czuję między nogami...
musiałam wspinać się na to cholerne łóżko porodowe, a Gabi już ze mnie wychodziła.. myślałam, że własna położna= poród niestandardowy, ale i tak musiałam grzecznie położyć się na plecach i dać ciachnąć...:leeee:

Za to jak wyszła Mała to zaczęłam wołać o znieczulenie :hahaha: a co! i tak tylko leżałam, a ONI robili swoje ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

co do biurokracji
dostałam pakiet papierów do wypełnienia w szpitalu
Do Urzędu stanu Cywilnego umawia szpital. w Poznaniu są wyznaczone dni dla poszczególnych szpitali. Kartkę z instrukcją, swój dowód i akt małżeństwa wręczyłam małżowi a on załatwił resztę.
PESEL będzie do odebrania za 6 tygodni!!

PESEL jest potrzeby do uzupełnienia wniosku złożonego w żłobku

Becikowe - druczek zaświadczenia dostałąm na oddziale, wypisałam i posłałam M. do przychodni mojego gina. Pracuje w klinice, ale oprócz jego osobistej pieczęci potrzebna jest też pieczęć przychodni/gabinetu.
Z druczkiem do właściwego urzędu umieszczonego w piwnicy jakieś podłej kanciapy. bez zumi ani rusz:hahaha:

Zaświadczenie lekarskie= przejście na urlop macierzyński trzeba przekazać pracodawcy w ciągu 7 dni

dostaniecie jeszcze 2 egz. wypisu ze szpitala. Jeden d/w a drugi dla lekarza rodzinnego [do Waszej własnej kartoteki].

szpital wystawia opiekę dla męża - 7 dni, płatne 80%. Mój M. od razu wykorzystał tydzień tacierzyńskiego...

kolejny tydzień opieki można otrzymać od lekarza rodzinnego - tak więc możecie mieć opiekę przez 2 tygodnie a potem jeszcze wykorzystać tacierzyński

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti twoje rady są nieocenione

KaiKa odpuśćmy sobie te sorbety dziewczyno bo i ja nie mam najlepszego dnia...
Od rana ( 03.46 pobudka) już nie usnęłam a od 6 pokłóciłam się z małżem do tego stonia, że do tej pory co sobie przypomnę to łzy mi same lecą. Boli mnie głowa i chciałabym się zakopać gdzieś w stertach pościeli- muszę jednak jechać na wizytę.

Poza tym zgubiłam obrączkę. Jak już Wam wspominałam nosiłam ją na malym palcu, wczoraj weszłam do wanny i położyłam na brzegu wanny i teraz nie pamiętam czy ja ją założyłam i ona się zsunęła czy to po prostu mój małżonek chce dać mi popalic ( zdjecie obrączki wywołało ogromną awanture) i ją zdjął z tej wanny i schował. Tak bardzo jestem złaaa najchętniej coś bym popsuła.:36_1_4:

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE MOJE DROGIE

Ja OCZYWIŚCIE nadal 2w1 :cry:
Ale o dziwo dzisiaj czuje się super.:wink:
Ostatnio rozmawiałam ze znajomą o oczekiwaniu na poród i doszłam do wniosku że im bardziej się tego chce tym bardziej się ten czas oczekiwania ciągnie.
Postanowiłam o tym tyle nie myśleć to może to jakoś zleci--mam nadzieje.
Choć to trudne nie myśląc o tym, wiedząc że to może nastapić w każdej chwili.

Wczoraj mieliśmy dzień dziecka u nas na lokalu i było z tej okazji 40 dzieci :eek: KATASTROFA jak to sie rozbiegło :smiech: ale powiem Wam że siostry mają ręke do tych maluchów. Do obiadu grzecznie usiadły, spokojnie zjadly obiadek--aniołki. Potem była dyskoteka, jak dzieci uslyszały tylko muzyke to zaraz dobierały się parami i w "tango":lol: takie małe krasnale. Dużo było zabaw z dziećmi w kółeczku. Dawid super się bawił:great:

Ale jak impreza się skończyła gdzieś o 16.00 to byłam padnięta na maxa. Bolał mnie strasznie brzuch nie mogłam nawet wstać z łóżka, no ale nic się nie urodziło :cry:

Największym fenomenem dla dzieci był mój brzuch, każde dziecko chciało przyłożyć ucho do brzuszka i posłuchać co tam słychać. A wygłaskały mnie za wszystkie czasy :love:
Najlepszy był Dawid jak każdemu mówił "... tu mieszka moja Zosia..." :glasses::glasses: Jakoś sie uparł na ta Zosie.

Siostra powiedziała że jej się śniło że urodze 17 czerwca :surprised: pytałam sie jej czy to przypadkiem nie był 7 czerwiec bo do siedemnastego jeszcze tak daleko :lol: no zobaczymy czy sie sprawdzi :D:D

Pogoda oczywiście opłakana. Tak by się okna umyło no ale z drugiej strony ludzie powiedzą że coś ze mną nie tak, że co drugi dzień okna myje :D

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

WITAM SIE I JA :)

NA POCZATKU GRATKI DLA DZIEWCZYN KTÓRE ZACZYNAJA NOWY TYDZIEN:)

JA WAM POWIEM ZE TEZ MIALAM NOCKE DO DU... JUZ MIALAM SWOJEGO M.BUDZIC ALE JAKOS WYTRZYMALAM POTEM PRZESZLO A TERAZ NADAL BOLI ALE NIE MOCNO W NOCY TO NAWET NA WYMIOTY MNIE BRAŁO JUZ TEZ BYM CHCIALA MIEC TO WSZYSTKO ZA SOBA I CIESZYC SIE MALUSZKIEM :)DO TEGO JESZCZE MOJA SIOSTRZENICA ZA TYDZIEN BEDZIE MIALA OPERACJE NA PALUSZKI U RĄCZKI BO MA OD URODZENIA 2 PALUSZKI ZŁACZONE SIOSTRA SIE BOI A MALA MA DOPIERO 3 LATKA

POKAZE WAM JEJ ZDJECIE :)

1i 2 zdjecie to jak była mlodsza:)
a 3 jak starsza na 3 latka:)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

Aiti
a co do porodu - mogę powiedzieć tylko jedno: za każdym razem jest inaczej ;P

Aiti masz racje, za każdym razem jest inaczej. Tak samo jak każda ciąża jest inna. Niby wiesz czego masz sie spodziewać a za każdym razem przeżywasz coś innego.

Aiti Gabrysia jest przecudna :love: i dopiero na zdjęciu jak trzymasz królewne na rękach widać jaka jest maleńka.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...