Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[KaiKa]

Ja jestem w stanie zaspokoić się małym łykiem piwka od M. Tak, aby tylko smaczka załapać i mi wystarcza.

A co dziś taka cisza?
Mi się strasznie nudzi. M. śpi w najlepsze, a ja Makłowicza oglądam i napawam się widokiem tunezyjskich targów. By się pojechało w ciepłe kraje!

[Aiti]

gosiaczek85palos

hej dziewczyny
melduje,ze dojechalismy szczesliwie. jestem u tesciowej w domu na obiedzie i przy okazji skorzystalam z neta. u mnie wszystko ok.
pozdrawiam

Cieszę się , że dojechałaś bezpiecznie! Życzę spokoju i dużo radości na te ostatnie tygodnie!!

Malagaaa Gratuluję udanego zakupu. Bawisz się wózkiem w domu czy na dworze?

Justysiu Poprosiłąm M. o wydeukowanie gotowca i postanowiłam, że jednak teraz codzinnie będę liczyć ruchy dziecka.
Niby wiem, ze wszystko jt OK, ale zawsze dobrze mieć to na piśmie ;P
Przez trzy kolejne dni mała jest coraz bardziej aktywna. MOże to już w tym tygodniu?

ktosia0

wiecie ze mam problem bo nie moge nigdzie dostac na siebie stanika do karmienia??
patrza na mnie jak na idiotke... nie wiem bede musiala chyba zamowic z neta... ehhhhh... brak slow na te cyce... :((

Mi dużó pomógł te artykuł - Biust karmiący - biust wymagający!
Zakupy zrobiłam tu: Biustonosze do karmienia, staniki dla karmiących, bielizna karmienie, Alles, Carriwell, Benefit
jestem sredno zadowolona, ale to były drobne zakupy - bawełniaki.
Teraz na miasto raczej nie pójdę, ale w Poznaniu jest az jeden polecany salon z brafitrka i mają tam też wybór biustonoszy do karmienia.
Wybiorę się już po uregulowaniu laktacji - wtedy rozmiar powinien starczyć na dłużej, nie?

Malagaaa

Wiecie co chyba napisze sobie ściągi;p

Trzymam kciuki za powodzenie na egazaminie!

[Aiti]

Małż pojechał do pracy, wróci w nocy. odkleiłam synka od gier ;P Sama też uwielbiam z nim grać w różne mahjongii i inne logiczne

Budzik oddzwonił przerwę :) jesteśmy straszni...

Zaraz ogarnę jeszcze mieszkanie - ściągnęłam kumpelę na ploty
i lody, a jakże ;P

Do zobaczenia wieczorem!

[justysia_k]

KaiKa

Ja i napawam się widokiem tunezyjskich targów. By się pojechało w ciepłe kraje!

przewodnik nas przed tymi tunezyjskimi targami ostrzegal - mowil ze czesto zdarzalo sie ze:
- wciagano turyste do jakiejs budy i albo pieniadzealbo moze byc roznie
- wraz z goscinna herbatka wypijalo sie jakis narkotyk i wracalo sie do hotelu bez pieniedzy
- do napojow dorzucaja jakies rozmiekczacze dzieki ktorym wodamay w stan totalnej euforii i kupjemy duzo i drogo
:)

mi takie arabskie klimaty handlowania nie odpowiadaja... poza targowaniem bo to uwielbiam ale bezczelne nagabywanie, nawolywanie, wciskanie kazdego badziewia po pozosawiajacych wiele do zyczenia cenach, uwazaj zebys czegos nie dotknal bo to oznacza ze kupiles, nigdzie nie ma ceny, o wszystko musisz pytac a na koniec znajdujesz metke made in china i wszedzie to samo i w turcji i w tunezji i w egpicie i bog wie gdzie jeszcze :)
wole europejskie klimaty

[justysia_k]

kaika mi sie wczoraj tak nudzilo wiec urzadzilam sobie dayspa w domku :))
peelingi, maseczki, depilacja, moczenie stopek i czlowiek odrazu sie lepiej czuje :))

[KaiKa]

justysia_k

kaika mi sie wczoraj tak nudzilo wiec urzadzilam sobie dayspa w domku :))
peelingi, maseczki, depilacja, moczenie stopek i czlowiek odrazu sie lepiej czuje :))

Chyba w środę czy czwartek zadbałam o moje stópki i nogi, więc nie ma co tam na razie robić.
W sumie mam prasowanie, ale aż tak mi się nie nudzi Właśnie pogadałam sobie z teściową, więc miałam chwilę rozrywki. Może za tydzień nas odwiedzą :)

U Was też taka pogoda? Wiatr wieje i od czasu do czasu kropi. Masakra!

[justysia_k]

u nas wieje strasznie :(
jest zimno i mokro
qrde co z ta pogoda?

a kiedy ma sie cos poprawic? bo co ogladam tv to ciagle pokazuja tylko deszcze i zimno

[justysia_k]

hmmm a ja swoich tesciow widzialam ostatnio w lutym albo marcu... nawet nie pamietam juz

[Sochi]

hejka:)

malaga-extra wozek....fajny.....

Ja w nocy nawet spalaam jakos nie moglam....ehhh

wstalam o 10....

pogoda do bani...jedziemy do rodzicow...

milego dnia

[justysia_k]

cos na poprawe nastroju bo pogoda nie pomaga

[Dixi78]

Witam mamusie w tą "piękną, jesienną" niedzielę- chciało by się rzec- a to przecież MAJ... Brrr za oknami deszcz i zimno...

U mnie właśnie mija półmetek remontowego szału- 2 pokoje, przedpokój i łazienka już ready - została tylko kuchnia i stołowy. Miało być samo malowanie, ale P wymyślił podwieszany sufit w stołowym- bo przecież ekran można za jednym bałaganem ukryć- więc jeszcze dooobry tydzień...

Zmroziła mnie wiadomość sprzed tygodnia-nie mogę przestać o nich myśleć

[*][*] KaiKa i Justysia dzięki za info.

Po poniedziałkowej wizycie u ginki i wstępnych planach odstawieni wszystkich leków, wtorek i środowe przedpołudnie minęły trochę nerwowo- jakieś dziwne skurcze, obniżający się brzuch- więc po konsultacji w gabinecie pozostawiłyśmy jeszcze "dowcipną" luteinę. Z synkiem zasadniczo wszystko ok- rusza się niemiłosiernie :-) waży ok.2900 g. Ułożony jest główką w dół, choć pojawił się mały problem- odwrócił się twarzą do góry czyli patrzy w niebo, a na tym etapie powinien oglądać moje wnętrzności... No i mam przygotować się na ciężki poród, bo główka duża... Ehh jeszcze mama spotkała znajomą położną, która zna moje tarczycowe problemy i powiedziała jej, że odradza poród w naszym szpitalu- lepiej zdecydować się na proponowaną przez endo Łódź, bo dzidź od razu pod opieką specjalistów i w razie co to już działają... no ale to prawie 150 km. Sama nie wiem co robić.. pewnie nie pozostanie mi nic innego jak odbyć tą średnio komfortową podróż...

Cieszę się, że u was mimo

, kilku pobytów w szpitalu, problemów finansowych i z rodziną, mniej lub bardziej bolesnych skurczów i huśtawek nastrojów, raczej nie ma powodów do narzekań. Byle do czerwca mamusie!!!

Witam również dwie nowe czerwcóweczki- lepiej późno niż wcale :-))) Piszcie z nami jak najwięcej...

Wszystkim mamusiom gratki kolejnych tygodni, a
KaiKa i panterce gratulacje dzisiejszego małego święta- teraz możecie juz odetchnąć, choć nie będzie to łatwe z takimi brzuszkami :-)))

Uciekam na obiadek, ale już będę systematycznie korzystać z naszego forum- chyba że urodzę ;-))

[Dixi78]

Witam mamusie w tą "piękną, jesienną" niedzielę- chciało by się rzec- a to przecież MAJ... Brrr za oknami deszcz i zimno...

U mnie właśnie mija półmetek remontowego szału- 2 pokoje, przedpokój i łazienka już ready - została tylko kuchnia i stołowy. Miało być samo malowanie, ale P wymyślił podwieszany sufit w stołowym- bo przecież ekran można za jednym bałaganem ukryć- więc jeszcze dooobry tydzień...

Zmroziła mnie wiadomość sprzed tygodnia-nie mogę przestać o nich myśleć

[*][*] KaiKa i Justysia dzięki za info.

Po poniedziałkowej wizycie u ginki i wstępnych planach odstawieni wszystkich leków, wtorek i środowe przedpołudnie minęły trochę nerwowo- jakieś dziwne skurcze, obniżający się brzuch- więc po konsultacji w gabinecie pozostawiłyśmy jeszcze "dowcipną" luteinę. Z synkiem zasadniczo wszystko ok- rusza się niemiłosiernie :-) waży ok.2900 kg. Ułożony jest główką w dół, choć pojawił się mały problem- odwrócił się twarzą do góry czyli patrzy w niebo, a na tym etapie powinien oglądać moje wnętrzności... No i mam przygotować się na ciężki poród, bo główka duża... Ehh jeszcze mama spotkała znajomą położną, która zna moje tarczycowe problemy i powiedziała jej, że odradza poród w naszym szpitalu- lepiej zdecydować się na proponowaną przez endo Łódź, bo dzidź od razu pod opieką specjalistów i w razie co to już działają... no ale to prawie 150 km. Sama nie wiem co robić.. pewnie nie pozostanie mi nic innego jak odbyć tą średnio komfortową podróż...

Cieszę się, że u was mimo

, kilku pobytów w szpitalu, problemów finansowych i z rodziną, mniej lub bardziej bolesnych skurczów i huśtawek nastrojów, raczej nie ma powodów do narzekań. Byle do czerwca mamusie!!!

Witam również dwie nowe czerwcóweczki- lepiej późno niż wcale :-))) Piszcie z nami jak najwięcej...

Wszystkim mamusiom gratki kolejnych tygodni, a
KaiKa i panterce gratulacje dzisiejszego małego święta- teraz możecie juz odetchnąć, choć nie będzie to łatwe z takimi brzuszkami :-)))

Uciekam na obiadek, ale już będę systematycznie korzystać z naszego forum- chyba że urodzę ;-))

[KaiKa]

Hej Dixi!
Super, że u Ciebie wszystko w porządku. Nie przemęczaj się tylko kochana za bardzo. No proszę jaki z synka klocuszek, a na tą twarzyczką ma jeszcze aby wziąć w dół. Ważne, ze leży już głową do dołu :)

Dziś moja córcia jakaś mało ruchliwa. Nie podoba mi się to w ogóle!!! Poprasowałam jej wszystko. W sumie po 2 h spędzonych przy desce czuję się całkiem dobrze. M. poszedł teraz do kumpla, a zrobiłam sobie budyń czekoladowy i siedzę niepocieszona..

[Gość panterka]

witam dziewczyny niedzielnie Mam dopiero teraz chwilkę posiedziec na kompie :)

teściu przyleciał i torba z naszymi rzeczami też teraz poprać i bedzie wszystko już

Oczywiście przyjechali i siedzieli i pili na początek a ja myślałąm że ich zabije bo niemogłąm spać no ale wkoncu potem sie rozeszli i usnełam i co skurcze w nowy znowu ale już silniejsze ale dalaj nieregularne i krótkie

Dzisiaj jak tak szlismy po sklepie to mój M do mnie że kurde ale ci sie brzuch obniżył i faktycznie jak popatrzyłam w lustra tak z dnia na dzien Ale już czuje jak ciagnie w dól cały czas Nogi tez spuchnięte
Bielizna kupiona ale w sam raz także cycki mi już znow urosły bo wziełąm wiekszą a tu masz No nie wazne
zdjecia wam pokaże jutro bo dziisiaj mi sie już nie chce zmeczyło mnie to chodzenie po mieście Kurde juz nie jest tak kolorowo chodzić sobie spokojnie
ale już nie długo

Teściu zrobił nam inspekcje wszędzie gdzie co i jak nawet do zamrażalki zaglądał czujecie

mam już dość tej wizyty ale muszę jakoś wytrzymać gorzej jutro bedzie jak M pójdzie do pracy

U nas pogoda suepr dzisiaj chociaz zapowiadało sie na deszcz ale potem sie słonko pjawiło i cieplutko jest cały dzien

[Gość panterka]

KaiKa gratualcje z okazji 37tc

[Gość panterka]

a biustonosz kupiłąm sobie taki chciałam inny ale nie było rozmiaru

[KaiKa]

panterka

a biustonosz kupiłąm sobie taki chciałam inny ale nie było rozmiaru

Bardzo ładny! Tym bardziej nie mogę się doczekać efektów tej sesji :)

Panterko jak odczuwałaś te skurcze?

[Gość panterka]

KaiKa to sa bóle miesiaczkowe tylko że coraz silniejsze już :( i to w nocy dosc że ledwo co siepodnoszę z łóżka i jak wracam z kibelka to sie zaczyna

[justysia_k]

panterka

a biustonosz kupiłąm sobie taki chciałam inny ale nie było rozmiaru

naprawde przesliczny

[KaiKa]

panterka

KaiKa to sa bóle miesiaczkowe tylko że coraz silniejsze już :( i to w nocy dosc że ledwo co siepodnoszę z łóżka i jak wracam z kibelka to sie zaczyna

A twardnieje przy tym brzuch?

Ja miałam bezbolesne miesiączki. Sporadycznie się zdarzało, że mnie krzyż bolał i delikatnie podbrzusze...

[asiula0727]

Witam brzuchatki :)
U mniw znowu pogoda do bani

Kaika i Panterka Gratuluję 37 tygodnia
Fakt to już donoszona ciąża
Dixi fajnie że u ciebie wszystko w porządku.Najwazniejsze że synus jest ułożony główką w dół,a resztą się nie przejmuj.

Ja dziś przespałam calutka noc,tak mi się dobrze spało Tylko na siusiu wstałam o 5.20.ale i tak jeszcze poszłam spac :)

[justysia_k]

panterka

i jak wracam z kibelka to sie zaczyna

o wlasnie zanim dostalam fenoterol to odczuwalam szczegolnie bol po siku i dlatego myslalam ze to pecherz... po fenoterolu ustapilo
panterka no to jednak sie rozkrecasz

[asiula0727]

Panterka biustonosz naprawdę ładny :)Podoba mi się:)
Kurczę dziewczyny my już coraz bliżej :)

[Gość panterka]

KaiKa

panterka

KaiKa to sa bóle miesiaczkowe tylko że coraz silniejsze już :( i to w nocy dosc że ledwo co siepodnoszę z łóżka i jak wracam z kibelka to sie zaczyna

A twardnieje przy tym brzuch?

Ja miałam bezbolesne miesiączki. Sporadycznie się zdarzało, że mnie krzyż bolał i delikatnie podbrzusze...

oj takkk

justysia_k

panterka

i jak wracam z kibelka to sie zaczyna

o wlasnie zanim dostalam fenoterol to odczuwalam szczegolnie bol po siku i dlatego myslalam ze to pecherz... po fenoterolu ustapilo
panterka no to jednak sie rozkrecasz

no KOchana coś sie dzieje ale musze wytrzymać do soboty apotem to niech sie dzieje na dniach

[KaiKa]

Ja nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że coś przeoczę. Od wczoraj brzuch często mi twardnieje, ale nie boli. Boję się, że mogę przegapić te skurcze!

Witaj Asiulko! Jak dziś samopoczucie?