Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

justysia_k
KaiKa
justysia_k
elffiku temat pracy to bedzie jakis taki premia jako element motywowania pracownikow na przykladzie mojeo zespolu
co do suwaczka to dobrze wskzaywal bo jak jestes w 26 i 5 dni to znaczy ze obecne jestes w 27 :) nie wiem jak to wytlumaczyc :P
kaika do mnie tez sie infekcja doczepila mam jakies globulki natamacyna czy cos :/

Fajny temat! Na pewno dobrze bedzie sie pisało taką pracę :)
Ja już przetestowałam 3 rodzaje globulek.... Miałam na studiach mikrobiologię i stąd wiem, że muszę mieć zaburzenia pH, czyli sprzyjające warunki do rozwoju mikroorganizmów. Mam tylko nadzieję, że córci nic nie grozi...

na razie czekam na zgode dyrektora departamentu na pisanej takeij pracy :) pozniej sie okaze jak bedzie szlo ale magisterke zmeczylam jakos szybko to taka to chwila moment tym bardziej ze mam wolne :)

co do ph to powinnas w takim razie unikac kapieli w wannie ale to pewnie wiesz :)
Mam nadzieję, że bez problemu dostaniesz zgodę :)

Ja zdecydowanie wolę zdecydowanie prysznic niż wannę. Z resztą nawet wanny nie mam.
Bieliznę noszę już tylko bawełnianą, w spódnice niestety sie nie wcisnę już, ale w sumie ostatnio chodzę po domu tylko w cienkich dresach, więc nie wiem skąd te paskudztwo. Dobrze, że jutro mam wizyte u lekarza :)

Moja niunia też zaczyna się przekręcać. Chociaż w sobotę miała swój dzień. Przeciągała się, przesuwała nóżkę wyprostowaną, wierciła się i kręciła :))):11_9_16:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witam się poniedziałkowo:36_2_15:
Dzis tak słoneczko swieci pięknie że od razu chce się skakac z radości :)Chociaz będzie mi trochę cięzko,bo na plusie mam juz 10kg-szok........
Justysia tak bardzo sie ciesze i gratuluję 23 tygodniaKażdy dzień jest bezcenny,choć przeżywamy go mniej lub bardziej.
Agnieszko życzę miłego wypoczynku,należy ci się jak najbardziej.A co do urodzinek to dobrze ze dałas do zrozumienia tej szwagierce ze się nie postarała,ale za to u babci pojadłas :)
Ewcia piękny sen miałaś :)Jak wczesniej dziewczynki pisały,to napewno Twój Tata jest szczęśliwy tam wysoko i czuwa nad Wami :)

Justysia ja tez brałam natamycynę jest bardzo dobra jeśli chodzi o wyleczenie.
A jak się dowiedziałam-żeby poprawić Ph to najlepiej pić wodę z cytryną :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane mamuski!!!z gory bardzo was przepraszam ze nie pisze z wami na bierzaco,ale moj stan nie pozwala mi na to przez te welfrony mam cale posiniaczone rece ,bola jak cholera.czytam na bierzaco co piszecie i ciesze sie ze wszystkie z was jakos jakos daja rade i nie ma zlych wiesci.Bylo mi bardzo przykro z powodu ASI i jej ANIOLKA.
A tak jak mam o sobie cos napisac to nadal mnie trzymaja w tym szpitalu i szybko mnie nie puszcza bo mam nadal zagrozona ciaze,ale skurczy mam mniej tylko sie pokazuja rano.
19.02.2010r wzielismy slub cywilny w szpitalu.bylo zabawnie ja w pizamce do cywilnego,caly oddzial mailam gosci.kolezanki z pokoju ozdobily mi lozko.Fajnie bylo.szkoda ze was nie bylo!!!no nic ja uciekam bo sie normalnie umeczylam tym pisaniem,ale mysle o was caly czas i kiedy tylko moge to sledze co tak piszecie miedzy soba.Mam nadzieje ze nie bedziecie sie gniewac.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Natali
TINA - miałaś piękny sen, cieszę się, że Twój tato był w nim radosny....I że pocałował Cięw brzuszek, widzisz, czuwa nad WAMI !!!!

O Boze to nie ja to Ewcia moj tato zyje !!!

Ale faktycznie sen Ewci bardzo piekny i ja wierze w takie przeslania. Moja babcia tez mi sie przysnila po smierci i wtedy pytala mnie czy potrzebuje jakies pomocy a bylam na poczatku tej ciazy i tak sobie potem pomyslalam, ze tak babciu potrzebujemy Cie tam Niebie zebys mam wyprosila zdrowko dla dzidziusia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

witam sie poniedziałkowo http://sztoudi.ovh.org/images/bajki/bajki_152.gif

ja dziś pospałam ale to chyba przez wczorajszy zły dzien pod wieczór ale już mi przeszło i zaczyanmy nowy tydzien :)

Justysia gratki z okazji 23tc http://sztoudi.ovh.org/images/dzieci/dzieci_160.gif

Ewcia pieny sen miałaś Super napewno tacie jest dobrze w Niebie i napewno na was spogląda i sie wami opiekuję :zwyrazami_milosci:

Justysia ubranka cudne Ja tez oglądałam wczoraj ale nic nie kupiłam zakupiłam za to sobie sandałki na lato i swterek taki dłużysz a co do kórtki to ja tez nie kupuję żadnej bo najwyżej nie bede sie zapinac i tyle ale najlepiej kupic taka odcinana pod bisutem żeby potem sie przydała :)

justysia_k

ja się juz biore za pisanie pracy dylomowej zeby sie bronic jak najszybcej bo w czerwcu moze byc roznie - chyba ze wejde na obrone i powiem albo 5 albo rodze :D :D :D

Bardzo dobry pomysł moja koleżanka tak miała przy maturze i obronie pracy z miejsca dobre oceny hehe bo ona miała termin na czerwiec a matura w maju i od razu jeje dawali dobre oceny bo sie bali że urodzi :brawo::brawo::brawo:

Aguś to fajnie że sie objadłas u Babci A i życzę miłęgo wypoczynku na feriach ale super masz :yuppi::yuppi::yuppi:

Odnośnik do komentarza

Asia30
Witam Was Kochane :*
Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa.

Dopiero dzisiaj urodziła się nasza Królewna, nie wiem czy pisać wam co przeżyłam przez te trzy dni w szpitalu żeby Was nie wystraszyć ale wierzę, że Wasze porody będą lżejsze i sprawniejsze. Trzy dni (już nawet nie liczę ile to było godzin) męczyłam się w bolach skurczów bo szyjka ciagle była niewystarczająco rozwarta. Na dzień dzisiejszy nigdy więcej nie zdecyduję sie na naturalny poród, moze z czasem zapomnę i zmienie zdanie. Być może dobrze, że się tyle wycierpiałam fizycznie bo nie mogłam skupić się na bolu związanym ze stratą. Jestem jeszcze w szpitalu, mam za sobą trzy noce nieprzespane w tym dwie w bolach. Powiem Wam, ze jak zobaczyłam moją dziewczynkę to poczulam spokój,wyglądała jakby spała, rączki rozłożyła pod głowke jakby miala jakieś mile sny. Pewnie już ją Bozia tulila w swoich ramionach.

Pustka pewnie na zawsze we mnie zostanie i rozpacz jeszcze wróci ale poki co to jestem szcześliwa, że już wiięcej nie podłącza mi tej wstrętnej oksytocyny, ktora powodowala skurcz za skurczem po których można chodzić po ścianach. Gdyby nie mój mąż chyba nie dałabym rady. Sprawdził sie w 100000%. Kochany.

Uważajcie na siebie moje kochane i na Wasze malenstwa. Zyczę Wam szczęśliwych rozwiązań i lekkich porodów i duuużo radości w Waszych dzieciaczków.

Asia

Kochana, nadal moje myśli skupiają się często na Tobie. Jesteś dzielna i masz niezastąpionego męża. Cieszę się, że ulgę przyniósł Ci widok Twojej córeczki. Spokojnej, jakby po prostu spała. Wiem, że to trudne dla Ciebie. Ta pustka, której nikt nie jest w stanie zapełnić....Ale wiedz, że na pewno Twoja Niuńka jest szczęśliwa i spogląda na Ciebie z miłością. Tam z góry, bo przecież Ty jesteś jej Kochaną Mamusią.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

murzynek27

19.02.2010r wzielismy slub cywilny w szpitalu.bylo zabawnie ja w pizamce do cywilnego,caly oddzial mailam gosci.kolezanki z pokoju ozdobily mi lozko.Fajnie bylo.szkoda ze was nie bylo!!!

Gratulacje!!! http://republika.pl/blog_ex_479304/1565899/tr/bubble4.gif
Leż kochana i się oszczędzaj a wszystko będzie dobrze :wink:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

murzynek27
Hej kochane mamuski!!!z gory bardzo was przepraszam ze nie pisze z wami na bierzaco,ale moj stan nie pozwala mi na to przez te welfrony mam cale posiniaczone rece ,bola jak cholera.czytam na bierzaco co piszecie i ciesze sie ze wszystkie z was jakos jakos daja rade i nie ma zlych wiesci.Bylo mi bardzo przykro z powodu ASI i jej ANIOLKA.
A tak jak mam o sobie cos napisac to nadal mnie trzymaja w tym szpitalu i szybko mnie nie puszcza bo mam nadal zagrozona ciaze,ale skurczy mam mniej tylko sie pokazuja rano.
19.02.2010r wzielismy slub cywilny w szpitalu.bylo zabawnie ja w pizamce do cywilnego,caly oddzial mailam gosci.kolezanki z pokoju ozdobily mi lozko.Fajnie bylo.szkoda ze was nie bylo!!!no nic ja uciekam bo sie normalnie umeczylam tym pisaniem,ale mysle o was caly czas i kiedy tylko moge to sledze co tak piszecie miedzy soba.Mam nadzieje ze nie bedziecie sie gniewac.
pozdrawiam

Biedulka Murzynu lepiej leżec i chuchać na zimne bo najwazniejsze są nasze maleństwa nic innego sie nie liczy teraz
Gratulacje i okazji http://sztoudi.ovh.org/images/dzieci/dzieci_163.gif
napewno musiało byc zabawanie ale napweno nie zapomniane przeżycie :)
Odpoczywaj Kochana i zbieraj siły :) pozdrawiam gorąco :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Murzynku 27 tak mi przykro ze lezysz w szpitalu i się męczysz,ale najważniejsze że jesteś pod dobrą i stała opieką.Ważne abys Ty i maleństwo czuło się dobrze.Mówisz że skurczy jest juz mniej,bardzo dobrze,tak trzymaj,bądż dzielna do samego końca :36_2_15:
A z tym ślubem cywilnym rzeczywiście miałaś fajnie :)
Życzę zdrówka i szczęścia dla całej Waszej trójki :flower2::36_3_1:

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Justysia gratuluję kolejnego tygodnia. No i oczywiście też zdanego egzaminu :36_2_15:

Aga ale Ci dobrze. Wypadzik, relaksik.

Ewciu śliczny sen miałaś. Ja uwielbiam takie sny. Coś niesamowitego, jak przychodzą do nas nasi najbliżsi i dają do zrozumienia, że jest im dobrze, i że chociaż tylko w wymiarze metafizycznym, ale nadal mają z nami kontakt i nas kochają. :36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

U mnie od wczoraj nie najlepsze samopoczucie, bolal mnie zoladek wczoraj, chyba jakis wirus bo moj m. tez mial to 2 dni wczesniej. W nocy nie moglam spac, mialam mega -zgage a dzisiaj jak szlam ze sklepu to bylo mi tak niedobrze, ze omalo nie puscilam pawika na drodze. Kurcze nie wiem co sie dzieje ale mam nadzieje, ze z dzidzia wszystko dobrze.

Justysiu gratuluje tak pomyslnie zdanego egzaminu. Zdolna dziewczyna. Ale co twie glowki to nie jedna wiec i Lence gratuluje:-) Gratki 23 tyg

Aga milego wypoczynku zycze. Wracaj do nas wypoczeta i zrelaksowana.

Kaika wspolczuje Ci tych infekcji, mnie dosyc omijaja w tej ciazy. Dobry jest Lactacyd do mycia i jak juz kiedys Wam pisalam ja mam w zwyczaju prasowac majtki. Tak mi kiedys polecil gin i tak robie.

Ja kurtki zimowej juz nie dopinam ale juz nie zamierzam kupowac nowej natomiast plaszczyk wiosenny i taki wlasnie odcinany to jak najbardziej by mi sie przydal.

Pozdrawiam was wszystkie i zycze milego samopoczucia!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Taks obie mysle dziewczyny, ze tata chyba czuł ze mi go tak strasznie brakuje i temu przyszedl do mnie. Ostatnio pol dnia przeplakalam bo poogladalam sobie zdjecia i wszystko wrocilo. Ale teraz na jakis czas jestem spokojna bo wiem ze ma sie dobrze i caly czas jest przy Nas!::):

Murzynku wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia::): hehe slub w pizamce no ladnie::):

Odnośnik do komentarza

murzynek27
Hej kochane mamuski!!!z gory bardzo was przepraszam ze nie pisze z wami na bierzaco,ale moj stan nie pozwala mi na to przez te welfrony mam cale posiniaczone rece ,bola jak cholera.czytam na bierzaco co piszecie i ciesze sie ze wszystkie z was jakos jakos daja rade i nie ma zlych wiesci.Bylo mi bardzo przykro z powodu ASI i jej ANIOLKA.
A tak jak mam o sobie cos napisac to nadal mnie trzymaja w tym szpitalu i szybko mnie nie puszcza bo mam nadal zagrozona ciaze,ale skurczy mam mniej tylko sie pokazuja rano.
19.02.2010r wzielismy slub cywilny w szpitalu.bylo zabawnie ja w pizamce do cywilnego,caly oddzial mailam gosci.kolezanki z pokoju ozdobily mi lozko.Fajnie bylo.szkoda ze was nie bylo!!!no nic ja uciekam bo sie normalnie umeczylam tym pisaniem,ale mysle o was caly czas i kiedy tylko moge to sledze co tak piszecie miedzy soba.Mam nadzieje ze nie bedziecie sie gniewac.
pozdrawiam

Gratulacje Murzynku!!!!!Ale to musialo byc romantyczne. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia i duzo zdrowka zebys wyszla w koncu z tego szpitala i mogla spokojnie cieszyc sie ciaza na "wolnosci"

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Wow Murzynku, ale niesamowita historia. Hihi. To był chyba ślub, w którym brało udział najwięcej ciężarnych. :36_2_15: Mniemam, że właśnie wszystko odbyło się na sali, na której leżysz z innymi mamuśkami. Gratuluję i życzę szczęścia na nowej drodze życia :36_3_28:
A tak w ogóle to się cieszę, że z Twoimi skurczami lepiej. Na pewno zaczną się wyciszać na dobre, skoro odczuwasz je już tylko rano. Dużo zdrówka !!!:36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...