Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

justysia_k
a to moje ulubione zdjecia z brzusiem
widac jak rosl i rosnie nadal a ja z nim :sofunny:

Najbardziej lubię te czarnobiałe. Świetnie na nim wyszłaś, a brzuszek rośnie, nie ma co :)

Już mi pierwsze przerażenie przeszło. Ja od zeszłego tygodnia naprawdę się oszczędzam, nie pracuje, ani nigdzie daleko nie jeżdżę, nie chodzę. Może to przez te kilogramy. W ostatnim miesiącu przybrałam 4. Chociaż sama się zastanawiam jak? Jem tak jak przed ciążą. Nie jem tłusto, słodycze i owoce ograniczyłam do minimum. A ostatnio to nawet nie mam apetytu. Dania obiadowe dla mnie w ogóle mogłyby nie istnieć.

Dziś przychodzi do nas moja kuzynka z narzeczonym zaprosić nas na ślub. Obiecałam zrobić kolację. Na szczęście zaplanowałam coś na szybko- naleśniki po bolońsku zapiekane z mozzarella. Już farsz mam gotowy. Teraz czas chwilę odpocząć. Później posmaże naleśniki i przygotuje do wrzucenia do piekarnika. Porządków tez nie będę przesadnie robić.
Miałam jechać zawieść zwolnienie do pracy i zapłacić za łóżeczko, bo już przyjechało, ale to jutro z M. zrobię.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Aiti
Kaika A to opuchnięcie od dawna masz?

Jestem na to wyczulona przez historię z Krzysiem. U każdej z nas początek będzie inny, ale u mnie - wtedy - tylko narastające opuchnięcie było zapowiedzią, że to już...
Tylko, że ciśnienie skoczyło ze 111 do 210. tego jednego dnia.

ABsolutnie nie chcę wzbudzać u Ciebie stresu, ale uważaj na siebie, ok?

Od jakiegoś czasu mam opuchnięte nogi, czułam to po butach, szczególnie jak sobie połaziłam. W sumie jakoś nie zwracalam na to szczególnej uwagi. Od zeszłego tygodnia tak jakoś "dziwnie" chodziło mi się. Moje stopy jakby inaczej się wyginały, ale też złożyłam to na chodzenia, chociaż od rana tak miałam. Jak przyjechaliśmy do domu to mama zauważyła moje kostki na które wcześniej nie zwracałam uwagi. Faktycznie kostek prawie nie widać i najgorsze, że od samego rana utrzymuje się taki stan. Poobserwuje troszkę swoje ciało i regularnie będę mierzyć ciśnienie. Najwyżej będę dzwonić do lekarza i się go podpytywać. Póki co nie mam większych planów, tyle co w domu ogarnąć i odpoczynek...

Jeśli cokolwiek mogę pomóc jeśli chodzi i nadciśnienie - bo doświadczenie mam w tym z obu ciąż to naprawdę trzeba często kontrolować , ja zgodnie z zaleceniami doktorka mimo że teraz jest ok muszę badać je 4 razy dziennie.
Należy zacząć się niepokoić i gdy wzrasta powyżej 140/90, wraz z tym występuje opuchlizna ale nie tylko stóp, bóle z prawej strony pod klatką piersiową i chyba bardzo częste bule głowy.
Ja miałam w poprzedniej ciąży nadciśnienie i prawie cały czas brałam tabletki na obniżenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnid8iikqjz160lg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73d30yb595.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201q1oolamm.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Magda za podzielenie się doświadczeniami. :36_3_15: Teraz będę je częściej kontrolowała. Pisz z nami jak najwięcej :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

izd

tina może kup baleriny tylko rozmiar większe albocuś??

Tylko, ze i tak jak sie w nie wcisne to noga nie wyglada zbyt atrakcyjnie, bo te opuchniete waleczki wystaja tu i tam. Oj jakos przemecze jeszcze ten miesiac.
Spotkalam dzisaj takie znajome, ktorych dawno nie widzialam i sie nie mogly nadziwic jak wielki mam brzusio.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

taaa takie sympatyczne komentarze typu- ojej!! to ty jeszcze nie urodziłaś? a juz taaaki brzuch albo cos w tym stylu..
ostatnio zapytana zostałam o to czy ja przypadkiem nie mam bliźniaków..--
JA WIEM, ŻE JESTEM GRUBASKIEM!!! po co mi o tym co chwilę przypominać... echhh.:36_11_1:

Odnośnik do komentarza

izd
taaa takie sympatyczne komentarze typu- ojej!! to ty jeszcze nie urodziłaś? a juz taaaki brzuch albo cos w tym stylu..
ostatnio zapytana zostałam o to czy ja przypadkiem nie mam bliźniaków..--
JA WIEM, ŻE JESTEM GRUBASKIEM!!! po co mi o tym co chwilę przypominać... echhh.:36_11_1:

A ostatnio odwiedzil nas taki znajomy z pracy i na moj widok wydal dziwny dzwiek (raczej nie zachwytu) a potem wszytkim opowiadal, jaka ja jestem teraz wielka. Ale powiem Ci, ze nie przejmuje sie zbytnio. W koncu w ciazy jestem :36_1_21:

Gorzej bedzie potem to zrzucic ale znam dziewczyne, ktora w ciazy przytyla prawie 30 kg a po pol roku juz byla chudziutka jak patyk.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

tina
izd
taaa takie sympatyczne komentarze typu- ojej!! to ty jeszcze nie urodziłaś? a juz taaaki brzuch albo cos w tym stylu..
ostatnio zapytana zostałam o to czy ja przypadkiem nie mam bliźniaków..--
JA WIEM, ŻE JESTEM GRUBASKIEM!!! po co mi o tym co chwilę przypominać... echhh.:36_11_1:

A ostatnio odwiedzil nas taki znajomy z pracy i na moj widok wydal dziwny dzwiek (raczej nie zachwytu) a potem wszytkim opowiadal, jaka ja jestem teraz wielka. Ale powiem Ci, ze nie przejmuje sie zbytnio. W koncu w ciazy jestem :36_1_21:

Gorzej bedzie potem to zrzucic ale znam dziewczyne, ktora w ciazy przytyla prawie 30 kg a po pol roku juz byla chudziutka jak patyk.

O widzę, że nie jestem jedyna. Mnie ostatnio teściowa koleżanki wypytywała, czy przypadkiem to nie bliźniaki, bo na usg też potrafią się ukryć :sofunny:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mnie tez sie pytaja czy to przypadkiem nie blizniaki,bo mam taki wielki brzuch.
Czasami mnie to denerwuje bo padaja takie słowa ojej jaki wielki brzuch,to napewno tylko jedno dziecko tam mieszka?......ja w tym miesiacu to miałam taki malutki brzuszek,a twoj taki wielgachny........
Mówię że każda inaczej przechodzi ciążę,inaczej wygląda itp.
Mnie się podoba mój brzusio i mam zamiar się nim chwalic,ale jak komus nie odpowiada to niech nie patrzy i nie komentuje.Mam rację dziewczyny?

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
tina
izd
taaa takie sympatyczne komentarze typu- ojej!! to ty jeszcze nie urodziłaś? a juz taaaki brzuch albo cos w tym stylu..
ostatnio zapytana zostałam o to czy ja przypadkiem nie mam bliźniaków..--
JA WIEM, ŻE JESTEM GRUBASKIEM!!! po co mi o tym co chwilę przypominać... echhh.:36_11_1:

A ostatnio odwiedzil nas taki znajomy z pracy i na moj widok wydal dziwny dzwiek (raczej nie zachwytu) a potem wszytkim opowiadal, jaka ja jestem teraz wielka. Ale powiem Ci, ze nie przejmuje sie zbytnio. W koncu w ciazy jestem :36_1_21:

Gorzej bedzie potem to zrzucic ale znam dziewczyne, ktora w ciazy przytyla prawie 30 kg a po pol roku juz byla chudziutka jak patyk.

O widzę, że nie jestem jedyna. Mnie ostatnio teściowa koleżanki wypytywała, czy przypadkiem to nie bliźniaki, bo na usg też potrafią się ukryć :sofunny:

Po szczuplych dziewczynach bardziej widac ten brzuszek i dlatego tak bardzo zwracamy na siebie uwage. W koncu gdzies to dzieciatko musi rosnac.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

justysia_k
a to moje ulubione zdjecia z brzusiem
widac jak rosl i rosnie nadal a ja z nim :sofunny:

Oj Justysia cudnie :))) fajnie tak poogladać jak brzusio urusł co nie Super :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

asiula0727
Kaikuś uważaj na siebie,ja ostatnio miałam podwyższone ciśnieie,a pielęgniarka się mnie pytała czy to ja tak reaguje na białe fartuchy.Zaśmiałam sie i mówie ze nie :)
Ale rzeczywiscie z ciśnieniem nie ma żartów.

białe fartuchy powiadasz :sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Dziewczyny mnie tez sie pytaja czy to przypadkiem nie blizniaki,bo mam taki wielki brzuch.
Czasami mnie to denerwuje bo padaja takie słowa ojej jaki wielki brzuch,to napewno tylko jedno dziecko tam mieszka?......ja w tym miesiacu to miałam taki malutki brzuszek,a twoj taki wielgachny........
Mówię że każda inaczej przechodzi ciążę,inaczej wygląda itp.
Mnie się podoba mój brzusio i mam zamiar się nim chwalic,ale jak komus nie odpowiada to niech nie patrzy i nie komentuje.Mam rację dziewczyny?

Masz racje !!:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Dziewczyny mnie tez sie pytaja czy to przypadkiem nie blizniaki,bo mam taki wielki brzuch.
Czasami mnie to denerwuje bo padaja takie słowa ojej jaki wielki brzuch,to napewno tylko jedno dziecko tam mieszka?......ja w tym miesiacu to miałam taki malutki brzuszek,a twoj taki wielgachny........
Mówię że każda inaczej przechodzi ciążę,inaczej wygląda itp.
Mnie się podoba mój brzusio i mam zamiar się nim chwalic,ale jak komus nie odpowiada to niech nie patrzy i nie komentuje.Mam rację dziewczyny?

Masz racje Kochana Ja zamówiłąm sobie koszulkę ciżążową Uwielbiam swój brzuszek !!! troszke za póżno ale i tak bede w niej chodzić :))) Moj M sie z niej śmieje Już nie mogę sie doczekac jak przyjdzie

Mi naszczęscie nikt nie komentuje ze ja juz taka wielka chociaz wczoraj na mieście jedna babka sie na mnie takpopatrzyła ze nawet mój M powiedział szmata :)))) :36_2_15:
ja sie tam nie przejmuję

Odnośnik do komentarza

panterka
a to nasza furka dla Synka :)))

http://www.cosatto.com/images/JS/Budi-cherry-03-LRG.jpg
ten kuferek najbardziej mi się podoba!
i ta czerwień strażacka ;)

asiula0727
Dziewczyny mnie tez sie pytaja czy to przypadkiem nie blizniaki,bo mam taki wielki brzuch.
Czasami mnie to denerwuje bo padaja takie słowa ojej jaki wielki brzuch,to napewno tylko jedno dziecko tam mieszka?......ja w tym miesiacu to miałam taki malutki brzuszek,a twoj taki wielgachny........
Mówię że każda inaczej przechodzi ciążę,inaczej wygląda itp.
Mnie się podoba mój brzusio i mam zamiar się nim chwalic,ale jak komus nie odpowiada to niech nie patrzy i nie komentuje.Mam rację dziewczyny?

DOkładnie!
Poza tym widze po sobie , że w kolejnej ciąży brzuszek wyskakuje szybciej i bardziej do przodu ;)
To już ostatnie tygodnie by się nacieszyć brzucholkiem i harcami jego lokatora - nie zamierzam psuć sobie wspomnień czyimiś komentarzami...

najczęściej słysze je z ust babek w 200% skoncentrowanych na sobie - zmuszają całe otoczenie do życia ich "złotymi myślami". Jak przyjdzie na nie czas... Będzie im taaaak głupio :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

aga82
na samym poczatku chciałam WSZYSTKIM MAMUSIĄ ZŁOŻYĆ ZALEGŁE GRATULACJE UKOŃCZENIA KOLEJNEGO TYGODNIA CIĄŻY

ABY W SPOKOJU I SZCZĘŚCIU ORAZ W PEŁNYM ZDROWIU DOTRWAĆ DO KOŃCA NASZEJ "PRZYGODY"

http://republika.pl/blog_gk_1025297/2062891/tr/jajko.jpg

AITI 35 TC

KAIKA 34 TC

PANTERKA 34 TC

TINA 34 TC

DOROTEA 34 TC

DIXI 33 TC

IZD 33 TC

EWCIA 32 TC

MALAGA 32 TC

MARIOLKA 32 TC

JUSTYSIA 32 TC

ASIULA 31 TC

aga82
SOCHI NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM MUSIAŁ PRZEOCZYC WYBACZ

DLA NASZEJ NOWEJ KOLEŻANKI SOCHI NAJSERDECZNIEJSZE GRATULACJE WKROCZENIA W NOWY TYDZIEŃ CIĄŻY czyli 34

dołączam się i ja bo długo mnie nie było:)))

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

jeszcze jestem cała ale odliczam każdy dzień bo zaczynam mieć powoli dość, maleństwo baraszkuje zwłaszcza w nocy a do tego nie umiem już znaleźć sobie pozycji na leżąco, powinnam mniej pić bo jestem za mocno nawodniona: dużo piję a mało siusiam, ale co zrobić gdy pragnienie pali...
ponarzekałam sobie trochę ale w sumie nie mam źle bo rodzinka koło mnie skacze, na wyścigi chcą zajmować się Krzysiem, spełniają zachcianki i każą się kłaść:))

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Witaj Doroteo72 Cieszę się ,że do nas zaglądasz!
Dajesz rodzince się wykazać - tak trzymać !
Dziś podpuszczałam troche mamę i siostry, ze może już zaraz trzeba będzie zaopiekować się pierworodnym :)
Szczegółów nie ustaliłyśmy, ale odzew był pozytywny.

teściowa znowu ma swoje humory - nawet M. traci do niej cierpliwość
z pewnością na niej nie moge polegać
już dwa razy odstawiła nam numer z rodzaju umawiamy się na opiekę od rana nad Krzysiem, a ona wieczór wcześniej dzwoni, że ma inne plany...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

witajcie ponownie

Ja dzisiaj zrobiłam mega pranie a jeszcze zostało mi mega prasowanie. A ja tak nie lubie prasować :cry:
Mieszkanko wysprzatane na pikobelo :D byłam z A po twiatki do ogródka (jesli mozna nazwać to ogródkiem :D, potem kawka z mężusiem było bardzo miło. dzieci biegały i dokazywały az serce sie cieszy jak jest tak fajnie :love:
Ale juz ledwo żyje tak mnie wszystko boli jestem po prostu padnieta na maxa.
Ja dzisiaj szybka kolacja czyli jajecznica. Adam sie zdeklarował że wykapie dzieci i wyśle je do łóżka :D:D:D

justysia super te wspomnienia "od zarodka do noworodka" :love: super te zdjęcia.
Wózek bardzo ładny i super ma kolorek.
A jak długo urlopujecie nad morzem bo chyba nie doczytałam ???? :mdr:

Sochi ciężki orzech masz do zgryzienia z mężem. Masz racje ja też bym dała drugą szanse może jednak mówi prawde że żałuje.
Zawsze zostae strach że znowu Cię oszuka i okłamie ale w tedy bedziesz wiedzieć juz na 100% że nie jest wart zlamanego grosza. Życze Wam powodzenia.

KaiKa mimo złego samopoczucia wyglądasz bardzo ładnie. Brzusia masz śliczny no i pokazny oczywiście. Ale ważne jest to aby maleńkiej było tam wygodnie.

panterko wózek bardzo ładny i widać że musi być wygodny a nie jak te niektóre że dziecko jest na chamca wciśnięte. No i kolorek BAJECZNY :lol::lol: CZERWONY KRÓLUJE hihihi
Co do czarnego wózka to Adamowi sie bardzo podobał ale nie bylo 3w1, a ja sie uparlam na 3w1.

asiula super zdjęcia i brzusio juz tez spory :love:

tina jesli chodzi o ciśnienie to ja mam 120/80

Aiti serdecznie współczuje takiej czarownicy. Aż krew w żyłach sie gotuje jak sie słucha o takiech babach.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Hejka wszystkim

Ale się dziewczynki rozkręciłyście. Zostawić Was na chwilę, to później nie można się odnaleźć :36_1_21:

Wszystkim Mamuśkom, które ukończyły kolejne tygodnie gratulki i dużo sił w noszeniu już teraz niezłych ciężarków :36_3_19:

Witam serdecznie nową koleżankę magdę

Nie odpiszę każdej z osobna, bo nie mogę za bardzo ogarnąć tych pościków Waszych.

Cieszę się Sochi, że weekend przyczynił się do ocieplenia Waszych relacji. Wiem, że to wszystko jeszcze wymaga dużo pracy, ale myślę, że jesteście na dobrej drodze. Trzymam kciuki :36_1_67:

kaika, justysia, asiula piękne brzuchatki jesteście. Mamuśki zadowolone i promienne. :36_1_11:

dorotea mówisz, że już jesteś w pogotowiu. Fajnie, że masz wokół rodzinkę, która tak ładnie się Tobą zajmuje. To jest ważne. Zawsze inaczej człowiek psychicznie funkcjonuje, kiedy wie, że może polegać na kimś.

justysia Ty podróżniczko. Jeszcze Ci się Berlina zachciewa. Ale faktem jest, że pogoda Wam się trafiła piękna nad morzem. Choć pewno w tej chwili już pada, bo u nas się też szaro buro za oknem zrobiło i leje deszcz.
Wypoczywajcie :aku:

kaika a czemuż to od razu się "zesrało". Wiadomo, że zawsze człowiek by chciał na spokojnie i bez komplikacji, ale może te puchnięcie to jeszcze nic groźnego. Poobserwuj się, zrób wyniki i zobaczysz. Dobrze, że sobie zadzwoniłaś do doktorka. Póki co spokojnie. :36_3_15:

Ale już mój Maluch tak potrafi mnie skopać. Jak do tej pory spałam sobie ładnie w nocy, tak teraz, każdy jego najdrobniejszy ruch czuję. W ogóle mam jakieś lęki, że jak leżę na prawym boku, to go gniotę i go to boli. A ileż można tylko na lewym. Zresztą wstaję do wc w ciągu nocy tak np. od 23-ciej do 3-ciej co godzinę. Masakra jakaś.
A w dzień to za długo też ani nie poleżę, ani nie posiedzę w jednej pozycji, bo mi się pod żebra gdzieś wciska. No i co zjem, to zaraz zgaga mnie męczy. Och te dzidziusie nasze :36_27_3:

W ogóle to jestem od dziś do piątku sama, bo małż pojechał na szkolenie do Poznania. Jutro może przyjadą do mnie rodzice, ale to też tylko na popołudnie i nockę, bo przecież do pracy muszą jechać z powrotem. Szkoda, że nie mieszkają w Szczecinie. Oczywiście teściowa mieszka i jest na emeryturze, ale co tam będzie przychodzić do synowej. Durna. Zawsze wychodzi z założenia, że to my powinniśmy dzwonić, że to my powinniśmy ich odwiedzać. Jeszcze wcześniej, jak nie za bardzo wychodziłam z domu, bo te rozwarcie i twardnienia były, to stwierdziła, że ona do nas nie przyjdzie, bo jest taki śnieg, że ona się zmacha zanim dojedzie do mnie. Śmiałam się do męża, że może na marzec zawita, jak śniegi stopnieją.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

panterka

Masz racje Kochana Ja zamówiłąm sobie koszulkę ciżążową Uwielbiam swój brzuszek !!! troszke za póżno ale i tak bede w niej chodzić :))) Moj M sie z niej śmieje Już nie mogę sie doczekac jak przyjdzie

a dlaczego za późno? panterko, przynajmniej jeszcze cały maj możesz w niej śmigać śmiało :36_7_8:

a wózeczek fajny. Czerwony. Hmmm... Powiedziałabym czerwony, jak Ferrari :auto:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...