Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

KaiKa
Zula'79
kaikuś ładne te Twoje zdjątka. Takie optymistyczne.
A tym, że lekarz kazał Ci przyjść. Myślę, że sie nie martw. Wszystko na pewno jest git. Przecież, jak by coś było nie tak, to by Cię pogonił od razu do szpitala, a nie beztrosko wypuszczał do domu.

Hej kochana!
Też tak sobie tlumaczę, ale mimo wszystko jakiś tam strach zostaje. Kolejną wizytę miałam mieć już 1 czerwca, a mimo tego kazał mi przyjechać jutro. Jestem ciekawa co tam usg wypatrzył, że mam mieć kolejne ktg robione. Zostaje mi się tylko uzbroić w cierpliwość i myśleć pozytywnie! :)
A Ty dziś widzę, ze zarobiona. Jak się czujesz?

Wszystko będzie o.k.

Noooo.....zarobiona jestem :36_27_8:
A ogólnie czuję się dobrze. To znaczy nie mam jakiś uporczywych bóli i twardnień. Od czasu do czasu coś tam troszkę stwardnieje brzuch, ale nie wiem czy to wina brzucha, czy Małego, że sie wierci. Wczoraj miałam kilka razy w ciągu dnia takie lekkie pobolewanie, jak na miesiączkę, ale to żadne tam boleści.
Ciekawa jestem, jak będzie się organizm zachowywał po zdjęciu pessara, bo póki co, to ustrojstwo wszystko tam podtrzymuje.
No i musiałam iść do lekarza, żeby mi zmienił globulki, które biorę w związku z tym, że mam pessar. Do tej pory brałam gynofemidazol i nagle mi sie jakieś uczulenie - swędzenie po nim zrobiło. Jak mi przepisał nowe globulki, to przy płaceniu za nie, aż się za głowę złapałam. 12 szt. - 54 zł. :36_2_39:Dobrze, że to już ostatnie branie leków.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Zula'79
kaikuś ładne te Twoje zdjątka. Takie optymistyczne.
A tym, że lekarz kazał Ci przyjść. Myślę, że sie nie martw. Wszystko na pewno jest git. Przecież, jak by coś było nie tak, to by Cię pogonił od razu do szpitala, a nie beztrosko wypuszczał do domu.

Hej kochana!
Też tak sobie tlumaczę, ale mimo wszystko jakiś tam strach zostaje. Kolejną wizytę miałam mieć już 1 czerwca, a mimo tego kazał mi przyjechać jutro. Jestem ciekawa co tam usg wypatrzył, że mam mieć kolejne ktg robione. Zostaje mi się tylko uzbroić w cierpliwość i myśleć pozytywnie! :)
A Ty dziś widzę, ze zarobiona. Jak się czujesz?

Wszystko będzie dobrze.
:36_2_25:

A w jakim szpitalu rodzisz?

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
justysia_k
martek dlaczego jestes smutna?

Taki nostalgiczny czas dla mnie nastał.
Ale dam radę.

Martek nie smutaj się. Zobacz - idzie lato, wszystko dokoła pachnie, masz przy sobie Synusia i dla niego się uśmiechaj.
Wiem dobrze, jak może być smutno, że wcale nie jest łatwo, kiedy zbliżają się "te daty". Mnie też było smutno i w kwietniu i w listopadzie.
Wiesz, mnie też czasami, gdzieś myśli uciekają, i świat na chwilę milknie, a ja patrze...Patrzę i widzę, jak kolega prowadzi swojego 2-letniego "kwietniaczka", a koleżanka odwiedza mnie z rocznym "listopadowym synkiem". I czasem żal ściska za serce, ale cóż .... tak miało być. Nie dla ziemi Aniołek, a dla nieba.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Martek73
justysia_k
martek dlaczego jestes smutna?

Taki nostalgiczny czas dla mnie nastał.
Ale dam radę.

Martek nie smutaj się. Zobacz - idzie lato, wszystko dokoła pachnie, masz przy sobie Synusia i dla niego się uśmiechaj.
Wiem dobrze, jak może być smutno, że wcale nie jest łatwo, kiedy zbliżają się "te daty". Mnie też było smutno i w kwietniu i w listopadzie.
Wiesz, mnie też czasami, gdzieś myśli uciekają, i świat na chwilę milknie, a ja patrze...Patrzę i widzę, jak kolega prowadzi swojego 2-letniego "kwietniaczka", a koleżanka odwiedza mnie z rocznym "listopadowym synkiem". I czasem żal ściska za serce, ale cóż .... tak miało być. Nie dla ziemi Aniołek, a dla nieba.

Dziękuję Zula:23_30_126:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Martek73
panterka
ide dalej ogladac :) bo potem mam w planach onka :)

Panterko chodzenie po schodach też daje dobre efekty.

heheeh ja to chodze paręnaście razy po schodach bo mam w domku :))) to bede jeszcze częsćiej :)

justysia_k
ceny lekow sa koszmarne
dla kobiet w ciazy wszystkie powinny byc refundowane
za witaminy i magnez 60zl a magnez mi starcza na niecale 2 tyg :/ lekka przesada!

ojjj takkk masz racje ceny powalajace :lup:

Odnośnik do komentarza

Martek73
KaiKa
Zula'79
kaikuś ładne te Twoje zdjątka. Takie optymistyczne.
A tym, że lekarz kazał Ci przyjść. Myślę, że sie nie martw. Wszystko na pewno jest git. Przecież, jak by coś było nie tak, to by Cię pogonił od razu do szpitala, a nie beztrosko wypuszczał do domu.

Hej kochana!
Też tak sobie tlumaczę, ale mimo wszystko jakiś tam strach zostaje. Kolejną wizytę miałam mieć już 1 czerwca, a mimo tego kazał mi przyjechać jutro. Jestem ciekawa co tam usg wypatrzył, że mam mieć kolejne ktg robione. Zostaje mi się tylko uzbroić w cierpliwość i myśleć pozytywnie! :)
A Ty dziś widzę, ze zarobiona. Jak się czujesz?

Wszystko będzie dobrze.
:36_2_25:

A w jakim szpitalu rodzisz?

Na Karowej. Mam tam lekarza prowadzącego, więc powinnam się załapać ja wolne łóżko :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Martek73
KaiKa

Hej kochana!
Też tak sobie tlumaczę, ale mimo wszystko jakiś tam strach zostaje. Kolejną wizytę miałam mieć już 1 czerwca, a mimo tego kazał mi przyjechać jutro. Jestem ciekawa co tam usg wypatrzył, że mam mieć kolejne ktg robione. Zostaje mi się tylko uzbroić w cierpliwość i myśleć pozytywnie! :)
A Ty dziś widzę, ze zarobiona. Jak się czujesz?

Wszystko będzie dobrze.
:36_2_25:

A w jakim szpitalu rodzisz?

Na Karowej. Mam tam lekarza prowadzącego, więc powinnam się załapać ja wolne łóżko :)

To niedaleko mnie. Ja mieszkam na Powiślu.

Ja rodziłam na Starynkiewicza

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Zula'79

Noooo.....zarobiona jestem :36_27_8:
A ogólnie czuję się dobrze. To znaczy nie mam jakiś uporczywych bóli i twardnień. Od czasu do czasu coś tam troszkę stwardnieje brzuch, ale nie wiem czy to wina brzucha, czy Małego, że sie wierci. Wczoraj miałam kilka razy w ciągu dnia takie lekkie pobolewanie, jak na miesiączkę, ale to żadne tam boleści.
Ciekawa jestem, jak będzie się organizm zachowywał po zdjęciu pessara, bo póki co, to ustrojstwo wszystko tam podtrzymuje.
No i musiałam iść do lekarza, żeby mi zmienił globulki, które biorę w związku z tym, że mam pessar. Do tej pory brałam gynofemidazol i nagle mi sie jakieś uczulenie - swędzenie po nim zrobiło. Jak mi przepisał nowe globulki, to przy płaceniu za nie, aż się za głowę złapałam. 12 szt. - 54 zł. :36_2_39:Dobrze, że to już ostatnie branie leków.

Ja sobie tłumaczę, że już jesteśmy na takim etapie ciąży, że ma prawo coś pobolewać :) Dlatego jakoś specjalnie sie nie skarżę.
Ja Ciebie Zuluś podziwiam na ze pozytywne nastawienie! A Ty od początku masz się czym się stresować! Oby wszystko poukładało Ci się po Twojej myśli :36_3_15:
A co do gynofemidazolu to przeżyłam to samo. Pierwsze opakowanie było ok. Później miałam jakieś inne globulki po czym lekarz przepisał mi ponownie gyno. Na drugi dzień coś zaczęło szczypać, ale na trzeci to myslałam, że nad ranem po ścianach będę chodziła... Cena leku idealna, ale efekty po nim straszne.
A co do witaminek też uważam, że powinny być refundowane. Ja łykam feminatal z kwasami wielonienasyconymi - koszt w zależności od apteki 45-55 zł!
Ostatnio wykupiłam żelazo, na które dostałam receptę. Myślałam, że będzie refundowane, a tu cena ok 20 zł.
Troszkę ponarzekałam, ale czego dla tych kruszynek się nie robi :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa

A co do witaminek też uważam, że powinny być refundowane. Ja łykam feminatal z kwasami wielonienasyconymi - koszt w zależności od apteki 45-55 zł!
Ostatnio wykupiłam żelazo, na które dostałam receptę. Myślałam, że będzie refundowane, a tu cena ok 20 zł.
Troszkę ponarzekałam, ale czego dla tych kruszynek się nie robi :)


tez pije ten feminatal i wlasnie na tym te durne koncerny trzepia kase bo wiedza ze mamusie zrobia wszytsko dla swoich maluszkow i pieniadze nie graja tu roli :leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
KaiKa
Martek73

Wszystko będzie dobrze.
:36_2_25:

A w jakim szpitalu rodzisz?

Na Karowej. Mam tam lekarza prowadzącego, więc powinnam się załapać ja wolne łóżko :)

To niedaleko mnie. Ja mieszkam na Powiślu.

Ja rodziłam na Starynkiewicza

:)))
Ja mieszkam na Bielanach. Znajoma urodziła dwóch zdrowych synków na Karowej, ten sam lekarz prowadził jej ciążę i była bardzo zadowolona, więc nie szukałam już innego, szczególnie, że dobry dojazd Wisłostradą :)

Justysia myślisz, że to już dziś? Coś czuję, że tu się ładnie wszystkie na raz posypią, a ja zostanę do 42 tc:36_6_3: Śliczny masz ten brzucholek, ale maluśki w porównaniu z moich brzucholem :)

Właśnie skończyłam robić botwinkę!!! Taka aż gęsta od buraczków i liści! Mniam!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Martek73
KaiKa

Na Karowej. Mam tam lekarza prowadzącego, więc powinnam się załapać ja wolne łóżko :)

To niedaleko mnie. Ja mieszkam na Powiślu.

Ja rodziłam na Starynkiewicza

:)))
Ja mieszkam na Bielanach. Znajoma urodziła dwóch zdrowych synków na Karowej, ten sam lekarz prowadził jej ciążę i była bardzo zadowolona, więc nie szukałam już innego, szczególnie, że dobry dojazd Wisłostradą :)

Justysia myślisz, że to już dziś? Coś czuję, że tu się ładnie wszystkie na raz posypią, a ja zostanę do 42 tc:36_6_3: Śliczny masz ten brzucholek, ale maluśki w porównaniu z moich brzucholem :)

Właśnie skończyłam robić botwinkę!!! Taka aż gęsta od buraczków i liści! Mniam!

A ja z Bielan pochodzę.:smile_move:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
kaika nie mam pojecia czy dzis czy nie ale zaczyna bolec :D
moze sie wyciszy do wieczora
poczekamy zobaczymy :)
tymczasem ide roziwesic pranie i do sklepu - moze cos sie rozlazi :))
a brzuszek mam malutki fakt :) a i tak mnieplecy bola wiec nie wiem jak wy dajecie rade
dzielne kobitki!!

Ja to już z moim to nie chodzę tylko się turlam :P Jak pingwin z nogi na nogę przenoszę ciężar ciała :smile_move:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Kaika cudna ta sesja...piękna,szczęśliwa mamusia,swietna pogoda i te kolory...bosssko!!!

Justysiu masz rację,niech skończy prasowanie,nie ma potrzeby wybijać Go z rytmu:hahaha::hahaha:

Gosiaczku termin na lipiec???jakim cudem???

Zula po zdjęciu pessara to Ty raczej w domku długo nie posiedzisz:D:D

panterko czy Ty nie miałaś się oddawać uciechom cielesnym na wywołanie porodu???o jakim sprzątaniu mowa???:D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

KaiKa

Ja sobie tłumaczę, że już jesteśmy na takim etapie ciąży, że ma prawo coś pobolewać :) Dlatego jakoś specjalnie sie nie skarżę.
Ja Ciebie Zuluś podziwiam na ze pozytywne nastawienie! A Ty od początku masz się czym się stresować! Oby wszystko poukładało Ci się po Twojej myśli :36_3_15:
A co do gynofemidazolu to przeżyłam to samo. Pierwsze opakowanie było ok. Później miałam jakieś inne globulki po czym lekarz przepisał mi ponownie gyno. Na drugi dzień coś zaczęło szczypać, ale na trzeci to myslałam, że nad ranem po ścianach będę chodziła... Cena leku idealna, ale efekty po nim straszne.
A co do witaminek też uważam, że powinny być refundowane. Ja łykam feminatal z kwasami wielonienasyconymi - koszt w zależności od apteki 45-55 zł!
Ostatnio wykupiłam żelazo, na które dostałam receptę. Myślałam, że będzie refundowane, a tu cena ok 20 zł.
Troszkę ponarzekałam, ale czego dla tych kruszynek się nie robi :)

No właśnie. To już te ostatnie tygodnie, więc czy coś boli, czy ciągnie to już przyjmijmy, że tak mam być i po prostu czekajmy na rozwój wydarzeń.

Mówisz, że Ciebie też uczulał ten gynofemidazol? On chyba jest jakimś takim drażniącym lekiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Mówisz, że Ciebie też uczulał ten gynofemidazol? On chyba jest jakimś takim drażniącym lekiem.

Lekarz mi powiedział, żebym sie tym nie martwiła, bo on wiele kobiet uczula. Później miałam stresa przy każdych kolejnych globulkach, że się to powtórzy. Dlaczego taki lek jest akurat refundowany? Za inne globulki płaciłam nawet do 50 zł, ale nie miałam po nich przebojów.

Dorotta jak tam nasz książe? Prezent mamie na dzień matki sprawił?? :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...