Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!!
Nie pisałam, bo na wszystko mi brakuje czasu i nie mam weny. Ostatnio pracuje coraz dłużej w firmie. Po za tym w zeszłym tygodniu moja przyjaciólka przyleciała z Irlandii na tydzień. Troszkę mnie naprostowała, opierdoliła, przytuliła, wypłakałam się i mi lepiej! Chyba mija przesilenie.

A dziś koszmar przeżyłam. Teściowa usypiałam po poludniu Olę i nagle usłyszałam łomot i płacz. Na początku myslałam, ze może coś z teściową, więc poleciałam sprawdzić i okazało się, że Ola się wściekała i wyleciała z łóżeczka. Spadła niefortunie na nos. Widac było, bo miała czerwoną szramę i zaczął puchnąć. Do przychodni jak na złość nie mogłam się dodzwonić więc spakowałam dziewczyny w samochód i chodu do lekarza. Zapisali nas do chirurga, a on stwierdzil, że bez zdjęcie to nic nie pomoże, żeby jechać do olsztyna do szpitala dziecięcego i nastraszył mnie co może się dziać. Więc pojechałam po książeczkę i do Olsztyna. Tam dostaliśmy się na Szpitalny odział ratunkowy, musiałam podpisywać jakierś dziwne dokumenty, co mnie strasznie przeraziło. W końcu przyjęła nas Pani laryngolog. Obejrzała wszystko i stwierdziła, że przegroda jest prosta, a jeśli została uszkodzona chrzątka to i tak nic teraz nie da się zrobić. Mam Olę obserwować i za 5 dni na kontrolę. Troszkę mi ulżyło. Po za tym mile jestem zaskoczona szpitalem, bo na wizyte praktycznie nie czekaliśmy i Panie było bardzo miłe i pomocne.
Powiem Wam, że ja byłam przerażona, a jeszcze bardziej moja teściowa. Mimo, że człowiek ma oczy na około głowy to i tak wszystkiego nie jest w stanie dopilnować...

Na szczęście Ola oprócz opuchnietego nosa i wyłażącego siniaka czuje się świetnie. Po prostu zachowuje się jakby nic się nie stało... Miałam dziś duszę na ramieniu i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Musze przyznać, że Ola z opuchniętym nosem to nic z tym co inne dzieciaki miały. Jakieś jedno pogryzione przez psa, dwoje z urazami głowy w tym takie ok 3 miesięczne. Masakra!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Asiulka gratuluję bijącego serduszka i zyczę spokojnych 9 m-cy!!!! Uważaj kochana teraz na siebie! Trzymam kciuki aby wszystko było ok i pierwszy trymestr szybko minął.

Asia30 gratuluję drugiego synka!!!! Córeczka będzie jako trzecia :)

Wszystkie zdjęcia cudowne: Juleczki, Kubusia, Oliwki!!:in_love:

Kurcze nie mam dziś głowy na większe pisanie. Jakoś jeszcze ta odrenalina mnie trzyma. Pochwalę się jeszcze moją gadułą :)

Spokojnej nocy!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

A u mnie......czuję się jak kaleka.....
Jula chce jak nigdy do mnie na ręce,a ja jej nie mogę wziąsc.....
Przytulam ją i mówię "kochanie,mama nie może Cię brac na rączki,bo brzuszek ją boli "
Jula patrzy tak na mnie i mówi "tak" i się przytula ;)

Co troszkę pochodzę po mieszkaniu to zaraz mnie brzuch boli i na chwilę muszę się położyc....
Na szczęście mam kochanego męża i teściową,która wyręcza mnie nawet w drobnych rzeczach :):36_1_1:

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa no to się najadłaś strachu ... trzzymam kciuki, żeby wszystko było ok - KIEDY DO MNIE PRZYJEDZIECIE!!! :)

asiula dasz radę będzie wszystko ok :*

panterko wyłaź z krzaków i poproszę Olinka i Evcię

ktosia jak samopoczucie?

Martek raz dwa Szymka zdjęcie w tej pięknej słonecznej pogodzie

justysiu co nowego wygrałaś

aga jak tam twoje stadko- wszyscy zdrowi?

marika Ula też wypatruje taty i brata

Asia30 to będziesz teraz w znacznej mniejszości, chociaż mówi się synuś mamusi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73y6byqquj.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki!!!

Ale piękna pogoda u nas. Ja dziś mam wolne, bo w niedzielę do roboty. Bleee. Damianka wyekspediowałam do żłobka. I wreszcie chwila relaksu, można zjeść normalnie śniadanko, kawkę odpić no i babka cytrynowa - mniam, mniam.
Nie pisałam troszkę, bo tak jakoś ucieka mi dzien za dniem, pędzi tak wszystko na łeb na szyję, ale oczywiście myślałam o Was i podczytywałam, bo oczywiście nie ma wątpliwości, że jesteście częścią mojego życia :-)))

Na początek muszę się pochwalić - mój synuś od poniedziałku nie płacze, jak go zostawiam w żłobku. Mało tego - wydaje mi się, że już się przyzwyczaił do dzieci i nudzi się w domu. Dziś miałam go niby zostawić, bo troszkę ma katar, ale z rana taki był nieznośny i wymyślał głupoty, że zdecydowałam, że idzie do żłoba. Wyraźnie nudził się w domu. Wyciągał już wszystko, tylko patrzałam, czy zaraz tłuczkiem do mięsa nie zacznie walić po meblach. No i oczywiście następna najlepsza zabawa - jak tak to nocnik go parzy, a dziś sobie wymyślił, że zrobi siku i będzie wylewał do kibelka. Siadał na nocnik, wyciskał kropelkę i wylewał, i tak w kółko. No nie było siły, żeby go od tego oderwać. Więc mówię - do żłoba idziemy i koniec. Poszedł z chęcią :-)))
Cieszę się z tego żłobka. Dwa razy dziennie są na podwórku. Co prawda wczoraj się wkurzyłam, bo puściły dzieci do piaskownicy i ja patrzę , a ten spodnie na dupsku mokre. Zwróciłam im dziś uwagę. Może jestem przewrażliwiona, ale piasek jeszcze mokry, ja go odbieram, chcę z nim iść do parku,pochodzić, a tu dupsko mokre - spodnie, rajstopki. Dobrze, że ma pieluchę, bo całkiem by był przemoczony. Ale ogólnie jestem zadowolona.

asiula ale nam zrobiłaś niespodziankę. Gratki ogromne!!! Oj,mogę sobie wyobrazić jak ciężko o chwilę odpoczynku, o chwilę dla siebie, kiedy obok mały człowieczek szaleje. Dobrze, że masz troszkę pomocy ze strony teściowej. Staraj się odpoczywać.

asia30 widzę, że podobnie jak my, bardzo szybciutko dowiedzieliście się kogo masz w brzuszku. Fajnie. Bartuś będzie miał braciszka :-)))

aguś ale normalnie Maciek zarządził. Jezu, dobrze, że wróciłaś w porę.
Mówisz, że robisz sobie wypadziki z koleżankami. Kurcze, ja miałam zacząć chodzić na jakiś fitness i nie mogę się zebrać. Kopa mi trzeba na rozpęd chyba.

dorotta ale normalnie się uśmiałam z tej historii z piłką :-)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Hej dziewczyny!!
Nie pisałam, bo na wszystko mi brakuje czasu i nie mam weny. Ostatnio pracuje coraz dłużej w firmie. Po za tym w zeszłym tygodniu moja przyjaciólka przyleciała z Irlandii na tydzień. Troszkę mnie naprostowała, opierdoliła, przytuliła, wypłakałam się i mi lepiej! Chyba mija przesilenie.

A dziś koszmar przeżyłam. Teściowa usypiałam po poludniu Olę i nagle usłyszałam łomot i płacz. Na początku myslałam, ze może coś z teściową, więc poleciałam sprawdzić i okazało się, że Ola się wściekała i wyleciała z łóżeczka. Spadła niefortunie na nos. Widac było, bo miała czerwoną szramę i zaczął puchnąć. Do przychodni jak na złość nie mogłam się dodzwonić więc spakowałam dziewczyny w samochód i chodu do lekarza. Zapisali nas do chirurga, a on stwierdzil, że bez zdjęcie to nic nie pomoże, żeby jechać do olsztyna do szpitala dziecięcego i nastraszył mnie co może się dziać. Więc pojechałam po książeczkę i do Olsztyna. Tam dostaliśmy się na Szpitalny odział ratunkowy, musiałam podpisywać jakierś dziwne dokumenty, co mnie strasznie przeraziło. W końcu przyjęła nas Pani laryngolog. Obejrzała wszystko i stwierdziła, że przegroda jest prosta, a jeśli została uszkodzona chrzątka to i tak nic teraz nie da się zrobić. Mam Olę obserwować i za 5 dni na kontrolę. Troszkę mi ulżyło. Po za tym mile jestem zaskoczona szpitalem, bo na wizyte praktycznie nie czekaliśmy i Panie było bardzo miłe i pomocne.
Powiem Wam, że ja byłam przerażona, a jeszcze bardziej moja teściowa. Mimo, że człowiek ma oczy na około głowy to i tak wszystkiego nie jest w stanie dopilnować...

Na szczęście Ola oprócz opuchnietego nosa i wyłażącego siniaka czuje się świetnie. Po prostu zachowuje się jakby nic się nie stało... Miałam dziś duszę na ramieniu i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Musze przyznać, że Ola z opuchniętym nosem to nic z tym co inne dzieciaki miały. Jakieś jedno pogryzione przez psa, dwoje z urazami głowy w tym takie ok 3 miesięczne. Masakra!

No to miałaś przeżycia. :noooo:

Dobrze, że nic poważnego się nie stało

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Asiulka gratuluję bijącego serduszka i zyczę spokojnych 9 m-cy!!!! Uważaj kochana teraz na siebie! Trzymam kciuki aby wszystko było ok i pierwszy trymestr szybko minął.

Asia30 gratuluję drugiego synka!!!! Córeczka będzie jako trzecia :)

Wszystkie zdjęcia cudowne: Juleczki, Kubusia, Oliwki!!:in_love:

Kurcze nie mam dziś głowy na większe pisanie. Jakoś jeszcze ta odrenalina mnie trzyma. Pochwalę się jeszcze moją gadułą :)

Spokojnej nocy!

Śliczniusia i jaka już duża :36_3_8:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

asiula0727
A u mnie......czuję się jak kaleka.....
Jula chce jak nigdy do mnie na ręce,a ja jej nie mogę wziąsc.....
Przytulam ją i mówię "kochanie,mama nie może Cię brac na rączki,bo brzuszek ją boli "
Jula patrzy tak na mnie i mówi "tak" i się przytula ;)

Co troszkę pochodzę po mieszkaniu to zaraz mnie brzuch boli i na chwilę muszę się położyc....
Na szczęście mam kochanego męża i teściową,która wyręcza mnie nawet w drobnych rzeczach :):36_1_1:

Brawo dla męża i teściowej :brawo:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

ktosia słodka Twoja Niunia w tych okularkach :-)

kaikuś a widzisz. Niech przesilenie ucieka. Jak to fajnie czasami spotkać się z jakąś bratnią duszą, która zbawiennie na nas wpłynie. Współczuję przeżyć. Tak to właśnie jest. Normalnie człowiek musiałby nie wiem co, no nie upilnuje tych dzieci. One chyba działają na jakiś innych obrotach. Wszystko robią 1000 razy szybciej. Dobrze, że tylko na siniolcu się skończyło. Mam nadzieję, że na kontroli wszystko okaże się o.k. Mała rozbójnica z tej Twojej córci :-))))
Mówisz, że firma zabiera Ci mnóstwo czasu. Hmmm...Ale pewno satysfakcja jest, co nie. Mój m. jest właśnie w trakcie rejestracji spółki z kolegą. Wczoraj już dostali pierwsze zlecenie. Widzę, że tak się ożywił. Bo to fajnie jest robić coś dla siebie. Ja też się ucieszyłam. Bardzo bym chciała, żeby to wypaliło. Na razie chociaż jako takie dodatkowe źródło dochodu, bo oczywiście m. z pracy nie chce rezygnować.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Malaga jak tam Twoje afty? Poszło już cholerstwo. Ja tylko czytam Twoje posty i czekam, aż będziesz chwaliła się i wstawiała foto swojego domku :-))) No i w szoku jestem, jak Ci Kacperek szybciutko rośnie. Już takie duże ciuszki nosi??? Ładnie go tam karmisz :-)))) A co zaparcia. Kurcze, mój Damianek też ostatnio ma twarde kupki. Nie wiem, czy to po tej przebytej grypie żołądkowej, czy menu żłobkowe mu nie odpowiada. Kupiłam mu ostatnio syropek, bo normalnie widzę, jak się biedny męczy z kupami.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Hej !!

Witaj Kaika !! Jak miło że jesteś , współczuje incydentu - ale tak to już jest z maluchami , najważniejsze że finał jest pogodny ! U nas sa zdarte ręce (Kacper sie wywrócił na kostce jak mi uciekał wczoraj ) najgorsze że chodzi i opowiada kto mu to nie zrobił "ala" :)

No Martek to widać Szymek to mały pomocnik , ja narazie nie mam co liczyc na poomoc , a co do porządków świątecznych to tu sie nie da tak raz dwa w jeden dzien;p hyh jak bede na swoim bedzie inaczej;p

Witaj Zula , super ze są postępy ze żłobkiem , oby tak dalej

Asia trzymaj się !! I nie ma co myśleć negatywnie !! bo to chyba najgorsze i najwiekszy demotywator ;/ Cierpliwości i wytrwałości !

My bylismy wczoraj u lekarza ja u Gina i cytologia ok w normie mam tylko jakies globulki i za pół roku wiec loozik :) A kacper tez niby ok , to takie niby wiosenne przesilenie , osłuchowo jest czysty wiec nadzieja ma syrop na kaszel i na smary kropelki i spokój :)

A pogoda jest piekna , nie moge kacpra do domu zaciągnąc co mnie wcale nie cieszy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

heloooooł:)

jestem i ja,wielka i ciężka,więc ledwie się dokulałam:D
mamy za sobą długi weekend,który spędziliśmy bardzo intensywnie,później 3 dni pracy,dlatego pojawiam się dopiero teraz:)
pojechalismy do zoo w dublinie,a,że to daleko,ja nie znoszę teraz takich podróży,bo krążenie mi siada,więc zostaliśmy na noc i wrócilismy następnego dnia.Natek dokazywał,biegał,skakał jak kangui:D:D dostał zestaw zwierzątek i taki był z tego szczęśliwy,że budził się w nocy krzycząc zwiejątka więc wyjazd jak najbardziej udany:) przed wyjazdem zaliczyliśmy jeszcze wypad do miejscowego parku,no i paradę w dniu św.patryka. tata wyjątkowo spędził trzy dni w domu,więc dziecię było wniebowzięte i właściwie się z nim nie rozstawało,co bardzo odciążyło mamusię;)

ja czuję się dobrze,jeszcze nie puchnę,jestem po kolejnym badaniu na cukier i czekam na wyniki,brzuch juz duuuży,tak duży,że mnie samej trudno uwierzyć,że mam go nosić jeszcze przez ponad dwa miesiące:D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...