Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość panterka]

ellooo dziewczynki co taka cisza u nas dzisiaj ?

ciekawe co tam u Justysiu mam nadzieję że wszystko dobrze :)

Ja ciągle latam dzisiaj znowu do kibelka heeheh aż te dolegliwości

[justysia_k]

dobry wieczór :) chciałam Wam kogoś przedstawić :)
nasz szkrabik ma 6 tygodni i całe 4,5 mm :) jest śliczny a co najważniejsze lekarz powiedział ŻE WSZYSTKO JEST OK!! :) widać było jak mruga serduszko, ale nic nie wysłuchaliśmy :) dziewczyny to była jedna z najpiękniejszych chwil w moim życiu :) cudowne ucuzcie zobaczyć jak tam sobie żyje i nic mu nie jest:) jestem spokojna i przeszczęśliwa :) a nasz maluszek do zobaczenia w galerii:) dziękuję Wam za kciuki - na pewno pomogły!

[Gość panterka]

Justysia ciesze sie bardzo że wszystko Ok z dzidzią Super że widziałaś Całuję Mocno pokazuj zdjęcie a nie Wklej je tutaj :))))

[dorotea72]

justysia_k cieszę się że wszystko w porządku!!! dbaj o siebie dziewczyno:)

[dorotea72]

chyba będę ostatnia na usg...

[Gość panterka]

Justysia a kna kidey masz termin bo chcę cie wpsać na listę :)))

[Gość panterka]

dorotea72

chyba będę ostatnia na usg...

Nie ważne że ostatnia Ostatni będą pierwszymi :)))

[Gość panterka]

a tak wogóle dziewczyny długo starałyście sie o fasolkę I wogóle planowałyście ?

[tina]

justysia_k

dobry wieczór :) chciałam Wam kogoś przedstawić :)
nasz szkrabik ma 6 tygodni i całe 4,5 mm :) jest śliczny a co najważniejsze lekarz powiedział ŻE WSZYSTKO JEST OK!! :) widać było jak mruga serduszko, ale nic nie wysłuchaliśmy :) dziewczyny to była jedna z najpiękniejszych chwil w moim życiu :) cudowne ucuzcie zobaczyć jak tam sobie żyje i nic mu nie jest:) jestem spokojna i przeszczęśliwa :) a nasz maluszek do zobaczenia w galerii:) dziękuję Wam za kciuki - na pewno pomogły!

Ufff cale szczescie:-) Gratulacje Justysiu, masz racje to sa najpiekniejsze chwile w zyciu. Dbaj o sie teraz, nie forsuj sie i nie stresuj.

[dorotea72]

planowaliśmy fasolkę jak Krzyś skończy roczek ale się nie udało bo wyszła mi niedoczynność tarczycy, źle się czułam że nie w głowie mi były amory... potem jak się trochę podleczyłam to samo wyszło i bardzo się cieszę:) nie będzie łatwo bo młody jest absorbujący i bardzo ruchliwy ale jak sobie przypomnę że chciałam mieć bliźniaki to myślę że dam radę
mam 37 lat i chciałam mieć dzieci jedno po drugim, po pierwsze latka lecą a po drugie nie chce mi się wracać do pracy chociaż siedzę w domu od kwietnia 2007

[justysia_k]

zdjęcie możecie zobaczyć w mojej galerii bo tutaj jeszcze nie mogę wklejać :/

terminu jeszcze lekarz nie określił ale 6.11.2009 ide do lekarki ktora bedzie prowadziła moja ciąze to zobacze co ona powie

my bylismy na urlopie we wrzesniu i mezus wtedy wypoczął,przemyślał i stwierdził ze tak, to juz czas, bo wczesniej miał oopry. swteirdziłam ze nic na sile i ze zaczekam az bedzie pragnal tego tak samo jak ja :)zaczelismy wiec starania juz na urlopie no i wszytsko wskazuje na to ze sie udalo :) to byl cudowny czas, a nasza kruszyna to owoc pieknej i prawdziwej milosci :) mozna chyba nieskromnie powiedziec ze z nas szczesciarze :)

[tina]

Oj dziewczyny, ciesze sie ze wreszcie dobre wiesci bo wczoraj wpadlam w przygnebienie po tym poscie od Amirian. Co to sie dzieje, ze tyle musimy przejsc zeby doczekac sie w koncu na upragnionego bobaska.

Jesli chodzi o staranka to ja po pronieniu mialam zalecenie odczekac 3 mce, ale zdecydowalam sie ze przelozymy starania do pol roku od poronienia. Ciezko bylo, bo pragnienie dzidziusia bylo coraz wieksze. Po tym czasie chcialam jeszce porobic sobie wszystkie badania zeby sie upewnic ze wszystko ok ale w miedzy czasie przestalismy sie zabezpieczac i bardzo szybko na tescie pojawily sie 2 kreseczki.

[Gość panterka]

To powiem wam że szczęsciary z was :))))

Ja z pierwszą ciażą wogóle nie planowalismy i jak odstawiłam tabletki zaszłam w ciążę Drugą ciążę zaczeliśmy sie starać po 3 odczekanych miesiącach i ciągle było nic aż w Kwietniu 2009 zobaczyłam II kreseczki ale nie ciszyliśmy sie długo bo w 6tc poroniłam i po miesiącu zaczeliśmy od nowa badania i wszysko Ok i staranka i we wrześniu zobaczyłam upragnione II kreseczki i mam nadziję że spełnione i wierzę w to z całego serducha :))))

[Gość panterka]

Justysia

[ewcia_k]

Justysia serdecznie gratuluje:) A powiedz mi Kochana te 6 tyg to od kiedy Ci gin liczyl??Kiedy mialas ostatnia @?? Ja mam wizyte w czwartek i tez bym chciala z tak dobra wiadomoscia wyjsc z gabinetu... a im blizej tym stres coraz wiekszy...

[Gość panterka]

ewcia_k

Justysia serdecznie gratuluje:) A powiedz mi Kochana te 6 tyg to od kiedy Ci gin liczyl??Kiedy mialas ostatnia @?? Ja mam wizyte w czwartek i tez bym chciala z tak dobra wiadomoscia wyjsc z gabinetu... a im blizej tym stres coraz wiekszy...

Oj Ewcia napewno usłszysz dobre wiadomości i zobaczysz :) Trzymam kciuki :)

[IzaG]

Amirian tak bardzo mi przykro...

Dziewczyny co do bolących piersi to mnie od jakiegoś tygodnia przestały tak mocno boleć jak bolały. Przestraszyłyście mnie tym, że to coś niepokojącego i dzisiaj złapałam za telefon i zadzwoniłam do lekarza. Powiedział, ze to normalne, że w pewnym momencie przestają tak boleć jak bolały.
A u mnie dzisiaj czarne chmury. Jakoś tak mi smutaśnie strasznie. Ech te hormony... Poza tym dzisiejsze mdłości zakończyły się nad kibelkiem. Masakra! Mam problem ciążowy. Dziewczyny, czy Wy nie macie problemów z zaparciami i co za tym idzie sposobów na pozbycie się ich?

[dorotea72]

IzaG zaparcia to częsta dolegliwość podczas ciąży, nie zawsze pomagają zwykłe sposoby, najlepsza jest lekkostrawna dieta oraz picie dużej ilości wody niegazowanej nisko-sodowej (2 litry dziennie), polecam również żucie suszonych owoców, zawsze też można sobie pomóc czopkiem glicerynowym choć nie polecam za często
tłuste i pikantne potrawy, czekolada i słodycze w ogóle, używki wzmagają nie tylko zaparcia ale i wzdęcia, zgagę i niestrawność, ale jak się opanować skoro ma się smak...
przy okazji na zgagę polecam reni:)

[IzaG]

Justysiu...cudo!

My staraliśmy się 2 miesiące. 18.07.2009 wzięliśmy ślub, potem była podróż poślubna, ale tu się nie staraliśmy, bo chciałam najpierw ść do lekarza, porobić badania itp. Po powrocie poszłam do lekarza i to był pierwszy miesiąc starań (sierpień), ale mam wrażenie, że aż za bardzo chcieliśmy. Ja to właściwie pewna byłam, ze jestem w ciąży. A tu nie iłe rozczarowanie...@ A we wrześni...udało się. Także bardzo szybko i bardzo szczęśliwi jesteśmy.

[KaiKa]

Justysia gratuluję!!! Ale masz maleństwo na zdjęciu! Słodziutkie! Dla mnie to też była najwspanialsza chwila w życiu. Teraz z każdym dniem się zastanawiam jak one jest już duże :)

A my zaczęliśmy się starać w sierpniu, a we wrześniu już się udało :) To moja pierwsza ciąża, więc jestem wszystkim zaaferowana!!! I bardzo szczęśliwa!

Miłego wieczoru dziewczynki!

[ewcia_k]

IzaG ja tez mam problem z zaparciami, do tego dochodza jeszcze wzdecia...Dopiero 7 tydzien leci a czuje ze w spodnach robi si emniej miejsca... ale to chyba przez te wlasnie wdecia niemile... i ta zgaga... ale jesli wszstko z dzidzia ok to to przetrzymam
Co do zaparc, to jogurt, jabłka i winogrona...powinno pomoc Chociaz nie kazdemu pomaga to samo...
Dobrej nocy dziewczyny i do uslyszenia jutro

[magan23]

Justynko super bardzo się cieszę, ze Fasolka ma się dobrze w brzusiu :)

Co do starań, to pierwsza dzidzia była zaplanowana taka wychuchana, zaszłam 6 miesięcy po odstawieniu tabletek, a obecna ciąża nie chcę mówić wpadka ale niespodzianka - na początku był mega szok i łzy, ale już jest dobrze bo wszyscy wokoło nas wspierają...

A ja już się chwaliłam, że mi mdłości przeszły, a dziś totalna porażka przeleżałam z Zuza cały dzień na szczęście jest taka kochana że dała pospać. A po południu tak mnie rozczuliła, że przytuliła się do brzuszka i zasnęła :)

[justysia_k]

ewcia_k

Justysia serdecznie gratuluje:) A powiedz mi Kochana te 6 tyg to od kiedy Ci gin liczyl??Kiedy mialas ostatnia @?? Ja mam wizyte w czwartek i tez bym chciala z tak dobra wiadomoscia wyjsc z gabinetu... a im blizej tym stres coraz wiekszy...

kochana liczyl od pierwszego dnia ostatnije miesiaczki (14.09) ale wg mnie to wychodzi równo 7 tygodni i tak wlasnie mysle ze to 7 tydzien ale on cos tam na kolku jakims obracal wiec wiesz uznalam ze zna sie lepiej :) ale tak jak pisze 06.11. ide do lekarki mojej i bede chciala zeby ona prowadzila ciaze to zobacze co ona powie :) poza tym niunia miała wczoraj 4,5 mm a podobno w czwartym tygodniu ma do 4 :)

[justysia_k]

ewcia_k

Justysia serdecznie gratuluje:) A powiedz mi Kochana te 6 tyg to od kiedy Ci gin liczyl??Kiedy mialas ostatnia @?? Ja mam wizyte w czwartek i tez bym chciala z tak dobra wiadomoscia wyjsc z gabinetu... a im blizej tym stres coraz wiekszy...

a co do stresu to cie rozumiem :) wczoraj pod gabinetem nirlanie drzaly mi rece a podczas badania usg jak zobaczylam nasza niunie to kolana mi zaczely latac :))) naprawde to jest cudownie wzruszajace :)
bede 3mala za ciebie kciuki wszystko bedzie dobrze jestem pewna!!!! :*

[justysia_k]

IzaG

Amirian tak bardzo mi przykro...

Dziewczyny co do bolących piersi to mnie od jakiegoś tygodnia przestały tak mocno boleć jak bolały. Przestraszyłyście mnie tym, że to coś niepokojącego i dzisiaj złapałam za telefon i zadzwoniłam do lekarza. Powiedział, ze to normalne, że w pewnym momencie przestają tak boleć jak bolały.
A u mnie dzisiaj czarne chmury. Jakoś tak mi smutaśnie strasznie. Ech te hormony... Poza tym dzisiejsze mdłości zakończyły się nad kibelkiem. Masakra! Mam problem ciążowy. Dziewczyny, czy Wy nie macie problemów z zaparciami i co za tym idzie sposobów na pozbycie się ich?

mnie na szczęście tez piersi przestaja bolec i tez wypytalam lekarza czy to normalne bo mnie oczywiscie zaczelo to stresowac :) powiedzila ze to normalne wiec stresowac sie z tego pwoodu raczje nie ma co :)