Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Elffik
justysia_k
Elffik

:sofunny::sofunny::sofunny: no tak :D
Ale wiesz ja co innego miałam na myśli :lol:

taaaak??? nie mam pojecia co takiego :D :D :D :D :PPPPP

Pomyśl kochana, pomyśl... dla ułatwienia http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/f025.gif

:wink:

ojjj ale z Was koleżanki :36_6_5: takiego smaka narobić przymusowym absytnentką :D:D:D:36_1_1:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Elffik
justysia_k

noooooo to widze ze najlepsze przed nami :D :D :D :D :D

Dokładnie :whistle:
Ja to miałam piersi... masakra! Wielkie i peeeełne mleka!

a jak długo karmiłaś Zuzię? i czy to prawda ze poczatki sa masakryczne tzn pekaja bordawki bol niesamowity a maly ssak ciagle krzyczy ze chce jesc?

Justysia dla mnie jangorsze były pierwsze 2 tygodnie i podobno jak przezwyciężysz zapalenie piersi to bedziesz karmić.
Ja Dawida karmiłam co pół godziny i pił średnio 20-30 minut, ale postanowilam być wytrwała. Potem dostałam zapalenia piersi i miałam paderwany sytek tak że krew z nigo leciała i w tedy sie poddałam. Po prostu ten ból (jak dla mnie) był nie do zniesienia. Mleka tez miałam bardzo dużo bo z jednej piersi odciagałam nawet po 120ml mleka.

Juz miałam w planach dojarke kupić i mleczko do danona oddawac :sofunny:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

justysia_k
calodniowe obijanko :) czekam na marka - oblal egzamin wiec musze mu wlac na goly tylek :D a poprawke ma w walentynki wiec zapowaida sie super romantycznie :D :D :D

Justysia, ja się nie dziwię, że Marek oblał egazamin, zamiast sie uczyć to wypieki robił i za żonką biegał :D :D

Jutro do pracy, ale lipaaaaa! Dobrze, ze luty jest trochę krotszy, marcu juz mnie w pracy nie zobaczą :)

Odnośnik do komentarza

aga82

ojjj ale z Was koleżanki :36_6_5: takiego smaka narobić przymusowym absytnentką :D:D:D:36_1_1:

Przepraszac :sarcastic: to już sie więcej nie powtórzy :wink:

aga82

Juz miałam w planach dojarke kupić i mleczko do danona oddawac :sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny:

Mąż poczłapał do pracy więc mi pozostał wieczór z lapikiem...

Odnośnik do komentarza

Asia30

Jutro do pracy, ale lipaaaaa! Dobrze, ze luty jest trochę krotszy, marcu juz mnie w pracy nie zobaczą :)

Łączę się w bólu z tą pracą :wink: Ja też się pocieszam tym, że luty krótki :yipi: Zleci szybciej a potem już marzec :yipi: A jak to mówią "w marcu jak w garncu" więc i większa szansa na słoneczko jest http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s010.gif i zieloną trawkę :D

Odnośnik do komentarza

justysia_k
oooo matko jaki koszmar bylo dziś sie podniesc o 4 :0)
juz kombinowalam co by tu powiedziec zeby znwou isc na l4 :D

To musiało boleć!!! Ja dziś do 8 pospałam :36_6_3: Ale za to jutro pośpię!

Justyśka to jeszcze ten tydzień i wolne?

Miłego tygodnia!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

hej !

Nie było nas trochę, bo mieliśmy bratanicę na feriach i szaleliśmy na maxa, codziennie sanki, sanki i sanki.
Nagrałam się we wszystkie możliwe gry, typu eurobuissnes, grzybobranie, piotrusia pana ..
Fajnie, już nie mogę sie doczekać kiedy i my będziemy szaleć z naszą dzidzią.

[B]Kaika - wyglądasz przepięknie, ja na plusie juz 7 kg, ale w styczniu tylko 1, 5 kg przytyłam.
Jest dobrze!

Brzuszek duży i lubię go pokazywać i go dotykać.

AGA, żebyś nam tu nigdzie nie uciekała, KAŻDA z nas ma czasami doła, ja np. smucę się, ze własna matka nie odezwała się do nas od Bożego Narodzenia, kiedy tylko powiedziałam jej, że jestem w ciąży....Nasze relacje zawsze były do du^^^^, ale spodziewałam się jakiegoś zainteresowania.
Dobrze, że mieszkamy od siebie 70 km.
Oczywiście na początku ryczałam z tego powodu, ale teraz mam to gdzieś...

Marzenko kochana ile ty musisz się wycierpieć...ja też jestem ciągle na lekach - zapobiegawczo ...Trzymam kciuki za ciebie i dzidzię!

Dziewczynki, ja też na początku nie mogłam patrzeć na słodkie, a teraz widzę, że mój organizm lepiej toleruje cukier.
Kiedyś nie mogłam wypic Kubusia, ale teraz jest ok/

Też jestem na etapie pieczenia ciasta, ostatnio gościł u nas placek ananasowo - kokosowy, dla prawdziwych wielbicieli wiórek kokosowych.
Mniam!
:ble::ble:

Justysia - a Ty znowu w pracy. Podziwiam Cię dziewczyno.

Odnośnik do komentarza

Natali
hej !

Nie było nas trochę, bo mieliśmy bratanicę na feriach i szaleliśmy na maxa, codziennie sanki, sanki i sanki.
Nagrałam się we wszystkie możliwe gry, typu eurobuissnes, grzybobranie, piotrusia pana ..
Fajnie, już nie mogę sie doczekać kiedy i my będziemy szaleć z naszą dzidzią.

AGA, żebyś nam tu nigdzie nie uciekała, KAŻDA z nas ma czasami doła, ja np. smucę się, ze własna matka nie odezwała się do nas od Bożego Narodzenia, kiedy tylko powiedziałam jej, że jestem w ciąży....Nasze relacje zawsze były do du^^^^, ale spodziewałam się jakiegoś zainteresowania.
Dobrze, że mieszkamy od siebie 70 km.
Oczywiście na początku ryczałam z tego powodu, ale teraz mam to gdzieś...

Poczekaj poczekaj Natali zanim się obejrzysz to ze swoim maleństwem będziesz chodziła na sanki i grala w gry :))
Współczuję takich relacji z mamą. W takim cudownym okresie życia, człowiek ma ochotę dzielić się swoim szczęściem z najbliższymi. Może za to mama się poczuje do roli babci jak zobaczy szkraba :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Kaika bardzo zgrabny brzusio,slicznie wygladasz w ciazy:smile_move:

Justysia podziwiam Cie,ze Ty jeszcze w pracy i wstajesz tak wczesnie. ja przewaznie wstaje dopiero o 12 w poludnie i jeszcze jestem niewyspana ale jakos od dwoch dni nie moge spac i dzisiaj wstalam o 8 rano:36_11_1:

a tak wogole Justysiu gratuluje 20 tygodnia:36_7_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Witam ciepło http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/g050.gif

Jaką miałam okropną nockę... nie mogłam zasnąc... pamiętam jak spojrzałam na zegar i była 3 nad ranem :/ Ja nie wiem co się ze mną dzieje http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d075.gif jakoś ostatnio spac nie mogę, też tak macie?

A z innej beczki dziś na 13 mam wizytę u diabetologa. Trzymajcie za nas kciuki proszę, co bym już nie musiała miec tej okropnej diety i nie musiała sobie mierzyc cukru... Tak bym chciała żeby było dobrze.
Zobaczymy co Pani doktor powie - ale stresik jest :whistle:

justysia_k matko to Ty tak po nocach do tej pracy? Gratki połowy ciąży :yipi:

Natali no to miło spędziłaś ferie :great: Jeszcze troszkę i ze swoją dzidzią pograsz w gry i na sanki pójdziecie :smile: A stosunków z mamą nie zazdroszczę... ale kochana na niektóre rzeczy nie mamy wpływu... głowa do góry :great:

gosiaczek85palos ja tak miałam z tym spaniem w pierwszej ciąży. Spałam "do oporu" :whistle: Pamiętam jak przed południem pukała do nas Pani sprzątaczka albo listonoszka a ja zawsze w piżamie i śpiochy w oczach :sarcastic: Jak One ze mnie się śmiały http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s030.gif I tylko słyszałam " A znowu Panią obudziłam" http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s030.gif
Teraz pewno też bym dłużej spała... ale się nie da. Do Zuzi trzeba d**ke ruszyc :wink:

Miłego dnia życzę :smile:

Odnośnik do komentarza

dorotta
u mnie brzuszek rośnie szybko,ale chyba jeszcze szybciej powiększa się mój biust,normalnie mnie przerasta:D:D zamieniłam już stanik na spadochron,bo wiem,że nic nie powinno uciskać,a muszę o te moje atuty dbać,bo później mogę ich nie ogarnąć:36_11_1: jak myslicie dziewczyny,piersi powiększają się do końca ciąży,czy w pewnym momencie się zatrzymują(bo to dopiero połowa)???

Czuję się dokładnie tak samo!
Kiedyś w tej ciąży piersi przestana rosnąć, tam między 38-42 tc hahaha

A potem będą mleczne przypływy i odpływy. Na szczęście zawsze będzie pod ręką słodki ssak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Elffik
justysia_k

noooooo to widze ze najlepsze przed nami :D :D :D :D :D

Dokładnie :whistle:
Ja to miałam piersi... masakra! Wielkie i peeeełne mleka!

a jak długo karmiłaś Zuzię? i czy to prawda ze poczatki sa masakryczne tzn pekaja bordawki bol niesamowity a maly ssak ciagle krzyczy ze chce jesc?

Dla mnie karmienie piersią było NAJPRZYJEMNIEJSZĄ częścia opieki nad noworodkiem. Pomyśl sama - tyle stymulacji piersi w życiu nie otrzymasz :D

jak rozmawiałam z innymi mamami to wszelkie "wypadki" piersi przykarmieniu nie brały się same z siebie, tylko z blędów =braku praktyki przy przystawianiu maleństwa.

najważniejsze to zrelaksować się, zająć wygodną pozycję i miec na podorędziu kapturki silikonowe /osłona piersi- przejsciowy smoczek/

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Elffik
Jaką miałam okropną nockę... nie mogłam zasnąc... pamiętam jak spojrzałam na zegar i była 3 nad ranem :/ Ja nie wiem co się ze mną dzieje http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d075.gif jakoś ostatnio spac nie mogę, też tak macie?

nawet mi nie mow
ja mam koszmarne noce ostatnio :(
nie moge zasnac
budze sie po dwoch godzinach i nie moge znowu zasnac
i tak w kolko :(
nie wiem tez co sie dzieje

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki :36_3_1:

Ale nastukałyście !!!:36_11_1:
Tylko w weekend cie nie ma i tyyyle czytania !!!
Asia 30 gratuluję kopniaczka:yuppi:
Kaika ślicznie wyglądasz ,a brzuszek rewelacyjny :36_1_21:
Cieszę się że dołączyła do nas nowa mamusia Marika :mylove:

A ja dzis wstałam przed 8.00 :/ Obudził mnie telefon,oczywiście to była pomyłka :36_11_1:
Dziś mam o wiele lepsze nastawienie do życia,niz ostatnio :36_1_73:
Wczoraj mnie teściowa uspokoiła z wynikami badań moczu.Jest pielęgniarką,więc przekonała mnie,że nie ma się czym martwic :36_19_3: Także spokojnie na wizytę moge iśc dopiero 18 lutego :Śmiech:
Trzymam kciuki za wszystkie wasze najbliższe wizyty,kochane mamusie :brawo:
Hmmm..... muszę pójśc na miasto kupic jakis prezencik dla tatusia :36_1_78:
W sumie spacerek mi dobrze zrobi :wrrr: haha

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
justysia_k
Elffik

Dokładnie :whistle:
Ja to miałam piersi... masakra! Wielkie i peeeełne mleka!

a jak długo karmiłaś Zuzię? i czy to prawda ze poczatki sa masakryczne tzn pekaja bordawki bol niesamowity a maly ssak ciagle krzyczy ze chce jesc?

Dla mnie karmienie piersią było NAJPRZYJEMNIEJSZĄ częścia opieki nad noworodkiem. Pomyśl sama - tyle stymulacji piersi w życiu nie otrzymasz :D

jak rozmawiałam z innymi mamami to wszelkie "wypadki" piersi przykarmieniu nie brały się same z siebie, tylko z blędów =braku praktyki przy przystawianiu maleństwa.

najważniejsze to zrelaksować się, zająć wygodną pozycję i miec na podorędziu kapturki silikonowe /osłona piersi- przejsciowy smoczek/

nooo to pozyjemy zobaczymy :D
mam nadzieje ze nie bedzie strasznie :15_5_16:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Elffik
Jaką miałam okropną nockę... nie mogłam zasnąc... pamiętam jak spojrzałam na zegar i była 3 nad ranem :/ Ja nie wiem co się ze mną dzieje http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d075.gif jakoś ostatnio spac nie mogę, też tak macie?

nawet mi nie mow
ja mam koszmarne noce ostatnio :(
nie moge zasnac
budze sie po dwoch godzinach i nie moge znowu zasnac
i tak w kolko :(
nie wiem tez co sie dzieje

Hej kochaniutkie ja tez mam problemy z zaśnieciem.Ostatnio poszłam o godz,4.00 spac.

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...