Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[dorotta]

Asiula 1500g Julci...rośnie Wam panna,że hoho
wielka szkoda,że jej nie widziałaś,no ale cóż najważniejsze,że ma się dobrze!!!

Zula pościel i karuzela słodkie,ja wczoraj zakupiłam mnóstwo rzeczy przez internet...mam nadzieję,że nie wykręcą mi jakiegoś numeru z brakami na stanie hmm...
oprócz tego kupiłam tez misiowy pled i ochraniacz do łóżeczka,a cooo!!! trzeba od czegoś zacząć

Natali współczuję remontu,chociaż z drugiej strony fajnie mieć odświeżone mieszkanko,czyste okna i firanki itd. sama będę musiała trochę ogarnąć trochę po przeprowadzce,więc dodam tylko uważaj na Was!

[asiula0727]

Witam :)
Słoneczko za oknem tak pieknie swieci,a ja nie moge wyjśc na spacer :(heh.............
Zula słodziutkie zakupy
Justysia pieknie wygladasz
Aga fajny wózek
Ewcia trzymam kciuki za wizytę,będzie dobrze :)

Przepraszam ze tak ogólnie,ale ja tylko na chwilke bo nie najlepiej sie czuję :(
Miłego dnia dziewczynki
Potem sie odezwę

[Gość panterka]

witam sie wtorkowo :))

ja naszczęscie dziasiaj się dobrze czuje gdyż za oknem słoneczko :) a nie tak jak wczoraj pochmurno
od razu człowiek lepiej sie czuję :)
wiecie co za równy miesiąc bede sie meczyć z teściem i szwagrem o matko ale ten czas leci Już sie boję śmiałam sie do M żeby pow tacie że jak chce jeśc to niech sobie przywiezie sowje jedzonko bo ja nie mam zamiary wtedy gotowac dla 4 osób ja chyba zwariuję i jeszcze patrzać na to co oni lubia bo my napewno inaczej jemy zdrowiej to mam na myśli wiec jak chca jesć to sami sobei maja robić :)

Natali

Panterko- zdjęcia bajkowe i te kwiaty, to Twój ogród ????

nie Natali to nie mój ogórd tylko w parku u nas :) ale miec taki ogód to marzenie

ewcia_k

Mamuski jeszcze 3 h... Trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo Ok...

Pozdrawiam Was serdecznie, zycze milego popoludnia i pewnie do popoludnia... odezwe sie jak juz wroce...
Mam nadzieje ze tak jak Wy wszystkie bede si emogla pochwalic dobrymi wiadomosciami...

Buziam Was kochane i do pozniej papa

Ewcia trzymam kciuki za Was napewno będzie dobrze

[tina]

dorotta

Tina musiałaś niezłe zapasy ubranek zgromadzić,bo już sie pogubiłam w Twoich turach prania i prasowania jeszcze trochę i też zaczynam!!!

Faktycznie sporo tego jest bo tak fajnie sie kupowalo a potem przyszla jeszcze kolezanka i przyniosla torbe ciuszkow. To nic od przybytku glowa nie boli, najwyzej zabierzemy sie z m. znow do roboty... :-)

[dorotta]

tina

dorotta

Tina musiałaś niezłe zapasy ubranek zgromadzić,bo już sie pogubiłam w Twoich turach prania i prasowania jeszcze trochę i też zaczynam!!!

Faktycznie sporo tego jest bo tak fajnie sie kupowalo a potem przyszla jeszcze kolezanka i przyniosla torbe ciuszkow. To nic od przybytku glowa nie boli, najwyzej zabierzemy sie z m. znow do roboty... :-)

ooo kochana,świetne podejście

[Gość panterka]

tina

dorotta

Tina musiałaś niezłe zapasy ubranek zgromadzić,bo już sie pogubiłam w Twoich turach prania i prasowania jeszcze trochę i też zaczynam!!!

Faktycznie sporo tego jest bo tak fajnie sie kupowalo a potem przyszla jeszcze kolezanka i przyniosla torbe ciuszkow. To nic od przybytku glowa nie boli, najwyzej zabierzemy sie z m. znow do roboty... :-)

wiesz ze ja też ostantio rozmawiałąm ze swoim M i jakby co bedzie nad czym pracować

[Gość panterka]

a tak poważnie wcześniej sobie myślałam że chciałabym mieć szybko drugie dziecko ale teraz to już mi ta myśl odchodzi tzn przynajmniej rok odczekać albo nawet i wiecej

[Gość panterka]

ja zaczynam pranie w przyszłym tygodniu :)))
już nie moge sie odczekać :) ciekawe ile wytrzyamam A może nie bedzie tak źle

[tina]

panterka

tina

dorotta

Tina musiałaś niezłe zapasy ubranek zgromadzić,bo już sie pogubiłam w Twoich turach prania i prasowania jeszcze trochę i też zaczynam!!!

Faktycznie sporo tego jest bo tak fajnie sie kupowalo a potem przyszla jeszcze kolezanka i przyniosla torbe ciuszkow. To nic od przybytku glowa nie boli, najwyzej zabierzemy sie z m. znow do roboty... :-)

wiesz ze ja też ostantio rozmawiałąm ze swoim M i jakby co bedzie nad czym pracować

Ja jako ryczaca po-trzydziestka to dlugo czekac nie moge ale oczywiscie wszystko sie wyjasni w trakcie. Ostatnio spotkalam kolezanke, ktora wlasnie urodzila i stwerdzila, ze juz wiecej dzieci miec nie bedzie.

[Gość panterka]

powiem ci że moja kuzynka co urodziła w sierpniu tamtego roku tez mówiał napoczątku ze jej jedno dziecko wystarczy jej mąz mówił że chce wiecej i teraz coż już sie łamie wiec to sie tak tylko mówi na początku Tak jak ja mówiłąm że bede chciała od razu no może nie tak od razu ale w niedalekiej przyszłosci a teraz mi przeszło jak narazie ale kto wie co los przyiesie napewno nic nie planuję

[dorotta]

mój Ł jest jak najbardziej za jak najszybszym postaraniem się o siostrzyczkę dla naszego smyka...w końcu to nie on chodzi z brzuchem
a poza tym próbuje mnie podejść,bo doskonale wie,że zawsze chciałam mieć córeczkę,więc podpuszcza wiem,że nie ma żadnej zasady,ale i u mnie i u niego w rodzinie jest mnóstwo chłopaczków i prawie żadnej księżniczki,więc mogę skończyć z drużyną piłkarską zanim nam się uda

[Gość panterka]

dorotta

mój Ł jest jak najbardziej za jak najszybszym postaraniem się o siostrzyczkę dla naszego smyka...w końcu to nie on chodzi z brzuchem
a poza tym próbuje mnie podejść,bo doskonale wie,że zawsze chciałam mieć córeczkę,więc podpuszcza wiem,że nie ma żadnej zasady,ale i u mnie i u niego w rodzinie jest mnóstwo chłopaczków i prawie żadnej księżniczki,więc mogę skończyć z drużyną piłkarską zanim nam się uda

wiesz że ja też ostatnio analizowałam nasze rodzinki i u mnie 2 braci i ja a u mojego przewaga dziewczyn bo 3 laski i jeszcze jedna w niebie czyli w sumie 4 a 3 chłopów wiec nie wiem co bezie u nas bo jak narazie to nasz drugi synek a ten trzeci aniołek to nie wiemy ale ja myśle że to też był chłopak :)

[KaiKa]

My na pewno nie zdecyduje od razu na drugie dziecko. Poczekamy 2-3 lata na lepszą sytuację. A jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to koniec tego roku, początek przyszłego będzie rewolucją w naszym życiu. Mam nadzieję, że te wszystkie zmiany pójdą na lepsze :)))

Ja właśnie skończyłam lepić uszka do barszczyku. Odlałam czystego barszczu z mojej zupki buraczkowej, miałam zamrożone troszkę farszu z pierogów i będzie barszcz z uszkami na kolację . Mój M. uwielbia wszelkie pierogi, uszka i do tego barszcz. Będzie dziś zadowolony z kolacji!

[tina]

U mnie znow przewaga dziewczynek, bo jak narazie 5:2 (licze tylko nablizsza rodzine tzn rodzenstwo) Tak wiec nasz synek troche wyrowna proporcje, tez cos mi sie wydaje ze druzyna pilkarska bedzie.

[Gość panterka]

u mnie patrzac na dzieci rodzeństwa to jest 5:1 dla chłopaków hehe niezle i teraz bedzie 6:1

[Zula'79]

Witam Mamuśki

Dziś u nas słoneczko, ale takie ostre powietrze.

Nie lubię Was, bo cały czas tylko kusicie tymi lodami, a ja nie mogę, bo cukier trza pilnować. Zresztą pewno Dorotta też Was nie lubi

Ja jeszcze zastanawiam się nad wózkiem, ale chyba jednak pozostaniemy przy Emmaljungu, tylko jeszcze nie wiem, którą wersję wybierzemy

aga a ten Twój wózeczek jest fajny i zgrabny

Widzę, że też poruszacie żywo problem laktatora. Nawet nie myślałam, że to takie ważne. Chociaż, ja chyba na razie odpuszczę, i tak jak kaika, zakupię go najwyżej po wyjściu ze szpitala.

[Zula'79]

ewcia pewnie już na wizycie. Trzymam kciuki

Hehe....Ciekawa jestem, jak to będzie z dalszym potomstwem. Czasami to wszystko z zaskoczenia idzie. Mojej koleżance karmienie piersią zapewniało skuteczną antykoncepcję i niby chcieli mieć zaraz drugie dziecko i nie uważali i nic z tego. A potem poszła do pracy, przestała karmić i dostała okres. Powiedziała sobie - no to teraz to już wróciłam do pracy, mam okres, to będę sobie mogła bardziej wszystko kontrolować i chyba na razie powstrzymamy się od robienia bobaska i .....ku ich zaskoczeniu i wbrew obliczaniom naturalnego cyklu, zaszli w ciążę. Więc niezbadane są wyroki Boskie No i będzie rodzić we wrześniu. A pierwsze dziecko ma 1,5 roczku.

A ja to sama nie wiem co chcę. Raz myślę, że będę miała jedynaka. Znowu za drugim razem chciałabym może tak jedno po drugim, a potem przychodzi myśl, że nie tak hop siup, bo jakbym miała takiego roczniaka i zdecydowała się na drugie to ten mój pierworodny byłby biedny. Bo znając życie w następnej ciąży będę miała takie same (albo i gorsze) problemy, jak w tej. Lekarz na początku ciąży ostrzegał mnie, że moja szyjka jest tak skancerowana, że będą problemy. No i przecież są - 1,5 cm, rozwarcie, pessar, twardnienia. Ach... No i jeszcze nie zapominając, że poprzednie dwie ciąże zakończyły się poronieniami. Ale przecież latka lecą!

[Zula'79]

A nasza gwiazda pewno dziś znów się opala nad morzem Justysia zdjęcia rewelka. Fajna z Was para

[tina]

Zula zycie samo nam napisze scenariusz, nie ma sie co przejmowac a z planowania tez nie zawsze wychodzi jak bysmy chcieli. U mnie pierwsze dzieciatka mialo byc zaraz po slubie a tu bach! poronienie i pol roku czekania zeby znow sie starac. Po tych przezyciach nauczylam sie, ze zaplanowac to sobie moge co najwyzej wakacje.

Ewciu trzymamy kciuki !!! Wracaj tu do nas szybciutko bo jestesmy ciekawe co tam u Was slychac.

Kaika ty pracowita mroweczko, mowisz, ze lepisz uszka??? Hmmm pycha, to ja tam ide prasowac do Ciebie wiec pewnie sie zalapie

Za mna strasznie ruskie chodza, musze zrobic ale dzisiaj mam caly dom do posprzatanie wiec sobie odpuszcze pracowity obiad.

[murzynek27]

Hej Mamuski!Witam wszystkie popoludniowo.kurcze tak sie rozpisujecie ze nie wiem o czym pisac.u mnie nudy,corcia pojechala do wujka.pogoda dopisuje mam od 3 dni sloneczko.
narazie wszystkie sie jakos trzymamy wiec to mnie cieszy,pomalu uzupelniacie wyprawke.mowicie o laktatorze ja poczekam i zobacze jak synek bedzie sobie radzil.jak bedzie problem to wtedy sie zdecyduje.mi jeszcze zostalo do kupienia przescieradelko.a butelki i smoczus to kupie po porodzie.
powiem wam ze troszke sie balam koloru mojego wozka ale widze na miescie ze nie tylko ja bede miala czarny wozek, mialam mozliwosc sobie poogladania.zauwazylam tez ze rok 2010 to jakis nadzzwyczajny w te bociany normalnie multum tych wozeczkow.Mam nadzieje ze i dla mnie znajdzie sie miejsce na chodniku.
A sie rozpisalam!myslalam sobie o moim kluseczku ,mamy wizyte w czwartek u gina i jetem najbardziej ciekawa synka wagi bo jak sie wazyl ostatnio to wyprzedzal o 450 g swoja wage.ok zagladne jeszcze wieczorkiem.
cieplutko pozdrawiam

[Gość panterka]

Murzynku gratulacje kolejengo tygodnia :)))

a gdziew wogóel masz suwaczek co

[Gość izd]

ja co do płci to nie mogę się wypowiadać ale jeżeli chodzi o liczbę dzieciaczków które przyjdą na swiat tego lata( maj czerwiec lipiec) to jakiś szał
w biurze poza mną chyba jeszcze 5 ciężarówek a mojej babci w tych miesiacach narodzi się 5 prawnucząt :)

hmmm to jakbym urodziła dziewczynkę to mogę u Was kolejkę narzeczonych dla niej zebrać :)

A mój tatus ma dziś urodzinki- jadę mu życzenia złożyć :) Do tego dostanie fajny alkohol- okropna jestem tatusia rozpijam :)

[Gość panterka]

ja narazie zmykam

życze :)

[dorotta]

wrzucam fotę przyjaciela naszego synka Ł. zobaczył go w sklepie i...to była miłość od pierwszego wejrzenia nie mogłam powiedzieć nie
na drugiej focie kolejna rzecz obok której nie mógł przejść obojętnie

[tina]

dorotta

wrzucam fotę przyjaciela naszego synka Ł. zobaczył go w sklepie i...to była miłość od pierwszego wejrzenia nie mogłam powiedzieć nie
na drugiej focie kolejna rzecz obok której nie mógł przejść obojętnie

Dorotta bodziaki sa super, moj m.by sie z takich ucieszyl bo my mamy same I love Mum:-) A przyjaciel juz czuwa. cos czuje ze sie naprawde zaprzyjaznia z Twoim synkiem.