Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Zula'79

A tak w ogóle to jestem niepocieszona wczorajszą wizytą u gina. Po pierwsze wysiedzieliśmy się ponad godzinę, bo takie było opóźnienie. Myślałam, że przed świętami kobiety odpuszczą sobie łażenie po lekarzach, a tu nazbierało się jakiś "nadprogramowych" pacjentek. Już mnie to wkurza. Po co w takim razie zapisy na godziny. Może najlepiej, jakby każdy przychodził z bomby. Gdyby nie to, że gin jest bardzo dobrym lekarzem to bym chyba do niego więcej nie przychodziła.
Po drugie myślałam, że będzie usg i fotel, a było tylko usg. I to takie ekspresowe usg. Widać doktorkowi się już udzielała atmosfera świąt. Niby taki żartowniś był. I trochę nas tym "skrzywdził". Zaczął mierzyć Małego i stwierdził, że duża głowa i krótkie nogi. My poparzyliśmy na siebie, i stwierdziliśmy, że to wcale nie jest śmieszne. A on na to, że spoko, spoko, że to nie tak, że wystarczy, że dziecko się poruszy, albo ma odchyloną główkę i już pomiar może wyjść większy. Wkurzył nas, bo pierwsze powiedział coś takiego, a potem....
No, ale tak faktycznie główka jest większa o 2 tyg. od dł. nóżki, natomiast rączka i brzuszek są pośrodku. Nóżki są na 28tc 5d, a główka 31tc 3d. Trochę się zmartwiliśmy. Oczywiście przewertowaliśmy internet i niby laski piszą, że to nic złego, że czasami po prostu dzieci mają większe główki.
Mamy nadzieję, że to nie jakaś nieprawidłowość, tylko po prostu taka uroda naszego dzidzia. Choć z drugiej strony to dziwne, bo my jesteśmy wysocy, a tutaj wychodzą krótkie nogi. Choć w sumie filigranowi nie jesteśmy, a mój mąż ma dużą głowę.

Dobra, nie będę się zamartwiać. Musi być o.k. Nie ma innej opcji :36_2_12:

Tez na Twoim miejscu bym była niepocieszona. A zachowanie lekarza wydaje się co najmniej nie profesjonalne.
Zula nie martw się kochana u mnie też są różne wielkości poszczególnych części ciała. Myślę, że to zupełnie normalne. Przecież każde z nas inne i dzieciaczki tez nie zawsze książkowo rosną. U nas maleństwo ma długie nogi i spory brzuszek do reszty ciała.
Nie ma co się martwić na zapas. Jak dzidzia będzie rosła po porodzie to się wszystko wyrówna.

BTW był taki temat na forum o krótkich nóżkach dziecka. Dzieci rodziły się zdrowe- taka ich uroda :)

A tak wyglądały w 28 tc (4 dniu) wyniki naszej córci:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Zula'79

A tak w ogóle to jestem niepocieszona wczorajszą wizytą u gina. Po pierwsze wysiedzieliśmy się ponad godzinę, bo takie było opóźnienie. Myślałam, że przed świętami kobiety odpuszczą sobie łażenie po lekarzach, a tu nazbierało się jakiś "nadprogramowych" pacjentek. Już mnie to wkurza. Po co w takim razie zapisy na godziny. Może najlepiej, jakby każdy przychodził z bomby. Gdyby nie to, że gin jest bardzo dobrym lekarzem to bym chyba do niego więcej nie przychodziła.
Po drugie myślałam, że będzie usg i fotel, a było tylko usg. I to takie ekspresowe usg. Widać doktorkowi się już udzielała atmosfera świąt. Niby taki żartowniś był. I trochę nas tym "skrzywdził". Zaczął mierzyć Małego i stwierdził, że duża głowa i krótkie nogi. My poparzyliśmy na siebie, i stwierdziliśmy, że to wcale nie jest śmieszne. A on na to, że spoko, spoko, że to nie tak, że wystarczy, że dziecko się poruszy, albo ma odchyloną główkę i już pomiar może wyjść większy. Wkurzył nas, bo pierwsze powiedział coś takiego, a potem....
No, ale tak faktycznie główka jest większa o 2 tyg. od dł. nóżki, natomiast rączka i brzuszek są pośrodku. Nóżki są na 28tc 5d, a główka 31tc 3d. Trochę się zmartwiliśmy. Oczywiście przewertowaliśmy internet i niby laski piszą, że to nic złego, że czasami po prostu dzieci mają większe główki.
Mamy nadzieję, że to nie jakaś nieprawidłowość, tylko po prostu taka uroda naszego dzidzia. Choć z drugiej strony to dziwne, bo my jesteśmy wysocy, a tutaj wychodzą krótkie nogi. Choć w sumie filigranowi nie jesteśmy, a mój mąż ma dużą głowę.

Dobra, nie będę się zamartwiać. Musi być o.k. Nie ma innej opcji :36_2_12:

Tez na Twoim miejscu bym była niepocieszona. A zachowanie lekarza wydaje się co najmniej nie profesjonalne.
Zula nie martw się kochana u mnie też są różne wielkości poszczególnych części ciała. Myślę, że to zupełnie normalne. Przecież każde z nas inne i dzieciaczki tez nie zawsze książkowo rosną. U nas maleństwo ma długie nogi i spory brzuszek do reszty ciała.
Nie ma co się martwić na zapas. Jak dzidzia będzie rosła po porodzie to się wszystko wyrówna.

BTW był taki temat na forum o krótkich nóżkach dziecka. Dzieci rodziły się zdrowe- taka ich uroda :)

A tak wyglądały w 28 tc (4 dniu) wyniki naszej córci:

No troszkę się dziś już uspokoiliśmy, ale wiesz jak to jest. Kiedy nam robił inny gin usg wcześniejsze w 21 tc, to proporcje były niby o.k. Wiadomo, że nie wszystko na jeden tydzień wskazywało, bo np. największy był brzuszek, ale nie było takiej różnicy, jak ta teraz między nóżkami a główką. Choć to też nie wiadomo jak to jest. Na pewno nasz gin ma gorsze usg, od tego które miał ten co nam robił w 21 tc.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

zula ale burak z tego lekarza :( dlaczego oni nie potrafia zrozumiec ze my czekamy na takie wizyty jak na swieto? a juz z tymi glupimi zartami to bym mu zwrocila uwage!
swoja droga nie masz sie co martwic z tymi dlugosciami bo mi tez na usg zawsze wychodza rozne tygodnie co do poszczegolnych czesci ciala... tak na pewno ma byc bo to przeciez nie sa idealne lalki tylko male czlowieczki :)) a ktora z nas ma idealne proporcje? nie zamartwiaj sie i glowa do gory :))

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Zula'79
justysia_k
Aiti

Cierpliwość na wagę złota - ale łykaj, bo działają, OK? Broniłaś sie przed proszkami ,jednak ich potrzebujesz.


bronilam sie bo wiesz jak jest... leki to ostatecznosc i to chyba wlasnie ta ostatecznosc... wole urodzic dziecko w terminie niz teraz...
a leki chyba powoli dzialaja bo dzis pierwsza noc bez budzenia sie :)
lekarka mowila ze moja dawka to takie miniumum (3 x po 1/2 tabletki) ze trzeba czasu zanim to wszytsko sie nasyci lekiem...
mam tylko nadzieje ze to nic od lozyska czy czegos takiego
no zobaczymy


Nie ma co justysia leki trzeba brać. Zobacz, ja faszeruję się chemią już od 16tc do teraz i dalej mam brać cordafen. Nie ma co. Myślę, że lekarze wiedzą co robią, a nasze dzieci niech grzecznie siedzą w brzuchach i dojrzewają :36_6_3:

Swoją drogą pamiętam, czytałam kiedyś na jakimś forum posta dziewczyny, która pisała, że lekarz przepisał jej no-spę, bo miała skurcze, ale ona stwierdziła, że da radę i nie będzie wciskała dzieciom (bo była w ciąży z bliźniakami) tabletek. No i urodziła w 27tc. Ostatecznie dzieci po długim pobycie w szpitalu jakoś się wybroniły z "dolegliwości" wcześniactwa, choć z jedną niunią miała problemy. Mówiła, że żałuje, że zrezygnowała z tabletek, że pewno jak by je brała dzieci posiedziałby w brzuszku dłużej i były bezpieczniejsze.


dlatego te tabletki biore
za duzo mam do stracenia
za bardzo czekamy na nasza stokrotke :D :spey:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

witam sie piątkowo Mamusie

http://www.kartki.lagata.pl/kartki/23/621.JPG

Ale miała sen mówie wam :)
śniło mi sie że tak jakby wczoraj tylko że w POlsce urodziłam i w domu byłam w poniedziałek i nic nie pamętałąm jak mój poród trwał co i jak a mój m mówił że szybko i lekko no ci brałam sie dokarmienia ale Oli nie umiał wziaśc cyca do buzi i melako było wszedzie lało si eciurkiem az wkoncu chwycił ale co dziecka nie widziałam tak jakbym nie widziala tylko go czyłąm jego maleńskie zimne stópki i przykrywałam go kołderką az wkoncu m przyszedł i Oliego nie było i sie obudziłam

Ale sen .....:whoot::whoot::whoot:

tp pewnie przez te moje zakupy i moje emocje wczoraj

zaraz biorę sie za sernik i za sałatki :)))

Odnośnik do komentarza

Zula'79
A u nas w całym domku pachnie wędzonym. Przywieźliśmy od teściów (bo robili sami) kiełbaskę i schabik wędzony i białą kiełbaskę. Muszę sprzątnąć w lodówce i znaleźć miejsce na te smakołyki :36_2_4: Ale będzie wyżerka na święta :taniec1:

ja tate tez juz zawiozlam zeby wedzil
pozniej go odbiore i bedzie mi cale autko pachnialo tymi pysznosciami a jest w tym ekspertem
robil szynki, boczek itd
a kielbaske zwykla i biala kupilismy domowa od taty znajomego rzeznika ktory wszystko robi sam i wedzi sam
mniaaaaaaaaaammmmmmmm

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Zula co to twojego lekarza to nie mam pytan Ja nie wiem czy ci lekarze nie zdaja sobie sprawy że my ciezarne wsyztskim sie przejmujemy co oni nam powiedzą a tym bardziej jak coś jest nie tak a oni sobie żarty stroją debi...... :lup::lup: wytłukłabym takich
ale nie masz co sie matrwić bo wielkości sa różne teraz Dzidzi ama jeszcze czas wiec spokojnie nie myśl o tym Głowa do góry :) :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Justysia masz racje nie ma co ryzykowąc lepiej łykac tabletki niż potem sie zamartwiać że mogłam brac itp ja też brałam do 20tc duphaston wrazie czego na podtrzymanie ciazy i co wszytsko jest dobrze wiec lepiej brac tableciory :)))

a co do przepuszczania to powiem wam co wczoraj miałam w sklepie Tutaj angole wogóle sie nieprzejmuja że ktoś w ciaży Wczoraj chodziłąm po tesco i tyle ludzi że szok ale chodzilam tylko na ubraniach i co waśka alejka a baba z wózkiem jedzie wprost na mnie widzi że ja z brzuchem i co czeka jak ja jej zejdę z drogi no masakra najechałaby mnie normalnie jakbym nie była w ciazy to jej bym tak ten wózek popchała w dupsko że hoho jedynie jej powiedziałam żeby uważała i co ona nic poszła dalej A potem jak wychodziłąm ze sklepu i szłam do samochodu to samo jedzie baba z wózkiem na mnie i jeszcze jej tak uciekł że by mnie zawadziła centralnie w środek brzucha i znowu to ja musiała sie ewakuowac No masakra jakaś wogóle sie nie przejmują tutuaj
no ale życie :)

Odnośnik do komentarza

Zula każda z nas świetnie Cię rozumie! I też byśmy chodziły wkurzone i smutne po takiej wizycie. Myślę jednak że teraz to już nam nic innego nie zostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Właśnie moje legginsy ciążowe na święta przyszły :taniec1::taniec1::taniec1:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

wy mi tu piszecie o takich smakołykach domowych :ehhhhhh::ehhhhhh:
a ja tak skoromniutko bede miała bo ja nie w Polsce Właśnie myślałam dzisiaj o tym że mogliśmy lecieć do Polski no ale bałąm sie samolotem bo teraz sie tyle słyszo o wczęsniejszych porodach w samolocie że nie polecieliśmy :ehhhhhh::ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

co do przepuszczania jeszcze to obiecalam sobie nastepnym razem zwrocic uwage babce w ikea na kasie... jest tam kartka nad nia jak byk wisi ze w tej kasie kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejka a ta sie za kazdym razem gapi na mnie i nic sobie z tego nie robi!!!!! wrrrrrr
nastepnym razem jej pokaze co ciezarna potrafi :D
tylko w h&m zawsze! poza kolejka prosza
ostatnio sobie wyobrazcie ze facet na parkingu pod ikea przeganial mnie z miejsca "dla rodziny z dzieckiem"!!!! trabil, machal rekami itd. pokazalam mu brzuch i spytalam czy ma jakis problem - odjechal swoja wielka BMW ze spuszczona glowa! cham jeden!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
co do przepuszczania jeszcze to obiecalam sobie nastepnym razem zwrocic uwage babce w ikea na kasie... jest tam kartka nad nia jak byk wisi ze w tej kasie kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejka a ta sie za kazdym razem gapi na mnie i nic sobie z tego nie robi!!!!! wrrrrrr
nastepnym razem jej pokaze co ciezarna potrafi :D
tylko w h&m zawsze! poza kolejka prosza
ostatnio sobie wyobrazcie ze facet na parkingu pod ikea przeganial mnie z miejsca "dla rodziny z dzieckiem"!!!! trabil, machal rekami itd. pokazalam mu brzuch i spytalam czy ma jakis problem - odjechal swoja wielka BMW ze spuszczona glowa! cham jeden!

ja bym mu jeszcze pokazała środkowy palec Imbecule jedne :lup::lup::lup:

Odnośnik do komentarza

panterka
justysia_k
co do przepuszczania jeszcze to obiecalam sobie nastepnym razem zwrocic uwage babce w ikea na kasie... jest tam kartka nad nia jak byk wisi ze w tej kasie kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejka a ta sie za kazdym razem gapi na mnie i nic sobie z tego nie robi!!!!! wrrrrrr
nastepnym razem jej pokaze co ciezarna potrafi :D
tylko w h&m zawsze! poza kolejka prosza
ostatnio sobie wyobrazcie ze facet na parkingu pod ikea przeganial mnie z miejsca "dla rodziny z dzieckiem"!!!! trabil, machal rekami itd. pokazalam mu brzuch i spytalam czy ma jakis problem - odjechal swoja wielka BMW ze spuszczona glowa! cham jeden!


ja bym mu jeszcze pokazała środkowy palec Imbecule jedne :lup::lup::lup:


nie chcialabym sie nawet otrzec o poziom, ktory ten facet soba prezentuje, a co dopiero sie do niego znizyc...

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
no to kaika wskakuje w ciuszki i sie nam pokazuj a nie sie chwalisz :D

Kupiłam takie legginsy:
GETRY LEGGINSY leginsy CIĄŻOWE DŁUGIE L 170 (966534522) - Aukcje internetowe Allegro

Są takie jak oczekiwałam, czyli grube i bawełniane.

A tak jak wyglądam:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Asiula genialna fryzura! Świetnie wyglądasz! Odmieniona na wiosnę!!
Tylko jednego mi brakuje ;> A uśmiech gdzie mamuśku?!?!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...