Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

MONTE już teraz???
Może jestem przeczulona po alergiach pokarmowych Krzysia, ale są w tym silne: mleko, orzechy, czekolada:uff2:
Krzysiek momentalnie po takich atrakcjach miał biegunkę, wysypkę i oczywiście ból wzdętego brzuszka.

Oczywiście jak U WAS nie szkodzą to na zdrowie!

Hm... może spróbuję poddać Gabi jakiś hippowy deserek z jogurtem?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

panterka
dorotta
panterko ja pracuję tylko we wtorek,środę i czwartek:) św.patryka jest 17 marca,w tym roku wypada w czwatrek JUUUPI:) wolne od pracy:D

acha ale ci fajnie ze tak pracujesz i po ile godziń?

po 8,fajnie bo za dwa pozostałe dopłaci mi socjal(bo jestem zatrudniona na full time) tylko jeszcze nie wiem ile to będzie,bo próbowałam to załatwić w piatek,ale dostałam jeszcze jakieś dwa papierzyska do wypełnienia w pracy i mam wrócić za tydzień.zobaczymy co z tego wyniknie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Aguś widze że weekend Ci się udał :)
Co do Mikołaja to dla mnie to też jest dziwne ale ja mam wrażenie ze to nie jego wina , tylko nie jest stymulowany , założe się ze caly dzien lezy w czymś i nie ma szans poćwiczyc , przy Kacprze on jest poprostu "wiotki" ;/ Co do wyjazdu to moze chociaz na jeden dzien ? zawsze mozna wrocic do domu :)

Dorottka mnie też ten fotelik przypadl do gustu ale moj facet to z tych "800 zł ?!! napewno są takie za 200 , po co mu taki fotelik ? znowiu gdzies sie naczytałas ? " itp itd ale i tak postawie na swoim :D:D

Ewciu jest jest duzy ':) Kacper jest wysoki ale Mati chyba jest ogólnie wiekszy ale słodziutki :hot over you:
A co do maarginesu pod klatką to szkoda słow .... tego to pełno wszedzie :P

Kurde widze że ja niejestem jakas przewrazliwiona bo Kacper z "naszych" dan jadł kurczaka , kisiel , galaretke , biszkopt , sernik , kiełbase swojską , kasze , ryż , zupe pomidorową z ryzem *(bez przypraw) , zuper ogórkową tez bez przypraw , rosół , je mieso z gołąbka , ostatnio dostał dwa płatki owsiane z mlekiem jak jadłam i przez dwa dni z moja babcia jak byl pił mleko krowie ( od naszej krowy )na budyniu i kupy rewelacja , zero wysypki problemów :) a nawet nie ulewał wtedy :)
Chociaż odpukać ulewanie przechodzi , zdaży mu sie moze raz dziennie wiec chyba bedzie ok , ulżyło mi bo obejdzie nas mnóstwo badan itd:uff2:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja oglądałam ostatnio fotele to mi facet coś uzmysłowił. Aż cycki mi opadły! Mianowicie on stwierdził, że można wybierać foteli z najwyższymi notami w testach bezpieczeństwa, ale trzeba też wrócić uwagę jaki nasz samochód ma noty bezpieczeńtwa tylnego siedzenia- czy jakoś tak to nazwał. Bo nawet jak kupimy najlepszy fotelik na świecie, a samochód będzie miał niskie noty tylnego siedzenia to dziecko może nie przeżyć... aż się boję poszukać takiej listy...

My pewnie weźmieny maxi cosi priori w kategori 9-18 kg.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Jak ja oglądałam ostatnio fotele to mi facet coś uzmysłowił. Aż cycki mi opadły! Mianowicie on stwierdził, że można wybierać foteli z najwyższymi notami w testach bezpieczeństwa, ale trzeba też wrócić uwagę jaki nasz samochód ma noty bezpieczeńtwa tylnego siedzenia- czy jakoś tak to nazwał. Bo nawet jak kupimy najlepszy fotelik na świecie, a samochód będzie miał niskie noty tylnego siedzenia to dziecko może nie przeżyć... aż się boję poszukać takiej listy...

My pewnie weźmieny maxi cosi priori w kategori 9-18 kg.

Jakis głupek , bo przeciez samochodu każdy nie zmieni jak by co no nie?:)
U nas np mimo ze mamy 4 letnie auto nie da sie wyłączyc poduszek ;/ i nawet bym nie sprawdzała na noty bezpieczenstwa ;p mimo ze auto nowe i mam wrażenie ze "bezpieczne" to kit wie co by napisali :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Kaika w ogóle co wam zostało jeszcze do załatwienia do ślubu ? Bo mnei głowa aż boli;/ tak jest jak Tomek pracocholik i wiekszość musze sama załatwić ...

daj mail to Ci wyślę moją listę. Wczoraj sobie zrobiłam. Zmodyfikujesz ją sobie do swoich potrzeb. A może Tobie jeszcze się o czymś przypomni:)

U mnie Mirek tak samo nie ma czasu na ślub...ehhh

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Aiti
MONTE już teraz???
Może jestem przeczulona po alergiach pokarmowych Krzysia, ale są w tym silne: mleko, orzechy, czekolada:uff2:
Krzysiek momentalnie po takich atrakcjach miał biegunkę, wysypkę i oczywiście ból wzdętego brzuszka.

Oczywiście jak U WAS nie szkodzą to na zdrowie!

Hm... może spróbuję poddać Gabi jakiś hippowy deserek z jogurtem?

No tak Mateuszek juz wcina monte i nic nam nie jest. Nie zebym od razu pakowala mu cale jedno ale sprobowalismy od lyzeczki pozniej dwie i dzisiaj juz je maly pojemniczek co drugi czasem 3 dzien. Gdyby cos bylo nie tak to juz by byly problemy a i brzuszek nie boli bo nie marudzi, i dobrze spi i kupki strzela codziennie i to o tej samej porze:)
Raz probowalam ciasteczka z hippa i byly ohydne:) Sama maka tak to jakos dziwnie smakowalo. Kupilam herbatniki czy biszkopty i dziecko wcina:)

Odnośnik do komentarza

hmm w sumie to sie tak zastanawiam i stwierdzic musze ze ostatnio to lepiej chyba zasmakowal Mateuszek w naturalnym jogurcie. Do tego dodam mu pol sloiczka owocow z bobo fruta czy z gerbera i tez fajnie wcina.

Malaga Mateuszek tez lubi farsz z gołabków domowych:) U nas to jest ryz plus gotowane miesko:) i zanim doprawie do nas to odkladam troszke Mateuszkowi.

Z kielbasy nic nie jedlismy jeszcze. I poki co chyba nie bede podawac. Z zupek to tez rosolek ale bez makaronu tylko z warzywkami i mieskiem, pomidorowa z ryzem, ziemniaczki z maselkiem, gotowana marchewke w kosteczke mu pokroje i sobie dziobie:) zmieska to tylko gotowana piers z kurczaka zjadal, nic pieczonego. Jajko gotowane na twardo ale tylko zoltko. biszkopty herbatniczki, chrupki kukurydziane. Owoce albo ze sloiczka albo jabluszko tarte. No i to chyba tyle no i przede wszystkim mleczko, a na noc mleczko z lyzeczka kaszki ryzowej:)
Macie jeszcze moze jakies fajne przepisy na obiadki dla dzieciaczkow w naszym wieku?

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
hmm w sumie to sie tak zastanawiam i stwierdzic musze ze ostatnio to lepiej chyba zasmakowal Mateuszek w naturalnym jogurcie. Do tego dodam mu pol sloiczka owocow z bobo fruta czy z gerbera i tez fajnie wcina.

Malaga Mateuszek tez lubi farsz z gołabków domowych:) U nas to jest ryz plus gotowane miesko:) i zanim doprawie do nas to odkladam troszke Mateuszkowi.

Z kielbasy nic nie jedlismy jeszcze. I poki co chyba nie bede podawac. Z zupek to tez rosolek ale bez makaronu tylko z warzywkami i mieskiem, pomidorowa z ryzem, ziemniaczki z maselkiem, gotowana marchewke w kosteczke mu pokroje i sobie dziobie:) zmieska to tylko gotowana piers z kurczaka zjadal, nic pieczonego. Jajko gotowane na twardo ale tylko zoltko. biszkopty herbatniczki, chrupki kukurydziane. Owoce albo ze sloiczka albo jabluszko tarte. No i to chyba tyle no i przede wszystkim mleczko, a na noc mleczko z lyzeczka kaszki ryzowej:)
Macie jeszcze moze jakies fajne przepisy na obiadki dla dzieciaczkow w naszym wieku?


ja chyba nie pomogę bo my na słoiczkach i wprowadzamy baaaaardzo powoli - teraz lecimy 5 miesiac...
szczerze mowiac jak przeczytalam o tym monte to mnie zatkalo :36_13_3:
i biszkopty i herbatniki... a co z glutenem?
wiadomo kazdy decyduje sam
ja widac jestem jakas przewrazliwiona :36_2_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

uffff pospacerowani:D udało sie nie zmoknąć:)

my tez wprowadzamy gluten,według schematu do którego się stosuję początki przypadaja na 6 miesiąc,my zaczęlismy jakieś dwa tyg temu:) co prawda nie jest tego dużo,ale jednak...
jadłospis Natka teraz wyglada tak:
1x180 ml mleka z dodatkiem kaszki glutenowej(6g/100ml)
2x180 ml mleka z bezglutenowym kleikiem
1x słoiczek z mięsem
1x kasza na mleku(bezglutenowa)

przecier z owoców miedzy śniadaniem i obiadem,deserek mleczno-owocowy między obiadem i kolacją,czasem ciasteczko,ale bez glutenu,herbatka i to chyba tyle

w schemacie jest jeszcze żółtko (pół co drugi dzień) ale jeszcze nie próbowaliśmy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Ewciu Kacper farszu z gołąbków jeszcze nie jadl - chodziło mi o gołąbka (ptaszka:))

Ja Kacperkowi gotuje ziemniaka z marchwią pietruszką i selerą i piersią z kurczaka dodaje szczypte soli i cukru . Zupke ogórkową to tre marchewke ogórki i ziemniaczka w kosteczke na miesku i wcina , a pomidorową to z ryzem taką gęstą

Co do glutenu my jedliśmy tylko biszkopty - czasem dodaje do njabłuszka na deser a tak to nie .
Do mleka dodaje albo kaszke malinową z nestle albo 5 zbóż z lipą , bo samą kaszke Kacper zwraca , do tego jogurty misiowe jemy , chrupki kukurydziane , ciastka i wafelki ryzowe z hippa nam podchodzą :) ale raz na jakis czas bo Kacper woli konkrety :)

Kaika kochana to mój e mail : nataliaw42@wp.pl

Ja wam powiem szczerze że zwracam uwage na to co je , ale nie przesadzam z jakims ścisłym jadłospisem bo Kacper je duzo , kaszkami wymiotuje a nie chce zeby pił samo mleko i przede wszystkim słoiczkom mówie nie wiec urozmaicamy zwykymi daniami

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Malagaaa
Kaika w ogóle co wam zostało jeszcze do załatwienia do ślubu ? Bo mnei głowa aż boli;/ tak jest jak Tomek pracocholik i wiekszość musze sama załatwić ...

daj mail to Ci wyślę moją listę. Wczoraj sobie zrobiłam. Zmodyfikujesz ją sobie do swoich potrzeb. A może Tobie jeszcze się o czymś przypomni:)

U mnie Mirek tak samo nie ma czasu na ślub...ehhh

Jak ustalaliśmy datę to Tomek walnął : "ale żeby po 17 w kościele bo w piątek mamy sklep do 17 otwarty " ja myslałam ze sie przewróce co prawda żartował ale czasem mam wrażenie ze to tak nie zupełnie żarty ;p wszystko silą :) teraz go w sobote musze za ręke wziąć żeby poszedł ze mną na targi ślubne bo wciąż patrzy sie wymigiwac

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Z tym glutenem to tez ronie mowia. Jedni ze wczesniej jedni ze pozniej. A my sprobowalismy na 7 miesiecy. Nie przesadzamy ale jak raz na jakis czas zje kawaleczek herbatnika to chyba nic sie nie stanie. Zreszta przy pierwszym bylam przewrazliwiona tez tylko wedlug schematu, a teraz stwierdzilam ze troche zmienie. Poki co wszystko jest ok i tak mam nadzieje ze juz zostanie...

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
Z tym glutenem to tez ronie mowia. Jedni ze wczesniej jedni ze pozniej. A my sprobowalismy na 7 miesiecy. Nie przesadzamy ale jak raz na jakis czas zje kawaleczek herbatnika to chyba nic sie nie stanie. Zreszta przy pierwszym bylam przewrazliwiona tez tylko wedlug schematu, a teraz stwierdzilam ze troche zmienie. Poki co wszystko jest ok i tak mam nadzieje ze juz zostanie...

Było pare przypadków ze gluten zaszkodził dziecku i wprowadzili nowe normy żywieniowe , ja nie uważam zeby zlewac zalecenia , ale ja jadłam jabłuszko z biszkoptami od 5 miesiaca i nic mi dzisiaj nie jest :) tak samo jak vit K czy D kiedys nie dawano , a teraz mówi sie o tym jakby od podanej witaminy zycie zalezało:) wiec kwestia jak kto do tego podejdzie :)
Ja myśle ze nadmierne chuchanie moze tylko zaszkodzic , a znam takie przypadki i wiem co mówie :) A Kacper ani razu nie był jeszcze chory , poza ulewaniem żadnych dolegliwości , także jak widac nic mu nie zaszkodziło :) rozwija sie prawidłowo
Wystarczy popatrzec na naszych dziadków , oni nawet nie słyszeli o BIO i jakie długowieczne roczniki :) przynajmniej u mnie , ale Kaiki prababcia jak jeszcze pamietam ze zdjecia tez sie trzyma :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

malaga oni nie lsyszeli o BIO bo BIO to ucieczka od dzisiejszej chemii :) oni wtedy mieli wszytsko BIO :D

a jeszcze ewcia chcialm zapytac bo pisalas ze naczytalas sie i danonkow nie dajesz
a czym sie danonki roznia od monte?

kaika malaga czytam o tych waszych przygotowaniach do slubu i ciagle mi sie buzia usmiecha
jak to fajnie ze TEN dzien przed wami :D tyle emocji i wrazen
ehhh
juz sie nie moge doczekac zdjec i relacji :))
malaga a ty za jaka sukienka sie bedziesz rozgladac? masz jakis pomysl? pisalas i przegapilam?

dorotta wlasnie tez dzisiaj sprawdzalam kiedy zoltko :D
a jak masz zamair to zoltko podawac?

dorotka asiula gdzie sie podziewacie?

i jeszcze pytanie
ile mleka wasze dzidziusie wypiajaja lacznie na dobe?

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Justyna mi sie marzy prosta sukienka albo bez ramiączek albo z jakąs fajną gorą moze nawet byc ecru byle koronka przewazala , na stronie salonu która mi wysłałas widziałam pare świetnych :)

Co do przygotowań to mi jak narazie rece opadają tyle tego ;/

Z tym BIO zapewne masz racje ale ja dając Kacperkowi jakiekolwiek produkty to wiem skad sa :) mięso jak gołąbek czy kurczak to nasze :) sernik robi moja babcia ze swojego sera zero jakichkolwiek dodatków sztucznych :) itd jak juz cos jest ze sklepu typu danonki itd to dostaje liznąc i konczy sie impreza , marchewke mam albo od babci albo od znajomego z churtowni lub kupuje od sąsiadki na targu warzywa :) wszelkie soki zaprawy mam tez swoje wiec staram sie nie wrzucac w niego chemii , ale jakos wole sie opierac na "normalnym" jedzeniu nie słoiczkowym :) co prawda monte bym mu nie dała bo to kakao i orzechy i nawet nie chodzi o uczulające własciwosci ale jakos nie bardzo :) jeszcze bedzie mu sie odbijac tym wszystkim ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k

a dorotta wlasnie tez dzisiaj sprawdzalam kiedy zoltko :D
a jak masz zamair to zoltko podawac?

wmieszam do obiadku,bo na żywca księciuniowi może nie podejść:)

a co do ilości mleka to mniej więcej 5x160,bo to,że ja mu podaję 180 nie znaczy,że on tyle zjada:) chociaz zdarzało mu się całkowicie osuszyć butlę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Kacper śpi i sie co chwile rechocze , jak to smiesznie brzmi a jeszcze lepiej wygląda :) Pewnie mu sie śni deserek :D:P

Właśnie co do mleka to tak o 6 rano wypija 250 ml (210ml wody 7 miarek mleka 1 miarka kaszki) i zadko zostawi jak juz to 20/40 ml Pózniej jak wstanie dostaje przekąske staram sie go przeczymac jak nie da rady to znów 250ml pózniej na wieczor (zalezy o której zje obiad) znów 250 wypija wszystko , jak sie obudzi to znowu ale wiecej kaszki dodaje i w nocy na spiku raz i tez wszystko czyli w symie wypija 3-4 razy 250 ml Napewno wypija ten litr . U nas to jest róznie bo Kacper róznie zasypia i kwestia o której je obiad a to wszystko zalezne od snu i w dzien i w nocy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Z tym BIO zapewne masz racje ale ja dając Kacperkowi jakiekolwiek produkty to wiem skad sa :) mięso jak gołąbek czy kurczak to nasze :) sernik robi moja babcia ze swojego sera zero jakichkolwiek dodatków sztucznych :) itd jak juz cos jest ze sklepu typu danonki itd to dostaje liznąc i konczy sie impreza , marchewke mam albo od babci albo od znajomego z churtowni lub kupuje od sąsiadki na targu warzywa :) wszelkie soki zaprawy mam tez swoje wiec staram sie nie wrzucac w niego chemii , ale jakos wole sie opierac na "normalnym" jedzeniu nie słoiczkowym :) co prawda monte bym mu nie dała bo to kakao i orzechy i nawet nie chodzi o uczulające własciwosci ale jakos nie bardzo :) jeszcze bedzie mu sie odbijac tym wszystkim ;p


mysle dokladnie tak samo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...