Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

panterka a co sie bedziesz chowac przed bratem
jak to mowia "niech sie wstydzi ten kto widzi"

[KaiKa]

panterka

Mój wczoraj mówi chodz na seks bo my sobie tak gadamy ja na to do soboty nie ma bo musimy na sesje dotrwać a potem to będzie kiedy bedziesz chciał a on że bedzie ostro ja jakkkk no to on że nie może sie doczekać znając życie jak przyjdzie niedziela bo w sobotę to jeszcze goście wiec nie bede ryzykowac bo jego brat lubi sobei wchodzić bez pukania a ja w moim stanie nie szybko sie schowam wiec do niedzieli czekamy I będzie jazda ale pewnie nie taka ostra jak mówimy bo ja nie dam rady z tym brzuchem A po drugie już widże jak Mój m by to robił jak on sie boi teraz no ale pogadac mozna sobie co nie i pomarzyć

Ja zrobiłam jeszcze jeden błąd! Po ostatnim razie powiedziałam, że jak tatuś córcie po główce wygłaskał to od razu się spokojniejsza zrobiła

[justysia_k]

OMG zaraz pekne ze smiechu

[Gość panterka]

ciekawe co z tą IZd bo jej nie ma ciagle Mam nadzieje że wszystko dobrze

[justysia_k]

no czekam tez...

a mamy jej nr telefonu?

[justysia_k]

ewcia jak maz? dojechal??

[marika2218]

justysia sliczne zdjecie widac ze coreczka tatusia:)

a u mnie byla mega powódz w domu masakra dopiero co skonczylismy sprzatac zalalo nam caly przedpokoj wlalo sie do pokoi jakis węzyk pękl w toalecie zanim sie zorietowalismy bylo wody jakis centymetr jak nie wiecej masakra zadnego chlopa w domu 2 baby z 2 dzieci masakra zaczelismy panikowac i szybko po sasiada i sie udalo ale za to musialam pomoc przy wycieraniu klekalam na podlodze i teraz odpoczywam bo brzuszek boli i kregoslup maly sie zdenerwowal chyba bo kopie jak szalony

[aga82]

WITAJCIE BRZUCHOLKI

Witajcie po przerwie.

U mnie weekend spędzony z Dawidem. Swój czas poświęciłam wyłącznie dla Dawida.
Malowalismy farbkami, lepilismy z plasteliny, wycinalismy wycinanki, a nawet w jeden deszczowy dzień wziełam go na kałuże dostal parasol do reki, na nogi gumowce i brykał jak nigdy. Ale aż miło było popatrzeć jak szalał.
Śmialismy sie z A że Dawidek chyba wyczuwa że mama będzie musiała go zostawić na pare dni bo jak jest ze mna w domu to krok w krok za mamą chodzi.
Pokoi mamy już całkowicie skończony, teraz tylko meble wstawić i reszte "sprzętu" dla promyczka ale to juz Adam będzie wstawiał jak ja pojade do szpitala.
Maciej chyba juz zaczyna tęsknic do w sobote dzwonił 7 razy, chociaż jak się go zapytam czy tęskni to odpowiada że nie ale jeszcze tylko tydzień i będzie znowu wariowal z Dawidem. Teraz się zamartwiam jak oni wrócą bo ciągle te opady i pół polski zalana.

Ja czuje sie fatalnie przez duże "F"... Dobrze że jutro ide do lekarza bo czyba z bólu oszaleje. Dzisiaj juz cały dzien przeleżałam bo tak boli mnie brzuch i plecy. Brzuch mi sie napina jak chodze ale tym sie nie przejmuję bo to w tym czasie ciąży normalne, ale strasznie on mnie boli pod piersiami. Mniej więcej w miejscu gdzie kończy się miejsce brykania mojego promyczka. Najbardziej boli gdy się schylam to taki ból jakbym miała tam gigantycznego siniaka. Plecy tez bolą w jednym miejscu.W połowi pleców gdzies pod łopatkami.
OOOCHHHH kiedy to sie skończy !!!!!!!!!!

Zabieram sie za nadrabianie zaległości, tyle tego jest że pewnie całą noc będe czytać

[ewcia_k]

justysia_k

ewcia jak maz? dojechal??

Dzonil na policje i go pokierowali....
Jego kolega ma do pracy 15 km, a dzisiaj wracal i zrobil 102 kilometry... Probowal kazda droga i nie dalo sie... chcial nawet ta droga co moj maz pojechal ale juz byla zamknieta, a byl tam moze godzine pozniej... No ale udalo sie mu przez czechy...gdzie czesi tez juz nie chcieli puscic ale sie udalo...

Jutro mezus zostaje w domku bo no nie ma jak dotrzec do pracy... a co do srody o sie okaze...
Wolalabym zeby szedl do pracy bo od poniedzialku juz idzie na urlopik...

[justysia_k]

aga masz ten sam rodzaj bolu co ja :) wielki siniak po piersiami i plecy w okolicach lopatek - to rosna nam skrzydła
jeszcze troche kochana i już... damy rade!

ewciu jak dobrze ze juz jest z wami :) a do srody moze sie jakos poprawi...

[Gość izd]

jestem :)
z maleństwem wszystko w porządku a to najważniejsze, co do skurczy to są przepowiadające ale nie wolno mi ich lekceważyc i jak tylko się pojawią mam jeschac na IP na KTG. Co do problemów z wysikaniem się to prawdopodobnie mam jakąś infekcję, ale to się sprawdzi jutrzejszymi badaniami moczu. Czuje się znacznie lepiej- aż zrobiłam żurek z radości i sobie opędzlowaliśmy z małżonkiem.

[Gość izd]

ewcia to cieszę się, że mąż już w domku uważajcie tam na siebie

aga82 to czas z synkiem nadrabiasz za wczasu, a starszy w życiu Ci się nie przyzna, że tęskni- wiemjak to wygląda- jak jedziemy w wakacje odwiedzać maluchy na obozach to też siema siema i czesc :)

Dziewczyny tak mi się przypomniało wczoraj moje gadanie do męża jak już sie o 23 te skurcze zaczęły, siedzialam jeszcze w wannie i mówię do małża
- mam skurcze co 4 minuty
- no to chyba dobrze ?!??
- no nie...
- przecież chcesz już urodzić
- ale jest tak późno...

marika2218 lanie na goły tyłek za to nachylanie się...

panterka dziekuję bardzo za troskę melduje się jak tylko odpoczęłam
KaiKa ty z panterką to tym chłopom żyć nie dacie, wyposzczeni jak cholera a tu jeszcze nabijacie się z tych Bogu Ducha winnych biedaczkow :)

[Gość panterka]

Izd no to dobrze że wszystko dobrze a ty zamiast odpoczywac to jeszcze pichcisz Kobieto ty to masz siły

[Gość izd]

panterka nie przesadzajmy żurek był z torebki do tego jajko na twardo i 4 dosłownie ziemniaki- całość 10 minut
a zeby mi teraz było wesoło to zajadam się uwaga uwaga- rozpętam burzę- lodami Carte D'or o smaku malagowym
MNIAAAAM

[Gość panterka]

no dobra dobra :)

[aga82]

NADROBIŁAM :):):):)

a więc tak :

Jeśli chodzi o prowadzenia auta to u mnie z tym nie ciekawie. Bo moja dzidzia wbija mi sie w żebra no i ten ból "siniaka" tez daje o sobie znać. Więc ograniczam jak moge jazde.

Pisałyście o piwku ja sie przyznam że zrobie łyka od A jak wieczorem sobie otowrzy, bo te bezalkoholowe to mi nie smakuje ale po takim łyczku więcej mi nie trzeba.

Mi tam czas sie dłuży do porodu. Im bliżej tym bardziej sie ciągnie, jakos te 35 tygodni zleciało jak z bicza strzelił.

No i temat sexu wczesniej pisałam że jak mi sie zacznie 30 tydzień to łogień, no i na gadaniu się skończyło jakoś nie mam ochoty na sex czy inne rzeczy z tym związane. W chwili obecnej może on dla mnie nie istnieć. Kurcze mam tylko nadzieje że po porodzie się to zmieni

ktosia0 zdjęcia SUPER. Ostatnie bardzo mi się podoba !!!!!!!

justysia ja myslałam że Ty tez na sesji fotograficznej byłaś, a Ty mi tu piszesz że to sesja domowa. NO REWELACJA !!!!!!! Bardzo mi sie podobaja te zdjęcia.

panterka fryzurka ładna teraz to mamuska z Ciebie superowa.
Jesli chodzi o teścia to pewnie masz z nim "ubaw". Mój tez zawsze wszędzie pozagląda jak przyjdzie w odwiedziny nawet zobaczy ile mam prania popranego, ale ja mam to głęboko w nosie

Dixi może akurat poród szybko minie i nie będzie tak zle. Trzymam za Was kciuki. szczerze mówiąc myslalam że Ci w takim przypadku zrobią cesarke a nie będa Was męczyć ciężkim porodem.

Malaga wózek super !!!!!

Asiula buziaki w brzusio od cioci wydaje mi sie że brzucholek sie znacznie obniżył.

dototta na Twoje zdjęcia brzuszka zawsze czekam z utęsknieniem. Bo my we dwie mieliśmy najmniejsze brzucholki. Teraz to już tylko ja mam najmniejszy. Zawsze byłam ciekawa Twojego inkubatorka jak urośnie, i jak widać śliczności

KaiKa WOW !!!!! ta sesja jest super !!!!! Juz nie mogę się doczekać jak się nam pochwalisz efektami

izd dobrze że wszystko z Wami jest dobrze. Ale pewnie strachu sie najedliście.

Marika ubranka prześliczne

[Gość panterka]

Aguś fajnie że wróciłaś i z uśmiechem KOchana :)))

Super że spędziłaś weekend z synkiem a drugi tęskni tylko jak to chłopy nie przyzna sie

fadjnie że pokoik gotowy dla Promyczka

[aga82]

SERDECZNE GRATULACJE DLA :

38 TYGODNIA
AITI

37 TYGODNIA
DOROTEA, KAIKA, PANTERKA, SOCHI

36 TYGODNIA
DIXI, IZD

35 TYGODNIA
KTOSIA0, JUSTYSIA, MARIOLKA

[Gość izd]

a ja się jutro zdjęciowo pochwalę- zakupiłam pieluszki do szpitala i w pudelku były jeszcze chusteczki nawilżone i skarpeteczki z Kubusiem Puchatkiem :)
poza tym mąż mi pomogł i dziś zeskanowałam po kolei wszystkie zdjecia z każdego USG i podrukowałam- sporo tego wyszło, mimo, że USG chyba było do tej pory 4-5 jakos tak nie pamietam dokładnie

[KaiKa]

Hej Aga! Jak dobrze, że jesteś cała i wszystko ok! Maćkiem się nie martw wróci cały i zdrowy. Tydzień szybko zleci! A z Dawidka musi być prawdziwy słodziak!!!

Iza cieszę się, że wszystko u Was ok i już czujesz się dobrze. Mam nadzieję, że ta wizyta w szpitalu troszkę Cię uspokoiła i teraz będziesz wiedziała, że od razu masz jechać na IP :) Odpoczywaj teraz dużo!

Ewcia tragedie tam macie. Nie wyobrażam sobie, żeby do domu z pracy nie dało się dojechać... Na szczęście mąż wrócił cały i zdrowy!

Justysia i Aga tak jak już pisałam niedługo ten ból minie. Ja musiałam sobie kupić nawet inny stanik, bo z fiszbinami nie byłam w stanie nosić. Od kilku tygodni noszę taki bawełniany do karmienia z H&M, który wygląda na sportowy. Było mi w nim odrobinę wygodniej. Ok 36 tygodnia ból minął :)

M. jak wrócił z pracy zastał mnie przy zmywaniu podłóg. Pierwsze słowa to:"A Ty co robisz? Odpoczywaj a nie już szalejesz!" Zabrał mi mopa i sam zmył do końca podłogi... Pojechaliśmy po żarełko dla kota i farbę. Jak się pogoda zmieni to odświeżymy pokój. Hmm... a raczej M. odświeży bo za nic nie pozwala mi się łapać. On chyba tak szybko jednak nie chce zostać tatą ;)

[asiula0727]

Witam się wieczorowo :)
Justysia no widac że córeczka tatusia,zdjęcia super:)
Izd dzięki Bogu że z wami jest wszystko ok
Aga fajnie że jesteś :)No to spędziłaś trochę czasu z synkiem :)
Ewcia cieszę się że mąż wrócił spokojnie do domku :)
Kaika a jak tam Twoja kocica?

[KaiKa]

Córcia się rozruszała! Bardzo z tego powodu się cieszę! Kopie i wypina pupinkę! Cudownie!!!!!!!!!!!
Po wczorajszym dniu takie małe rzeczy napawają mnie szczęściem!!!

[KaiKa]

asiula0727

Kaika a jak tam Twoja kocica?

Dziękuję, już ma się dobrze. Ma idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego i musi być na specjalnej niskobiałkowej diecie. Teraz wcina royal canin Kupiliśmy dziś 4 kg opakowanie w hurtowni za 103 zł. Mam nadzieję, że na troszkę jej starczy, bo cena jest powalająca. Ale tak już pisałam lepiej wydać na karmę niż na lekarza i ją męczyć zastrzykami....

[Gość izd]

laseczki moje kochane dziękuję Wam bardzo wszystkim za troske- miło tak wiedzieć, że ktos tam się zastanawia co z Tobą :)
teraz korzystając z faktu "niemania" żadnych dolegliwosci po prostu bezczelnie idę spać :)

Dobranoc Wszystkim i kolorowych snów

[asiula0727]

Kaikuś to dobrze że niunia się rozbrykala:)Moja tez wierci sie niemiłosiernie,ale uwielbiam to uczucie,choc czasem to boli.
Dobrze ze z kotką ok,pewnie że lepiej wydac na jedzenie niz na lekarzy.
Ale wydatek mieliscie z ta karmą.
Izd śpij dobrze kochana :)
Aga powodzenia u lekarza :)
Ja tez zmykam.
Życzę wam spokojnej nocki