Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie srodowo:)

U mnie od wczoraj chyba znaczna poprawa...zobaczymy kal bedzie do wieczorka... narazie tylko raz mi sie macica postawila. Tak wiec mam nadzieje ze luteina pomoze i obejdzie sie bez szpitala...

Panterko pytasz jakie to jest twardnienei brzuszka?? Hmm ja to odczuwalam tak ze albo podbrzusze calo robilo sie jak kamien i trwalo to okolo minuty, albo caly brzuszek, twardy. No i w nocy obudzil mnie tez ten twardniejacy brzuszek. Dzisiaj przespalam cala noc tak wiec w nocy raczej bylo wszystko w porzadku...
Moja gin mowila, ze jesli sie nam macica stawia do 10 razy na dobe i trwa to po kilka kilkanascie sekund to to nie jest nic groznego bo to sa te skurcze o ktorych wczoraj pisalyscie ktore przygotowuja macice do porodu... Ale jesli zdarza sie to czesciej tak jak np u mnie ze gdzie nie wstalam gdzie sie nie obrocilam tam od razu czulam twardnienie brzuszka...to to moze swiadczyc ze cos moze dziac sie nie tak... Mi powiedziala wczoraj jeszcze ze dobrze ze do niej zadzwonilam, a nie czekalam do wizyty za tydzien bo im wiecej takich skurczy i im one sa dłuższe tym wieksze prawdopodobienstwo ze ta szyjka zacznie sie w koncu skracac i moze wystapic porod przedwczesny... Dlatego ciesze sie z mojej wczorajszej decyzji ze zadzwonilam...I Wam dziekuje za wszystkie mile i cieple slowa!! Super sprawa takie forum...wszystkie sa w temacie i z wszystkiego idzie sie wygadac...::):

A wlasnie bo bym zapomniala co mi jeszcze powiedziala, ze czasem nawet to twardnienie brzuszka jest nawet od tego ze jakas infekcja nas dopadla, czy jakies przeziebienie, czy np od kregoslupa... Ja mam skolioze jak juz wspominalam duzo wczesniej...dlatego te niektore bole brzucha moga byc spowodowane wlasnie tym...

A wlasnie ja mam dzisiaj STUDNIÓWECZKE:D
Chyba zeby liczyc termin cc no to 88 dniowke:D:D

Odnośnik do komentarza

WITAM

ASIULA gratuluje córeczki super wiesic:)
KAIKA ciesze sie bardzo ze wizyta przebiegła pomyslnie no i ksiezniczka tez spora :)
MURZYNEK super ze wracasz do domku:)
GRATULUJE KOLEJNEGO TYGODNIA OBY NASTEPNE BYŁY SZCZESLIWE:)
ELFFIK moze faktycznie zgłos sie do szpitala czy do połoznej z takimi bólami nie ma zartow
a zobaczysz jak te 11tygodni szybko zleci:)
a u mnie leciutkie przeziebienie znowu niestety tym razem gardło mam taka chrypke ze jeszcze troche a nikt mnie nie zrozumie :(
GRATULUJE ROWNIEZ SLICZNYCH ZAKUPÓW:)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

Ewcia super wieści! Mam nadzieję, że ta poprawa już zostanie :)

Gratuluję 100-dnióweczki!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

wpadłam do WAS tylko na chwilkę, zaraz zmykam.
Jestem w trakcie pichcenia w kuchni, z synusiem urządzamy ucztę

ZAPIEKANKI domowej roboty na grubych bułeczkach.
Pieczareczki już pięknie dochodzą, cebulka też już zrumieniona.
Ale zapachy...

A po obiadku jedziemy po słodziutką tapetkę w miśki i cukiereczki , żółciutką, jutro wstawię zdjecie...

:photo:

Pa Kochane !!!

Odnośnik do komentarza

witam.

Asiu super wiesci, gratuluje zdrowej coreczki:yuppi:

A wiec zaczelam wczoraj rozmowe z moim P na temat co robic z lekarzem,jakie wyjscie znalezc z sytuacji. Wiecie co on na to? powiedzial mi tak:"rob co chcesz zeby Tobie bylo dobrze.2 Jak sie spytalam czy moze nie lepiej by bylo isc prywatnie to zaczal sie drzec ze przed chwila mowilam ze chce sie tutaj zameldowac a teraz wyskakuje z lekarzem prywatnym. Na koniec stwierdzil,ze nie da sie ze mna rozmawiac. To moze lepiej pytac sie obcych ludzi niz wlasnego faceta o zdanie bo jemu przeszkadza. Wkurzyl mnie totalnie,nie rozumie,ze dla mnie to jest bardzo wazne i sie przejmuje. Co za facet jak nie potrafi zapewnic kobiecie opieki lekarskiej i bezpieczenstwa. Powiem Wam ze z dnia na dzien trace do niego uczucie jakie mialam i szacunek.
To nie wszystko w sobote zrobil mi takie swinstwo,ze chyba zadna z Was nie chcialaby tego przezyc. Pojechal sobie do kolezki,tam wypil 2 piwa i przyjechal do domu, wczesniej mowilam jemu,ze chce jechac na male zakupy dla naszej corki. To wrocil do domu,polozyl sie spac i zasnal. Ja w tym czasie wlaczylam sobie telewizje bo nie mialam co robic. To wtedy przebudzil sie i powiedzial,ze mam go wylaczyc bo on nie moze spac. Wkurzylam sie i powiedzialam jemu,ze czuje sie jak w jakims wiezieniu:wyjsc nie,telewizji obejrzec nie, wogole to co on chce. A on na to,ze mam mu oddac wszystkie pieniadze bo to sa jego zarobione a ja nie zarabiem i nie mam prawa do nieczego!! potem kazal mi oddac klucze od domu bo stwierdzil,ze mieszkanie on wynajal za jego pieniadze. Jak nie rzucilam wszystkim i wyszlam z domu. Dziewczyny przesrane mam z nim. Wczesniej nie byl taki. Nie wiem co za diabel w niego wstapil.:36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Elffik
Brawa za kolejne tygodnie dla: http://www.gifs.ch/Maenner/images/applaus1.gif

* dorotta 27 tc
* Malagaaa 25 tc
* Zula`79 24 tc
* Natali 24 tc
* marika2218 26 tc

A u mnie zostało tylko 11 tygodni... oby szybko zleciały...

Dołączam się do gratulacji!

I Tobie kochana gratuluję 29 tc!

Oby pozostałe tygodnie Wam spokojnie zleciały!!:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

dołączam się i ja:)

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
witam.

Asiu super wiesci, gratuluje zdrowej coreczki:yuppi:

A wiec zaczelam wczoraj rozmowe z moim P na temat co robic z lekarzem,jakie wyjscie znalezc z sytuacji. Wiecie co on na to? powiedzial mi tak:"rob co chcesz zeby Tobie bylo dobrze.2 Jak sie spytalam czy moze nie lepiej by bylo isc prywatnie to zaczal sie drzec ze przed chwila mowilam ze chce sie tutaj zameldowac a teraz wyskakuje z lekarzem prywatnym. Na koniec stwierdzil,ze nie da sie ze mna rozmawiac. To moze lepiej pytac sie obcych ludzi niz wlasnego faceta o zdanie bo jemu przeszkadza. Wkurzyl mnie totalnie,nie rozumie,ze dla mnie to jest bardzo wazne i sie przejmuje. Co za facet jak nie potrafi zapewnic kobiecie opieki lekarskiej i bezpieczenstwa. Powiem Wam ze z dnia na dzien trace do niego uczucie jakie mialam i szacunek.
To nie wszystko w sobote zrobil mi takie swinstwo,ze chyba zadna z Was nie chcialaby tego przezyc. Pojechal sobie do kolezki,tam wypil 2 piwa i przyjechal do domu, wczesniej mowilam jemu,ze chce jechac na male zakupy dla naszej corki. To wrocil do domu,polozyl sie spac i zasnal. Ja w tym czasie wlaczylam sobie telewizje bo nie mialam co robic. To wtedy przebudzil sie i powiedzial,ze mam go wylaczyc bo on nie moze spac. Wkurzylam sie i powiedzialam jemu,ze czuje sie jak w jakims wiezieniu:wyjsc nie,telewizji obejrzec nie, wogole to co on chce. A on na to,ze mam mu oddac wszystkie pieniadze bo to sa jego zarobione a ja nie zarabiem i nie mam prawa do nieczego!! potem kazal mi oddac klucze od domu bo stwierdzil,ze mieszkanie on wynajal za jego pieniadze. Jak nie rzucilam wszystkim i wyszlam z domu. Dziewczyny przesrane mam z nim. Wczesniej nie byl taki. Nie wiem co za diabel w niego wstapil.:36_2_12:

Rzeczywiscie nieciekawa sytuacja jak mozna takie rzeczy mówic swojej kobiecie która nosi jego dziecko moj czasami tez jest nie do wytrzymania ale jakos daje rade mam nadzieje ze z czasem twoj sie zmieni i bedzie traktowal cie jak kobiete która nosi pod sercem jego dziecko zycze ci tego z calego serca:)a tak głowa do góry w naszym stanie nie mozemy sie tak denerwowac choc wiem ze to nie jest takie proste sama po sobie to wiem

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

http://g.mycommentspace.com/msgfx/63/th/6378.gif

ja dzisiaj pospałam obudziłam sie o 7 ale poszłąm jeszcze poleżeć i wstałąm o 10 heheeh Doprowadziłąm sie do pożądku i jest git !!!

Dzięki wszystkim za opisy twardnienia brzuszka ja znowu mam uczicie jakbym miała kamień na górze brzucha ale to czasami i nie wiem co to jest moze czasami za dużo zjem i sie tak trzyma albo Oli wypycha nogi na górze i jak mam takie dziwne uczucie potem sama nie wiem Naszczęście to nie trwa długo wiec narazie nie panikuję ale dzieki za info :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Aiti
Dziewczyny ale się uaktywniłyście :D Cieszę się z tego bardzo-bardzo!

Malagaaa
Jak nie zacznie fikac to jutro szpital , mam nadzieję że rozmyją moje obawy

Trzymam kciuki by było dobrze! Znasz takie powiedzenie "weź koniec języka za przewodnika"? Uważam , że znacznie lepszym wyjściem jest nachodzenie przychodni/poradni i lekarzy/położne - niż zamartwiać się w domu.
Jeszcze raz życze Ci powrotu do formy!

KaiKa
A co do mojej wizyty to normalnie jestem w niebiańskim nastroju!!!(...) A i na 100% jest dziewczynką. (...) Oczywiście obdzwoniłam wszystkich zainteresowanych i przyszła teściowa mnie strasznie na usg 4d. Babcia się tak cieszy z wnusi( ma dwóch synów), że chce je za sponsorować, ale nie chciałabym tak ciągnąc od rodziców. Muszę to obgadać z M.

Wspaniałe wieści! Ciekawe po kim wasza piękność odziedziczyła długie nogi??? Pewnie po mamusi ;)
badanie 3D/ 4D warto zrobić przede wszystkim dla upewnienia się, że wszystko rozwija się prawidłowo. Pamiątkowy film cieszy przez kilka miesięcy - jeśli mżecie sobie finansowo pozwolić na taką "fanaberię" - to warto. Ale z drugiej strony - koszt. W Poznaniu za wizytę wołają 150-200, a za sam film 2x tyle!!
Może przelewam tu własne rozczarowanie - mój filmik za blisko 200 trwa raptem 3 minuty?

:36_19_2::36_19_2::36_19_2::36_19_2: o matko to faktycznie żenada 200zł i filmik 3 minuty Ja mam 10 min chociaż w wersji skróconej prze tą ..... lekarkę bo nie pow wczesniej że trzeba zgłosić jak sie umawia na wizytę że bedzie usg 4d i wtedy rezerwują 1 godzinkę no ale to już szczegół No ale faktycznie za 3min 200 żł to naprawdę przesada zwariowali kurde :lup::lup:

Gratulacje z okazji kolejnych tygodnic ale ten czas leci swoją drogą nie dawno było 5,6,7... a ty juz ponad 20
* dorotta 27 tc
* Malagaaa 25 tc
* Zula`79 24 tc
* Natali 24 tc
* marika2218 26 tc
* Elffik 29 tc

http://g.mycommentspace.com/msgfx/166/16643.gif

gosiaczek85palos
witam.

Asiu super wiesci, gratuluje zdrowej coreczki:yuppi:

A wiec zaczelam wczoraj rozmowe z moim P na temat co robic z lekarzem,jakie wyjscie znalezc z sytuacji. Wiecie co on na to? powiedzial mi tak:"rob co chcesz zeby Tobie bylo dobrze.2 Jak sie spytalam czy moze nie lepiej by bylo isc prywatnie to zaczal sie drzec ze przed chwila mowilam ze chce sie tutaj zameldowac a teraz wyskakuje z lekarzem prywatnym. Na koniec stwierdzil,ze nie da sie ze mna rozmawiac. To moze lepiej pytac sie obcych ludzi niz wlasnego faceta o zdanie bo jemu przeszkadza. Wkurzyl mnie totalnie,nie rozumie,ze dla mnie to jest bardzo wazne i sie przejmuje. Co za facet jak nie potrafi zapewnic kobiecie opieki lekarskiej i bezpieczenstwa. Powiem Wam ze z dnia na dzien trace do niego uczucie jakie mialam i szacunek.
To nie wszystko w sobote zrobil mi takie swinstwo,ze chyba zadna z Was nie chcialaby tego przezyc. Pojechal sobie do kolezki,tam wypil 2 piwa i przyjechal do domu, wczesniej mowilam jemu,ze chce jechac na male zakupy dla naszej corki. To wrocil do domu,polozyl sie spac i zasnal. Ja w tym czasie wlaczylam sobie telewizje bo nie mialam co robic. To wtedy przebudzil sie i powiedzial,ze mam go wylaczyc bo on nie moze spac. Wkurzylam sie i powiedzialam jemu,ze czuje sie jak w jakims wiezieniu:wyjsc nie,telewizji obejrzec nie, wogole to co on chce. A on na to,ze mam mu oddac wszystkie pieniadze bo to sa jego zarobione a ja nie zarabiem i nie mam prawa do nieczego!! potem kazal mi oddac klucze od domu bo stwierdzil,ze mieszkanie on wynajal za jego pieniadze. Jak nie rzucilam wszystkim i wyszlam z domu. Dziewczyny przesrane mam z nim. Wczesniej nie byl taki. Nie wiem co za diabel w niego wstapil.:36_2_12:

No Gosi bardzo ci współczuję I nie wiem co mam ci napisać Każda z nas miała problemy ze swoimi facetami i wiesz każda z nas myśle że sie zawodzi czasami na swoim facecie Ale nie wiem co ci poradzic kurczę Musisz z nim porozmawiać co cie boli i wogóle i że nie fer że do ciebie sie tak odnosi i niech sie zdeklaruje co jest najwązniejsze dla niego i że ma cie wspierac bo jednak ciaza to jest trudny okres dla nas bo hormony szaleją i my wszystko bardzo przeżywamy jak ktoś nam zrobi przykrosc teraz a pamiętaj że dzidzia tez czuje że jest coś nie tak jeśli ty sie tak czuejśz Wiec najlepsza rada musisz z nim powąznie porozmawiać trzymam kciuki żeby wszytstkko było dobrze Kochana :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

a gdzie nasza Agnieszka znowu pracuje ???? :hmm::hmm::hmm:

Mam do was pytanie bo wczoraj byłam na zakupach takich małych jedzeniowych i sie zastanawiałam nad tym że jak nie bede miała pokarmu bo róznie przecież bywa same nie wiemy co bedzie planujecie kupic w razie czego przed porodem mleko modyfikowane no takie w prszku jakby co czy nie ?

Odnośnik do komentarza

panterka

Mam do was pytanie bo wczoraj byłam na zakupach takich małych jedzeniowych i sie zastanawiałam nad tym że jak nie bede miała pokarmu bo róznie przecież bywa same nie wiemy co bedzie planujecie kupic w razie czego przed porodem mleko modyfikowane no takie w prszku jakby co czy nie ?

mi polozna w szpitalu powiedziala ze nic nie trzeba miec, a jak juz bedzie taka potrzeba to wszystko na miejscu powiedza i maz w razie wypadku dokupi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

justysia_k
panterka

Mam do was pytanie bo wczoraj byłam na zakupach takich małych jedzeniowych i sie zastanawiałam nad tym że jak nie bede miała pokarmu bo róznie przecież bywa same nie wiemy co bedzie planujecie kupic w razie czego przed porodem mleko modyfikowane no takie w prszku jakby co czy nie ?

mi polozna w szpitalu powiedziala ze nic nie trzeba miec, a jak juz bedzie taka potrzeba to wszystko na miejscu powiedza i maz w razie wypadku dokupi :)

acha no to spoko nio też właśnie sobie myślałam że najwyżej Misiek pojedzie i kupi :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Witam się środowo !! Ja dopiero teraz bo wstałam jak zwykle przepocona i postanowilam wziąć prysznic po sniadaniu i teraz leże pod kołdrą i się grzeje , żeby gorączka nie wróciła;pp

Gratuluje kolejnych tygodni i 100 -dnióweczki!! :)

Eh Ci faceci ... Gosiu rozumiem , chociaż jak by mi tak powiedział to chyba bym nie zwytrzymala;pp mój Tomek też ma różne wejscia i czasem mam wrazenie że mnie nie rozumie , tak jak by zrobil się inny , ale na szczęście jak widzi że przegiął to przeprosi i jest dobrze .. wczoraj mieliśmy spięcie bo mu wgarnęłam że juz połowa marca zaraz a jemu się nawet nie kłapi żeby sie ruszyć i zrobić w koncu ten pokój dla dzidzi czy pomyśleć żeby wziąć mnie na zakupy bo sama nie pojadę do wrocławia czy poznania , chyba mu weszło na ambicje bo się uraził i nic nie powiedział ;p ale może w końcu zrozumie że dziecko nie będzie spać w szufladzie i nosić po nim spodni;pp Ci faceci nie mają w ogole wyobrazni i czasem nawet taktu im brakuje , mam wrażenie że mówią i sami nie słyszą co;pp

Asiu Gratuluje córci !! :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Panterko ja też się nie zabezpieczam na taką ewentualność. Kryzysu nie ma, więc się w razie czego tatusia wyśle na szybkie zakupy. I tak jak Justysia pisze w szpitalu raczej nie dadzą zagłodzić bobasa.

Gosiaczku współczuję takiej sytuacji. Faceci czasami nas zupełnie nie rozumieją. Z drugiej strony może źle z nim rozmawiałaś. Może trzeba było przedstawić najlepsze dla Ciebie rozwiązanie, jego ewentualne koszty i uzyskać na akceptacje a nie facetowi w głowie mącić. To tylko facet, więc co się dziwić :P
Nie martw się kochana na zapas. Zabrał Cię do siebie to chyba świadczy, że chce być z Wami. A co do wyjść to faceci jak i my, potrzebujemy od czasu do czasu posiedzieć, wypić piwko i nagadać się z osobnikami tej samej płci.
Głowa do góry!:36_3_15:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Panterko ja też się nie zabezpieczam na taką ewentualność. Kryzysu nie ma, więc się w razie czego tatusia wyśle na szybkie zakupy. I tak jak Justysia pisze w szpitalu raczej nie dadzą zagłodzić bobasa.

Gosiaczku współczuję takiej sytuacji. Faceci czasami nas zupełnie nie rozumieją. Z drugiej strony może źle z nim rozmawiałaś. Może trzeba było przedstawić najlepsze dla Ciebie rozwiązanie, jego ewentualne koszty i uzyskać na akceptacje a nie facetowi w głowie mącić. To tylko facet, więc co się dziwić :P
Nie martw się kochana na zapas. Zabrał Cię do siebie to chyba świadczy, że chce być z Wami. A co do wyjść to faceci jak i my, potrzebujemy od czasu do czasu posiedzieć, wypić piwko i nagadać się z osobnikami tej samej płci.
Głowa do góry!:36_3_15:

Jak on wogole nie chcial o tym rozmawiac. Ja zaczelam temat i spytalam co mam robic: jezdzic co miesiac do lekarza tam gdzie mieszkalismy wczesniej,zameldowac sie tutaj gdzie jestesmy czy moze wybrac wizyty prywatne bez meldowania. To odpowiedzial"rob co chcesz" to juz nie wiem jak sie mam pytac. Wogole to juz nawet boje sie do niego odzywac bo za kazdym razem unosi sie nie wiadomo o co. I tak dochodzi do klotni.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

panterka
Gosiu wiesz co to zrób jak uważasz tylko mu zaznacz że skoro masz robić jak ty uważasz zeby potem nie miał pretensjii i tyle niech sie całuje w nos :lup:

Postawilam mu warunek,ze albo wracamy zaraz teraz do miejsca gdzie wczesniej mieszkalismy albo zostajemy tutaj az do porodu i bede rodzila tutaj.
Ja mysle,ze facet powinien wspierac kobiete tymbardziej w tak trudnym czasie,powinnien wiedziec co jest dla niej najlepsze. Moj to wogole traktuje mnie jakbym nie byla w ciazy, mowi,ze mam sobie jechac autobusem do lekarza i sie zapisac,przeciez nic mi sie nie stanie. Na badanie krwi tez mam sobie jechac sama,autobusem albo pieszo.
Unika caly czas rozmow na temat dziecka,w sklepie jak jestesmy i chce obejrzec ciuszki to juz sie drze ze czas marnujemy na pierdoly.
Mam ochote spakowac walizke i wyjechac jak najdalej od niego.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...