Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[KaiKa]

Zula'79

Dopiero teraz doczytałam.
Kontrola ZUS w 39tc??? No nie wierzę. Masakra. Co za bzdury. W tym naszym kraju wiecznie jakieś absurdy. A tak swoją drogą, to ciekawa jestem na czym taka kontrola polega. Że co? Przychodzą jakieś panie i sprawdzają, czy brzuch jest? A jak jeszcze nie ma, to czy co???? Mamie w gacie zaglądają albo na fotel kładą i badają, czy aby ciąża zagrożona i dlatego L4????

Przychodzą i sprawdzają czy w domu siedzisz :P Czy nie pracujesz gdzieś w tym czasie na lewo...
Zostawiali tacie kartę do wypełnienia, dostaną kopie umowy i mam nadzieję, że im to wystarczy...

[KaiKa]

Zulcia ważne, że takiej żywej krwi nie ma. Normalnie stresuję się Twoją wizytą!!! Mam nadzieję, że nie będziesz nas trzymała do jutro z wieściami...

[Zula'79]

kaikus no coś Ty :-) Myśl o sobie, a nie tam głowę sobie zaprzatasz moja wizytą. Jednak i tak to bardzo mile. W ogóle jesteście dla mnie dziewczyny wsparciem. Jak wirtualne siostry. Dziekuje Wam za dobre słowo

[Zula'79]

A no i postaram się napisać jak tylko dotrę do domu po wizycie u gina

[KaiKa]

Zula'79

kaikus no coś Ty :-) Myśl o sobie, a nie tam głowę sobie zaprzatasz moja wizytą. Jednak i tak to bardzo mile. W ogóle jesteście dla mnie dziewczyny wsparciem. Jak wirtualne siostry. Dziekuje Wam za dobre słowo

Ojjj kochana tyle już razem przeszłyśmy, że chyba każda przeżywa co się u drugiej dzieje :)

[Asia30]

Jak już tak słodzicie to ja też się dołączę bo już z niejednego dołka pomogłyście mi wyjść Bardzo się cieszę, że jesteście! :****

Trzymam kciuki za wszystkie brzucholki i życzę duuużo zdrówka dla wszystkich choruszków

[Gość panterka]

bo my przeciez siostry wirtualne

[asiula0727]

oj Wy moje kochane dziewuszki :)

[asiula0727]

Zula'79

A no i postaram się napisać jak tylko dotrę do domu po wizycie u gina

koniecznie
ja będę w Wawie na zakupach,ale telefon mam pod ręką

[justysia_k]

dzizzzzzas myslalam ze tylko mi padło na mozgownice i sie stresuje ta zulki wizyta jak swoja :)
od rana co chwile zagladam jak durna myslac ze juz zula wrocila

no to zaciskamy wszystkie kciuki i czekamy!

[justysia_k]

kaika z tym najazdem zus to jakas porazka!
szczerze mowiac to pierwszy raz slysze zeby to kontrolowali
masakra jakas
ja rozumiem ze ludzie kombinuja ze zwolnieniami ale juz widze jak w 39t i 2d ciazy kobita zasuwala w jakiejs robocie na lewo
normalnie szok w trampkach

[asiula0727]

no ja tez od rana zaglądałm żeby zobaczyc co z Zulą,ale jak napisała Zula teraz że wizytę ma o 17.00 to będę w wawie w sklepie i będe czatowac na parentingu hehe,nałóg....

Wiecie co?Też nie mają co robic tylko sprawdzac ciężarną........niech się wezmą za coś konkretnego,a nie......Urzędasy cholerne............

[Malagaaa]

Zula wszyscy powariują do wieczora ;) ale liczymy na szybkie pozytywne wieści !!:):)

Asia miłych udanych zakupów !!:)

My w koncu kupilismy Kacperkowi łóżko i regał na zabawki . wiec juz część wydatków za nami .

[justysia_k]

malaga kupiliście to białe łozko z ikea?

[Malagaaa]

justysia_k

malaga kupiliście to białe łozko z ikea?

tak tak to białe , do tego materac i cenowo super wiec jestem zadowolona a łóżko fajne . ma 160 cm wiec na na troche starczy przy łóżeczku sie bardzo długie wydaje .

[justysia_k]

wlasnie mialam pytac o dlugosc faktycznie po rozlozeniu bo chce to samo kupic lenie
jesli to nie porblem to zmierz porsze na dlugosci ile ma, rowno 160cm?

[Malagaaa]

muszę znaleźć miare to zmierze ;) ale materac jest 160 x 70 a paczka miała 165 cm .

[asiula0727]

Zaglądam i nic...
Zula i jak? Wszystko ok?

[KaiKa]

też zaglądam i czekam na wieści!!!!

Dziewczyny zaczął mi czop odchodzić, ale bez krwi... przez ten kaszel to pewnie

[Zula'79]

Jestem. Pęcherzyk urósł. W środku człowieczek 6tygodniowy, wiec by się zgadzało. Serduszka jeszvze nie było słuchać ale jeszcze niby ma czas. Za 2 tyg. Wizyta i zobaczymy, czy silny okruszek.

[Zula'79]

KaiKa

też zaglądam i czekam na wieści!!!!

Dziewczyny zaczął mi czop odchodzić, ale bez krwi... przez ten kaszel to pewnie

no to ładnie. Aż mi ciarki przeszły kaikus ze to lada chwila

[KaiKa]

Zula'79

Jestem. Pęcherzyk urósł. W środku człowieczek 6tygodniowy, wiec by się zgadzało. Serduszka jeszvze nie było słuchać ale jeszcze niby ma czas. Za 2 tyg. Wizyta i zobaczymy, czy silny okruszek.

Ojjj kochana bardzo się cieszę, że fasolka urosła i trzymam kciuki, aby za 2 tygodnie silnie biło serducho!!!!
A Ty jak się czujesz psychicznie??

[KaiKa]

Zula'79

KaiKa

też zaglądam i czekam na wieści!!!!

Dziewczyny zaczął mi czop odchodzić, ale bez krwi... przez ten kaszel to pewnie

no to ładnie. Aż mi ciarki przeszły kaikus ze to lada chwila

no sama ciekawa jestem jak to teraz się potoczy :)

Wczoraj zauważyłam, że brzuch mi się opuścił. Stanik przestał mnie uciskać, z moim pęcherzem nie latam co chwila do łazienki, ale jak coś wypiję to strach kichać

[Zula'79]

KaiKa

Zula'79

KaiKa

też zaglądam i czekam na wieści!!!!

Dziewczyny zaczął mi czop odchodzić, ale bez krwi... przez ten kaszel to pewnie

no to ładnie. Aż mi ciarki przeszły kaikus ze to lada chwila

no sama ciekawa jestem jak to teraz się potoczy :)

Wczoraj zauważyłam, że brzuch mi się opuścił. Stanik przestał mnie uciskać, z moim pęcherzem nie latam co chwila do łazienki, ale jak coś wypiję to strach kichać

Strach kichać mówisz :-)))))
A jak sie potoczy??? To tylko ten mały łobuziak będzie decydował :-) Tak swoją drogą to sobie dziś myślałam, ze te nasze bejbiki przed przyjściem na świat siedzą sobie w brzuchu do góry nogami. Jak tak im wygodnie??? Głową w dół

[Zula'79]

KaiKa

Zula'79

Jestem. Pęcherzyk urósł. W środku człowieczek 6tygodniowy, wiec by się zgadzało. Serduszka jeszvze nie było słuchać ale jeszcze niby ma czas. Za 2 tyg. Wizyta i zobaczymy, czy silny okruszek.

Ojjj kochana bardzo się cieszę, że fasolka urosła i trzymam kciuki, aby za 2 tygodnie silnie biło serducho!!!!
A Ty jak się czujesz psychicznie??

U lekarza, w poczekalni siedziałam 1,5 godz. więc wtedy miałam tysiąc myśli na minutę i zwątpienie, ale jak zobaczyłam na usg kropeczkę, to już mi lepiej.
Lekarz niby zauważył tez krwiaka, ale mówił, że z tym sobie poradzimy, więc na razie się nie stresuję. Często krwiaki się wchłaniają, więc jestem dobrej myśli.
No i trzeba dalej do przodu. Nie ma co.