Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[marika2218]

oto kilka fotek ciuszkow :)oprucz tego jeszcze duza gora ciuszkow:)

[gosiaczek85palos]

MARIKA fajnie,ze dostalas tyle ciuszkow,bardzo ladne

Ja juz uciekam,moze wpadne jutro papa

[minia 25]

dziewczyny mam do was pytanie czy wy mieliscie tak kiedys ? a mianowicie zdre\ętwiała mi ręka prawa po czym mi przeszło i zdrętwiała prawa część twarzy łącznie z językiem ? do tego czuje straszne dziwne uczucie cięzkosci w oczach i tak jakby mi sie ciezko patrzyło i ogólnie strasznie mi słabo boje sie bo nie wiem co to mam ochote zasnąc

[minia 25]

wogóle uderzyłam sie dzis w brzuszek a mianowicie spadł mi apatar fotograficzny wypadł mi z reki nie mocno ale jednak troszke sie zmartwiłam ....... chyba musze sie połozyc

[minia 25]

dziewczyny słabo mi nie wiem co robic głowa taka ciezka i boje sie o maleństwo ale chyba jej nic nie zrobiłam uderzyłam sie ale nie mysle zeby az tak mocno poprostu aparat mi sie wysunął z ręki ale niunia sie rusza co robic ?

[Gość izd]

witam maleństwa w brzuszkach... i nieco większe mamusie :)
wrociłam z wizyty i nareszcie dobre wiadomości rozwarcie nie postępuje, szyjki jak nie było tak i juz nie będzie- mogę maltretowac mężą seksem do woli( jakby mu to przeszkadzało...) pobieranie krwi na te ostatnie badania jakich wymaga szpital przy porodzie i KTG maluszek tak się wściekł, że podsłuchujemy serduszko, że dostało mi się tyle kopniaków jak jeszcze na zadnym KTG
skurczaki się nie zapisały zadne bo i ich nie było :) lekarz dała mi nadzieję na spokojny tydzień, może nawet dwa a ja i tak upieram się przy fakcie przenoszenia bobaska- mąż mnie zabrał na lody toffiowe- KOCHAM GO

minia na początek to przestań panikować, połóż się i poleż, skoro maluch się rusza to nic złego się nie dzieje raczej, jeżeli się martwisz to do lekarza zadzwoń- panika to zły doradca

[asiula0727]

Gosiu bardzo ładne,widzę że teściowa się stara.Ubranka słodkie :)
Marika fajnie że masz tyle ciuszków,ja tez dostałam od siostry tyle ze nie musze kupowac,a i tak ciągnie mnie do takich maleństw:)
IZD wspaniałe wieści kochana.buziaki w brzusio.

[KaiKa]

Minia nie wiem co może oznaczać te drętwienia. Najlepiej skonsultować to z lekarzem. A co do uderzenia to się nie martw. Natura dobrze zabezpieczyła nasza maleństwa przed takimi uderzeniami- w końcu aparatem nie mogło być mocno. Ja kilka razy zawadziłam brzuchem o róg szafki( mam brzydki zwyczaj niezamykanie drzwi od szafek), na brzuchu miałam rysy, ale małej nic się nie stało. Nawet jakbyś się położyła na brzuchu w czasie snu, to by nic się nie stało. A to zmęczenie może przez pogodę?

[justysia_k]

gosia sliczne te twpje prezenciki :)
marika ubranka slodkie! :)) jak ja lubie ogladac takie malenstwa :))

miniu kochana jestes sama w domu? moze staraj sie nie zasypiac? mi sie wydaje ze te dretwienia to dzidzia ci sie mogla ulozyc na jakims nerwie i cisnie a co do uderzenia w brzuch to nie martw sie tak! rusza sie? jezeli sie nie uderzylas mocno to nie panikuj, jezeli mocno i dzisia sie nie rusza to podjedz do szpitala/lekarza.... pamietaj ze dziecko jest chronione w brzuchu - nie masz go zaraz pod skora :)

izd dobre wiesci, ciesze sie ze wizyta udana

u mnie przeziebienie postepuje :/ doszedl juz bol gardla wrrrrrrrrr

[KaiKa]

Gosiaczku świetną wyprawkę przyszła babcia przygotowała. Mam nadzieję, że kontakt z nią Ci się poprawił. A to, że pojedziecie po wózek jeszcze lepiej wygląda. Widzisz, a z P. byś się tylko denerwowala, że do lekarza nie możesz, zakupów nie masz porobionych :)

WoW Marika to jakaś mega paka! Nie mogę się doczekać kolejnej serii zdjęć tych małych śliczności!

Izd super wieści! Wygląda na to, że jeszcze na sorbety się wybierzemy w dwupaczkach!

[justysia_k]

u nas lenka sie rozruszala :) nareszcie! dzisiaj pierwszy raz naprawde chcialam jechac do szpitala tak sie martwilam... ale juz czuje jak sie moja gwiazdka przesuwa bo kopac juz pewnie nie ma gdzie :) i juz druga czkawke miala

[KaiKa]

justysia_k

u nas lenka sie rozruszala :) nareszcie! dzisiaj pierwszy raz naprawde chcialam jechac do szpitala tak sie martwilam... ale juz czuje jak sie moja gwiazdka przesuwa bo kopac juz pewnie nie ma gdzie :) i juz druga czkawke miala

Moja się rozruszała przy obiedzie. Chyba lubi schabowego
Zabrał nas jeszcze M. na big milka. Niestety nachodziły deszczowe chmury, więc wyszliśmy tylko na krótki spacerek po obiedzie i loda.

Ja też czuję się jakaś wymęczona tym dniem. Zastanawiam się czy zdrzemnąć się teraz czy się bardziej na noc wymęczyć.

Justysia dużo zdrowia życzę!

[justysia_k]

moja sie rozruszala jak wypilam litr wody z sokiem malinowym pic jej sie chcialo :)))))

ale sie wqrzylam - dzownila babka z salonu fryzjerskiego zeby potwierdzic jutrzejsza wizyte i mi mowi ze mam na 9! buuuuu ale ja myslalam ze na 14 :( no nic umowilam sie do kogos innego a moj fryzjer przygotuje mi farbe ehhhh ja kieys glowe zgubie :/

[joasiamalutka]

[justysia_k]

a to moj brzusio okraglusio

[minia 25]

no troszke mi przeszło juz mi sie tak nie kreci w głowie i dretwienie przeszło moze faktycznie przez pogodę a moze własnie niunia nacisneła na jakis nerw najwazniejsze ze ja czuje niby mocno sie nie uderzyłam ale poczułam:) ja mam takie wyrzuty zawsze do siebie jak sie uderze własnie w brzuch nie było bardzo mocno ale i tak wiecie sie zmartwiołam nie bede jechac do szpitala bo niunieczka sie rusza mysle ze jest oki

Justysia trzymam kciuki za jutro :)

[minia 25]

justysia_k

a to moj brzusio okraglusio

no slicznie:P

[justysia_k]

miniu jak sie rusza to ok - dobrze ze juz u ciebie ok
nadia to piekne imie :) mialam do wyboru lena lub nadia
aaaa wlasnie czy pisdalam ci juz ze u mnie winogron dziala cuda na zaparcia? moze sie nawcinaj tez mi zawsze pomagał :)))

[justysia_k]

minia 25

justysia_k

a to moj brzusio okraglusio

no slicznie:P

no wiem

[justysia_k]

a gdzie ktosia???
basiu halo halo!!!

[minia 25]

justysia_k

miniu jak sie rusza to ok - dobrze ze juz u ciebie ok
nadia to piekne imie :) mialam do wyboru lena lub nadia
aaaa wlasnie czy pisdalam ci juz ze u mnie winogron dziala cuda na zaparcia? moze sie nawcinaj tez mi zawsze pomagał :)))

w takim razie jutro nawiedze warzywniaka i kupie zobaczymy mam nadzieje ze zdziała cosik bo nadal maaasakra :(

[KaiKa]

justysia_k

a to moj brzusio okraglusio

Wyglądasz kwitnąco! Prawdziwa szczęśliwa przyszła mamusia!

Minia pokaż nam te zdjęcie z avatara w większym rozmiarze :)

[Zula'79]

Witajcie Mamuśki

Ja również dołączam się do gratek dla Mamusiek kończących kolejne, już właściwie ostatnie tygodnie

Mówicie, że Wasze Maluszki dziś jakieś takie mało ruchliwe. U mnie to samo. Po śniadaniu to aż się zmartwiłam, bo Niuniek spał w najlepsze, a zawsze bryka. Później też jakiś taki ospały był. Dopiero po obiedzie i jak zjadłam kawałeczek czekolady to zaczął brykać. Ja zganiam to na pogodę. Zresztą sama się czułam jakaś taka zmęczona. Wyszłam tylko po chlebek i do apteki i wróciłam. Zresztą, gdzie tu łazić, jak nie wiadomo, czy zaraz deszcz nie lunie. Zastanawiam się kiedy mi pogoda da wreszcie wyprać pościel, kołderkę, podusię i resztę takich większych rzeczy.

Natali, izd, aga cieszę się, że po wizytach wszystko w porząsiu.
Natali no wiem, wiem, że mamy ten sam termin, ale wiesz, jak to ze mną jest. Nie wiem, czy dotrzymam Ci kroku Lekarz powiedział do mnie - "z tymi Twoimi twardnieniami brzucha, to możesz się rozwiązać zaraz po zdjęciu pessara." Ale....co będzie to zobaczymy. Niezbadane są wyroki Boskie

izd a jednak u Ciebie się wszystko jakby zatrzymało. No i dobrze. Jeszcze niech dzidzia posiedzi. A Wy sobie możecie pofiglować

Ranyyy, ja to chyba wszystko na temat prawdziwego seksu zapomniałam. Celibat właściwie od początku ciąży. Śmieję się, że jak dojdę do siebie po porodzie, to będę miała stresa przed bara bara. Taka będę niby dziewica

aga Twoja szyjka też jeszcze nie puszcza. No i dobrze. I mam nadzieję, że nie będę Ci wywoływać porodu i wszystko samo się zacznie.

Aiti

Zula'79

My wczoraj byliśmy u lekarza. Już jestem 16 kg na plusie. Kurcze. Nawet nie myślałam. Troszkę spadła hemoglobinka, ale dał mi żelazo. A badanie było tylko na fotelu no i słuchanie serduszka - 150, więc książkowo. 8 czerwca zdejmuje mi pessar, wiec mówi, że może być tak, że się rozwiążę w ciągu dwóch dni, a mogę i ze dwa tygodnie pochodzić. Zobaczymy co to będzie. I tak te terminy porodów to dla nas niespodzianka

Najważniejsze, że nie dzieje się nic niepokojącego! czyli do pierwszego tygodnia czerwca możesz spokojnie uważać się za osobę na wakacjach!

16kg to nie jest wiele - nie ważne ile, tylko gdzie

Zula'79

A ja dziś byłam u fryzjera. Myślałam, że nie dam rady, ale nie było źle. Wprawdzie 3 godz, ale jakoś zleciało. Pewno teraz to długo z salonem fryzjerskim się nie zobaczę

Zawsze możesz wejść na poprawiny 7 czerwca ;) Jesli tylko sprawia Ci przyjemność, że ktoś dba o Twoje włosy, dopieszcza je i formuje :)

Hehe... No wydaje mi się, że najbardziej kilogramy skupiły się na brzuszku i może trochę w nóżki mi poszło. Biceps mi sie nie powiększył. I w ogóle pocieszyły mnie słowa kolego z pracy, który stwierdził, że w sumie oprócz brzuszka to nie widać, że przytyłam. Na buzi jestem taka, jak przed ciążą.
Tylko tak sobie myślę, że urodzę, a potem lato i jak będzie gorąco, to trzeba sie będzie troszkę lżej ubrać i kurcze, gdzie tu ukrywać fałdki, brzuch itd., itp.

A co do fryzjera, to może faktycznie? Hmmm..... Jak dotrzymam do 13 czerwca, bo wtedy mamy chrzciny u psiapsióły, to może jeszcze przed uroczystością pójdę się wyczesać

[Zula'79]

No śliczne zdjątko justysiu. Ładny brzucholek

[Zula'79]

miniu może faktycznie Niunia Cię uciskała na jakieś nerwy. A tym uderzeniem myślę, że nie przejmuj się. Przecież nasze dzieci siedzą głęboko w brzuszku, a tam i wody płodowe je chronią i nie tylko. Spoko. Zresztą, Malutka się rusza i to najważniejsze.
Jeśli ewentualnie te drętwienia Ci się powtórzą to zadzwoń do lekarza, co by się nie denerwować.

marika ale świetne ciuszki. Niezłą paczuszkę dostałaś. Superrrr!!!