Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość panterka]

witam przyszłe mamusie :)))

ja już wstałam ale misię nie chciało ale musze bo mam do posprzątania ugotowania wykąpać się jeszcze i idę na 14.30 na jazdy ehhhhh tak mi sie nie chce dzisiaj głowa mnie boli kurcze coś sie zbiera muszę zapodać czosnek z mlekiem i do wyrka jak wróce z jazd

jak narazie robię sobię śniadanko jajecznicę i zapraszam na herbatkę z cytrynką

oraz na jajecznicę zapraszam

[KaiKa]

Witam kochane czerwcóweczki,

Ja dziś spać od 8 nie mogę. Kot mnie obudził i zrobilam się głodna. Jestem już po śniadanku i strasznie mi się nudzi. Moja druga połóweczka jeszcze smacznie śpi i nie chcę mu przeszkadzać.

No to się pochwalę:

To nasze maleństwo! Zdjęcie z 15.10. Miało wtedy 6 tygodni i 4 dni. Nasze największe szczęście mierzyło całe 7,4 mm :))))

[amirian]

Kaika a gdzie można zobaczyć to zdjęcie? No i przede wszystkim gratuluję tak dużej dzidzi

Panterka dobra ta twoja jajecznica

Myfuńka ewcia dobrze ci wytłumaczyła, zresztą w necie też znajdziesz takie informacje.

A ja dziś na śniadanko zjadłam rogalika z masełkiem i wypiłam kakao lubię Dziś idę na wesele, tzn nie się bawić tylko do pracy, bo ja śpiewam w zespole. Już od 6 lat... w zeszłym roku jak poroniłam zaczęłam szukać chwilowego zastępstwa bym nie musiała w ciąży śpiewać. No i mam jedna koleżankę i jeździ za mnie na wesela odkąd wiem, ze jestem w ciąży. Dziś jadę wyjątkowo bo chłopakom z zespołu bardzo zależało bym była bo gramy u naszego znajomego... Zgodziłam się dlatego, że nie pracuję na razie bo jestem na L4 więc trn jeden raz nie powinien zaszkodzić. Będę się oszczędzać, mam takie barowe krzesełko i jak będę zmęczona to mogę sobie śpiewać na siedząco
Także muszę się uszykować - wiadomo: makijaż, fryzura itp

[Justa]

hej dziewczyny
tak się zastanawiałam czy zajrzeć do was czy nie ????
ale przynajmniej poczytam :)

Ściskam gorąco kochane

Tak ogólnie może się przedstawię tym dziewczynom które mnie nie "znają" . Moim macierzystym topikiem jest poczekalnia i II kreseczki tam razem z innymi dziewczynami przezywałyśmy swoje tragedie, tak jak w moim podpisie widać obecna ciąża jest moją trzecią i mam nadzieję że szczęśliwie się zakończy czego nie mogę powiedzieć o poprzednich. Do Gina wybieram się w Przyszłym tygodniu w środę to będzie 5 tydzień 7 dzień a dlatego tak wcześnie bo mam lekkie bóle podobne do menstruacyjnych po obu bokach brzucha które trwają dość krótko ale będę spokojniejsza :)
Dodam że nie mam mdłości ani zgagi jedyne co to spóźnia mi się okres test wychodzi pozytywnie i bolą mnie piersi.

[amirian]

Justa

hej dziewczyny
tak się zastanawiałam czy zajrzeć do was czy nie ????
ale przynajmniej poczytam :)

Ściskam gorąco kochane

cześć Justa! witamy, pisuj z nami!

[Justa]

amirian

cześć Justa! witamy, pisuj z nami!

Amirianku właśnie zamierzam, od listopada zaczyna mi się urlop już nie mogę się go doczekać bo odkad okazało się że jestem w ciąży jestem straszzzzzne zmęczona i ciągle chce mi się spać

[mirusia.83]

mnie tez coś dzisiaj męczy zgaga, obzarłam się tostów z serem na śniadanie.
Kaika< gratuluje, u mnie w 5t 6d był tylko pęcherzyk, ale jestem coraz lepszej myśli, tym bardziej, że nie jestem sama z ty problemem. czuje sie dobrze, poza tym że wszystko mnie drażni
Dziewczyny, czy wam też dolega takie kłucie, rozciąganie w boku, coś w okolicach jajnika z którego była owulacja? ja mam malutkiego krwiaka, również po tej stronie. Ale gin powiedział, ze często pojawia sie on w wyniku zagniezdzenia, po prostu jakieś naczynko pęka. Ech byle do 22, wizyta rozstrzygająca.
dzisiaj po obiadku i zakupach zamierzam leniuchować! Pogoda do tego nastraja.

[Natali]

Witam Czerwone Przyszłe Mamuśki !

Kochane, też bym chciał do WAS dołączyć, na razie bacznie się obserwuję i czekam do środy, kiedy to teoretycznie powinna przyjść @.
Dziś 25 d c.

Czekam na baby już 2 lata

Trzymajcie za mnie kciuki !!!!

[Gość panterka]

amirian

Kaika a gdzie można zobaczyć to zdjęcie? No i przede wszystkim gratuluję tak dużej dzidzi

Panterka dobra ta twoja jajecznica

Myfuńka ewcia dobrze ci wytłumaczyła, zresztą w necie też znajdziesz takie informacje.

A ja dziś na śniadanko zjadłam rogalika z masełkiem i wypiłam kakao lubię Dziś idę na wesele, tzn nie się bawić tylko do pracy, bo ja śpiewam w zespole. Już od 6 lat... w zeszłym roku jak poroniłam zaczęłam szukać chwilowego zastępstwa bym nie musiała w ciąży śpiewać. No i mam jedna koleżankę i jeździ za mnie na wesela odkąd wiem, ze jestem w ciąży. Dziś jadę wyjątkowo bo chłopakom z zespołu bardzo zależało bym była bo gramy u naszego znajomego... Zgodziłam się dlatego, że nie pracuję na razie bo jestem na L4 więc trn jeden raz nie powinien zaszkodzić. Będę się oszczędzać, mam takie barowe krzesełko i jak będę zmęczona to mogę sobie śpiewać na siedząco
Także muszę się uszykować - wiadomo: makijaż, fryzura itp

Amirian ale ci fajnie z jednej strony a z drugiem musisz odpoczywać ehehe ale myślisz ze śpwieaniem mogłabyś coś zaszkodzić mi się nie wydaje jedynie tylko tym że cała noc zarwana :) ale i tak ci zazdroszcze bo ja uwielbiam wesela i zazdroszcze tej pięknej fryzurki i makijażu bo gdzie ja bym wyszła jakbym sobie zrobiła to teraz pomyśleli zwariowała

[Gość panterka]

Justa

hej dziewczyny
tak się zastanawiałam czy zajrzeć do was czy nie ????
ale przynajmniej poczytam :)

Ściskam gorąco kochane

Tak ogólnie może się przedstawię tym dziewczynom które mnie nie "znają" . Moim macierzystym topikiem jest poczekalnia i II kreseczki tam razem z innymi dziewczynami przezywałyśmy swoje tragedie, tak jak w moim podpisie widać obecna ciąża jest moją trzecią i mam nadzieję że szczęśliwie się zakończy czego nie mogę powiedzieć o poprzednich. Do Gina wybieram się w Przyszłym tygodniu w środę to będzie 5 tydzień 7 dzień a dlatego tak wcześnie bo mam lekkie bóle podobne do menstruacyjnych po obu bokach brzucha które trwają dość krótko ale będę spokojniejsza :)
Dodam że nie mam mdłości ani zgagi jedyne co to spóźnia mi się okres test wychodzi pozytywnie i bolą mnie piersi

wlaśnie sie zastanawiałam kiedy do nas zajrzysz :) mam wpisać na listę :)?

[Gość panterka]

powiem wam co do ból podbrzusza to napoczątku jak dowiedziałam się to tak mnie bolało takimi jakby skurczami a teraz to czasem tylko mnie zaboli i to takie kłócie w zasadzie a cycki to bolą jak cholera i zgaga to jest najgorsze i mdłości też dokuczają ale zniesiemy to dla naszych maleństw co nie dziewczyny ?

[Gość panterka]

a co do obliczania daty porodu to wam powiem że na każdym innym suwaczku mam inny wiec narazie to nasze przybliżone a dopiero jak dzidzia będzie rosła będizemy dowiadywać sie z usg daty tej prawdziwej :) bo ja wsumie teraz mam na suwaczku 5 t i 4 d a powinnam mieć 5t i 6d ale ten mi się najbardzie odobał to go zostawiłam hehhehe

ja już posprzątałam ciasto zrobione tylk omi zostało iść się wykąpać i zaraz idę :) a później obiadek i jazda

[amirian]

Panterka śpiewaniem się nie martwię tylko tym, ze całą noc muszę stać, a jak za długo stoje lub chodzę to brzuch mi się robi taki twardy i boli, dlatego poprosiłam o to krzesełko...
A co do tych bóli jak na @ to ja na początku też tak miałam, ale już przeszło, więc to pewnie takie początki.

[Gość panterka]

amirian

Panterka śpiewaniem się nie martwię tylko tym, ze całą noc muszę stać, a jak za długo stoje lub chodzę to brzuch mi się robi taki twardy i boli, dlatego poprosiłam o to krzesełko...
A co do tych bóli jak na @ to ja na początku też tak miałam, ale już przeszło, więc to pewnie takie początki.

tak właśnie myślałam że chodzi o zmęczenie i stanie Masz racje lepiej się oszczędzać w naszym stanie Kochanie to w takim razie życzę miłego śpiewania bez zmęczenia by nóżki i brzusio nie bolał :)

[dorotea72]

Witam, coś nie mogłam dziś spać w nocy - może dlatego że się wieczorem najadłam wędzonego łososia, rano pobudka o 5 bo synek też coś nieswojo się czuje, całe szczęście że potem pospałam bo do wieczora chodziłabym jak zombi
Idziemy zaraz na huśtawki bo choć jest zimno to jednak slonko świeci

miłego dnia

[Justa]

Hej znalazlam coś ciekawego na temat ryby pangi wkleję do przeczytania

Panga, którą w coraz większych ilościach sprowadza się do Europy pochodzi z Wietnamu, a dokładnie z Mekongu. Jeśli żyje w stanie naturalnym, samice rok w rok płyną w górę rzeki, aby tam złożyć ikrę. Niestety, ta "góra rzeki" leży poza granicami Wietnamu, więc z ekonomicznego punktu widzenia, to dla Wietnamczyków cios. Dlatego zakładają masowo sztuczne hodowle - na mniejszą skalę (interesy rodzinne) lub na większą (hodowle i przetwórnie zatrudniają tysiące osób, a będą jeszcze większe).

Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny.

Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową.

Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji.

Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku. Podrośnięte ryby łowi się ręcznie, przekłada do ażurowych koszy i na małych motorkach, jak tylko szybko się da, przewozi na stateczki ze zbiornikami wody, skąd ryby płyną, już nie o własnych siłach, do przetwórni. Dalej następuje standardowa droga - filetowanie, mrożenie, pakowanie, transport do Europy.

Póki co, UE nie zakwestionowała metod hodowli. Szacuje się, że w przyszłym roku import pangi wzrośnie dwukrotnie. Naszym rodzimym rybom, takim jak np. dorsz, grozi wyginięcie (zostały przełowione, lub są łowione niewłaściwymi sieciami, które zgarniają też małe osobniki, a nie powinny), a więc ich ceny rosną. Już Wietnamczyków w tym głowa, abyśmy pangi mieli pod dostatkiem.

Przy takim obrocie jakość jest kluczowa,jednak wielu mniej uczciwych eksporterów wietnamskich nie cofa się przed traktowaniem filetów podejrzanymi dodatkami (polifosforany i niefosforowe dodatki typu MTR-79), które w połączeniu z solą kuchenną powodują wiązanie wody - filet jest przez to bardziej soczysty i... cięższy nawet o 19%. Jeśli jest do tego pokryty 20% glazurą (warstwą zamarzniętej wody) to nieświadomy konsument może kupić wraz z rybą także 40% importowanej z Wietnamu wody. Sami Wietnamczycy różnicują produkt trafiający na poszczególne rynki - najlepsze idealnie białe filety trafiają głównie na eksport do USA; jasnoróżowe filety są najbardziej pożądane w Europie Zachodniej, jasnokremowożółte filety trafiają do Polski i Rosji. Gorsze filety o barwie różowej są sporadycznie sprowadzane do Europy "na promocje cenowe", zaś filety żółte są przeznaczone rynek azjatycki.

Więc najlepiej jeść nasze polskie rybki przynajmniej będziemy wiedziały co jemy.

[Justa]

panterka

Justa

hej dziewczyny
tak się zastanawiałam czy zajrzeć do was czy nie ????
ale przynajmniej poczytam :)

Ściskam gorąco kochane

Tak ogólnie może się przedstawię tym dziewczynom które mnie nie "znają" . Moim macierzystym topikiem jest poczekalnia i II kreseczki tam razem z innymi dziewczynami przezywałyśmy swoje tragedie, tak jak w moim podpisie widać obecna ciąża jest moją trzecią i mam nadzieję że szczęśliwie się zakończy czego nie mogę powiedzieć o poprzednich. Do Gina wybieram się w Przyszłym tygodniu w środę to będzie 5 tydzień 7 dzień a dlatego tak wcześnie bo mam lekkie bóle podobne do menstruacyjnych po obu bokach brzucha które trwają dość krótko ale będę spokojniejsza :)
Dodam że nie mam mdłości ani zgagi jedyne co to spóźnia mi się okres test wychodzi pozytywnie i bolą mnie piersi

wlaśnie sie zastanawiałam kiedy do nas zajrzysz :) mam wpisać na listę :)?

Właśnie nie wiem jak z tym wpisaniem, może poczekajmy z tym ...jak gin mi coś konkretnego powie to dopiero wtedy

[Justa]

Natali

Witam Czerwone Przyszłe Mamuśki !

Kochane, też bym chciał do WAS dołączyć, na razie bacznie się obserwuję i czekam do środy, kiedy to teoretycznie powinna przyjść @.
Dziś 25 d c.

Czekam na baby już 2 lata

Trzymajcie za mnie kciuki !!!!

Na pewno będziemy trzymać kciuki i daj znać

[mirusia.83]

ale cisza jak makiem zasiał. Sobota sie dziewczynom udzieliła, czy co?
Justa, bardzo ciekawy artykuł. mnie przesladują śledzie w smietanie i nie wiem czy to dobrze, że ich dość sporo pochłaniam, ale co tam.
Najświeższe czerwcóweczki, Lena, Kaika, co słychać u Was?

[murzynek27]

Hej dziewczyny!Wlasnie sobie odpoczywam po wielkim przygotowaniu jedzonka na dzisiejszy wieczor.Jak mozna nazwac taka imprezke na czesc naszej dzidzi. Chcemy bliskim znajomym powiedziec ze bedziemy mieli baby.I tak ich dlugo trzymamy w niepewnosci.Pytali ale zmienialam temat a teraz jestem pewna,wiec chcemy im powiedziec.A ze w poniedzialek wyjezdzam do Polski to i imprezka pozegnalna na ktorej powiemy.Wiec bedzie wesoło!!!!

[Gość panterka]

ello :)

Justa ok to czekamy na wizytę i same dobre wiadomości Kochanie :)))

śledzie można jeść gdzieś czytałam tunczyka tez ale w małych ilościach :)

[Gość panterka]

mam pytanie do doświadczonych albo może ktoś poprostu wie czy można zażywać w ciąży rutinoscorbin ?

otoż jak byłam w ciąży z Gabim to jak kupowałam w aptece koleżance właśnie rutinoscorbin to pani aptekarka mi powiedziała że ja nie powinnam zażywać a włąśnie znalazłam artykuł że można jak się człowiek przeziebi i sam już nie wiem można czy nie można i mam pytanko odnośnie czasonku jak myślicie można ?

[tina]

panterka

mam pytanie do doświadczonych albo może ktoś poprostu wie czy można zażywać w ciąży rutinoscorbin ?

otoż jak byłam w ciąży z Gabim to jak kupowałam w aptece koleżance właśnie rutinoscorbin to pani aptekarka mi powiedziała że ja nie powinnam zażywać a włąśnie znalazłam artykuł że można jak się człowiek przeziebi i sam już nie wiem można czy nie można i mam pytanko odnośnie czasonku jak myślicie można ?

Jesli chodzi o rutinscorbin to bylo kiedys takie pytanie do naszej ekspert-ginekolog i ona powiedzila zeby NIE zazywac. To lepiej moze nie ryzykuj tylko kuruj sie naturalnie, czosnek, zrob syrop z cebuli, herbatki z cytryna itd. Mam nadzieje ze nie rozchorujesz sie na dobre.

[Gość panterka]

a właśniemi podsunełaś pomyśl o naszej pani ginekolog ale skoro pytałaś to dobrze wiedzieć dzięki :)

[tina]

Drogie czerwcoweczki,
rozpisalyslie sie dzisiaj bardzo:-) Ja mialam super dzien, pogoda u nas wciaz piekna, wiec zaraz po sniadaniu pojechalismy z M nad ocean. Spacerowalimy chyba ze 3 godziny. Dzidzia to uwielbia:-) bo czuje sie swietnie, nic mnie nie boli, nie mam mdlosci i mam nadzieje ze bedzie sie nam dobrze spalo.

Milego wieczoru i spokojnej nocy!