Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie w ten śliczny poranek
dziś nareszcie się wyspałam, pewnie dlatego że wczoraj odbyłam z synkiem dłuższy spacer,
wybieram się dziś na zakupy bo prowiant nam się kończy, będę musiała się jakoś lepiej zorganizować bo chyba wyprawa do miasta zajmie mi dłużej niż dotychczas gdyż łatwo się męczę

życzę wszystkim miłego dnia:)

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

witam środowo :)))

ale naklikałyście wczoraj Fajnie :)))) rozkecamy się

ja ostatno wstaję bardzo wczas ale się cieszę dłuższy dzień mam za to :))) co do zaparc to jest normalne ja raz mam raz nie i w sumie to sama nie wiem dlaczego to zależy od tego co jemy poprostu ja ostanio zaczełam jeść chlebek pełnoziarnisty ze słonecznikiem i piję dużo wody i owoce też jem wiec coś pomaga heehhehe

co do waszych stresów topowiem wam jak moja wizyta wyglądała Przed wejściem nie wiedziałam co mam robić ze sobą wkońcu weszłam i rozmowa wypytała się ja opowiedziałąm swoją historie no i badanko i zaraz potem prosto na usg i już nie mogłam się doczekać heheh i wkońcu zobaczyłam na monotorze i pierwsze pytanie fasolka zrowa i żyje ? Panie doktor jak najbardziej Zdrowa i wszystko bardzo dobrze I to jes bicie serduszka łzy w oczach Potem znowu rozmawiałyśmy dała mi zwolnienie z pracy I co zapłaciłam jej i wychodze ze zdjeciem w ręce i zwolnieniem i receptą a co torebka została w gabinecie i co ona do mnie a toebkę zostawiamy ja poprostu nie wiedziałam co się dzieje ze mą Chwyciłąm tą torebkę i wyszłam wkoncu :)))) takzę każda z nas miała stresa i napewno będzie miła przed każdą kolejną wizytą Przynajmniej ja na pewno :)))

Odnośnik do komentarza

Justysia skoro Ty mialas ostatnia @ 14.09 to mnie ucieszylas::): Ja mialam 13.09 tak wiec tez juz cos powinno widac ladnie::): Strasznie mni epodbudowal Twoj post::)::23_30_126: Byle do jutra:uff:
Jeszcze troszke i wszystkie bedziemy mialy za soba wizyty u gin, i zdjecia pierwsze naszych maluszkow beda goscily tutaj::):
murzynek 3mam kciuki za dzisiejszy egzaminJa zdawalam egzaminek 4 razy :D:D hihi, ale to przez moich fantastycznych egzaminatorow...jedna wielka masakra... pierwsza proba sie zgodze, bo niby wymuszenie pierwszenstwa, druga proba...egzaminujaca - kobieta...zapytala grzecznie ktory raz zdaje, jak jej powiedzialam ze 2gi to z haslem...dopiero??a to jeszcze sie spotkamy... szkoda ze nie mialam czegos zeby nagrac ta rozmowe to juz by tam nie pracowala menda jedna... 3 proba zaczelam egz o 9 rano, plac wszystko ok...pozniej czekam na miasto...i tak czekam 1h 2 h 3h 6 h 8h 10h 11 godzina mija i koles wraca juz do osrodka, a ja do niego halo ale jeszcze nie wszyscy jezdzili, bo zostaly nas dwie...no to sie wrocil pojechalismy na miasto i w 35 minucie podobno wjechalam na niewlasciwy pas...sobie mysle ok...wkurzona bylam nieziemsko, bo kto to widzial 11 godzin czekac na egzamin...przyszlam 4 raz i dostalam tego samego egzaminatora co za 3 razem...popatrzyl na mnie powiedzial ze skas juz ta twarz pamieta... pierwsza pojechalam na miasto...jezdzilismy 15 min po miesice a pozniej przyjechalismy na parking przy wordzie i tam se robilam kulka...mowil tylko no to pani Ewo teraz pomalutku tutaj sobie troszke pojezdzimy... no i jak czas minal pojechalismy na plac i w koncu uslyszalam magiczne zdala Pani:D:D hihi
Ok sie rozpisalam, a teraz juz zmykam na jakis czas::):Do uslyszonka pozniej::)::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

panterka
co do waszych stresów topowiem wam jak moja wizyta wyglądała Przed wejściem nie wiedziałam co mam robić ze sobą wkońcu weszłam i rozmowa wypytała się ja opowiedziałąm swoją historie no i badanko i zaraz potem prosto na usg i już nie mogłam się doczekać heheh i wkońcu zobaczyłam na monotorze i pierwsze pytanie fasolka zrowa i żyje ? Panie doktor jak najbardziej Zdrowa i wszystko bardzo dobrze I to jes bicie serduszka łzy w oczach Potem znowu rozmawiałyśmy dała mi zwolnienie z pracy I co zapłaciłam jej i wychodze ze zdjeciem w ręce i zwolnieniem i receptą a co torebka została w gabinecie i co ona do mnie a toebkę zostawiamy ja poprostu nie wiedziałam co się dzieje ze mą Chwyciłąm tą torebkę i wyszłam wkoncu :)))) takzę każda z nas miała stresa i napewno będzie miła przed każdą kolejną wizytą Przynajmniej ja na pewno :)))

gdy idę do jakiegoś lekarza prywatnie to jestem tak zestresowana że zapominam zapłacić, teraz zwykle jak wchodzę do gabinetu to od razu mówię żeby mi przypomnieć bo nie będzie mi się chciało jeździć dwa razy hihihi

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

murzynek27
Ja zdaje juz 3 poprawke i naprawde chcialabym juz miec to z głowy.no ale niestety tak jak mowisz ewcia to juz nie odemnie zalezy.przyczepia sie byle czego zeby tylko nie zaliczyc!pozdrawiam

ja zdałam za drugim razem :) stres okropny ale to co ja pozniej wyprawiałam jak juz zaczełam jezdzic swoim wymarzonym autkiem to normalnie było coś :) dawłam z siebie wszytsko - łącznie z ruszaniem na wstecznym :P tak naprwdę jeździc nauczył mnie moj tatus i tylko jemu zawdzieczam ze teraz nie boje sie wsiadac do auta :) :36_3_19:

kochana 3mam kciuki za twoj egzamin! badz dobrej mysli. a jesli sie nie uda to pomysl o ludziach ktorzy zdaja po kilkanascie razy i sie nie poddaja :) ja w ciebie wierze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
Justysia skoro Ty mialas ostatnia @ 14.09 to mnie ucieszylas::): Ja mialam 13.09 tak wiec tez juz cos powinno widac ladnie::): Strasznie mni epodbudowal Twoj post::)::23_30_126: Byle do jutra:uff:
Jeszcze troszke i wszystkie bedziemy mialy za soba wizyty u gin, i zdjecia pierwsze naszych maluszkow beda goscily tutaj::)

ewciu jestem z toba i zycze ci jutro takiego szczescia jakie od wczoraj mieszka we mnie :) bedzie dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Ale się dziś rozpisałyście! Widzę, że od rana humor dopisuje :)

Ja w sumie dopiero wstałam, chociaż o 8 rano obudził mnie mały głodek, więc zjadłam i poszłam dalej spać. Już nie pamiętam kiedy byłam taka wyspana! A w ogóle naczytałam się wczoraj o wizytach u gin, obejrzałam foteczki i dziś mi się śniła kolejna wizyta. Wszystko było ok i dzidzia była już spora. Ależ cudowny sen :36_3_3:

Murzynek trzymam mocno kciuki za egzamin. I nie denerwuj się, bo to nic nie pomoże :) Ja mój zdałam za 3 razem i teraz wszędzie śmigam!

A co do zaparć to na szczęście nie cierpię na to. Pewnie dlatego, że piję dużo wody niegazowanej (ok.2l lub więcej) i staram się jeść jabłko na noc. Ale za to jakie miewam wzdęcia- normalnie brzuch się robi jak w 4 m-cu! I niestety czasami aż boli :uff2:
A póki co mój brzuszek z rana jest taki jaki był, wieczorem się powiększa po całym dniu, w rzeczy się jeszcze swobodnie mieszczę :)

Tak już wspominałam siedzę teraz u rodziców na mazurach i dziś mamusia gotuje mi kiszoną kapustę na golonce :36_2_15: co jak co, ale ochotę na kwaśne i słone to mam straszną! Lecz nie wierzę, że w te poglądy, że to będzie chłopiec. Wolałabym dziewczynkę, ale z chłopca będzie również bardzo cieszyła.

No tak wyspałam się i rozpisałam. Idę się myć, ogarnę w domku i uciekam z psiapsiółką na podbój miasta!

Buziaki kochane!!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Panterko to juz powodzenia:) Ja odebralam swoje prawojazdy 6 grudnia w mikolaja:D teraz w grudniu bedzie 3 latka jak smigam autkiem::): Pamietam, ze odebralam prawo jazdy, a autko juz czekalo... male bo male ale wlasne::): Wsiadlam i z Cieszyna pojechalam prosto do krakowa, bo tam opiekowalam sie przez rok 3 dzieciaczkow i musialam do nich szybciutko dojechac::): Dziwne bylo to ze wogole sie nie balam jechac:) Dojechalam planowo po 3 godzinkach::): Hehe nawet na porod sobie zajechalam autkem::): Maz siedzial obok, bo ja uwielbiam jezdzic::): a ze mialam planowana cc to nigdzie sie mi specjalnie nie spieszylo:D::):

Odnośnik do komentarza

Dziś wreszcie wizyta u gina. Rano jak ustalałam z M., kto i jak przejmie małego z przedszkola to mnie ten facet normalnie powalił tekstem "Myślałem ,że ty idziesz na te badania, no krwi i wogóle"
o rany... do 16:20 miałabym chodzić na czczo? Od kiedy do gina chodzi się na badanie krwi..
Normalnie się wkurzyłam, że nie dba o to co się ze mną dzieje, że jest taki niezorientowany, że ma być moją podporą i mógłby się wreszcie zorientować co się dzieje.

Qrde w pierwszej ciąży lepiej się krył ;) bo miałam wrażenie, że wie o czym mówię...
Teraz już tylko się śmieję, jak o tym pomyślę, no ale qrczaki! Wszystko ma swoje granice.

A kiedy się pogodziliśmy... to powiedział, że jakaś taka drażliwa jestem...

No dobra. IzaG i Ewcia_k pytały o rady:
na zaparcia: mi pomagała łyżeczka oleju [słonecznikowy, łagodna oliwa itp] wypita na czczo - przed śniadaniem
na wzdęcia: zawsze noszę z sobą espumisan dwie kulki na już napięty do bólu brzuch, jedna gdy czuję, że się zaczynam "zbierać w sobie"
-- ważne: jedno i drugie można stosować przez całą ciążę, ale jeśli po 2-3 dniach nie pomaga, to lepiej dzwonić do lekarza --

a kropelki esputikon pomogały mojemu wcześniakowi przejść bezboleśnie kolki.

PS. zdałam prawko za pierwszym podejściem, tak jak i moje 2 siostry. Miałam w USA dwa samochody, ale jak wróciłam to zawiesiłam prawko na kołku. W tym roku kupiliśmy nowe autko i jakoś jeszcze nie zasiadłam za kierownicą.. Hmmm.. Chyba sobie kupię jakąś używaną bryczkę, jak tylko dojdę do siebie po drugim dziecku :)
Wiecie: mówiły sójki, że nie dobre są spółki.. lepiej mieć własne zabawki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti ze spółkami masz rację, coś w tym jest;/
mam prawo jazdy ponad 10 lat ale nigdy nie jeździłam bo zawsze tak się składało że mieliśmy auto w którym nie było mi wygodnie albo za daleko do pedałów, albo za nisko i nic nie widziałam, teraz mamy automat więc jest szansa że zacznę jeździć, jednak co się pytam męża kiedy mi da to odpowiada że wkrótce...

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

ja tez jak zdam prawko to oczywiście swój samochód chcę nie ma to jak mieć swój ale mój M ostatnio mi coś powiedział że skoro już nie chodzę do pracy to może się wstrzymamy z kupnem a ja na to ok ale ty będzisz jeździł rowerem do pracy bo ja chce samochód na codzień jakby mi się gdzieś zachciało jechać to od razu cisza i jak zdam to będę szukac i kupujemy pieniądze są juz odłożone wiec nie ma mowy Ja będę mieć swój samochód !!!!!!!!!!!!!!!! i chciałabym automat

Odnośnik do komentarza

panterka
ja tez jak zdam prawko to oczywiście swój samochód chcę nie ma to jak mieć swój ale mój M ostatnio mi coś powiedział że skoro już nie chodzę do pracy to może się wstrzymamy z kupnem a ja na to ok ale ty będzisz jeździł rowerem do pracy bo ja chce samochód na codzień jakby mi się gdzieś zachciało jechać to od razu cisza i jak zdam to będę szukac i kupujemy pieniądze są juz odłożone wiec nie ma mowy Ja będę mieć swój samochód !!!!!!!!!!!!!!!! i chciałabym automat

eee co to za radocha z prowadzneia automatu? nuda w aucie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
panterka
ja tez jak zdam prawko to oczywiście swój samochód chcę nie ma to jak mieć swój ale mój M ostatnio mi coś powiedział że skoro już nie chodzę do pracy to może się wstrzymamy z kupnem a ja na to ok ale ty będzisz jeździł rowerem do pracy bo ja chce samochód na codzień jakby mi się gdzieś zachciało jechać to od razu cisza i jak zdam to będę szukac i kupujemy pieniądze są juz odłożone wiec nie ma mowy Ja będę mieć swój samochód !!!!!!!!!!!!!!!! i chciałabym automat

eee co to za radocha z prowadzneia automatu? nuda w aucie :)

ale przynajmniej nie będę musiałą sie martwić zmianami biegów :ble:

Odnośnik do komentarza

Ale Wam się gadanie dzisiaj włączyło :)
Zdającym na prawko życzę powodzenia. Ja mam prawko już od 10 lat i nie wyobrażam sobie przemieszczania się po mieście nie samochodem. Na szczęście mam swoje autko i jeżdżę bardzo dużo. Ale oczywiście w związku z nowym członkiem rodziny będziemy zmieniać samochód. I to pewnie mój :) Mamy psa więc będziemy potrzebować albo kombi albo jakaś terenóweczka, bo pies wyląduje w bagażniku, a dzidzia na tylnym siedzeniu. Także będziemy szukać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/1459ed24e0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...