Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość panterka

witam sie poniedziałkowo :)))

u nas dzisiaj wolne wiec spędzam czas z męzusiem bo jest sprong holidady tzw :)

wczoeaj byli u nas zanjomi i zrobilśmy małego grilla i wyjątkowo mi smakowało bo pewnie ostatni raz na długi okres i dlatego a na wieczór zaczął brzuch bolec już myslelśmy że cos sie zacznie ale cisza narazie nadal pobolewa ale nicccc wiecej

pogoda do d.... u nas zimno 12C i kicha ale i tak idę połazić bo może to pomoże :)

KaiKa
Jestem!

2,5 h spędzonych w oczekiwaniu na przyjęcie! Jakaś masakra!!!
Mam infekcje. Gin przepisała mi globulki w ciemno. Posiew powinien być do odebrania w piatek dopiero- jak coś przyda się na poród... Przy okazji zrobili mi ktg. Serducho slicznie bije, skurczy dalej nie ma, ale już jest inne napięcie macicy.
I mam rozwarcie na 1 palec, więc coś tam się szykuje :11_9_16: Uciekam poleżeć, bo padam!

KaiKa to super że coś tam sie dzieje superrrr ja nie wiem nic kurdeee

KaiKa
Witam poniedziałkowo!

Ale miałam dziś noc do d... Od trzeciej zasypiam i się budzę. Dostałam uczulenia od tych globulek, więc wszystko mnie piecze... Do tego nad ranem zaczęły ze mnie spływać upławy podbarwione krwią- takie różowe. Najprawdopodobniej po badaniu i już na tym etapie jak się rozwiera szyjka mogą być takie upławy, ale wolę to skonsultować. Najgorsze jednak jest to uczulenie! !! Po scianach można chodzić! Nie miała baba kłopotu!

Ewcia współczuję złego samopoczucia. Na szczęście masz już męża przy sobie. Mam nadzieję, że Twoja gin coś zaradzi.

współczuje :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

justysia_k
sms od ewci:
"hej. jestem w szpitalu,bede już do porodu.jutro dowiem się moze jaki termin bedzie."

Ewcia nie daj sie wytrzymaj Kochana Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze bo inaczej nie może być :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

justysia_k
KaiKa
Ale dziś cisza! Co się z Wami dzieje?


ja sie usprawiedliwiam - mam dzis wredny dzien
wczoraj spuchly mi nogi i rece czuje sie jak fiona
musialm pierwszy raz zdjac obraczke :( nie obylo sie bez lez

ja to od dawno nie nosze obrączkii i pierścionków bo chyba by mi ręke amputowac musieli a o nogach nie wspomnę :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

wiadomość od Sochi:

"Hejka. Ja czekam na jutro wielki dzień. A u Was jak? Rozpakowała się któraś? pozdrawiam"

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

ja to nawet teraz w baletach mi ciezko zazwyczaj chodzę w japonkach ale że dzisiaj zimno u nas to musze baletki ubrać

Ja to własie ostatnio mówiła dobrze że to nie zima bo żadnych butów bym nie ubrała chyba

Oki ja zmykam pospacerować może wpadne wieczorkiem

Miłęgo dnia wam życze :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

justysia_k
ciekawe ile po porodzie opuchlizna schodzi?

Po samym porodzie będziesz jeszcze bardziej opuchnięta! Położna poradziła, aby panowie po porodzie zostawili swoje klapki, bo prawdopodobnie to będą jedyne buty, w których noga nam się zmieści...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

U nas taka pogoda, że się odechciewa spacerków! Do tego jakoś nie komfortowo się czuję mając różowe upławy!

Mój M. zaczął ostatnio bardzo czujnie spać. Wystarczy, że się przekręcam na bok to od razu sprawdza czy wszystko ok. A nie daj boże skurcz mnie w łydkę złapie i po cichu zajęcze, to on już gotowy do pomocy. Chyba sam zaczyna się przejmować porodem.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczynki

Co to u nas taka nuuuddaaa. Żadna nie rozpakowana po weekendzie :36_6_5:

Rany jaka brzydka pogoda. No normalnie od wczoraj deszczowo i tylko spać się chce. W sobotę było piękne słoneczko, dzień zleciał na grillku i opalaniu. Się obżarłam też mięsiorka grillowego, bo pewno długo już później nie tknę tych frykasów. Mały tak się cieszył z tej sobotniej laby, że normalnie skakał po brzuchu, jak oszalały. Nogę wypychał z mojego prawego boku, a ja wyglądałam, jakbym obcego miała w sobie. Chyba podobało mu się, jak mama wystawiała brzuch do słońca. :smile_move:

Dzięki dziewczyny za info od Sochi i ewci. No ciekawa jestem. U Sochi to już wiadomo, że jutro. :36_27_5: ewci też pewno niebawem wyznaczą termin. Trzymam kciukasy za nasze Mamuśki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

kaika kurcze, czym oni Cię tam znów uraczyli w związku z tą infekcją. Czy naprawdę nie mogą dać czegoś normalnego, tylko jakieś uczulające globulki? Może to i one podrażniają i przez to te Twoje różowawe upławy. Wiesz co, ja chyba bym je odstawiła i poszła do gina jeszcze dziś, albo jutro, żeby przepisał coś innego. Mi po tym uczulającym gynofemidazolu zmienił na Macmiror complex (12 globulek). Tak, jak pisałam, cena jest niefajna, ale przynajmniej biorę je i nic mnie nie swędzi i nie piecze. Może zasugeruj ten lek przy następnej wizycie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Asia30
Witajcie,

Trzymam mocno kciuki za Wasze szczęśliwe rozwiązania (już niedługo...) a wszystkie marudy niech się postawią w mojej sytuacji to od razu Wam się samopoczucie poprawi :)

Pozdrawiam Was cieplutko,

Asia

Witaj Asiu. Miło Cię widzieć. Miło, że się odezwałaś. Kochana jesteś.
A co do kciuków, to trzymaj, trzymaj mocno. Wsparcie przyda nam się na pewno :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

KaiKa
justysia_k
ciekawe ile po porodzie opuchlizna schodzi?

Po samym porodzie będziesz jeszcze bardziej opuchnięta! Położna poradziła, aby panowie po porodzie zostawili swoje klapki, bo prawdopodobnie to będą jedyne buty, w których noga nam się zmieści...

No coś Ty?? :36_2_13:A ja myślałam, że po porodzie, to wszystko z nas schodzi momentalnie. Ja, póki co, niby nie jestem opuchnięta, obrączkę spoko mogę jeszcze nosić, ale, że po porodzie opuchlizna? To mi się nie podoba :leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Witaj Asia! :36_3_15:

Zula'79
kaika kurcze, czym oni Cię tam znów uraczyli w związku z tą infekcją. Czy naprawdę nie mogą dać czegoś normalnego, tylko jakieś uczulające globulki? Może to i one podrażniają i przez to te Twoje różowawe upławy. Wiesz co, ja chyba bym je odstawiła i poszła do gina jeszcze dziś, albo jutro, żeby przepisał coś innego. Mi po tym uczulającym gynofemidazolu zmienił na Macmiror complex (12 globulek). Tak, jak pisałam, cena jest niefajna, ale przynajmniej biorę je i nic mnie nie swędzi i nie piecze. Może zasugeruj ten lek przy następnej wizycie.

No właśnie dostałam tym razem Macmiror. Od nich uczulenia nie miałam- brałam już je 2 razy w ciąży. Lekarz stwierdził, że jest małe prawdopodobieństwo na uczulenie od nich, bardziej że to moja infekcja tak piecze... Jeszcze jeden dzień mogę przetestować, bo nie chcę, aby infekcja zaszkodziła córci. Najwyżej będzie kolejna noc chodzenia po ścianach, a jutro i tak powinnam mieć wizytę.
A co do tych upławów to pewnie po pobraniu wymazu z szyjki macicy, lub po badaniu ginekologicznych. Zmienił mi się też śluz, więc się zastanawiam czy może poród już niebawem? Czytalam dziś też, że po odejściu czopa, który nie jest zabarwiony krwią to ok. 2tygodni do porodu, więc pasuje. Jutro zobaczę na ktg czy skurcze się pojawiają.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Zula'79
KaiKa
justysia_k
ciekawe ile po porodzie opuchlizna schodzi?

Po samym porodzie będziesz jeszcze bardziej opuchnięta! Położna poradziła, aby panowie po porodzie zostawili swoje klapki, bo prawdopodobnie to będą jedyne buty, w których noga nam się zmieści...

No coś Ty?? :36_2_13:A ja myślałam, że po porodzie, to wszystko z nas schodzi momentalnie. Ja, póki co, niby nie jestem opuchnięta, obrączkę spoko mogę jeszcze nosić, ale, że po porodzie opuchlizna? To mi się nie podoba :leeee:

po takim wysiłku organizm musi odreagować. Po za tym w trakcie parcia zamykajcie oczy, bo zyłki w gałkach ocznych mogą popękać, ale to pewnie będzie upominała o tym położna.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Witaj Asia! :36_3_15:

Zula'79
kaika kurcze, czym oni Cię tam znów uraczyli w związku z tą infekcją. Czy naprawdę nie mogą dać czegoś normalnego, tylko jakieś uczulające globulki? Może to i one podrażniają i przez to te Twoje różowawe upławy. Wiesz co, ja chyba bym je odstawiła i poszła do gina jeszcze dziś, albo jutro, żeby przepisał coś innego. Mi po tym uczulającym gynofemidazolu zmienił na Macmiror complex (12 globulek). Tak, jak pisałam, cena jest niefajna, ale przynajmniej biorę je i nic mnie nie swędzi i nie piecze. Może zasugeruj ten lek przy następnej wizycie.

No właśnie dostałam tym razem Macmiror. Od nich uczulenia nie miałam- brałam już je 2 razy w ciąży. Lekarz stwierdził, że jest małe prawdopodobieństwo na uczulenie od nich, bardziej że to moja infekcja tak piecze... Jeszcze jeden dzień mogę przetestować, bo nie chcę, aby infekcja zaszkodziła córci. Najwyżej będzie kolejna noc chodzenia po ścianach, a jutro i tak powinnam mieć wizytę.
A co do tych upławów to pewnie po pobraniu wymazu z szyjki macicy, lub po badaniu ginekologicznych. Zmienił mi się też śluz, więc się zastanawiam czy może poród już niebawem? Czytalam dziś też, że po odejściu czopa, który nie jest zabarwiony krwią to ok. 2tygodni do porodu, więc pasuje. Jutro zobaczę na ktg czy skurcze się pojawiają.

Aj... No to faktycznie może infekcyjne pieczenie, a te upławy to wina badania i ingerencji tam do środka. Ale zawsze, jak nie urok, to s.... Też musiało się przyczepić, jak już Niunia do drzwi się dobija.
Ciekawa jestem, jak Twoje ktg pokaże, bo skoro masz rozwarcie 1 cm, to kto wie, kto wie, jak długo jeszcze :iroq:
Zobaczysz, co Ci powie na wizycie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

izd
PRZYJECHAŁ WÓÓÓÓÓÓZZZZEEEEEEKKK

Jest cudny ale, że rano się poślizgnęłam i próbowałam zrobić szpagat to wszystko mnie tak bardzo boli, ze nie mam siły zbadać co i jak w nim działa ważne, że rozpakowałam i sobie pooglądałam jak małż wróci z pracy to wrzucę Wam zdjątka

Czekamy, czekamy, jak najbardziej na zdjęcia :36_1_21:
I uważaj nam nasza akrobatko. Szpagaty zostaw na czas po porodzie :hahaha: A telefon dzwonił??? To niech by sobie dzwonił dalej. Co się tam spieszyć. Ja wychodzę z założenia, że teraz możemy robić wszystko dwa razy wolniej i nikomu nic do tego :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

To jeszcze pochwalę się inkubatorkiem, bo niedługo może go nie być :))) Nawet wczoraj gin mnie się spytała ile mniej więcej dziecko waży, bo mam duży brzuch :dzidzia:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

czeeeść!:36_13_4:

Ewcia,Sochi trzymam kciuki za Was i Wasze maleństwa...coraz więcej się dzieje:D

justysia,dorotea grrratki kolejnych tygodni!!!

justysiu kochana świetnie Cię rozumiem...ja już nie mogłam patrzeć na swoją dyniowatą gębę:leeee: no i te nogiiii...po porodzie jest jeszcze gorzej,ja wracałam do domu w piankowych japonkach,których używałam pod prysznic,bo nie wlazłam nawet w buty w których przyszłam do szpitala...ale po tygodniu jest ok,więc głowa do góry:D

Kaika brałam Macmiror dwa razy,za pierwszym razem ok,za drugim myślałam,że wszystko tam sobie wydrapię,więc to jak najbardziej mogą być te piguły...pocieszę Cię,na trzeci dzień było lepiej!!!

izd powodzenia na egzaminie!!!

Asia30 hej!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Zula hmmm ale to właśnie dzwonił kurier zapytać czy może mi doręczyć juz wózeczek bo jest w okolicy- echh cholerny ból nie przechodzi- ja nie wiem jak ja się doczłapię na ten pieprzony egzamin niestety małż na spotkaniu będzie i nie da rady mi pomóc:36_1_4:

Na szczęście maluszek rusza się z właściwa sobie częstotliwością, więc nie panikuje...

Zaczynamy się rozpakowywać- teraz czas na Ewcię i Sochi wszystkiego dobrego i czekamy na relacje

KaiKa a Ty znów biedna po ścianach- życzę poprawy, jak się pogoda poprawi i nasze fizyczne kłopoty ustąpią to może zdążymy sorbety wciągnąć :)

Co do biżuteri to ja ogólnie nie znoszę zadnej... Po prostu nie lubię nosić łańcuszków, pierścionków, i innych tam takich badziewi :) Jedyne co mi się na łapce utrzymało to obrączka, niestety jakiś czas temu zmuszona byłam ją zdjąć ze względu na spuchnięte serdelki- teraz noszę na małym palcu bo spuchnięty świetnie się do tego nadaje :)

Odnośnik do komentarza

A mam pytanko do Was. Czy słyszeliście od Waszych dzieciatych znajomych słowa (nie powiem, że pokrzepienia), że jak dziecko będzie już na świecie, to związek będzie wystawiony na naprawdę bardzo ciężką próbę?

Bo mi coś małż ostatnio marudzi przestraszony, że kolega mówił mu, że odkąd urodziła mu się córa, to on z żoną kłóci się o byle co i to czasami strasznie, a nigdy wcześniej się nie kłócili.
Natomiast dziś M. dzwoni do mnie z pracy i znów z tekstem, że rozmawiał przed chwilą ze znajomą i ona mu powiedziała podobnie, że - teraz to dopiero będzie. Jak dziecko się urodzi, to będziemy się strasznie kłócić, że w ogóle jakaś masakra będzie, i że najlepiej to najpierw robić dziecko, bo one jest sprawdzianem dla związku, a potem najwyżej się żenić. :36_2_13:

No wiecie co. Jak to usłyszałam, to normalnie gały zrobiłam, jak pięć złotych. W ogóle to się wkurzyłam na tą znajomą. Starsza od nas i takie głupoty wygaduje. Wie, jak bardzo czekaliśmy na dziecko, a ona z takimi frywolnymi tekstami. Nie ma to, jak nutka pocieszenia od drugiego człowieka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...